
Z listów św. Eugeniusza
27 lutego 2025
NIE HABIT CZYNI MISJONARZA
Po swoim przybyciu D’Herbomez był zdumiony widokiem znanych mu misjonarzy z Oregonu, których wcześniej spotkał. Brat Vemey był ubrany we francuski beret, spodnie z koziej skóry i pokryte zieloną tkaniną mokasyny, starą niebieską kamizelkę i surdut. Pandosy miał na sobie znoszoną sutannę, stary słomkowy kapelusz, spodnie z koziej skóry i solidne buty. Wszystko to sprawiło, że D’herbomez zawołał: Nie habit nie czyni misjonarza (R. Young, s. 102).
Początkowo Ricard rozważał wysłanie D’Herbomeza do plemienia Swanomish w Puget Sound. Jednak później zdecydował, że D’Herbomez może lepiej wykorzystać swój czas ucząc się angielskiego języków Chinook i Walla Walla. Zatem najpierw wysłano go z ojcem Chirouse, na misje na terenach Yakama. W sierpniu 1851 roku Chirouse, D’Herbomez i brat Verney udali się do misji Świętego Józefa de Chirouse w kraju Yakama. Dla D’Herbomeza była to żmudna podróż przez niebezpiecznie strome górskie przełęcze. Jednak z ulgą i radością dotarli do dzikiej misji, którą mieli nazwać domem (Tenże, s. 115-116).
Często mamy romantyczny obraz pierwszych misjonarzy, pięknie ubranych w nieskazitelne sutanny i krzyże, jak głosili i nawracali. Relacje z ich prawdziwych doświadczeń burzą ten romantyczny obraz. Liczy się jakość ich życia, ich odważne i gorliwe głoszenie Ewangelii oraz świadectwo tego, jak żyli swoim powołaniem.
Dopóki żyjesz, wystrzegaj się oceniania ludzi po ich zewnętrznym wyglądzie (Jean de La Fontaine).
Komentarz do Ewangelii dnia
17 maja 2025
Licheń: Ogólnopolski Zjazd Sekretarzy ds. Misji
16 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
16 maja 2025