
Święty Józef – patron oblatów braci
W uroczystość św. Józefa, 19 marca, w Zgromadzeniu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej swoje święto patronalne obchodzą bracia. Nie są księżmi, ale są zakonnikami – dowiedzmy się więcej o ich zadaniach.
W Zgromadzeniu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej istnieją dwie podstawowe drogi powołania: kapłańska i braterska. Bracia oblaci, choć nie przyjmują święceń kapłańskich, składają te same śluby zakonne – ubóstwa, czystości, posłuszeństwa i dodatkowo ślub wytrwania w powołaniu (stabilitas). Ich życie to służba Kościołowi i wspólnocie zakonnej poprzez różne formy pracy i zaangażowania apostolskiego. Aktualnie z Polskiej Prowincji Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej jest 58 braci zakonnych.
Kim są braci zakonni?
Św. Eugeniusz de Mazenod podkreślał, że bracia w zgromadzeniu są niezbędni i cenił ich nie mniej niż pozostałych jego członków. W swoim dzienniku, pod datą 8 grudnia 1842 r., napisał: „Mają oni prawo do wszystkiego, co może uczynić z nich zakonników”. W roku 1836, w liście do ojca Aubert, nalegał: „Należy wiele się o nich troszczyć”. Formacja była zapewniona braciom od samego początku istnienia zgromadzenia.
Podstawowym znakiem powołania oblackiego, a więc także powołania na brata, jest uczestnictwo w krzyżu Chrystusa, u którego stóp każdy oblat odnajduje Matkę Mistrza i swoją. Proces formacji rozpoczyna się od rocznego prenowicjatu, po którym następuje nowicjat – czas przygotowania do życia zakonnego. Nowicjat kończy się złożeniem pierwszych ślubów zakonnych, które odnawia się corocznie. Od tego momentu nowicjusz staje się pełnoprawnym członkiem Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Kolejnym etapem jest juniorat, czyli okres pogłębiania życia duchowego oraz zdobywania wiedzy i umiejętności zawodowych. Po dwóch latach spędzonych w Obrze bracia zakonni, wraz z klerykami ze swojego rocznika, rozpoczynają posługę w klasztorach. Po pięciu latach odnawiania ślubów czasowych składają śluby wieczyste.
Czym różni się posługa braci w poszczególnych krajach?
Praca i życie braci zakonnych w poszczególnych prowincjach mogą różnie wyglądać, w zależności od potrzeb, o czym pisał już w 1985 r. o. Fernand Jette OMI – superior generalny podczas konferencji kierowanej do braci:
„W jednym z krajów Europy, w czasie mojej pierwszej wizyty w 1976 r., sam ścieliłem swoje łóżko, jak to czynię w Rzymie. Pewien starszy brat przyszedł do mnie w ciągu dnia, mówiąc, że jest mu bardzo przykro z tego powodu, gdyż to było jego obowiązkiem! I poprosił o buty do wyczyszczenia. W pewnym sensie, było to wspaniałe, ale jest to model kulturowy, jaki prawie nie istnieje w dzisiejszym świecie”.
W innym kraju, na Filipinach, brat dla dobra misji jest pilotem samolotu, dowozi żywność i niesie pomoc ojcom żyjącym w odosobnieniu na kilku wyspach. Gdzie indziej jeszcze brat jest zastępcą majstra na ważnych budowach oblackich, jak np. bazylika.
Święty Józef – patron braci
W Regule założyciel nie wspomina wyraźnie o świętym Józefie. Jednak – jak zauważył superior generalny, o. Léo Deschâtelets OMI, w liście do prowincjałów – szereg artykułów opisujących życie w nowicjacie i mówiących o życiu we wszystkich domach, zostało napisanych z inspiracji świętego Józefa.
„W duchu świętego Józefa powinniśmy wprowadzać w życie te artykuły naszych świętych Reguł, w których z wyśmienitą delikatnością są opisane wszystkie subtelności wspólnotowej miłości praktykowanej z uprzejmości, pokory, grzeczności, skromności, pobożności, ze splotu najmilszych cnót naturalnych i najbardziej wykwintnych cnót nadprzyrodzonych” – podkreśla o. Léo Deschâtelets OMI. – „Przenoszą nas do Świętej Rodziny, a szczególnie do jej czcigodnej głowy: świętego Józefa. Szkoda, że nie przenosimy się tam częściej. A jednak to nie tylko nowicjusze potrzebują tych wspólnotowych cnót” – kontynuuje.
I dalej czytamy: „Święty Józef, co za wzór dla nas! Co za natchnienie dla naszego przepowiadania! Ze świętym Józefem znajdujemy się w atmosferze wiary, która w naszym wieku napotyka na tak wielki sprzeciw”.

Patron bliski wszystkim oblatom
Pod wpływem nabożeństwa patronat świętego Józefa skonkretyzował się w różnych zwyczajach i w wielu modlitwach. I tak, obecnie mniej więcej sto domów, instytucji albo misji oblackich nosi imię świętego Józefa, ale pod jego patronat poddaje się przede wszystkim osoby.
„Bardzo wcześnie aspiranci oblaccy są zachęcani do rozwijania szczególnego nabożeństwa do świętego Józefa. Modlitewnik do użytku juniorów wydany w 1891 roku posiada nie mniej niż dwadzieścia osiem stron poświęconych nabożeństwu do świętego Józefa, teksty modlitw wszelkiego rodzaju i na wszystkie okazje. To samo dotyczy nowicjuszów i scholastyków. Różne dyrektoria nowicjatów i scholastykatów poświęcają jeden lub dwa paragrafy nabożeństwu do świętego Józefa” – opisywał Romuald Broucher w 1980 r. (Les Oblats et saint Joseph, [w:] Cahiers de Joséphologie, s. 61-111, 213-263).
Dla ogółu oblatów pobożne praktyki na cześć świętego Józefa są zebrane w różnych wydaniach modlitewnika. Są to modlitwy przed i po mszy świętej, litania po różańcu, nawiedzenie świętego Józefa po nawiedzeniu Najświętszego Sakramentu i Matki Boskiej oraz modlitwy odmawiane w czasie modlitw wieczornych, wspomnienie w trakcie mszy świętej i w brewiarzu w święta Najświętszej Dziewicy oraz w czasie poświęcenia się Matce Boskiej i w nabożeństwach miesiąca różańcowego, obchodzenie miesiąca świętego Józefa i wreszcie różne modlitwy przewidziane na specjalne okazje.

Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej zostało założone przez św. Eugeniusza de Mazenoda, późniejszego biskupa Marsylii, 25 stycznia 1816 r. w Aix-en-Provence we Francji. Obecnie liczy ok. 3400 zakonników, a do polskiej prowincji należy ponad 400 oblatów. Prawie 250 pracuje w kraju, a inni w należących do niej jurysdykcjach: na Madagaskarze i Reunion, w Ukrainie wraz z Rosją, we Francji-Beneluksie, Skandynawii, Białorusi i w Turkmenistanie. Misjonarze oblaci są zgromadzeniem misyjnym. Ich naczelną służbą w Kościele jest ukazywanie Chrystusa i Jego królestwa ludziom najbardziej opuszczonym i ubogim, jak i niesienie Dobrej Nowiny ludom, które jeszcze nie poznały Chrystusa oraz pomoc w odkrywaniu ich własnej wartości w świetle Ewangelii. Natomiast tam, gdzie Kościół już istnieje, oblaci kierują się do osób, które mają z nim najmniej kontaktu.
Anna Gorzelana
Z listów św. Eugeniusza
31 marca 2025
Komentarz do Ewangelii
31 marca 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
31 marca 2025
Z listów św. Eugeniusza
31 marca 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
30 marca 2025