Katowice: „Baranki” – grupa przygotowująca dzieci do wczesnej pierwszej Komunii świętej
W parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katowicach działa grupa Baranki, która przygotowuje dzieci do przyjęcia wczesnej pierwszej Komunii świętej.
11 września 2025
– Baranki to wspólnota rodziców wraz z księdzem, którzy w sposób nieszablonowy postanowili przygotować swoje dzieci do przyjęcia sakramentu Komunii, najczęściej w formie wczesnej Komunii – tłumaczy Iga Borecka-Musioł, jedna z prowadzących spotkania w katowickiej parafii.
Dostosowane do dziecięcego świata
Zajęcia prowadzone są w formie dostosowanej do rozwoju i wrażliwości najmłodszych.
– Spotkania są bardzo dopasowane do tego, w jaki sposób działa mózg dziecka. Siadamy z nimi na podłodze, korzystamy z różnych pomocy dydaktycznych, które pomagają im zobrazować to, o czym mówimy – mówi Iga Borecka-Musioł. – Spotkania mają swoją część wspólnotową, ale też moment, w którym dzieci mają czas tylko dla siebie. W tym czasie my, prowadzący, skupiamy się na formacji rodziców, czyli na katechezie i inspirowaniu ich do pracy z dzieckiem w domu.
Istotą formacji Baranków jest podkreślenie roli rodziny w przekazywaniu wiary.
– Najważniejszym środowiskiem kształtowania się młodego człowieka i przekazywania mu wiary jest dom i świadectwo jego rodziców – podkreśla moja rozmówczyni. – Dzieci nie uczą się przez wykład, tylko przez przykład. Chcemy, żeby widziały swoich rodziców, którzy żyją wiarą i przekazują ją w sposób naturalny.
Spotkanie Baranków w Katowicach, fot. Facebook Baranki
Plan formacji
Formacja trwa około dziesięć miesięcy. Każdy miesiąc poświęcony jest innemu tematowi, związanemu m.in. z liturgią, Kościołem czy sztuką sakralną.
– W Katowicach wszystko działa na zasadzie poczty pantoflowej – mówi Iga Borecka-Musioł. – Pierwsze grupy powstały, bo rodzice byli pod wrażeniem tej formacji i przekazywali dalej swoje doświadczenie. To się rozchodzi jak dobry szeptany marketing. Co ważne – prowadzący zawsze wyłaniają się z osób, które same wcześniej przeszły tę formację ze swoim dzieckiem.
Grupy Baranków są otwarte na dzieci w różnym wieku – najczęściej są to pięcio-, sześcio- i siedmiolatki, ale zdarzają się też starsze dzieci.
Spotkanie Baranków w Katowicach, fot. Facebook Baranki
– Zdarza się, że rodzice chcą przygotować w inny sposób także dziesięciolatki i pytają, czy mogą do nas dołączyć. Oczywiście, jeśli widzą w swoim dziecku gotowość, to jesteśmy otwarci – mówi Borecka-Musioł. – Wczesna Komunia święta to odpowiedź na wrażliwość dziecka, jego pytania i zainteresowanie wiarą. Dlatego grupy są wiekowo zróżnicowane, bo to rodzice najlepiej widzą, kiedy jest ten moment.
W katowickiej parafii oblackiej formacja Baranków stała się oficjalnym i jedynym sposobem przygotowania do wczesnej Komunii.
– Proboszcz jest bardzo zadowolony z tej formy. Gdy rodzice zgłaszają chęć przystąpienia dziecka do wczesnej Komunii, przedstawiany jest im program Baranków. I najczęściej są później bardzo z niego zadowoleni – podkreśla Iga Borecka-Musioł.
fot. Iga Borecka-Musioł
Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Katowic prawdopodobnie na początku 1934 r., a osiedlili się przy konwencie bonifratrów w Katowicach-Bogucicach, aby głosić rekolekcje i misje parafialne w języku polskim i niemieckim. Rozpoczęli budowę klasztoru i kaplicy na Koszutce, które zostały poświęcone w 1937 r. W latach wojennych dom w Katowicach został przyłączony do Niemieckiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej oraz erygowano w 1940 r. samodzielną parafię pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, co miało uchronić klasztor i kościół od grabieży przez okupantów niemieckich. Niestety, nie udało się to w całości, gdyż SS-mani przejęli większość pomieszczeń klasztornych i zdjęli krzyż żelbetonowy z elewacji. Wówczas proboszcz wraz z parafianami ustawili go przed kościołem, obsadzając kwiatami. W 1945 r. powrócili polscy oblaci, przystępując do odbudowy. Od roku 1954, po otrzymaniu zgody władz, rozbudowano znacznie kościół parafialny. Mieszkający tu oblaci są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne, a także sprawują posługę w stałym konfesjonale, są kapelanami sióstr zakonnych oraz szpitala bonifratrów, a także są zaangażowani w duszpasterstwo specjalistyczne osób głuchych i zmagających się z uzależnieniami. Aktualnym przełożonym domu jest o. Franciszek Bok OMI.