2 października

This is a custom heading element.

2 października 2017

DELIKATNA DECYZJA

List pochodzący od ojca Tempiera przynosi kolejny niepokój co do zdrowia starego biskupa: Już dowiedzieliście się, że wszystkie te niepokoje musiały wywołać depresję u naszego prałata. W wieku 82 lat dla niego dokonała się duża zamiana, takiego ciosu się nie wytrzymuje.

Tym, czego od was wymagam, to żeby nie męczono mego stryja, a jeśli on nie chce przyjąć postanowień, do których – jak widzę – się dojdzie, pozwólcie mu wyjechać do Italii. W jego wieku nie można podej­mować tego rodzaju walk, jakie się zapowiadają.

List do Henryka Tempiera, 19.08.1830, w: EO I, t. VII, nr 357.

Z powodu rodzinnych tradycji, swego ultrarojalizmu, swojej teologii, praworządności inspirowanej Boussetem i swą gorącą miłością do naszych władców, uprzedzony do syna Filipa Równości, doświadczając instynktownej odrazy do zasadniczo szatańskiej rewolucji ojciec de Mazenod we Fribourgu mógł umocnić się jedynie w swej wrodzonej awersji. (J. Leflon, dz. cyt., t. 2, s. 364).

Tło wydarzeń w Marsylii:

Sytuacja w Marsylii nie uprawniała jego niepokoju; miasto zasadniczo było spokojne, nie organizowano manifestacji, a fortiori antyklerykalanej przemocy, analogicznej do tej, która w innych miejscach towrzyszyła objęciem władzy przez nowy reżim. Liberalizam ograniczał się do burżuazji zwłaszcza do wyższych warstw burżuazji, która nie miała zwyczaju zstępować na ulice. Masy ludu pozostają wierne prawowitej władzy i Kościołowi, zasadniczo wrogiemu rewolucji. Podjęcie agresji przeciwko biskupstwu, klasztorom, krzyżom misyjnym lub zwyczajne głośne i hałaśliwe demonstracje nie odbyłyby się bez wyołania natychmiastowej reakcji u tragarzy, uszczelniaczy szpar, rybaków, sprzedawczyń ryb itd… bardziej opłacalne było nie prowokować napięć z kilkoma wynajętymi zbirami, których można byłoby zwerbować. Potrzeba było całego poprzedniego roku, aby nie ryzykować tego typu zachowań. Biskup Fortunat znajduje się w trudnym położeniu z władzami lokalnymi: generał komendant dywizji a wkrótce mer Marsylii, którzy usiłują narzucić staremu biskupowi uznanie króla i zaaprobować ustawodawstwo niekorzystne dla duchowieństwa. Z drugiej strony władze powinny zdać sobie sprawę z nastrojów społecznych w całości źle nastawionych do rządu, zwłaszcza mieszkańców portu. Prałat przeciwnie będzie czuł wsparcie wszystkich swoich owieczek, łącznie ze śmiałkami gotowymi walczyć językiem i pięściami. J. Leflon, dz. cyt., t. 2, s. 362-363

Po kilku tygodniach papież, aby rozwiązać problem, uzna króla Ludwika Filipa zwracając się do niego zgodnie z tradycyjnym tytułem monarchii francuskiej Wasza Chrześcijańska Wysokość.

               Zdaję się całkowicie na Opatrzność, ale nawiązuję do mojej troski o mojego stryja. Sądzę, że trzeba będzie, żeby się opowiedział za stanowi­skiem, które będzie zależeć od przyjętej przez niego opinii. Jeżeli z wła­snej inicjatywy opowie się za stronnictwem, nie ma trudności, żeby pozo­stał, ale jeżeli jego stanowisko będzie negatywne, to sądzę, że zrobiłby dobrze, gdyby jak najprędzej wyjechał, bo czy będzie miał siły, żeby znieść wszystkie tego konsekwencje.

List do Henryka Tempiera, 21.08.1830, w: EO I, t. VII, nr 358.

            Po kilku tygodniach papież, aby rozwiązać problem, uzna króla Ludwika Filipa zwracając się do niego zgodnie z tradycyjnym tytułem monarchii francuskiej Wasza Chrześcijańska Wysokość.