Kodeń: odpust i pięćset lat istnienia parafii
This is a custom heading element.
W sanktuarium maryjnym w Kodniu w diecezji siedleckiej rozpoczęły się uroczystości odpustowe z racji Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W tym roku przypada również 500-lecie istnienia parafii w tym miejscu.
14 sierpnia, w przeddzień głównego odpustu przybyło do Kodnia kilkanaście pielgrzymek: pieszych, rowerowych, autokarowych, a nawet konna. Suma odpustowa pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy na kalwarii odbędzie się we wtorek o godz. 18.00.
Wcześniej, Eucharystią o godzinie 12.00 w bazylice kodeńskiej rozpoczął się pierwszy dzień głównego odpustu w kodeńskim sanktuarium. W Mszy św. uczestniczyli pielgrzymi konni oraz z grup zorganizowanych, którzy od wczesnych godzin zmierzali do tronu „Pani Podlasia”. O godzinie 16.00 na Kodeńskiej Kalwarii rozpoczęło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Wieczorem z kolei (o godz. 20.00) będzie miała miejsce procesja różańcowa ze światłami.
O godz. 21.00 pielgrzymi będą uczestniczyć w Apelu Maryjnym Podlasia i poświęceniu montrancji wykonanej jako wotum wdzięczności za 500 lat istnienia parafii w Kodniu oraz 100 lat odzyskania przez Polskę niepodległości. O północy zostanie odprawiona pasterka maryjna, po której odbędzie się nocne czuwanie.
15 sierpnia w południe będzie miała miejsce suma odpustowa w intencji pielgrzymów pod przewodnictwem bp. Piotra Sawczuka. Po niej nastąpi poświęcenie ziół i procesja maryjna z udziałem pielgrzymów.
Kodeń był miasteczkiem należącym do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Na początku XVI w. Sapiehowie wykupili od Ruszczyców istniejące młyny wodne i uzyskali 500 lat temu, w 1511 r., od Zygmunta Starego przywilej na budowę zamku i założenie miasta na prawie magdeburskim.
W 1513 r. Jan Sapieha nadał miastu herb, ustanowił burmistrza i nadał mieszczanom liczne przywileje. Wedle osiemnastowiecznej opowieści o dziejach sanktuarium, 100 lat wcześniej potomek możnego rodu Mikołaj Sapieha doznał uzdrowienia w trakcie Mszy św. odprawianej przez papieża Urbana VIII przed obrazem Matki Bożej Gregoriańskiej. Ponieważ nie uzyskał zgody papieża na wywiezienie obrazu do Polski, wykradł go i zmyliwszy papieskie pogonie przywiózł go do Kodnia 15 września 1631 r. Po wielu perypetiach (winowajca przez pewien czas był obłożony ekskomuniką) obraz ten pozostał w bazylice p. w. Św. Anny wybudowanej w latach 1629-1640. Relacja ta stała się podstawą powieści Zofii Kossak-Szuckiej pt. „Błogosławiona wina”, choć nie znajduje potwierdzenia w znanych dokumentach archiwalnych.
W 1875 r., kiedy wojska carskie zajmowały kościół na cerkiew, barokowe wspaniałości ufundowane przez Konstancję Sapieżynę, łącznie z obrazem, zostały wywiezione na Jasną Górę.
Obraz uroczyście powrócił do Kodnia z carskiego wygnania w 1927 r. i umieszczony jest w ołtarzu głównym kodeńskiej bazyliki. Sanktuarium opiekują się ojcowie oblaci. Po zniszczeniach II wojny światowej kościół odrestaurowano. W 1973 r. papież Paweł VI podniósł kościół św. Anny do godności bazyliki mniejszej. Wspomniana wyżej domniemana historia obrazu i sanktuarium została zekranizowana w fabularyzowanym dokumencie pt. „Błogosławiona wina”.
(MJ)
Maryja Niepokalana – patronka oblatów i „patent do nieba”
27 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
27 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
27 listopada 2024
Co znaczy, że św. Eugeniusz był „człowiekiem Adwentu”?
26 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
26 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
26 listopada 2024
Iława: czuwanie w ramach Światowych Dni Młodzieży [+GALERIA]
25 listopada 2024