6 marca 2019

This is a custom heading element.

6 marca 2019

PAPIEŻ WYJAŚNIA SYTUACJĘ.

Wreszcie Eugeniusz spotyka się z papieżem i zaczyna rozumieć kłótnię spowodowaną polityczną intrygą.

„Audiencji u Papieża udzielono tylko mnie i ministrom. Bardzo dłu­go przebywałem z Ojcem Świętym. Tak więc, po tym jak rząd wysunął bezzasadne reklamacje odnośnie do wyniesienia mnie na biskupstwo, gdyż nie mógł odmówić Stolicy Apostolskiej władzy, z której korzysta ona na co dzień, wyciągnięto inną broń: poinformowano potajemnie, że zostałem rozpoznany jako przywódca karlistów, w biskupstwie miałem prowadzić kluby tej partii, będą zmuszeni postawić mnie przed sądem. Wystosują oficjalną notę, jeżeli Papież temu nie zaradzi, chociaż mają nadzieję na jego mądrość – czuł on ogromną niechęć do rządu za zmuszanie go do postawienia biskupa przed sądem.

Karliści to nawiązanie to tych, którzy w osobie króla Karola widzą prawowiernego władcę, a króla Ludwika uważają za uzurpatora. Eugeniusz z pewnością nie był zwolennikiem obecnego władcy, zapewnienia rządu mogły być tylko fałszywe. Władze francuskie tymczasem zagroziły mu postępowaniem za wywrotowe oskarżenia (prawdziwe lub fałszywe) i uważały, że interweniując u papieża sprawa zostanie rozwiązana.

Papież w dobrej wierze wezwał mnie do siebie, również po to, by oszczędzić mi tej hańby. Gdyby powiedziano mi, dlaczego, wiesz, to odpowiedziałbym, jak trzeba. Ponieważ nigdy nie uczyniłem kroku, nigdy nie powiedziałem słowa na rzecz karlistów, a prze­cież oni istnieją, ponieważ uważam, że kler i tak ma dość pracy w obronie wiary nie musi się mieszać do polityki, sprowokowałbym atak sam, w razie potrzeby, będąc pewny, że wyjdę z niego zwycięsko. Ponieważ je­stem tutaj, dotrwam aż do końca…

List do Henryka Tempiera, 28.08.1833, w: EO I, t. VIII, nr 458.