10 kwietnia 2019
This is a custom heading element.
10 kwietnia 2019
NIE JESTEM ZOBOWIĄZANY, ABY SPEŁNIĆ TĘ POSŁUGĘ MIŁOSIERDZIA, ALE W EPISKOPACIE ISTNIEJE PEWIEN RODZAJ SOLIDARNOŚCI.
Eugeniusz będąc biskupem, który nie miał prawa pracować w Marsylii, udzielał bierzmowania i posługiwał wśród najbardziej opuszczonych na terenach, gdzie nie mógł dotrzeć biskup diecezjalny. W ten sposób swoje oblackie powołanie mógł łączyć z funkcją biskupią.
Mam zamiar przyjechać i spędzić dwa dni z wami, jadąc do doliny la Durance, gdzie udzielę sakramentu bierzmowania zamiast biednego arcybiskupa Awinionu, który nie może opuszczać swego pokoju. Od piętnastu i dwudziestu lat nie widziano biskupa w tych stronach; czy można by było odmówić wiernym posługi, do której mają prawo? Wiem, że nie jestem zobowiązany dokładnie do tego aktu miłosierdzia. Ale wydaje mi się, że w episkopacie istnieje pewien rodzaj solidarności. Chciałbym czuć się lepiej, aby czynić jej więcej, jednakże to podrażnienie gardła natychmiast wstrzymuje mnie w głoszeniu słowa Bożego, gdyż mogę mówić bez przerwy zaledwie jakiś czas.
List do Hipolita Courtèsa, 17.06.1834, w: EO I, t. VIII, nr 482.
Komentarz do Ewangelii dnia
26 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
26 listopada 2024
Iława: czuwanie w ramach Światowych Dni Młodzieży [+GALERIA]
25 listopada 2024
Madagaskar: w parafii Notre Dames de Lourdes
25 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
25 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
25 listopada 2024