30 października 2019

This is a custom heading element.

30 października 2019

KTÓRYŚ Z NASZYCH OBLATÓW ZOSTAJE MIANOWANY SUPERIOREM JAKIEJŚ WSPÓLNOTY, ZARAZ ZACZYNA SIĘ UWAŻAĆ ZA PANA, DYSPONUJE WSZYSTKIM…

 

Ci, którzy zostali mianowani przełożonymi wspólnot byli bardzo młodzi i mieli wiele nowatorskich pomysłów. Eugeniusz stale z każdym z nich prowadził korespondencję, aby ich prowadzić i dodawać odwagi. Potępiał jednak wszystkie nadużycia władzy, kiedy niektóre decyzje były podejmowane bez konsultacji.

To dziwne, z zaskoczeniem obserwuję, że jak tylko któryś z naszych oblatów zostaje mianowany przełożonym jakiejś wspólnoty, zaraz zaczy­na uważać się za jedynego pana, dysponuje wszystkim, ustawia wszystko według swojego punktu widzenia, nawet nie zadaje sobie trudu zapytać mnie o zdanie, nie konsultuje się z doradcami przewidzianymi Regułą. W związku z tym miejscowi przełożeni czynią się o wiele bardziej nieza­leżnymi niż sam superior generalny. On przystępuje do działania dopiero po wysłuchaniu ludzi wokół siebie. Postępują tak nie przez wygórowaną ambicję, raczej dają się ponieść jakiemuś porywowi, przyzwyczajeniu, za­obserwowanemu gdzie indziej, i w ten sposób zakorzeniają się nadużycia. Najwyższy czas, aby to zostało uregulowane, a ponieważ nie zrobi się to samo, zajmę się tym osobiście.

List do Kazimierza Auberta, 18.05.1836, w: EO I, t. VIII, nr 572.