2 listopada 2020

This is a custom heading element.

2 listopada 2020

ŚMIERĆ NASZEGO UKOCHANEGO BRATA BYŁA ŚMIERCIĄ ŚWIĘTEGO.

20 maja Eugeniusz napisał w swoim dzienniku:

Jak wielki ból odczułem, usłyszawszy, że o. Albini znajduje się znowu w stanie krytycznym. Sam nie wiem, co mam robić. Po cudownym pierwszym uzdrowieniu znowu grożące niebezpieczeństwo; czy nie należałoby po raz drugi atakować niebo? Duszę mam zbolałą, a serce rozdarte.

 Dziennik, 20.05.1839, w: EO I, t. XX.

Ojciec Albini zawsze był uważany świętym za życia. Gdy Eugeniusza powiadomiono o jego śmierci, w swoim dzienniku napisał:

 Zamiast modlić się za o. Albiniego trzeba mi raczej wzywać jego wstawiennictwa. Tak uczyniłem. Jednak dziś rano spłaciłem święty dług, ofiarując za niego mszę świętą, co uczynię też jutro i pojutrze.

 Dziennik, 27.05.1839, w: EO I, t. XX.

 

Śmierć naszego ukochanego brata była śmiercią świętego. Błogosławiony, dołączamy go do wspólnoty będącej już w niebie. O Boże, jak ona jest liczna i jacy oblaci zostali nam zabrani! Rzecz dziwna jestem z tym bardziej pogodzony, niż się tego spodziewałem. Niewątpliwie tę łaskę wyprosił mi nasz święty brat. Oby zlitował się nad krajem, jaki mu przypadł w udziale, to jego posługa przygotowała ten kraj do nawrócenia.

Dziennik, 29.05.1839, w: EO I, t. XX.

 

Proces beatyfikacyjny Czcigodnego Sługi Bożego jest ukończony, teraz oczekuje się na cud.

Zob.: https://www.omiworld.org/fr/lemma/albini-charles-dominique-fr/