16 listopada 2020

This is a custom heading element.

16 listopada 2020

PRZYJMOWAĆ MŁODYCH LUDZI PRZYBYWAJĄCYCH Z INNYCH KRAJOW W POSZUKIWANIU PRACY, KTORZY SA NARAŻENI NA SYTUACJE PEŁNE NIEBEZPIECZEŃSTW, ZANIM ZNAJDĄ WŁAŚCIWĄ PRACĘ.

Ciągle wyczulony na najbardziej palące potrzeby swojej diecezji Eugeniusz martwi się o młode kobiety, które przybywają ze wsi, aby znaleźć posadę służących w mieście. Pochodziły z sąsiednich wiosek i często bardzo naiwnie myślały o życiu w mieście i spotykały wiele trudności. Wiele z nich wpadało w złe towarzystwo lub sięgały po niemoralne środki, aby przeżyć. Tak samo było w przypadku służących, które traciły swoją pracę i były zmuszone włóczyć się po ulicach, aby mieć środki do życia.

Eugeniusz stworzył organizację, aby dziewczęta przyjąć po ich przyjeździe do Marsylii, dać im schronienie, aż znajdą sobie odpowiednią pracę i mieszkanie. Ten dom był dla nich także przystanią na wypadek utraty pracy.

 Siostra Geray pod moim kierownictwem będzie realizować dzieło, o którego powstaniu myślałem już od dawna… Chodzi o ustanowienie domu dla służących, którym kończy się umowa o pracę i oczekują odpowiedniego zatrudnienia. Dom ten mógłby przyjmować także młodych ludzi przybywających z innych krajów w poszukiwaniu pracy, a są narażeni na sytuacje pełne niebezpieczeństw, zanim znajdą właściwą pracę.

 Dziennik, 14.08.1840, w: EO I, t. XX.