Nowy numer „Misyjnych Dróg”: Misyjne rodziny
This is a custom heading element.
W najnowszym numerze pisma przeczytamy o rodzinach w krajach misyjnych. Teksty przedstawiają rodzinę – tę najbliższą, ale i szerszą, za którą uważa się często w krajach afrykańskich, latynoskich czy oceanicznych klan, plemię, z którego się wywodzi. Autorzy pokazują szczęście, oparcie i zabezpieczenie, jakie daje rodzina, a także to czego możemy się od rodzin z krajów misyjnych nauczyć. Podejmują też temat problemów, z którymi mierzą się rodziny. Na tych drogach rodziny wspierają i towarzyszą im misjonarki i misjonarze.
Tym razem nasze łamy oddaliśmy w ręce autorów piszących o misyjnych drogach rodzin na całym świecie. Pokazują ich piękno, szczęście, to jakim są dla siebie wzajemnie oparciem i radością, jak dzielą się wiarą. Na tym się skupiamy, niemniej pokazujemy też problemy, z którymi zmagają się rodziny: skrajne ubóstwo, niezrozumienie, uzależnienie pomocy od decyzji posiadania mniejszej liczby dzieci, wyzysk, zmiany klimatyczne, brak dostępu do edukacji i pomocy medycznej. Taki jest ich świat. Na nim wspierają ich i towarzyszą im misjonarki i misjonarze – napisał w edytorialu do najnowszego numeru redaktor naczelny, o. Marcin Wrzos OMI. „Przed sklepem jubilera” (podtytuł: »Medytacja o sakramencie małżeństwa przechodząca chwilami w dramat«) – to utwór Karola Wojtyły wydany w 1960 r. Bohaterami są trzy związane ze sobą pary, a jego tematem jest miłość, zmaganie o świętość w małżeństwie i rodzinie. Tym, co przykuwa uwagę, co stało się symbolem, jest waga jubilerska, która jednocześnie odmierza wartość małżeństwa. W przypadku pary w kryzysie, gdy Anna, małżonka, chce ją sprzedać, wskazuje na zero. Wojtyła mówi o tym, że podstawą szczęśliwej miłości rodzinnej jest wierność, uczciwość, wzajemna troska, przebaczenie i odpowiedzialność, odniesienie do Boga. Mówi o rodzinie, jako o wspólnocie, w której uszlachetniamy się, często przez różne przeciwności, stajemy się czasem dla siebie chwalebnym krzyżem – na wspólnej drodze – kontynuował.
Autorzy tekstów na łamach „Misyjnych Dróg” (m.in. Małgorzata Terlikowska, Daniel Szwarc OMI, Justyna Homa, Magda Pionk, ks. dr hab. Franciszek Jabłoński) opowiadają o rodzinach w krajach misyjnych na wszystkich kontynentach. Wskazują na ich szczęście, dobro, ale i na problemy. Ukazane są także rodziny katolickie wyjeżdżające na misje. W dwumiesięczniku można przeczytać o kongresie polskich misjonarzy oblatów w Kodniu (dr Józef Wcisło OMI), a także informacje o sympozjum misjologicznym „Modele misyjne i areopagi współczesnego zaangażowania misyjnego” na UKSW (dr Marcin Wrzos OMI). W piśmie znajdziemy także wypowiedzi ekspertów na temat dialogu międzyreligijnego i kulturowego dotyczącego rodzin w religiach abrahamowych (dr Magdalena Rzym), a także materiał o Centrum Dialogu i Modlitwy w Auschwitz-Birkenau (Justyna Nowicka).
W 208. numerze „Misyjnych Dróg” czytelnicy znajdą też rozmowy z siostrami – Livią Costą PM oraz Darianą Jasińską MSF – o sytuacji rodzin w różnych krajach misyjnych i współpracy z nimi oraz pomocy im.
W czasopiśmie znalazło się miejsce na dwa fotoreportaże. „Kasawa (maniok jadalny) potrzebuje roku, z ryżem bywa różnie. Jeden zbierzesz po trzech miesiącach, a inny po pięciu. W zeszłym roku była tu kukurydza. W tym roku jest ryż. – Ziemia tu żyzna. Sadzisz co chcesz. Simsim, trzy miesiące. Fasola, dwa i pół – mówi. A potem usiedliśmy w cieniu drzewa. Ubrany w szarą, podniszczoną, marynarkę. Splótł dłonie. W końcu na łagodnej, dobrej twarzy sześćdziesięcioletniego mężczyzny pojawił się grymas bólu… – A tu Kristofer, tu, gdzie siedzimy… Tu jest to miejsce… Ale to zrobili nie rebelianci, ale rządowi. Przyszli jednego dnia. Zebrali chłopców. Tam, gdzie dziś widzisz mangowiec, tam była latryna. Wielka latryna. Zebrali ich razem. Kazali kopać głębiej. Zabili, wrzucili, przykryli ziemią. Jeden uciekł, dzięki mocy Bożej. Zasłoniły go ciała i krew innych. A mój syn… Ja wiem, że on nie żyje”– to fragment zapisków Krzysztofa Błażycy pt. „Myślę, że chciała nas otruć. W cieniu Kalong” z Ugandy. Natomiast reportaż Macieja Kalarusa dotyczy Ameryki Południowej.
W kolejnym wydaniu czasopisma nie brakuje działu „Przyjaciele Misji”, a także informacji dotyczących prowadzonego przez redakcję projektu „Misja Szkoła”. Jak zwykle jest też szesnastostronicowa wkładka dla dzieci „Misyjne Dróżki Dreptaka Nóżki” – tym razem z opowieściami z Argentyny. Opublikowano także felietony Elżbiety Adamiak i ks. Andrzeja Draguły. Na łamach pisma czytelnicy zachęcani są też do korzystania z internetowego portalu misyjnego www.misyjne.pl.
„Misyjne Drogi” to prawie stustronicowy dwumiesięcznik wydawany od 1983 r. w Poznaniu przez Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Do publicystów piszących na jego łamach zalicza się ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, o. Jarosława Różańskiego OMI, Tomasza Terlikowskiego, o. Andrzeja Madeja OMI, Elżbietę Adamiak, ks. Artura Stopkę oraz ks. Andrzeja Dragułę. Celem redakcji jest kreatywna i ciekawa prezentacja działalności misyjnej Kościoła, treści religioznawczych, podróżniczych i antropologicznych. „Misyjne Drogi” to czasopismo misyjne o największym nakładzie i objętości w Polsce, dostępne jest także w wolnej sprzedaży.
(misyjne.pl)
Komentarz do Ewangelii dnia
23 listopada 2024
Oblaci: z pasji do muzyki
22 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
22 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
22 listopada 2024
Olimpiada Znajomości Afryki: szansa na poznanie kontynentu
21 listopada 2024
Madagaskar: Prowincjał w Mahanoro
21 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
21 listopada 2024