Święty Krzyż: Modlitwa za ojczyznę przy Kopcu Czartoryskiego
This is a custom heading element.
Na Świętym Krzyżu miała miejsce wyjątkowa modlitwa za ojczyznę. Związana była z postacią księcia Adama Czartoryskiego.
Po upadku powstania listopadowego (1831) w drodze na wygnańczą tułaczkę Czartoryski z grupą oficerów polskich odwiedził Święty Krzyż. Przed kościołem wygłosił mowę polityczną, potem w gronie oficerów wszedł na najwyższy balkon wieży kościelnej, by jeszcze raz obejrzeć wielką połać ziemi ojczystej. Oficerowie szablami wyryli w kamiennej wieży napis: „Z tej wysokości wznosimy prośby do Boga za ginącą Ojczyznę”.
Ludność okoliczna długo pamiętała te patriotyczne odwiedziny, toteż, gdy nadeszła wiadomość o śmierci Adama Czartoryskiego, usypano na jego cześć pomnik-kopiec na wschodnim skraju polany rozpościerającej się przed klasztorem. Poświęcenie tego kopca odbyło się w trakcie wrześniowego odpustu 1861 r. Stało się to okazją do wielkiej manifestacji narodowej. Po upadku powstania styczniowego kopiec został przez władze carskie zniszczony. W zeszłym roku pomnik został odbudowany.
Święty Krzyż, sanktuarium w którym od wieków czczone są Relikwie Drzewa Chrystusowego, Relikwie Męki Pańskiej, jest streszczeniem historii chrześcijaństwa w Polsce, w którym jak w soczewce skupiają się losy narodu polskiego, jego wzloty i upadki, jego uporczywa walka o wolność i powrót do istnienia, powrót na mapę Europy – mówił, witając pielgrzymów, superior wspólnoty oblackiej na Świętym Krzyżu – o. Marian Puchała OMI.
Eucharystia w intencji ojczyzny zgromadziła rzesze pielgrzymów.
Cieszymy się z tej dzisiejszej uroczystości patriotyczno-narodowej, z tego wspomnienia postaci księcia Adama Jerzego Czartoryskiego i całej emigracji Polaków, którzy tak ofiarnie zabiegali o wskrzeszenie Polski. Radujemy się z tej modlitwy pod Krzyżem Jezusa Chrystusa w intencji Ojczyzny i jej pomyślności także dziś, w niełatwych przecież czasach – mówił superior świętokrzyskich oblatów.
Kazanie wygłosił o. Krzysztof Czepirski OMI – rektor bazyliki na Świętym Krzyżu.
Modlimy się dziś w intencji naszej Ojczyzny, której na imię Polska – tego skrawka ziemi, gdzie chcemy żyć w pokoju, czuć się bezpiecznymi, i móc odpocząć po znoju pracy – mówił kaznodzieja.
Czy Polska – nasza Ojczyzna jest dzisiaj dla nas miejscem pokoju, czy czujemy się bezpieczni, czy żyjąc bezpiecznie możemy w niej pracować i odpoczywać? Wydaje się, że nie! Żyjemy jak „na wojnie”, co chwilę wybucha, jak artyleryjski pocisk awantura, kłótnia, przemoc, agresja… A wszyscy zostaliśmy przecież stworzeni po to, by pracując i odpoczywając żyć w pokoju. (…) Najbardziej upragnionym dobrem, którego wyczekują: wszyscy mieszkańcy ziemi, poszczególne kraje i narody Europy i świata, którego wyczekuje każdy Polak i Polka, to – żyć w pokoju!
W nawiązaniu do osoby księcia Adama Czartoryskiego, kaznodzieja przypomniał o tym, że książę Czartoryski w wielu swoich wypowiedziach podkreślał wagę wiary w życiu człowieka oraz znaczenie więzi łączącej go z Bogiem. Głosił, że czymś ważnym w życiu człowieka, rodziny, wspólnoty i narodu jest Religia. Słowo „religia” zawsze pisał dużą literą.
Po zakończonej Eucharystii w siedzibie Wystawy Przyrodniczej Świętokrzyskiego Parku Narodowego odbyła się sesja naukowa zatytułowana „Dziedzictwo Góry Krzyża Świętego – Łyśca w Górach Świętokrzyskich w aspekcie funkcji patriotyczno-religijnych: 1831-1861-2021”, którą poprowadził Zbigniew Wacław Pękala.
W czasie panelu naukowego można było wysłuchać trzech referatów. Pierwszy wygłosił Zbigniew Wacław Pękala na temat „Krzyż na Kopcu na Górze Świętego Krzyża – Łyścu w Górach Świętokrzyskich”. Kolejny wykład poprowadził Poseł na Sejm RP Andrzej Kryj. Prelekcję poświęcił związkom Księcia Adama Jerzego Czartoryskiego ze Świętym Krzyżem. Ostatnim podjętym tematem było zagadnienie związane z obywatelskimi inicjatywami odbudowy krzyża na Kopcu Księcia Adama Jerzego Czartoryskiego. To zagadnienie podjęli ks. Jan Mikos, Antoni Pawlik i Zbigniew Wacław Pękala.
Na koniec wydarzenia uczestnicy spotkania udali się pod krzyż na Kopcu Adama Czartoryskiego, aby złożyć tam wiązankę kwiatów i zapalić symboliczny znicz.
(pg/mt/zdj. OMI Święty Krzyż)
Komentarz do Ewangelii dnia
24 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
23 listopada 2024
Oblaci: z pasji do muzyki
22 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
22 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
22 listopada 2024
Olimpiada Znajomości Afryki: szansa na poznanie kontynentu
21 listopada 2024
Madagaskar: Prowincjał w Mahanoro
21 listopada 2024