4 listopada – DODAWAĆ SIŁY – TO POCIECHA, KTÓRĄ PRZYNOSI WIARA

This is a custom heading element.

9 listopada 2015

4 listopada – DODAWAĆ SIŁY – TO POCIECHA, KTóRĄ PRZYNOSI WIARA

Leflon opisuje wysiłki Eugeniusza, aby więźniom dostarczyć duchowego wsparcia:

W końcu zatroskany o dostarczenie osadzonym duchowego wsparcia, które jest
jednym z celów dzieła, dyżurny zwraca uwagę, że w więzieniu istnieje
niewybaczalne zaniedbanie ze strony wielkiej liczby więźniów, którzy bez
żadnego ważnego powodu wzbraniają się od uczestnictwa we mszy, a wypadałoby,
aby bardzo zachęcić tych więźniów do spełnienia tak świętego obowiązku.

J. Leflon, dz. cyt., t. 1, s. 300-301.

Swemu ojcu Eugeniusz opowiada:

Czy uwierzylibyście, drogi przyjacielu, że człowiek, który pełni tę posługę
miłosierdzia w tych zbrodniarzach, których w pewnym sensie jest obrońcą, widzi
tylko nieszczęśliwców, którym należy pomóc? To bezstronna i surowa
sprawiedliwość ma znaleźć winnego, naszym obowiązkiem jest ulżyć ich
cierpieniom wszelkimi środkami będącymi w naszej mocy, zwłaszcza pociechami,
jakich dostarcza nam wiara.

Sposoby młodego Eugeniusza, aby więźniom przekazać pociechy, których dostarcza
religia, a minowicie przekupstwo, aby poszli na mszę są rzeczywiście straszne,
zwłaszcza gdy pod uwagę bierze się jego duszpasterkie podejście do więźniów w
przyszłości:

Czy wszyscy moi koledzy wypełniają ten istotny obowiązek? Nic o tym nie wiem,
jeśli chodzi o mnie, mogę sobie pogratulować, nie tylko postarałem się o to,
aby chleb był lepszy niż dawniej, aby oddział więźniów bardziej interesujący i
bardziej zaniedbany niż inne, a którego wiek zbliża się do mego, doznał pomocy
i usunąłem kilka nadużyć; ale przede wszystkim sprawiłem, że zarząd zareagował
na mój raport i ustalił, że spośród katolików będą karani ci, którzy
opuszczają mszę świętą w niedziele i święta. Ta kara nie sięga zbyt daleko,
ponieważ nie mamy więziennej policji, ale pozbawienie zupy będzie
wystarczające, aby utrzymać w ryzach tych wszystkich Panów.

List do ojca 19.01.1807, w: EO I, t. XIV, nr 21.

Eugeniusz potrzebował łaski spotkania z miłosierdziem i współczuciem Chrystusa
ukrzyżowanego!

Profesor, który usiłuje nauczać nie wzbudzając w uczniu pragnienia do nauki,
bez miłosierdzia uderza w zimne żelazo.
Horace Mann