30 stycznia – STAWIĆ CZOŁA ŚMIERCI
This is a custom heading element.
STAWIĆ CZOŁA ŚMIERCI
Gdybym wiedział, że pozostało mi tylko kilka godzin życia, jakie byłyby moje myśli? Eugeniusz cały czas przebywał przy łóżku umierającego Hipolita Courtesa i wspomina uczucia człowieka, który sam stawił czoła śmierci:
A tymczasem nie można być bardziej zbudowanym uczuciami tego szlachetnego chorego. Pragnie, abym był przy jego łóżku, aby rozmawiać ze mną o sprawach nadprzyrodzonych. Wczoraj wieczorem powiedział mi na ten temat wszystko, co najwspanialszego można powiedzieć. Rozważał swoją ostatnią godzinę z uczuciami świętego zakonnika oraz – mogę po-wiedzieć – z duszą czystą, niewinną i pełną gorliwości. Mówił mi: „Zawsze kochałem naszego dobrego Nauczyciela i muszę powiedzieć, że nigdy bez dreszczu przerażenia nie mogłem widzieć albo słuchać jak był obrażany, ale chciałbym Go kochać jeszcze bardziej i powiedziałem Mu, że postanowiłem nigdy nie zasmucić Go w najmniejszej sprawie i służyć Mu z jeszcze większą wiernością w najściślejszym zachowywaniu naszych Reguł. Jeżeli musi być inaczej, proszę Go usilnie, aby nie pozwolił, żebym wyzdrowiał, bo wolę raczej śmierć niż świadomie popełnić najmniejszy występek”. To wszystko mówił głosem przyciszonym, spokojnie, z wielkim spokojem ducha. Z prostotą wyznał też, że zawsze miał nabożeństwo do swego anioła stróża, który bardzo często mu towarzyszył i go strzegł. Istniała sprawa Komunii Świętej, którą już przyjmował wiele razy, ale której jeszcze pragnął. Postanowiliśmy udzielić mu jej jako wiatyku, ponieważ uważał, iż powinien otrzymać szczególne łaski związane z tą Komunią. Zwróciłem mu uwagę, że to jest prawdą w stosunku do wszystkich, ale w jeszcze większym stopniu w stosunku do nas, którzy w tym momencie odnawiamy naszą konsekrację Bogu.
List do Henryka Tempiera, 11.05.1829, w: EO I, t. VII, nr 329.
Następnego dnia ojciec Courtes zaczął współpracę z terapią i pokonał kryzys – mając 34 lata przeżył owocne życie misjonarskie. Głębokie uczucia, jakie wyraził, gdy sądził, że umrze, są światłem, które będzie jego przewodnikiem w kolejnych latach życia.
Śmierć jest ogołoceniem ze wszystkiego, co nie jest twoje. Sekret życia tkwi w tym, aby nie umrzeć przed śmiercią i stwierdzić, że śmierci nie ma. Eckhart Tolle
Madagaskar: Prowincjał w Tamatave
24 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
24 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
23 listopada 2024
Oblaci: z pasji do muzyki
22 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
22 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
22 listopada 2024
Olimpiada Znajomości Afryki: szansa na poznanie kontynentu
21 listopada 2024