Z listów św. Eugeniusza

20 września 2024

19 września 2024

Jestem sługą wszystkich

Założyciel chętnie otrzymywał listy od oblatów z całego świata, w których opowiadali o ich misyjnych doświadczeniach.

Ile spraw miałby jednak Ojciec do powiedzenia mi o swojej dzielnicy St. Pierre i o posłudze, jaką spełnia wśród tej ludności, która tak was potrzebowała. Ale Ojciec upiera się, żeby pisać do mnie bardzo rzadko.

Prosząc ich, by pisali obszernie, wyjaśnił, że nie może pisać długich listów, ponieważ jest pochłonięty zarządzaniem diecezją i oblacką rodziną, która obecnie znajduje się na czterech kontynentach.

Niech ojciec nie wzoruje się na mnie. Ja jestem człowiekiem, który najmniej spełnia swoją wolę. Jestem sługą wszystkich, a moi zwierzchnicy tak dobrze nadużywają pozwolenia, że mi nie pozostawiają czasu na zrobienie czegokolwiek. Dlatego, gdybym chciał Ojcu napisać długi list, to przeszkadza mi w tym siła wyższa. Zresztą, muszę pisać do wszystkich! Jak Ojciec wie, moja obowiązkowa korespondencja rozciąga się na cztery strony świata. Niech więc Ojciec będzie trochę wspaniałomyślny w stosunku do swojego starego ojca. Niech bierze pod uwagę jego dobrą wolę i proszę nie wymagać, żeby Ojcu dotrzymał kroku w tym, co Ojciec może uczynić dla niego(List do o. Léonarda Bavette w Montréalu, 16.04.1849, w: PO I, t. I, nr 116).

Jeśli twoje działania inspirują innych do tego, by marzyć więcej, uczyć się więcej, robić więcej i stawać się kimś więcej, jesteś liderem (John Quincy Adams).

Właśnie taki był cel korespondencji Eugeniusza i jego relacji z rodziną oblacką.

Frank Santucci OMI, tłum. o. Roman Tyczyński OMI