Święty Krzyż: najstarsze sanktuarium w Polsce kościołem jubileuszowym

„W tym miejscu na co dzień nadzieja, źródło łaski, jest bardzo obfita. W Roku Jubileuszowym będziemy chcieli ją jeszcze bardziej podkreślić" – mówi rektor bazyliki na Świętym Krzyżu, duszpasterz pielgrzymów, o. Józef Wcisło OMI. Świętokrzyskie sanktuarium jest jednym z sześciu oblackich kościołów jubileuszowych w Polsce.

30 grudnia 2024

Na związek Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego z hasłem Roku Jubileuszowego „Nadzieja zawieść nie może” zwrócił uwagę duszpasterz pielgrzymów, ojciec Józef Wcisło OMI:

„Do krzyża przychodzi się ze swoim krzyżem, ale spotykając krzyż Chrystusa, nadzieja wzrasta. W tym miejscu można doświadczyć tego szczególnie. W centrum chrześcijaństwa jest męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Krzyż jest znakiem wielkiej miłości Boga do każdego z nas”. 

fot. z arch. o. Pawła Gomulaka OMI

Poprzez nawiedzenie i modlitwę w kościele stacyjnym wierni mogą uzyskać jubileuszowy odpust. „Zwyczajowo jedna osoba mogła raz w roku uzyskać odpust. Teraz te 'Drzwi Miłosierdzia’ zostały otwarte szerzej” – komentuje o. Wcisło OMI. Oblat opowiedział o inicjatywach podejmowanych przez sanktuarium w Roku Jubileuszowym.

„Jest u nas stały konfesjonał… Zamysł papieża był taki, by przybliżyć ludziom wartość sakramentu pojednania. Dlatego ojcowie będą bardziej dyspozycyjni. Dotychczas zawsze któryś z ojców był na dyżurze, ale trzeba było zadzwonić, poczekać i nawiązać rozmowę, by poprosić o spowiedź. Teraz spowiednicy będą bardziej dostępni, będą czekali na wiernych w konfesjonale przez cały rok. Przygotowujemy też tablicę informacyjną, z której wierni będą mogli dowiedzieć się podstawowych informacji: że mamy Rok Jubileuszowy, że kościół, w którym się znajdują jest kościołem stacyjnym, jakie są warunki uzyskania odpustu, a także że istnieje możliwość spowiedzi” – dzieli się o. Józef Wcisło OMI.

Relikwie Drzewa Krzyża Świętego, fot. z arch. Pawła Gomulaka OMI

Jak wyznał o. Wcisło OMI, planowanie dodatkowych wydarzeń jubileuszowych jest natomiast kwestią dość problematyczną, ponieważ sanktuarium znajduje się na terenie parku narodowego, obowiązuje ograniczony wjazd na jego teren. Z pewnością istota Roku Jubileuszowego będzie jednak podkreślana na Świętym Krzyżu w czasie odpustu.

fot. Michał Jóźwiak

Ponad 1000-letnia historia sanktuarium

Do tej pory nie wiadomo skąd i kiedy dokładnie benedyktyni przybyli na Święty Krzyż. Tradycja przypisuje jednak fundację klasztoru Bolesławowi Chrobremu w 1006 r. W XIV w. trafiły tam Relikwie Drzewa Krzyża Świętego, czyli fragment krzyża, na którym umarł Jezus Chrystus. Opactwo odwiedzali królowie i ważne osobistości. W klasztorze pochowany jest m.in. książę Jeremi Wiśniowiecki, ojciec króla Michała Korybuta. Dzieje opactwa przerwała jego kasata w 1819 r. Bezcenne zbiory i wyposażenie wywieziono i rozgrabiono, zaś budynki klasztorne zaczęły popadać w ruinę. 

Wystawa muzealna na Świętym Krzyżu, fot. Michał Jóźwiak

Kiedy w 1882 r. wypędzono benedyktynów z Łyśca, władze rosyjskie postanowiły wykorzystać budynki klasztorne i, korzystając z przystosowanej infrastruktury, zamienić je na ciężkie więzienie. Sanktuarium, które dotąd żyło wiarą narodu, na kilkadziesiąt lat zmieniło się w miejsce katorgi tysięcy uwięzionych. Pomieszczenia obiektu mogły w sumie przyjąć od 700 do 800 mężczyzn, lecz w ostatnich miesiącach przed II wojną przebywało tu ponad 1000 osób.

Grupa strażników przed główną bramą. fot. z arch. nac

Mieszkańcami ciężkiego więzienia przeważnie byli zdegenerowani kryminaliści. Odsiadywali kary za wyjątkowo ciężkie przewinienia, najczęściej skazani na dożywotnie pozbawienie wolności. We wrześniu 1939 r., pod naporem wojsk hitlerowskich, więzienie zostało zlikwidowane. Sam przebieg tej likwidacji pełen był dramatycznych momentów. Niemcy, ewakuując część więzienia, zostawili około 300 osób w zamknięciu, odcinając je od światła, wody i jedzenia – pozostawiając tym samym na śmierć głodową.

W 1936 r. przybyli tu misjonarze oblaci, którzy przejęli część budynków. Wybuch wojny przerwał jednak prace nad odrodzeniem klasztoru. Podczas wojny Niemcy utworzyli tu obóz zagłady jeńców radzieckich. Liczbę ofiar szacuje się na 7–8 tysięcy, a ich zbiorowa mogiła znajduje się na polanie pod szczytem. We wrześniu 1939 r. klasztor został zbombardowany przez Luftwaffe i częściowo zniszczony. Odbudowa po wojnie ze względu na warunki polityczne była mozolna, ale powoli przynosiła rezultaty. Dziś na Świętym Krzyżu funkcjonuje nowicjat Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Sanktuarium jest z kolei jednym z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce. Każdego roku miejsce nawiedza ok. 300 tys. pielgrzymów.

fot. Michał Jóźwiak

W Wigilię Bożego Narodzenia 24 grudnia papież Franciszek uroczyście zainaugurował Rok Święty 2025. W tradycji żydowskiej i chrześcijańskiej jest to rok szczególnej łaski, przypominający pochodzenie człowieka od Boga. W Księdze Kapłańskiej czytamy: “Cały ten rok pięćdziesiąty będzie dla was rokiem jubileuszowym – nie będziecie siać, nie będziecie żąć tego, co urośnie, nie będziecie zbierać nieobciętych winogron, 12 bo to będzie dla was jubileusz, to będzie dla was rzecz święta. Wolno wam jednak będzie jeść to, co urośnie na polu. W tym roku jubileuszowym każdy powróci do swej własności” (Kpł 25, 8-17). W 1300 roku Bonifacy VIII ogłosił pierwszy Jubileusz, nazywany również „Rokiem Świętym”. Okres jego występowania zmieniał się na przestrzeni lat: na początku odbywał się co 100 lat; następnie, w roku 1343 r. został skrócony do 50 lat przez papieża Klemensa VI, a ostatecznie do 25 lat w 1470 r. przez Pawła II. Odwołuje się on także do momentów „nadzwyczajnych”: np. w 1933 r. Pius XI chciał upamiętnić rocznicę Odkupienia, a w 2015 r. papież Franciszek ogłosił Rok Miłosierdzia. Inny był również sposób świętowania tego roku: pierwotnie zbiegał się on z wizytą w rzymskich bazylikach św. Piotra i Pawła, sukcesywnie wraz z kolejnymi pielgrzymkami, dodano inne znaki, jak np. Drzwi Święte. Uczestnicząc w Roku Świętym można uzyskać odpust zupełny.

 

Antoni Jezierski/Michał Jóźwiak/„Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. Dwa wieki Ewangelizacji 1816-2016”

fot. wyróżniające: Michał Jóźwiak