Z listów św. Eugeniusza

26 lutego 2025

26 lutego 2025

BÓG MOŻE DOCENIĆ TĘ OFIARĘ I TO, CO ZNIEŚĆ MUSZĄ DLA JEGO CHWAŁY I ZBAWIENIA BIEDNYCH, NAPRAWDĘ OPUSZCZONYCH DUSZ.

Zwracając się z prośbą o pomoc finansową dla misji zagranicznych do Dzieła Krzewienia Wiary Eugeniusz podał kilka szczegółów dotyczących misji w Oregonie i nad Rzeką Czerwoną:

Na początku składam podziękowanie zarówno panu, jak i członkom rady za dotację dla misji obsługiwanych przez Misjonarzy Oblatów Maryi. Trudno uwierzyć, jak palące są potrzeby między innymi misji Oregonu i nad Rzeką Czerwoną. W sprawozdaniach z Oregonu misjonarze opisują, jak nieraz zamierają z głodu, zmuszeni do jedzenia jako wielki przysmak psy lub wilki, pozbawieni obuwia muszą chodzić boso, a nie mając ubrania, z koca szyją coś w rodzaju sutanny. Postarałem się, by posłać im to, co było najbardziej konieczne, ale przesyłka trwa długo i nim dotrze na ten kraniec świata, będą cierpieć, czekając bez końca. Ci na misji nad Rzeką Czerwoną żyją w lodowatym klimacie, tak oddaleni jedni od drugich, iż trzeba wiele trudów, by dostarczyć im niezbędne pożywienie. Bóg sam może docenić tę ofiarę i to, co znieść muszą dla Jego chwały i zbawienia biednych, naprawdę opuszczonych dusz.

Do Szanownego Pana de Jesse, w Lyonie, 20.03.1850, w: PO I, t. V, nr 11.

Bezpiecznie mieszkali wśród plemion, stopniowo ucząc się ich zwyczajów. Choć mogli korzystać z wygód ziemi, nie mogli twierdzić, że ją skolonizowali. Brakowało żywności. Kiedy skończyło się mięso z wilka i psa, musieli posunąć się do zabijania koni i bydła, które mieli nadzieję wykorzystać jako zwierzęta robocze. Ich dieta składała się głównie z ziemniaków i dziennego połowu ryb. Ich ubrania stanowiły strzępach, a buty spadały im z nóg. Gorsza od fizycznej katuszy wynikającej z ubóstwa była samotność. Z drugiej strony, misja nadal się rozwijała, a świadomość rdzennej ludności stała się bardziej widoczna. Chirouse i Pandosy kontynuowali naukę rdzennych języków, odwiedzając różne ludy, które wzbudzały ich zainteresowanie, i coraz lepiej rozumieli, jak organizować działalność misyjną wśród rdzennej ludności (R. Young, s. 90-91).

Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28, 19-20).