
XI. Jezus do krzyża przybity [relikwie Drzewa Krzyża na Świętym Krzyżu]
W wielkopostne środy i piątki zapraszamy do wspólnego rozważania kolejnych stacji drogi krzyżowej. Pomagają nam w tym oblaci opowiadający o swojej posłudze, dający świadectwo życia, a także osoby związane z oblackimi dziełami. Dziś odwiedzamy najstarsze w Polsce sanktuarium na Świętym Krzyżu.
Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Tobie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył!
„Gdy przyszli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców (…). Lecz Jezus mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią»” (Łk 23,33-34).
Najstarsze polskie sanktuarium narodowe mieści się na Świętym Krzyżu. Relikwie Drzewa Krzyża Świętego trafiły do Polski przez Węgry – najpewniej w 1270 r. dzięki królowi Stefanowi V. Władysław Łokietek przekazał je tutejszym benedyktynom, co zapoczątkowało ogólnopolski kult. Władysław Jagiełło uczynił krzyż swoim herbem i wspierał klasztor. Jak mówią legendarne podania, Węgierski królewicz Emeryk, polując w łysogórskich lasach, ujrzał jelenia z krzyżem między rogami. Zagubionego w puszczy Emeryka poprowadził do klasztoru anioł. Tam miał zostawić relikwiarz otrzymany od ojca. Relikwie te stały się sercem sanktuarium na Świętym Krzyżu, a okoliczne góry zyskały nazwę Świętokrzyskich.
Do sanktuarium na Świętym Krzyżu często przybywają pielgrzymi z chorobami, brakiem zrozumienia i innymi cierpieniami. – Ludzie przychodzą do Chrystusa również z wyrzutami sumienia i z chęcią zmiany swojego życia – tłumaczy o. Józef Wcisło OMI, rektor bazyliki na Świętym Krzyżu, duszpasterz pielgrzymów.

– Warto pamiętać, że na Golgocie były trzy krzyże – Jezusa Chrystusa oraz dwóch „łotrów”, z których jeden został święty. To jest pytanie do każdego z nas – jaką postawę my przyjmiemy? Za którym łotrem pójdziemy? Zlekceważymy krzyż Jezusa czy zachowamy wobec niego wierność i cześć? – pobudza do refleksji o. Józef Wcisło OMI. – W tym kontekście szczególną uwagę przybywającym pielgrzymom zwracam na obecność – przyjęcie i bycie w obecności Chrystusa. Na uznanie swojej słabości i świętości Jezusa Chrystusa oraz tego, że On otwiera drogę do prawdziwie dobrego życia – wskazuje duszpasterz pielgrzymów.
Kult relikwii Drzewa Krzyża Świętego wiąże się z cudami. – Zdarzają się uzdrowienia, np. z chorób nowotworowych. Niedawno gościliśmy państwo, którym w związku z zaawansowaną chorobą zależało na szybkim leczeniu, ale lekarz nie miał aktualnie miejsc i nie mógł ich przyjąć – opowiada o. Józef Wcisło OMI. – Zrezygnowali, przyjechali na Święty Krzyż i otrzymali telefon od tego lekarza, iż jednak ich przyjmie. Trwając przy krzyżu Jezusa, można doświadczyć wielu cudów.

– Przy krzyżu człowiek nie czuje się sam. Inaczej się wówczas spogląda na swoje problemy, mając też w perspektywie ludzką bezradność Jezusa – dodaje rektor bazyliki na Świętym Krzyżu. – Warto zwrócić uwagę na to, iż sanktuarium pasyjne zawiera w sobie również pamięć o zmartwychwstaniu. Podążając za Chrystusem, dźwiganie krzyża ma sens, nie jest się w tym samemu, a ukryte jest w tym coś więcej.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
Anna Gorzelana
Grafika wyróżniająca: Agnieszka Robakowska
Wielkopiątkowa Droga Krzyżowa na Święty Krzyż [+GALERIA]
18 kwietnia 2025
Wielki Czwartek w oblackich parafiach
18 kwietnia 2025
Z listów św. Eugeniusza
18 kwietnia 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
18 kwietnia 2025
Marek Ochlak OMI: byli ze mną Józefowie [MISYJNE DROGI]
17 kwietnia 2025