Święty Józef – patron oblatów braci
W Zgromadzeniu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej istnieją dwie podstawowe drogi powołania: kapłańska i braterska. Bracia oblaci, choć nie przyjmują święceń kapłańskich, składają te same śluby zakonne – ubóstwa, czystości, posłuszeństwa i dodatkowo ślub wytrwania w powołaniu (stabilitas). Ich życie to służba Kościołowi i wspólnocie zakonnej poprzez różne formy pracy i zaangażowania apostolskiego. Aktualnie z Polskiej Prowincji Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej jest 58 braci zakonnych.
Kim są braci zakonni?
Św. Eugeniusz de Mazenod podkreślał, że bracia w zgromadzeniu są niezbędni i cenił ich nie mniej niż pozostałych jego członków. W swoim dzienniku, pod datą 8 grudnia 1842 r., napisał: „Mają oni prawo do wszystkiego, co może uczynić z nich zakonników”. W roku 1836, w liście do ojca Aubert, nalegał: „Należy wiele się o nich troszczyć”. Formacja była zapewniona braciom od samego początku istnienia zgromadzenia.
https://www.youtube.com/watch?v=C-g0XAmPpgY&ab_channel=MisjonarzeOblaciMaryiNiepokalanejwPolsce
Podstawowym znakiem powołania oblackiego, a więc także powołania na brata, jest uczestnictwo w krzyżu Chrystusa, u którego stóp każdy oblat odnajduje Matkę Mistrza i swoją. Proces formacji rozpoczyna się od rocznego prenowicjatu, po którym następuje nowicjat – czas przygotowania do życia zakonnego. Nowicjat kończy się złożeniem pierwszych ślubów zakonnych, które odnawia się corocznie. Od tego momentu nowicjusz staje się pełnoprawnym członkiem Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Kolejnym etapem jest juniorat, czyli okres pogłębiania życia duchowego oraz zdobywania wiedzy i umiejętności zawodowych. Po dwóch latach spędzonych w Obrze bracia zakonni, wraz z klerykami ze swojego rocznika, rozpoczynają posługę w klasztorach. Po pięciu latach odnawiania ślubów czasowych składają śluby wieczyste.
Czym różni się posługa braci w poszczególnych krajach?
Praca i życie braci zakonnych w poszczególnych prowincjach mogą różnie wyglądać, w zależności od potrzeb, o czym pisał już w 1985 r. o. Fernand Jette OMI – superior generalny podczas konferencji kierowanej do braci:
„W jednym z krajów Europy, w czasie mojej pierwszej wizyty w 1976 r., sam ścieliłem swoje łóżko, jak to czynię w Rzymie. Pewien starszy brat przyszedł do mnie w ciągu dnia, mówiąc, że jest mu bardzo przykro z tego powodu, gdyż to było jego obowiązkiem! I poprosił o buty do wyczyszczenia. W pewnym sensie, było to wspaniałe, ale jest to model kulturowy, jaki prawie nie istnieje w dzisiejszym świecie”.
W innym kraju, na Filipinach, brat dla dobra misji jest pilotem samolotu, dowozi żywność i niesie pomoc ojcom żyjącym w odosobnieniu na kilku wyspach. Gdzie indziej jeszcze brat jest zastępcą majstra na ważnych budowach oblackich, jak np. bazylika.
Święty Józef – patron braci
W Regule założyciel nie wspomina wyraźnie o świętym Józefie. Jednak – jak zauważył superior generalny, o. Léo Deschâtelets OMI, w liście do prowincjałów – szereg artykułów opisujących życie w nowicjacie i mówiących o życiu we wszystkich domach, zostało napisanych z inspiracji świętego Józefa.
„W duchu świętego Józefa powinniśmy wprowadzać w życie te artykuły naszych świętych Reguł, w których z wyśmienitą delikatnością są opisane wszystkie subtelności wspólnotowej miłości praktykowanej z uprzejmości, pokory, grzeczności, skromności, pobożności, ze splotu najmilszych cnót naturalnych i najbardziej wykwintnych cnót nadprzyrodzonych” – podkreśla o. Léo Deschâtelets OMI. – „Przenoszą nas do Świętej Rodziny, a szczególnie do jej czcigodnej głowy: świętego Józefa. Szkoda, że nie przenosimy się tam częściej. A jednak to nie tylko nowicjusze potrzebują tych wspólnotowych cnót” – kontynuuje.
I dalej czytamy: „Święty Józef, co za wzór dla nas! Co za natchnienie dla naszego przepowiadania! Ze świętym Józefem znajdujemy się w atmosferze wiary, która w naszym wieku napotyka na tak wielki sprzeciw”.

Patron bliski wszystkim oblatom
Pod wpływem nabożeństwa patronat świętego Józefa skonkretyzował się w różnych zwyczajach i w wielu modlitwach. I tak, obecnie mniej więcej sto domów, instytucji albo misji oblackich nosi imię świętego Józefa, ale pod jego patronat poddaje się przede wszystkim osoby.
„Bardzo wcześnie aspiranci oblaccy są zachęcani do rozwijania szczególnego nabożeństwa do świętego Józefa. Modlitewnik do użytku juniorów wydany w 1891 roku posiada nie mniej niż dwadzieścia osiem stron poświęconych nabożeństwu do świętego Józefa, teksty modlitw wszelkiego rodzaju i na wszystkie okazje. To samo dotyczy nowicjuszów i scholastyków. Różne dyrektoria nowicjatów i scholastykatów poświęcają jeden lub dwa paragrafy nabożeństwu do świętego Józefa” – opisywał Romuald Broucher w 1980 r. (Les Oblats et saint Joseph, [w:] Cahiers de Joséphologie, s. 61-111, 213-263).
Dla ogółu oblatów pobożne praktyki na cześć świętego Józefa są zebrane w różnych wydaniach modlitewnika. Są to modlitwy przed i po mszy świętej, litania po różańcu, nawiedzenie świętego Józefa po nawiedzeniu Najświętszego Sakramentu i Matki Boskiej oraz modlitwy odmawiane w czasie modlitw wieczornych, wspomnienie w trakcie mszy świętej i w brewiarzu w święta Najświętszej Dziewicy oraz w czasie poświęcenia się Matce Boskiej i w nabożeństwach miesiąca różańcowego, obchodzenie miesiąca świętego Józefa i wreszcie różne modlitwy przewidziane na specjalne okazje.

Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej zostało założone przez św. Eugeniusza de Mazenoda, późniejszego biskupa Marsylii, 25 stycznia 1816 r. w Aix-en-Provence we Francji. Obecnie liczy ok. 3400 zakonników, a do polskiej prowincji należy ponad 400 oblatów. Prawie 250 pracuje w kraju, a inni w należących do niej jurysdykcjach: na Madagaskarze i Reunion, w Ukrainie wraz z Rosją, we Francji-Beneluksie, Skandynawii, Białorusi i w Turkmenistanie. Misjonarze oblaci są zgromadzeniem misyjnym. Ich naczelną służbą w Kościele jest ukazywanie Chrystusa i Jego królestwa ludziom najbardziej opuszczonym i ubogim, jak i niesienie Dobrej Nowiny ludom, które jeszcze nie poznały Chrystusa oraz pomoc w odkrywaniu ich własnej wartości w świetle Ewangelii. Natomiast tam, gdzie Kościół już istnieje, oblaci kierują się do osób, które mają z nim najmniej kontaktu.
Anna Gorzelana
Z listów św. Eugeniusza
Oblacka Reguła jest życiem Ewangelią Jezusa Chrystusa
To czyń, a będziesz żył (Łk 10,28) to słowa Jezusa, który zaprasza nas do rozpoznania Go w Ewangelii.
Gdy członkowie oblackiej rodziny charyzmatycznej zgłębiają Regułę, która jest naszą inspiracją, przypominamy sobie, że jest ona naszą refleksją i zastosowaniem Ewangelii. „Reguła jest życiem Ewangelią Jezusa Chrystusa” – jak mawiał święty Franciszek z Asyżu.
Watykańska Kongregacja do Spraw Instytutów Życia Konsekrowanego wyjaśniła nam to w 2002 r.: To Duch Święty napełnił nowym światłem Słowo Boże skierowane do założycieli i założycielek. Z niego wziął początek każdy charyzmat, a każda Reguła chce być tego wyrazem. W ciągłości z założycielami i założycielkami, również i dzisiaj ich uczniowie są wezwani, aby wziąć do ręki słowo Boże, aby było ono nadal lampą dla ich stóp i światłem na ich ścieżkach (por. Ps 119,105), a wtedy Duch Święty będzie mógł prowadzić ich do całej prawdy (por. J 16,13) (Rozpocząć na nowo od Chrystusa, nr 24).
Franc Santucci OMI, tłum. Roman Tyczyński OMI
Komentarz do Ewangelii dnia
W Modlitwie Pańskiej jest wszystko. Właściwa postawa wobec Boga, uznanie Jego woli ponad naszą, w prośbach konkretna postawa zaufania Bogu, a nie sobie, i jasno wskazany cel: chodzi o królestwo Boże, a nie o cokolwiek innego, naszego, tutaj na ziemi. Warto dobrze rozważać modlitwę, której nauczył nas sam Jezus.
Tomasz Maniura OMI
fot. Patrick Fore/unplash
Wielki Post z oblatami
Misjonarze Oblaci Niepokalanej przygotowali na Wielki Post wiele duchowych propozycji w różnych miejscach w Polsce – poniżej można znaleźć szczegóły wielkopostnych inicjatyw oraz godziny nabożeństw w poszczególnych kościołach oblackich. Zapraszamy do wspólnej modlitwy i refleksji.
oblaci.pl
Redakcja portalu oblaci.pl zaprasza na cykl, który trwać będzie przez cały na Wielki Post – w środy i piątki zapraszamy do wspólnego rozważania kolejnych stacji drogi krzyżowej. Będą nam w tym pomagać oblaci opowiadający o swojej posłudze oraz dający świadectwo życia.
>>> I. Jezus na śmierć skazany [O. Robert Żukowski OMI, Wrocław]
>>> II. Jezus bierze krzyż na swoje ramiona [O. Maciej Michalski OMI, Lubliniec]
Podczas Wielkiego Postu Ewangelię na wszystkie niedziele komentują Świeccy Stowarzyszeni z Oblatami.
>>> Komentarz do Ewangelii [WIDEO]
Prokura Misyjna
Prokura Misyjna Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej zaprasza do wzięcia udziału w kolejnej edycji akcji „Sakiewka misyjna”. Każdy, kto chce się w nią zaangażować, może otrzymać misyjną sakiewkę i przez cały Wielki Post odkładać do niej pieniądze zaoszczędzone dzięki wielkopostnym wyrzeczeniom – np. rezygnacji ze słodyczy, papierosów, alkoholu czy ograniczeniu innych wydatków. Zgromadzone w ten sposób środki przeznaczane są na jałmużnę – wsparcie misji.
Poznań
- Droga krzyżowa w piątki – dla dzieci o godz.17.00 i dla dorosłych o godz.17.45 – prowadzą poszczególne wspólnoty parafialne.
- Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym – w niedziele o godz.16.00.
- Rekolekcje wielkopostne – od 22 do 26 marca, prowadzący: o. Jarosław Wachowski OMI.
- Wyjazd pielgrzymkowy – 4 kwietnia. W programie: nawiedzenie parafii pw. NMP w Lądzie nad Wartą (droga krzyżowa) oraz kościoła pofranciszkańskiego pw. Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela w Pyzdrach.
Obra
- Droga krzyżowa w piątki – dla dzieci o godz. 16.30, a dla młodzieży i dorosłych o godz. 17.15 w kościele pw. św. Walentego.
- Droga krzyżowa ulicami Jażyńca odbędzie się w piątek 21 marca o godz. 18.00; w Kiełkowie 28 marca; „Parafialna Nocna Droga Krzyżowa” odbędzie się 4 kwietnia.
- Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym – w niedziele o godz. 14.00 w kościele pw. św. Jakuba. Po gorzkich żalach w Wielkim Poście nie będzie w niedziele mszy św. wieczornych w kościele pw. św. Walentego.
- Rekolekcje wielkopostne – od 9 do 12 marca, prowadzący: o. Paweł Zając OMI.
Święty Krzyż
- Droga krzyżowa– w piątki o godz. 17.30.
- Gorzkie żale – w niedziele o godz. 10.00. Po każdej mszy św. w niedzielę można w kaplicy Oleśnickich oddać cześć Relikwiom Drzewa Krzyża Świętego – przez ich ucałowanie.
- VII Ogólnopolski Konkurs Pieśni Pokutnej i Pasyjnej – 22-23 marca 2025. Szczegóły na plakacie.
Bodzanów
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 17.30, msza św. o godz. 18.00.
- Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym – w niedziele o godz. 15.00.
- Rekolekcje wielkopostne – od 20 do 23 marca, prowadzący: o. Kazimierz Zdziebko OMI.
Gdańsk
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 17.15.
- Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym – w niedziele o godz. 17.15.
- Rekolekcje wielkopostne – od 15 do 19 marca, prowadzący: o. Marek Jazgier OMI.
- Możliwość spowiedzi wielkopostnej – w zwykłe dni tygodnia od 6.00 do 18.00, w dni świąteczne od godz. 8.00 do 18.00 w kaplicy Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Gorzów Wielkopolski
- Droga krzyżowa – w piątki: dla dzieci o godz. 17.00, dla młodzieży i dorosłych o godz. 18.00.
- Gorzkie żale – w niedziele o godz. 18.15, kazania pasyjne głosi o. Ryszard Matyka OFMCap.
- Rekolekcje wielkopostne – od 16 do 19 marca, prowadzący: Marcin Dyrda OMI.
Grotniki
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 17.00.
- Gorzkie żale – w niedziele po Eucharystii o godz. 11.00.
- Rekolekcje wielkopostne – od 23 do 26 marca, prowadzący: Jarosław Konieczny OMI.
Iława
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 16.45 dla dzieci, a o godz. 17.30 dla dorosłych.
- Gorzkie żale – w niedziele o godz. 17.00.
- Misterium męki Pańskiej ulicami miasta – 13 kwietnia, godz. 20.00.
Katowice
- Droga krzyżowa – w piątki: o godz. 16.30 dla dzieci, o godz. 17.15 dla młodzieży i dorosłych, dodatkowa o godz. 20.30.
- Gorzkie żale – w niedziele o godz. 17.15.
- Koncert MAGDADAM – Oswajanie śmierci – Wielkopostna opowieść o życiu w niedzielę 16 marca o godz.19.00.
- Misterium męki Pańskiej – wyjazd do Cieszyna 3 kwietnia o godz. 14.00.
Kędzierzyn-Koźle
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 17.15, a dla rodzin z dziećmi – w każdą niedzielę o godz. 9.45.
- Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym – w niedziele o godz. 17.00.
- Rekolekcje wielkopostne – od 23 do 26 marca, prowadzący o. Andrzej Albiniak OMI.
- Pielgrzymka do sanktuarium na Świętym Krzyżu k. Kielc – 21 marca.
- Dekanalna droga krzyżowa – 2 kwietnia (20 rocznica śmierci św. Jana Pawła II). Rozpoczęcie mszą św. w parafii św. Mikołaja o godz. 18.30, następnie droga krzyżowa ulicami miasta do parafii pw. Świętego Ducha na Piastach.
Kodeń
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 17.15, w Zabłociu o 16.30.
- Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym – w niedziele o godz. 16.00.
- Rekolekcje wielkopostne – od 5 do 9 marca, prowadzący: o. Jan Wlazły OMI.
- W Wielki Piątek odbędzie się plenerowa droga krzyżowa na Kalwarii o godz. 20.00.
Kokotek
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 17.30
- Gorzkie żale – w niedziele o godz. 15.00.
Laskowice
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 17.30.
- Gorzkie żale – w niedziele z kazaniem pasyjnym o godz. 17.30, wcześniej od 17.00 adoracja Najświętszego Sakramentu.
Lubliniec
- Droga krzyżowa – w piątki: dla dzieci o godz. 16.45, dla młodzieży i dorosłych o godz. 18.00; w niedzielę: po mszy św. o godz. 11.30.
- Gorzkie żale – w niedziele o godz. 17.30.
- Rekolekcje wielkopostne – od 6 do 9 marca, prowadzący: Sebastian Wiśniewski OMI.
Łeba
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 16.30 dla dzieci, o 17.30 dla dorosłych. W Żarnowskiej droga krzyżowa o 17.00.
- Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym – w niedziele o godz. 16.15.

Opole
- Droga krzyżowa – w piątki: po mszy św. porannej, dla dzieci i młodzieży o godz. 16.45, dla dorosłych o godz. 17.15 i dla zapracowanych o godz. 19.30, a także w niedziele o godz. 11.30.
- Gorzkie żale z kazaniem pasyjnym – w niedziele o godz. 14.00.
- Warsztaty "Serce dla serca" – tworzenie ozdób w kształcie serca jako cegiełek na pomoc dla br. Sebastiana, który przyjedzie w Niedzielę Palmową – 22 marca godzinie 11.00.
Siedlce
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 16.30 dla dzieci, o 17.15 dla młodzieży i dorosłych.
- Gorzkie żale – w niedziele o godz. 17.00.
- Rekolekcje wielkopostne – od 29 marca do 2 kwietnia, prowadzący: ks. Marek Dziewiecki.
Wrocław
- Droga krzyżowa – w piątki o godz. 16.30 dla dzieci, o 17.15 dla młodzieży i dorosłych.
- Gorzkie żale – w niedziele o godz. 17.00.
- Rekolekcje wielkopostne: od 5 do 9 kwietnia, prowadzący: o. Łukasz Krauze OMI.
Zahutyń
- Droga krzyżowa – w piątki: w Dolinie o godz. 16.30, a w Zahutyniu o godz. 17.30
- Gorzkie żale – w niedziele: w Dolinie przed mszą św. o godz. 8.30, w Zahutyniu po sumie.
- Rekolekcje wielkopostne – od 5 do 9 marca, prowadzący: o. Grzegorz Pawluś OMI.
Więcej informacji o nabożeństwach, a także o innych wydarzeniach organizowanych w Wielkim Poście, można znaleźć na stronach internetowych poszczególnych parafii.
W Polsce oblaci są obecni od 1920 r. Zgromadzenie zostało założone przez św. Eugeniusza de Mazenoda, późniejszego biskupa Marsylii, 25 stycznia 1816 r. w Aix-en-Provence we Francji. Obecnie liczy ok. 3400 zakonników, a do polskiej prowincji należy ponad 400 oblatów, prawie 250 pracuje w kraju, a inni w należących do niej jurysdykcjach: na Madagaskarze i Reunion, w Ukrainie wraz z Rosją, we Francji-Beneluksie, Skandynawii, Białorusi i Turkmenistanie. Poza polską prowincją zakonną posługuje kolejnych około 100 oblatów pochodzących z Polski. Wśród nich jest czterech biskupów. Misjonarze oblaci są zgromadzeniem misyjnym. Ich naczelną służbą w Kościele jest ukazywanie Chrystusa i Jego królestwa ludziom najbardziej opuszczonym i ubogim, jak i niesienie Dobrej Nowiny ludom, które jeszcze nie poznały Chrystusa oraz pomoc w odkrywaniu ich własnej wartości w świetle Ewangelii. Natomiast tam, gdzie Kościół już istnieje, oblaci kierują się do osób, które mają z nim najmniej kontaktu. Przełożonym oblatów w Polsce jest o. Marek Ochlak OMI, wieloletni misjonarz na Madagaskarze.
Anna Gorzelana
Komentarz do Ewangelii dnia
Jezus chce, żebyśmy żyli w zgodzie z naszym powołaniem. Jesteśmy przybranymi dziećmi Bożymi. Jesteśmy powołani do życia w wolności. Nie mamy być niewolnikami pożądliwości, nienawiści, strachu. I nie chodzi tu o bycie perfekcyjnym. Co dziś odbiera mi wolność i radość życia?
Maciej Drzewiczak OMI
fot. Freepik/prostooleh
Ukraina: po trzech latach nie możemy zapominać o wojnie [ROZMOWA]
W trzecią rocznicę agresji Rosji na Ukrainę Łukasz Orłowski OMI opowiada o zmęczeniu trwającym konfliktem, o poszukiwaniu pokoju w Bogu oraz o śniących się dronach.
Anna Gorzelana (oblaci.pl): W poniedziałek 24 lutego minęły trzy lata wojny w Ukrainie. Pracując w Kijowie, zapewne widzisz różnicę między funkcjonowaniem tam teraz, a w 2022 r.
Łukasz Orłowski OMI: – Do Kijowa przyjechałem w lipcu 2022, wtedy już tam nie było Rosjan. Największym fizycznym zagrożeniem są drony i rakiety, które niemal codziennie przylatują do stolicy Ukrainy. To jest moje główne doświadczenie bezpośredniego zagrożenia wojną. Ciągle sytuacja jest dramatyczna i choć mowa o rozmowach pokojowych, to nie zmienia położenia Ukraińców na tej wojnie. Oni muszą ciągle powoływać nowych żołnierzy, żeby szli na front, w innym wypadku Rosjanie szybciej przesuwaliby się na zachód.

Pozostali ludzie też są pewnie już mocno zmęczeni wojną.
– Dużo ludzi za wszelką cenę chce, żeby ta wojna się już skończyła. Zdania są bardzo podzielone, ale są i tacy, którzy są za tym, żeby skończyć tę wojnę za wszelką cenę, nawet cenę terytoriów. Inni jednak wciąż poświęcają życie w obronie swojego państwa.
Jak ludzie to przeżywają, w perspektywie duszpasterskiej? Szukają schronienia w parafii czy raczej ta wiara już nie jest priorytetowa w obliczu bezpieczeństwa?
– Z tego co widzę, przez wojnę nie przybyło ludzi w Kościele, czyli niekoniecznie ludzie szukają ukojenia w Panu Bogu. Myślę, że to rzeczywiście ważne zadanie dla nas oraz dla innych misjonarzy – pokazanie ludziom, że mogą szukać pokoju w Panu Bogu, a nie w innych rzeczach. Niektórzy w agresji szukają ukojenia – „nie mam gdzie tego wyładować, więc teraz będą cierpieć moi najbliżsi”. A warto szukać ukojenia u Pana Boga, przyjść do Niego. Zachęcanie ludzi do tego jest naszym zadaniem. Mamy pokazywać na Pana Boga jako na Tego, który jako Jedyny może dać największe ukojenie w tym trudnym czasie. Dużo ludzi nie wie o tym, że tylko Pan Bóg może dać pokój serca.

Wszyscy potrzebują tej nadziei, permanentnie żyjąc w dużym stresie…
– Gdy jechałem na Ukrainę, strażnik graniczny mnie zapytał: „Gdzie pan był w tej Ukrainie?”. Powiedziałem, że w Kijowie, na co on mnie zapytał, czy tam jest spokojnie. Odpowiedziałem, że w miarę da się tam żyć, ale ciągle latają drony i rakiety. Na co on, że wie, jak to jest, bo mieszka koło lotniska „i też mu ciągle nad głową lata”… Życie w ciągłym zagrożeniu bardzo mocno wpływa na psychikę. Gdy przechodzę przez miejsca, w których były wybuchy, widząc te piękne, przeszklone biurowce, szkoły czy inne piękne, prestiżowe budynki – myślę o architekcie, który musiał się starać, żeby to zaprojektować. A teraz zostały dykty w oknach, kawałki szkła na ziemi. I tak sobie myślę, że ludzie, którzy tam przechodzili, przecież mogli dostać tym w głowę. Nasz parafianin podzielił się zdjęciem ułamka, który trafił mu w głowę. Takie historie bardzo wpływają na psychikę, co przede wszystkim widzę po snach.

W Ukrainie lęk nie opuszcza ludzi ani na chwilę?
– Na pewno jest to doświadczenie wielu. Mnie od czasu do czasu śnią się rakiety, żołnierze, ucieczka, drony… Czasem wieczorem słyszę dźwięk dronu i zasypiam ze świadomością, że jakby teraz trafili w niego i on by zleciał na nasze bloki, to by nas zabił.
Myślę, że mocno wpływa to również na ludzi w Polsce. Mimo że są stosunkowo daleko, czytając wiadomości, straszne informacje na Polaków też mocno wpływają. Czasem ktoś myśli, że to gdzieś tam daleko… Ale Ukraińcy też myśleli, że wojna jest daleko od nich.
Na początku wojny był bardzo duży zryw, wszyscy włączyli się w pomoc Ukraińcom. W jaki sposób możemy pomagać teraz, po trzech latach trwania agresji?
– Myślę przede wszystkim o trzech aspektach. Po pierwsze, jeżeli jest jakaś zbiórka pomocy humanitarnej, to warto się w nią włączać, bo ta pomoc trafia do ludzi, którzy mieszkają na okupowanych terytoriach, na których na przykład po wodę trzeba przejść kilka kilometrów. Ludzie, którzy są na tych okupowanych terytoriach, wciąż ogromnie potrzebują pomocy. Druga sprawa to na pewno modlitwa – o pokój, ale i za żołnierzy, którzy często całe swoje życie oddają, ryzykują życiem dla ochrony ojczyzny. Trzeba się za nich modlić, żeby Pan Bóg ich ocalił i aby oni wrócili do swoich rodzin.

Po trzecie – uważam, że warto wciąż mówić o trwającej wojnie. Wzorem jest dla mnie papież Franciszek, który na każdej audiencji i na każdym Aniele Pańskim mówi o Ukrainie i o wszystkich innych krajach, w których są wojny. Nie możemy zapominać, męczyć się tym tematem, bo wciąż trwa wojna, podczas której są ludzie atakujący, niszczący ten świat, oraz ludzie, którym ktoś odbiera szczęście. I trzeba się za tych ludzi modlić, trzeba o nich mówić, żebyśmy nie zobojętnieli na zło, które dzieje się na świecie.

Misjonarze oblaci rozpoczęli posługiwanie w Ukrainie we wrześniu 1989 r. Od samego początku pracują wśród ubogich i z ludźmi, z którymi Kościół ma najmniejszy kontakt. Na terenie jednej z ich parafii znajduje się elektrownia atomowa w Czarnobylu. Od rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej wojny w 2022 r. w sposób szczególny wspierają uchodźców wojennych, a także organizują pomoc potrzebującym. Obecnie około 30 oblatów pracuje w ośmiu placówkach w Ukrainie, jednej na Krymie i jednej w Rosji. Wśród nich jest dwóch biskupów pomocniczych: Radosław Zmitrowicz OMI (Kamieniec Podolski) oraz Jacek Pyl OMI (Symferopol). Przełożonym oblatów w Ukrainie jest o. Witalij Podolan OMI.
Anna Gorzelana
Z listów św. Eugeniusza
Wstąpił do zgromadzenia, aby wyjechać na misje zagraniczne
Ojciec Jolivet w niedzielę przed wniebowstąpieniem został wyświęcony na kapłana, a swą mszę prymicyjną odprawił w Dzień Wniebowstąpienia, chociaż niewątpliwie nie potrafił jej właściwie odprawić. W najbliższym czasie wraz z o. Arnoux wyjedzie do Anglii. Ojciec Jolivet po to wstąpił do zgromadzenia, aby wyjechać na misje zagraniczne, to ciągle jego upodobanie, ale dowiedziawszy się o swoim wyniesieniu go do godności kapłańskiej, napisał mi, że dziś ma tylko wolę, aby okazywać posłuszeństwo. Nie należy jednak zapominać o pierwotnych pobudkach, jakie go do nas ściągnęły(List do o Casimira Auberta, wizytatora w Anglii, 22.05.1849, w: PO I, t. III, nr 27).
Jolivet spędził resztę swojego życia jako misjonarz, będąc drugim wikariuszem apostolskim w Afryce Południowej.
Kiedy w każdym stylu życia pierwotny zapał zanika z powodu życiowych wyzwań, można zastosować słowa Eugeniusza:
Aby wytrwać w tym tak godnym uznania apostolstwie, trzeba wytrwać w duchu swego powołania z wiernością i gorliwością, żyć zawsze jak dobrzy zakonnicy, w zjednoczeniu z Bogiem, przez praktykowanie wszystkich cnót przepisanych i poleconych przez Regułę(List do o. Ricarda w Oregonie, 22.05.1849, w: PO I, t. I, nr 119).
Franc Santucci OMI, tłum. Roman Tyczyński OMI
Komentarz do Ewangelii
Nasza natura jest skażona przez grzech pierworodny. Jesteśmy bardziej skłonni do zła niż do dobra. Dobro wymaga refleksji, wysiłku, współpracy z łaską Bożą. Herod miał w sobie pragnienie dobra… ale nie radził sobie z kobietami – bardzo sobie nie radził. Jego życie rodzinne było parodią. Z czym ja sobie nie radzę? Gdzie najbardziej potrzebuję Bożej pomocy?
Maciej Drzewiczak OMI
Siedlce: narty z Bogiem
Wyjazdy organizowane podczas ferii trwają sześć dni (od poniedziałku do soboty), a kierunkiem jest Czarna Góra k. Zakopanego. Są to wyjazdy o charakterze rekolekcyjno-wypoczynkowym. Biorą w nich udział ministranci, młodzież, rodziny z parafii oraz sympatycy parafii pw. Świętej Teresy – niezależnie od wieku. W pierwszym tygodniu ferii wyjechało prawie 70 osób, w kolejnej turze – 45 osób. Później ksiądz proboszcz wyjedzie jeszcze wraz z parafialnymi rodzinami na narty do Bodzanowa.

W programie wyjazdu przewidziany jest zarówno wysiłek fizyczny – jazda na nartach, jak i czas na modlitwę. – Chcemy spotkać się z Panem Bogiem, ze wspólnotą i z sobą samym – opowiada o. Wojciech Trzcieliński OMI z parafii pw. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus w Siedlcach, organizator drugiego z tegorocznych wyjazdów. – Dzień rozpoczynamy wspólną Eucharystią. Rano wyjeżdżamy na narty, spędzamy tam większość dnia. Podczas wyjazdów zdarzają się też wycieczki po terenie.
– Po powrocie jemy kolację oraz wypoczęci możemy wziąć udział w konferencji – opowiada o. Wojciech Trzcieliński. – Wieczorem jest również adoracja Najświętszego Sakramentu oraz czas na rozmowy, wspólną zabawę i integrację.

Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Siedlec w 1957 r., z zadaniem stworzenia nowej parafii. Wpierw oblaci zamieszkiwali w prywatnych domach, a ich działalność koncentrowała się wokół tymczasowej kaplicy. W lipcu 1981 r. została oficjalnie erygowana oblacka parafia pw. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus. Po zabiegach u władz i uzyskaniu pozwoleń, w 1985 r. rozpoczęto budowę kościoła, a trzy lata później został on poświęcony. Rozbudowane zostały także zabudowania parafialne, dzięki temu prężnie funkcjonują w nich grupy i wspólnoty parafialne, jak i stowarzyszenia organizujące wydarzenia duszpasterskie i kulturalne. W parafii odbywa się całodzienna adoracja, a także wydłużone są godziny sprawowania sakramentu pojednania. Mieszkający tu zakonnicy są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne. Aktualnym przełożonym domu jest o. Tomasz Sajdak OMI.
Anna Gorzelana
fot. Kamil Krotosik OMI/arch. OMI
Komentarz do Ewangelii dnia
Jestem różną glebą. Chciałbym być tą turbowydajną, ale czasem zwycięża we mnie lenistwo, zniechęcenie, niewiara we własne siły czy to, że „wiem lepiej”. I wówczas plon jest średni, mały lub żaden. Proszę Boga o to, abym był z dnia na dzień bardziej ewangeliczny. Czynność siania w Ewangelii nie kończy się. Trwa ciągle. Jestem Mu wdzięczny za to, że On, jak w Ewangelii, ciągle sieje i sieje swoje Słowo we mnie i że nie zniechęca się nami, nie przekreśla nas.
Marcin Wrzos OMI
fot. fot. Freepik.com/wirestock