Komentarz do Ewangelii dnia
Jestem różną glebą. Chciałbym być tą turbowydajną, ale czasem zwycięża we mnie lenistwo, zniechęcenie, niewiara we własne siły czy to, że „wiem lepiej”. I wówczas plon jest średni, mały lub żaden. Proszę Boga o to, abym był z dnia na dzień bardziej ewangeliczny. Czynność siania w Ewangelii nie kończy się. Trwa ciągle. Jestem Mu wdzięczny za to, że On, jak w Ewangelii, ciągle sieje i sieje swoje Słowo we mnie i że nie zniechęca się nami, nie przekreśla nas.
Marcin Wrzos OMI
fot. fot. Freepik.com/wirestock
Warszawa: inauguracja obchodów Dnia Życia Konsekrowanego w Roku Jubileuszowym
Msza, sprawowana w intencji osób konsekrowanych, była zapowiedzią uroczystości, które odbędą się we wszystkich diecezjach w kolejną niedzielę, 2 lutego 2025 r.
Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, przewodniczący Komisji KEP ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, który wygłosił również homilię.
– Być pielgrzymem nadziei to misja każdej osoby konsekrowanej. Nie sposób wymienić tych miejsc, w których możemy spotkać nasze siostry i naszych braci żyjących radami ewangelicznymi. Ich obecność czasami jest bardzo widoczna, gdyż są obecni w miejscach publicznych – takich jak uniwersytety, szkoły, przedszkola, szpitale, domy opieki, domy dziecka i wiele innych miejsc. Nie wszyscy jednak wiemy choćby o klasztorach kontemplacyjnych, w których siostry klauzurowe z dala od naszej codzienności spędzają czas na modlitwie, na cichej adoracji Najświętszego Sakramentu i codziennej pracy – mówił do zgromadzonych bp Jacek Kiciński CMF.
Mszę koncelebrowali m.in.: o. Wiesław Kulisz SJ, odpowiedzialny za życie konsekrowane w archidiecezji warszawskiej, ks. Czesław Parzyszek SAC, konsultor komisji i autor licznych publikacji na temat życia zakonnego, oraz ks. Krzysztof Sowizdrzał FDP, prowincjał orionistów. Oprawę muzyczną zapewnił chór sióstr z archidiecezji warszawskiej.
Oblacką wspólnotę reprezentowali: o. Robert Wawrzeniecki OMI, ekonom Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich, konsultor i zastępca sekretarza komisji, który koncelebrował Eucharystię, a także bracia Andrzej Rup OMI, pełniący funkcję lektora, oraz Sławomir Przywecki OMI. Po Eucharystii delegacja udała się do domu Księży Misjonarzy, gdzie goście zostali ugoszczeni kawą i ciastem.

W ramach dalszych obchodów zaplanowano celebrację ze wspólnotami Jerozolimskimi 1 lutego 2025 r., a także adorację, koronkę oraz procesję od klasztoru sióstr wizytek do warszawskiej katedry. Uroczystości zwieńczy Eucharystia pod przewodnictwem abp. Adriana Galbasa SAC, metropolity warszawskiego, która odbędzie się 2 lutego 2025 roku.

W Polsce oblaci są obecni od 1920 r. Zgromadzenie zostało założone przez św. Eugeniusza de Mazenoda, późniejszego biskupa Marsylii, 25 stycznia 1816 r. w Aix-en-Provence we Francji. Obecnie liczy ok. 3400 zakonników, a do polskiej prowincji należy ponad 400 oblatów, prawie 250 pracuje w kraju, a inni w należących do niej jurysdykcjach: na Madagaskarze i Reunion, w Ukrainie wraz z Rosją, we Francji-Beneluksie, Skandynawii, Białorusi i Turkmenistanie. Poza polską prowincją zakonną posługuje kolejnych około 100 oblatów pochodzących z Polski. Wśród nich jest czterech biskupów. Misjonarze oblaci są zgromadzeniem misyjnym. Ich naczelną służbą w Kościele jest ukazywanie Chrystusa i Jego królestwa ludziom najbardziej opuszczonym i ubogim, jak i niesienie Dobrej Nowiny ludom, które jeszcze nie poznały Chrystusa oraz pomoc w odkrywaniu ich własnej wartości w świetle Ewangelii. Natomiast tam, gdzie Kościół już istnieje, oblaci kierują się do osób, które mają z nim najmniej kontaktu. Przełożonym oblatów w Polsce jest o. Marek Ochlak OMI, wieloletni misjonarz na Madagaskarze.
Robert Wawrzeniecki OMI/Anna Gorzelana
fot. s. Elżbieta Kowalewska
Kędzierzyn-Koźle: parafia ponownie zorganizowała bal charytatywny
Bal jest „stałym punktem w życiu parafii” – jak mówi proboszcz, o. Krzysztof Jurewicz OMI. W sobotę 26 stycznia na balu charytatywnym w Kędzierzynie-Koźlu bawiło się w sumie 58 osób – w większości byli to wierni z parafii pw. św. Eugeniusza de Mazenoda, a także sympatycy z sąsiednich parafii. Po oficjalnym otwarciu balu imprezę prowadził zaproszony DJ, zapalając parkiet do tańca.

– W poprzednich latach karnawałowe bale charytatywne odbywały się w parafialnej sali kominkowej, jednak w związku z trwającą termomodernizacją po raz drugi bal zorganizowany został w restauracji na terenie naszej parafii – tłumaczy proboszcz, o. Krzysztof Jurewicz OMI.
Pieniądze zebrane podczas balu będą przeznaczone na działanie i rozwój wspólnot dziecięcych i młodzieżowych, które – jak opisuje ksiądz proboszcz – „rozwijają się nad wyraz prężnie”. – Nasza schola, ministranci, marianki oraz młodzież z Niniwy bardzo mocno uczestniczą w życiu w parafialnym, a nawet na szerszym polu. Chcąc umożliwić udział w wydarzeniach śródrocznych oraz w wyjazdach formacyjnych i wakacyjnych wszystkich naszych młodych parafian, dbamy o możliwe zmniejszenie kosztów inicjatyw – opisuje ojciec Jurewicz. Tłumaczy, że oprócz współfinansowania wyjazdów przez parafię, ważnym filarem ekonomicznym są pieniądze zbierane podczas śródrocznych inicjatyw – takich jak bal karnawałowy oraz letni festyn parafialny.

Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Kędzierzyna-Koźla zaraz po zakończeniu II wojny światowej, w 1945 r., gdy miasto znalazło się na terytorium Polski. Pierwsi misjonarze oblaci zamieszkali w prywatnym budynku i już rok później stali się duszpasterzami jedynej w Kędzierzynie parafii pw. św. Mikołaja – którą z czasem opuścili. W roku 1956 oblaci zaczęli starać się, bezskutecznie, o pozwolenie na budowę nowego kościoła na osiedlu Pogorzelec. Po otrzymaniu zgód nowy kościół zaczął być budowany w 1976 r. Otaczają go zabudowania klasztorne wzniesione w latach 1980–1984. Jego poświecenia dokonał bp Jan Kopiec w 1998 r. Jest to jedyny kościół parafialny w Polsce pod wezwaniem św. Eugeniusza de Mazenoda – założyciela Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Mieszkający tu oblaci są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne, a także sprawują posługę kapelanów sióstr. Aktualnym przełożonym domu jest o. Marek Pycka OMI.
Anna Gorzelana
fot. arch. Urszuli Krechowieckiej
Poznań: Rada Prowincjalna
W poniedziałek, 27 stycznia 2025 r., rozpoczęło się posiedzenie Rady Prowincjalnej w Poznaniu, potrwa dwa dni. Wśród tematów poruszone będą bieżące sprawy dotyczące Polskiej Prowincji Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.
Jak mówią oblackie Konstytucje i Reguły: „Przełożeni otrzymują radę, która na swój sposób wyraża uczestniczenie wszystkich we wspólnym dobru komunitetu oraz ich troskę o nie. Rada omawia kwestie dotyczące naszego posłannictwa jako oblatów, naszego życia zakonnego i spraw doczesnych, mając na uwadze pragnienia i potrzeby wspólnoty i każdego z jej członków” (Konstytucja 86).
Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Poznania w 1927 r. Edmund Piechocki ofiarował im zabudowania cegielni oraz budynki gospodarcze. Ze względu na korzystne położenie miasta prowincjał Franciszek Kowalski OMI przeniósł tutaj administrację prowincji. W lipcu 1931 r. rozbudowano dom i urządzono kaplicę dla ludzi mieszkających w okolicy. Kiedy okazała się ona niewystarczająca, we wrześniu 1938 r. utworzono parafię pw. Chrystusa Króla z kościołem mieszczącym się w starej cegielni. Obecny gmach domu zakonnego powstawał od 1976 r. W ostatnich dziesięcioleciach budynek przechodził prace modernizacyjne. Mieszkający tu oblaci są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne, kapelana hospicjum i lotniska. Funkcjonuje tu administracja prowincjalna oraz Prokura Misyjna. W 2020 r., z okazji 100-lecia Polskiej Prowincji, uroczyście zainaugurowano działalność Domu Misyjnego. Aktualnym przełożonym domu jest o. Andrzej Korda OMI.
Marcin Wrzos OMI/Michał Jóźwiak
Komentarz do Ewangelii dnia
To musiał być skandal. Dodatkowe przykazania ustanowione przez Żydów zabraniały wykonywać w szabes jakiejkolwiek pracy. Zabraniały przejść więcej niż 900 metrów (droga szabesowa). A Jezus uzdrawia w szabes człowieka na środku synagogi. Pokazuje, że przykazania miłości i Dekalog ustanowione przez Boga są najważniejsze. Pokazuje, że każdy człowiek jest w centrum zainteresowania Boga.
Marcin Wrzos OMI
fot. AI
Z listów św. Eugeniusza
Jego dobry duch i budujący przykład, jaki wszyscy jego członkowie dają, wywarły bardzo dobre wrażenie
Pisząc do biskupa Guiguesa, Eugeniusz wyraził swój optymizm co do obecności oblatów w Anglii i ich szans na rozwój.
Idziemy olbrzymimi krokami. Oprócz nowicjatu, który niebawem będziemy mieli w Anglii, i domu studiów, ofiaruje się nam w Londynie placówkę, o sprawie której pertraktujemy z ks. bp. Wisemanem, i drugą wspaniałą placówkę w Dublinie. Wszyscy nasi członkowie w Anglii mają wspaniałego ducha, są ogromnie przywiązani do swojego powołania oraz pełni miłości i poświęcenia dla Zgromadzenia. Dlatego nie ma nic łatwiejszego niż nimi kierować. Jest to prawdziwe błogosławieństwo Boże. Skutkiem tego pojawiają się nawrócenia. Pewien biskup angielski, przejeżdżając ostatnio przez Marsylię, powiedział mi, że oblaci Maryi są najbardziej cenionym Zgromadzeniem w Anglii. Jego dobry duch i budujący przykład, jaki wszyscy jego członkowie dają, wywarły bardzo dobre wrażenie(List do biskupa Bruno Guigues’a, 04.03.1849, w: PO I, t. I, nr 112).
Franc Santucci OMI, tłum. Roman Tyczyński OMI
Lubliniec: najstarszy oblat w Polsce wspomina o. Józefa Cebulę OMI [ROZMOWA]
Pochodzi z Lublińca, urodził się 13 czerwca 1926 roku. Jako chłopiec spotkał na swojej drodze bł. o. Józefa Cebulę OMI, co mocno utkwiło w pamięci o. Antoniego – wtedy postanowił wstąpić do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Pierwsze śluby zakonne o. Antoni Lesz OMI złożył 8 września 1949 r., a 30 maja 1954 r. przyjął święcenia prezbiteratu. W minionym roku obchodził jubileusz 70-lecia kapłaństwa. Jest autorem śląskiej pieśni „Wszystko Tobie dziś oddaję”.
Anna Gorzelana (oblaci.pl): Co Ojcu pomogło w rozeznawaniu powołania?
Antoni Lesz OMI: – Codziennie przed szkołą byłem na mszy świętej. Eucharystię celebrował dla juniorów bł. o. Józef Cebula. Bardzo mi zapadło w pamięć to, jak odprawiał mszę świętą i głosił słowo Boże. Nawet miał przydomek “Święty Ojciec”.

W maju minęło siedemdziesiąt lat od przyjęcia przez Ojca święceń prezbiteratu, a do Zgromadzenia należy Ojciec już od 1949 r.
– Od dziecka zawsze chciałem być oblatem, później przyszła wojna i wszystko się urwało, ale pragnienie zawsze było i po szóstej klasie wstąpiłem do junioratu oblackiego.

W jakich miejscach Ojciec pracował jako oblat?
– Najpierw w Polsce jako wikary w Kędzierzynie-Koźlu, później przez trzy lata jako proboszcz w Bodzanowie. Następnie, z powodu choroby, zostałem skierowany do Vaudricourt we Francji na leczenie. Były to czasy, gdzie trzeba było mieć pozwolenie na wyjazd od samego prymasa. Po leczeniu poszedłem na studia w Niemczech, gdzie później pracowałem przez ponad 30 lat. Potem przeszedłem na emeryturę i pracowałem w Augustinum jako duszpasterz, przez 12 lat. Później pomagałem proboszczowi w Sossenheim jako pomoc duszpasterska, następnie – do 1995 r. – pracowałem we Frankfurcie. Ostatecznie zostałem skierowany do Lublińca i wciąż tu mieszkam.
Czego sobie Ojciec życzyłby na kolejne lata?
– Zdrowia, a przede wszystkim poprawnego życia zakonnego, bo nie jest to łatwe.

W Polsce oblaci są obecni od 1920 r. Zgromadzenie zostało założone przez św. Eugeniusza de Mazenoda, późniejszego biskupa Marsylii, 25 stycznia 1816 r. w Aix-en-Provence we Francji. Obecnie liczy ok. 3400 zakonników, a do polskiej prowincji należy ponad 400 oblatów, prawie 250 pracuje w kraju, a inni w należących do niej jurysdykcjach: na Madagaskarze i Reunion, w Ukrainie wraz z Rosją, we Francji-Beneluksie, Skandynawii, Białorusi i Turkmenistanie. Poza polską prowincją zakonną posługuje kolejnych około 100 oblatów pochodzących z Polski. Wśród nich jest czterech biskupów. Misjonarze oblaci są zgromadzeniem misyjnym. Ich naczelną służbą w Kościele jest ukazywanie Chrystusa i Jego królestwa ludziom najbardziej opuszczonym i ubogim, jak i niesienie Dobrej Nowiny ludom, które jeszcze nie poznały Chrystusa oraz pomoc w odkrywaniu ich własnej wartości w świetle Ewangelii. Natomiast tam, gdzie Kościół już istnieje, oblaci kierują się do osób, które mają z nim najmniej kontaktu. Przełożonym oblatów w Polsce jest o. Marek Ochlak OMI, wieloletni misjonarz na Madagaskarze.
Anna Gorzelana
fot. Jakub Król OMI oraz archiwum własne
Komentarz do Ewangelii dnia
Jan Chrzciciel żył tak, aby nie zasłaniać sobą Jezusa, aby prowadzić do Niego. Nie gwiazdorzył. To nasza chrześcijańska robota.
Marcin Wrzos OMI
fot. fot. freepik.com/wirestock
Wrocław: jubileuszowy Szlak Dialogu w parafii pw. NMP Królowej Pokoju
W dekrecie z 7 listopada 2024 r. abp Józef Kupny, metropolita wrocławski, ogłosił 36 kościołów i kaplic jubileuszowych w archidiecezji wrocławskiej. Są to miejsca, w których – według dekretu Penitencjarii Apostolskiej z dnia 13 maja 2024 r. – wierni mogą uzyskać łaskę odpustu oraz „napić się ze źródeł nadziei”. Jednym z kościołów jest oblacka parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju na wrocławskich Popowicach.
– Rok Jubileuszowy ma zwrócić człowieka do Pana Boga – opowiada o. Błażej Mielcarek OMI, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju na wrocławskich Popowicach. – Jednym z celów obchodów jubileuszu jest pojednanie człowieka z Bogiem. Papież Franciszek w bulli Spes non confundit sakrament pokuty określił jako „niezastąpiony punkt wyjścia dla prawdziwej drogi nawrócenia”.
We wrocławskim kościele oblatów sprawowany będzie sakrament pokuty i pojednania, ale w szerokim kontekście formacyjnym: godna i przystępna liturgia pokutna, katechezy tematyczne oraz adoracja Najświętszego Sakramentu. Ojciec Błażej Mielcarek OMI zapowiada, że na Rok Jubileuszowy planowanych jest siedem nabożeństw pokutnych, podczas których będzie możliwość skorzystania ze spowiedzi, ale wiele wydarzeń też będzie toczyło się w innych częściach diecezji. Przeżycie Roku Jubileuszowego 2025 „Pielgrzymi nadziei” jest jednym z celów Synodu Archidiecezji Wrocławskiej o nawróceniu i odnowie życia Kościoła.
W bulli Spes non confundit (nr 7) papież Franciszek zachęca, aby Kościół świadczył o obecności Boga poprzez ukazywanie „znaków nadziei”. Są one związane m.in. z pokojem, ludzkim życiem, troską o więźniów, chorych, młodzież, migrantów, osoby starsze i ubogich. Na terenie diecezji takie znaki są widoczne w licznych miejscach, gdzie wierni, jako przyjaciele Jezusa, dzielą się nadzieją z potrzebującymi – chorymi, samotnymi, więźniami, osobami uzależnionymi czy migrantami.
– Archidiecezja wrocławska ubrała cały rok w osiem „Szlaków Nadziei” – tras liczących od kilku do kilkuset kilometrów, którym patronują święci lub postacie istotne dla historii archidiecezji – tłumaczy o. Błażej Mielcarek OMI. Każdy szlak wzbogacono treściami duchowymi, takimi jak fragmenty Pisma Świętego do rozważania. Wyróżnić można m.in. Szlak Pojednania czy Szlak Młodych. – Oblacka parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju na Popowicach wpisuje się w Szlak Dialogu, który przybliża istotę dialogu międzyreligijnego oraz międzykulturowego, przypominając o takich osobach jak np. Edyta Stein.
Wędrujący „szlakami nadziei” mogą zbierać pieczątki w specjalnych paszportach – papierowych lub cyfrowych. Papierowe paszporty można zakupić w Księgarni Archidiecezjalnej lub w katedrze. Cyfrowy paszport jest dostępny na stronie www.pielgrzyminadziei.pl.
Niemieccy Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Wrocławia, do dzielnicy Popowice, w 1928 r. Wcześniej, bo w 1905 r. wybudowano tu kaplicę pw. św. Jerzego i utworzono samodzielny okręg duszpasterski, który w roku 1914 został podniesiony do rangi parafii. Oblaci niemieccy, na prośbę biskupa, nabyli teren z kościołem oraz plebanią i osiedlili się w połowie stycznia 1928 r. Po II wojnie światowej, 1 1947 r., posługę w tej parafii we Wrocławiu podjęli oblaci z prowincji polskiej. Na prośbę ówczesnego administratora apostolskiego posługując jeszcze w dwóch sąsiadujących z parafią kaplicach, które z czasem stały się samodzielnymi parafiami na Pilczycach i Kozanowie. Po uzyskaniu pozwolenia władz został wybudowany nowy kościół pw. Matki Bożej Królowej Pokoju, poświęcony w 1994 r. Z czasem wyremontowano salki parafialne i dom oblacki. Oblaci, oprócz prowadzenia duszpasterstwa parafialnego i rekolekcyjnego, zaangażowani są w posługę w zakładzie karnym oraz w pracę naukową na PWT. Aktualnym przełożonym domu jest o. dr Marian Puchała OMI.
Anna Gorzelana
Komentarz do Ewangelii dnia
Żydzi wysłali do Jana kapłanów, lewitów, z pytaniem: „Kto ty jesteś?”. Zastanawiam się nad swoim chrześcijaństwem. Dobrze by było, aby nie przez słowa i deklaracje, ale przez nasz ewangeliczny sposób życia ludzie pytali o to, dlaczego tacy jesteśmy. Dlaczego miłujemy, przebaczamy, wprowadzamy pokój i jedność, pomagamy…
Marcin Wrzos OMI
fot. freepik.com/jcomp