Komentarz do Ewangelii dnia

Biada tobie! To mocne słowa, które nadal są Dobrą Nowiną. Dlaczego? Korozain i Betsaida to miasta szczególnego działania Jezusa. On tam przebywał niejeden dzień, był tam chętnie słuchany i wiele osób doświadczyło cudów. Ale to jedynie Bóg tam działał, ludzie natomiast nie zmienili swojego życia. Nie nawrócili się. Żyli dalej tak samo jak przed przyjściem Mesjasza. Nieraz bywa też podobnie w naszych czasach. Młodzi ludzie należący do wspólnot, żarliwie się modlący, doświadczający bliskości Boga po latach stają się letni, a nawet przestają wierzyć. Słowo „biada” nie jest oznaką pesymizmu, ale ma dać do myślenia, czy jest we mnie jakaś sfera, w której nie jestem posłuszny Jezusowi. Czy jest jakaś sprawa, osoba, rzecz, która oddala mnie od Boga?  

Piotr Osiński OMI/niniwa.pl

fot. Stephen Andrews/unsplash


Oblaci zaangażowani w środowisku akademickim

Wojciech Kluj OMI

Wśród misjonarzy oblatów prowadzących pracę naukową nie brakuje oczywiście misjologów i religioznawców. To zagadnienie jest wpisane w sedno ewangelizacyjnego charyzmatu zgromadzenia. Prezesem Stowarzyszenia Misjologów Polskich jest dr hab. Wojciech Kluj OMI, prof. UKSW, który studia magisterskie z misjologii kończył na St. Paul University of Ottawa w Kanadzie. W 1999 r. na podstawie rozprawy „Teologia misji w nauczaniu Jana Pawła II (1978–1998)”, pod kierunkiem o. dr. hab. Antoniego Kurka OMI, prof. UKSW, uzyskał na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie stopień naukowy doktora nauk teologicznych w zakresie misjologii. Tam też na podstawie dorobku naukowego oraz monografii pt. „Kształtowanie się podstawowych tekstów wiary w języku malgaskim” uzyskał w 2013 r. stopień naukowy doktora habilitowanego nauk teologicznych w specjalności misjologia. W 2024 r. został dyrektorem Instytutu Teologii, Wydziału Teologicznego UKSW. Jest członkiem redakcji czasopisma „Misyjne Drogi” (od 1996). Od 2001 zasiada w Komitecie ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi Konferencji Episkopatu Polski w ramach Rady Dialogu Międzyreligijnego. W 2007 r. został członkiem International Association of Catholic Missiologists, a w 2008 r. International Association for Mission Studies, a w latach 2017–2020 jego przewodniczącym.

Jarosław Różański OMI. fot. Michał Jóźwiak/misyjne.pl

Do stowarzyszenia należy również prof. zw. Jarosław Różański OMI, który w 1991 r. ukończył dodatkowo studia z zakresu filologii polskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 1996 r. uzyskał licencjat kanoniczny z misjologii na podstawie pracy pt. „Założenie misji północnokameruńskiej” na ATK. Doktorat „Dojrzewanie północnokameruńskiej prowincji kościelnej Garua w latach 1946–1996”, pod kierunkiem także o. Antoniego Kurka OMI, obronił w 1998 r. Habilitował się w 2004 r. na podstawie dorobku naukowego oraz monografii „Inkulturacja Kościoła wśród ludów Środkowego Sudanu” na UKSW. W 2014 r. otrzymał tytuł naukowy profesora nauk teologicznych. Specjalizuje się w misjologii, afrykanistyce, religioznawstwie, dialogu międzykulturowym i międzyreligijnym. W latach 2004–2013 był kierownikiem Katedry Historii Misji oraz kierownikiem Sekcji Misjologii. Od 1 marca 2013 r. jest kierownikiem Katedry Misjologii. Wypromował prawie 30 doktorów w dziedzinach misjologii, religioznawstwa, antropologii i kulturoznawstwa. Ponadto jest członkiem Komitetu ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi Konferencji Episkopatu Polski w ramach Rady Dialogu Międzyreligijnego. Jest on także członkiem Rady Programowej Festiwalu Nauki w Warszawie, a od roku 1994 członkiem redakcji „Misyjnych Dróg”.

Marcin Wrzos OMI

„Misyjne Drogi” to dwumiesięcznik misyjny, którego redaktorem naczelnym jest dr hab. Marcin Wrzos OMI. Uzyskał stopień magistra politologii, dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a podyplomowo studiował polonistykę o specjalności literacko-artystycznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Doktor nauk teologicznych o specjalności misjologia na podstawie pracy: „Główne idee teologiczne polskiego czasopiśmiennictwa misyjnego po II wojnie światowej. Studium misjologiczno-prasoznawcze” – promotor: prof. Jarosław Różański OMI (UKSW, 2013 r.). Otrzymał stopień naukowy doktora habilitowanego nauk teologicznych o specjalności teologia środków społecznego przekazu na UKSW w 2021 r., na podstawie dorobku naukowego oraz monografii „Misje w polskojęzycznym Internecie. Studium misjologiczno-medioznawcze”. Autor artykułów i książek naukowych dotyczących misji w środkach społecznego przekazu i wykorzystania środków społecznego przekazu na misjach. Bada internet w kontekście obecności w nim Kościoła, jest zaangażowany w dialog międzyreligijny i międzykulturowy. Wykłada na Wydziale Teologicznym UAM. Ponadto jest członkiem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji.

Leon Nieścior OMI

Oblaci zajmują się jednak także innymi dziedzinami teologii. Ojciec prof. zw. Leon Nieścior OMI jest patrologiem i egzegetą patrystycznym. Temat jego pracy doktorskiej to „Anachoreza w pismach Ewagriusza z Pontu”, którą obronił w 1993 r. na ATK w Warszawie. W latach 1992 – 1993 odbył staż na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu im. Jana Gutenberga w Moguncji. Habilitację otrzymał na podstawie rozprawy pt. „Asceza chrześcijańska i filozofia w pismach Nila z Ancyry” i dorobku naukowego, w zakresie nauk teologicznych na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w 2001 r. Od 2010 r był profesorem nazdwyczajnym UKSW. Od 2008 r. jest wykładowcą starożytnej i średniowiecznej problematyki misyjnej na Wydziale Teologicznym UKSW, a od 2014 r. kierownikiem Katedry Teologii Patrystycznej w Instytucie Teologii tegoż wydziału. W 2017 r. uzyskał tytuł profesora nauk teologicznych. Był organizatorem i współorganizatorem wielu konferencji i sympozjów naukowych. Należy do Sekcji Patrologów Polskich przy Komisji Episkopatu Polski ds. Nauki Katolickiej oraz do Międzynarodowego Stowarzyszenia Patrologów „Association Internationale d’Études Patristiques” w Paryżu.

Piotr Piasecki OMI

Dziedziną duchowości zajmuje się z kolei dr hab. Piotr Piasecki OMI, prof. UAM, który w 1998 r. uzyskał stopień naukowy doktora nauk teologicznych, specjalność teologia duchowości, na podstawie rozprawy pt. „Zjednoczenie mistyczne w nauce Reginalda Garrigou-Lagrange’a” (ATK w Warszawie). W 2014 r. uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego nauk teologicznych na podstawie dorobku naukowego w tym monografii: „Duchowość misyjna w posoborowej nauce Kościoła katolickiego” na UAM. W 2019 r. odbył staż naukowy na Uniwersytecie św. Pawła w Ottawie (Kanada). Pracuje w Zakładzie Teologii Systematycznej Wydziału Teologicznego UAM w Poznaniu.

Sebastian Wiśniewski OMI

Z kolei w obszarze zainteresowań naukowych dr. hab. Sebastiana Wiśniewskiego OMI są przede wszystkim: homiletyka, kaznodziejstwo, problem wiary głoszonej i przeżywanej, wiara i nawrócenie, doskonałość chrześcijańska i skuteczność głoszonego orędzia. Ojciec Wiśniewski stopień doktora nauk teologicznych o specjalności homiletyka otrzymał w 2012 r. na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie na podstawie rozprawy „Wiara jako siła dynamizująca rozwój człowieka ku doskonałości chrześcijańskiej na podstawie kazań ks. Nikodema Cieszyńskiego”, napisanej pod kierunkiem ks. prof. zw. Kazimierza Panusia. Ukończył studia podyplomowe z polonistyki w zakresie retoryki na UJ (2008 r.) oraz z logopedii na UAM w Poznaniu (2015 r.). W 2024 r. uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego nauk teologicznych na podstawie dorobku naukowego i monografii „Zmiana paradygmatu misji ludowych w założeniach metodycznych Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Polsce w latach 1920-2020”, na UKSW w Warszawie. Pracuje na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i w innych miejscach. Jest autorem wielu książek, artykułów naukowych, tomików kazań i homilii. Ojciec Sebastian od 2021 r. jest członkiem zarządu i sekretarzem Stowarzyszenia Homiletów Polskich.

fot. Michał Jóźwiak

Były prowincjał polskiej prowincji misjonarzy oblatów, dr hab. Paweł Zając OMI, prof. UAM,  w 2006 r. obronił pracę doktorską z teologii pt. „Katoliccy misjonarze i ludność rodzima w Kanadzie w historiografii XIX i XX wieku” na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, którą napisał pod kierunkiem ks. prof. zw. Zygmunta Zielińskiego. W 2014 r. habilitował się z nauk historycznych na UAM na podstawie dorobku naukowego i monografii: „Acta Nuntiaturae Polonae.Tomus LIV. Ioannes Andreas Archetti (1776-1784). Volumen 1 (8 IV 1775-25 VII 1776)”. Jest profesorem uczelni w Zakładzie Teologii Historycznej na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2007 r. jest członkiem Polskiego Towarzystwa Badań Kanadyjskich, a od 2013 r. członkiem Polskiego Towarzystwa Badań nad Wiekiem Osiemnastym.

Andrzej Jastrzębski OMI

Ojciec dr hab. Andrzej Jastrzębski OMI w swoich badaniach naukowych podejmuje zagadnienia dotyczące zarówno teologii duchowości, filozofii, jak i psychologii. Obecnie pracuje na Uniwersytecie św. Pawła w Ottawie (Kanada). Prowadzi interdyscyplinarne badania nad integralnym ujęciem człowieka w filozofii, teologii, psychologii i neurobiologii.

Jan Bielecki OMI

Podobne kwestie w pracy naukowej podejmuje dr hab. Jan Bielecki OMI, emerytowany prof. psychologii UKSW w Warszawie. W swojej pracy naukowej badał problemy ludzi z niepełnosprawnością, wpływ niepełnosprawności fizycznej na osobowość, psychologiczne skutki fizycznej niepełnosprawności czy funkcjonowanie ludzi z niepełnosprawnością w środowisku społecznym. Doktorat z psychologii obronił w 1978 r. na ATK pod kierunkiem prof. S. Sieka pt. „Temperament i postawy wartościujące a wybór kierunków studiów”. Habilitował się na podstawie dorobku naukowego i monografii pt. „Osobowość młodzieży niepełnosprawnej z zaburzeniami wzroku, słuchu, ruchu i mowy” w roku 1992 na KUL. Przez lata pracował w Instytucie Psychologii Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej UKSW, pełniąc różne odpowiedzialne funkcje. Ojciec Jan był prorektorem UKSW (2002-2005).

Kazimierz Lijka OMI

Z kolei dr hab. Kazimierz Lijka OMI, em. prof. UAM, zajmuje się głównie tematem liturgii. Studia specjalistyczne z liturgiki odbył w Papieskim Instytucie Liturgicznym Anzelmianum w Rzymie (1976-1979), oraz w KUL (1981-1986). Rozprawa doktorska na KUL o. Kazimierza nosiła tytuł „Motywy liturgii sakramentalnej w Apokalipsie. Studium egzegetyczno-liturgiczne” (1986 r.). Habilitował się na podstawie dorobku naukowego i monografii pt. „Rewaloryzacja roli paschału w odnowionej liturgii Wigilii Paschalnej” w roku 2006 na Wydziale Teologicznym UAM. Był wykładowcą liturgiki w WSD Misjonarzy Oblatów MN w Obrze.

Adam Wojtczak OMI

Ojciec dr hab. Adam Wojtczak OMI, em. prof. UAM, uzyskał stopień doktora nauk teologicznych o specjalności dogmatyka w 1987 r. na KUL, na podstawie dysertacji: „Społeczny wymiar Eucharystii według polskich teologów katolickich okresu powojennego”. Habilitował się na podstawie dorobku naukowego i monografii pt. „Matka i Królowa. Ku integralnemu i pogłębionemu rozumieniu tytułów maryjnych” w roku 2010 na Wydziale Teologicznym UAM. Jest także członkiem Towarzystwa Teologów Dogmatyków i Polskiego Towarzystwa Mariologicznego oraz członkiem-korespondentem Papieskiej Międzynarodowej Akademii Maryjnej. Jest wykładowcą dogmatyki w WSD Misjonarzy Oblatów MN w Obrze.

Warto dodać, że jest jest jeszcze szereg oblackich doktorów aktualnie zaangażowanych w pracę dydaktyczną na wyższych uczelniach, przede wszystkim na UKSW i UAM (włączając w to oblackie WSD w Obrze) lub będących emerytami lub też zajmujących się innym rodzajem duszpasterstwa: Teodor Jochem OMI (moralista),  Ryszard Kuczer OMI (moralista, KNS), Paweł Latusek OMI (filozofia), Sebastian Łuszczki OMI (moralista), Łukasz Krauze OMI (homileta, pastoralista), Grzegorz Krzyżostaniak OMI (misjolog), Wojciech Popielewski OMI (biblista), Marian Puchała OMI (dogmatyk, ekumenista), Marek Rostkowski OMI (misjolog), Grzegorz Rurański OMI (kanonista), Ryszard Szmydki OMI (dogmatyka), Krzysztof Tarwacki OMI (muzykolog), Roman Tomanek OMI (filozofia), Józef Wcisło OMI (biblista) i Kazimierz Ździebko OMI (katechetyka).

Warto też wspomnieć dwie nieżyjące już bardzo ważne postaci oblackiego środowiska akademickiego.

Wacław Hryniewicz OMI

Ojciec Wacław Hryniewicz OMI urodził się 23 lipca 1936 r. w Łomazach na Podlasiu. Pierwsze śluby zakonne w Zgromadzeniu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej złożył 8 września 1953 r., a święcenia prezbiteratu przyjął 26 czerwca 1960 r. w Obrze k. Wolsztyna. Po dalszych studiach teologicznych na KUL-u  w latach 1968–1970 przebywał na stypendium badawczym w Louvain, Paryżu, Londynie i Rzymie. Wacław Hryniewicz był kierownikiem Katedry Teologii Prawosławnej i wykładowcą KUL-u; współtwórcą Instytutu Ekumenicznego KUL (1983); w latach 1983–1997 zastępcą kierownika tegoż Instytutu, a od 1997 do 2005 dyrektorem Instytutu. Był najwybitniejszym polskim teologiem XX w. Nie tylko wykładał na KUL-u, ale także na Oksfordzie i Sorbonie. Szczególne miejsce w światowej teologii ma jego teologia paschalna, zawarta w trzech dziełach: „Chrystus nasza Pascha. Zarys chrześcijańskiej teologii paschalnej t. 1” (1982), „Nasza Pascha w Chrystusie. Zarys chrześcijańskiej teologii paschalnej, t. 2” (1987) i „Pascha Chrystusa w dziejach człowieka i wszechświata. Zarys chrześcijańskiej teologii paschalnej, t. 3” (1991). Szerokie dyskusje w środowisku teologów katolickich wzbudził cykl jego książek poświęconych apokatastazie m.in. „Nadzieja zbawienia dla wszystkich” (1989), „Dramat nadziei zbawienia” (1996), „Nad przepaściami wiary” (2001), „Chrześcijaństwo nadziei” (2002), „Nadzieja uczy inaczej” (2003), „Dlaczego głoszę nadzieję” (2004), „Bóg wszystkim we wszystkich. Ku eschatologii bez dualizmu” (2005). W 2008 r. przeszedł na emeryturę. Był konsultorem Sekretariatu ds. Jedności Chrześcijan w Watykanie (1979–1984), Międzynarodowej Komisji Mieszanej do Dialogu Teologicznego między Kościołem rzymskokatolickim i Kościołem prawosławnym (1980–2005) oraz członkiem Komisji Episkopatu ds. Ekumenizmu (1980–2005). Był teologiem szukającym i odważnym, a przy tym wiernym Kościołowi. Otrzymał szereg nagród: im. księcia Konstantego Ostrogskiego (Białystok-Supraśl 1994), im. św. Brata Alberta (Warszawa 1994), im. Jana Długosza (Kraków 2004), im. ks. Józefa Tischnera (Kraków 2005), a także odznaczenia: medal im. Anny Kamieńskiej (Gdańsk 1994), Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (Warszawa 2004). Był stałym współpracownikiem oblackich „Misyjnych Dróg”, „Tygodnika Powszechnego” i miesięcznika „Znak”. W swoich publikacjach i wystąpieniach skłaniał się ku teorii o tzw. pustym piekle, a co za tym idzie – nadziei powszechnego zbawienia, na którą powoływał się, w wywiadzie, papież Franciszek w 2024 r. Ojciec Wacław Hryniewicz OMI zmarł 26 maja 2020 w Lublińcu.

Wacław Hryniewicz OMI

Antoni Kurek OMI

Urodził się 22 czerwca 1931 r. w Wodzisławiu Śląskim. Święcenia kapłańskie przyjął 26 czerwca 1955 r. W latach 1950-1956 odbył studia seminaryjne w Wyższym Seminarium Duchownym Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Obrze. W latach 1965-1967 studiował socjologię na Université de Lille (Francja), a w latach 1969-1973 misjologię na ATK. W 1975 r. obronił doktorat pod kierunkiem o. doc. Feliksa Zapłaty SVD pt. „Idea misyjna w pismach reformatorów oraz teologów okresu ortodoksji reformacyjnej”. Od 10 lutego 1976 do 7 czerwca 1977 r. realizował badania terenowe w Kamerunie. Pracując wśród rodzimej ludności, gromadził materiały, które posłużyły później do napisania rozprawy habilitacyjnej. Drugą, trzymiesięczną wyprawę do Afryki odbył wraz z o. Feliksem Zapłatą SVD latem 1980 r. W latach 1987-1988 przebywał we Francji na stypendium rządowym. W 1990 r. uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego na podstawie dorobku naukowego i monografii: „Wierzenia i obrzędy Gidarów, ludu północnokameruńskiego. Studium historyczno-hermeneutyczne”. W 1977 r. o. Antoni Kurek rozpoczął pracę na ATK w ramach godzin zleconych. W 1978 r. otrzymał etat adiunkta przy Katedrze Homiletyki, a w 1982 r. przy nowo powstałej Katedrze Historii Misji i Religii. W 1994 r. objął kierownictwo Katedry Historii Misji. W 1995 r. został powołany na stanowisko profesora nadzwyczajnego. Funkcję kierownika Katedry Historii Misji pełnił także po przekształceniu Akademii Teologii Katolickiej w Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, aż do przejścia na emeryturę 30 września 2003 r. O. Antoni Kurek OMI jest autorem wielu publikacji naukowych oraz artykułów popularnonaukowych. Wypromował 8 doktorów oraz 54 magistrów. Problematyka pracy naukowo-badawczej o. Antoniego Kurka dotyczyła głównie misjologii katolickiej i pozakatolickiej w rozwoju historycznym oraz etnografii Afryki. Zmarł 6 lipca 2014 r.

Opracował: Michał Jóźwiak
foto: archiw. OMI


Z listów św. Eugeniusza

Będzie Ojciec świecił przykładem

Trzydziestopięcioletni ojciec Jean Baudrand zostało mianowany superiorem wspólnoty w Longueuil w Kanadzie, jednak nie czuł się na siłach, aby sprawować urząd. W przyszłości odznaczał się niezależnym sposobem bycia, ale opamiętał się.

Tak, mój drogi synu, to ja podsunąłem myśl, żeby ojca mianować superiorem w Longueuil. Nie wątpię, że ta sama myśl przyszła prowincjałowi, ale być może ucieszy się ojciec, wiedząc, iż ja uznałem ojca za odpowiedniego na tym stanowisku. Czy będzie mi ojciec miał to za złe, że pomyślałem, iż ojciec ma dość rozsądku, dość solidnej pobożności, dość umiłowania porządku i staranności, aby liczyć z pewnością na to, że jeśli w innej sytuacji można mieć coś do zarzucenia ojcu pod względem dokładności i wierności Regułom, to zostawszy superiorem i czując cały ciężar swojej odpowiedzialności przed Bogiem, przed Kościołem i przed Zgromadzeniem, ojciec będzie świecił przykładem i będzie nalegał na przestrzeganie Reguły(List do o. Jeana Baudranda w Kanadzie, 30.09.1849, w: PO I, t. I, nr 124).

Kiedy nachodzi nas pokusa, aby myśleć, że nie nadajemy się do pełnienia posługi, nie zapominajmy o obietnicy Jezusa: Oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata (Mt 28,20).

Każdego dnia jesteśmy bombardowani wieloma słowami i hałasem, aż stajemy się na nie odporni. Przemawia do nas i odwagi dodaje nam konsekwentne świadectwo dobrych ludzi.

Frank Santucci OMI, tłum. o. Roman Tyczyński OMI


Bodzanów: zbiórka na rzecz powodzian

Brak prądu i dostępu do innych mediów. Mieszkańcy, którzy potrzebują pomocy, czekają na ewakuację w oknach na wyższych kondygnacjach budynków lub na dachach. Do najbardziej potrzebujących wysyłany jest śmigłowiec Black Hawk. Tak 15 września wyglądała rzeczywistość mieszkańców Bodzanowa. W wyniku intensywnych opadów deszczu i przerwania wałów powodziowych doszło do tragicznej powodzi. Zniszczony został nie tylko dorobek życia wielu parafian, zalany został również klasztor misjonarzy oblatów. W obliczu tej tragedii Prowincja Polska Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej ogłasza zbiórkę na rzecz poszkodowanych oraz niezbędne prace remontowe klasztoru. Obecnie wciąż szacowane są pełne rozmiary zniszczeń i potrzeby parafian.

Fot. Mariusz Legieżyński OMI

– To wielka tragedia dla mieszkańców Bodzanowa, parafian i naszego klasztoru. Proszę o solidarność ze współbraćmi. Wspieramy ich jak jest to możliwe – powiedział prowincjał o. Marek Ochlak OMI.

Proboszcz bodzanowskiej wspólnoty, o. Mariusz Legieżyński OMI, poinformował z kolei, że woda nie dotarła do kościoła, a księgi parafialne i inne ważne dokumenty udało się sprawnie przenieść na wyższe kondygnacje klasztoru. Poziom wody w szczytowym momencie wynosił 120 cm. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Aby wesprzeć parafian w kryzysowej sytuacji i przyczynić się do remontu domu zakonnego po powodzi KLIKNIJ TUTAJ. Zbiórka odbywa się przez portal misyjne.pl, który należy do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Pieniądze można także wpłacić bezpośrednio na konto prowincji 93 1240 1763 1111 0000 1812 7917 z tytułem: Bodzanów, zbiórka na rzecz powodzian (Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, ul. Ostatnia 14, 60-102 Poznań).

Niemieccy Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Bodzanowa (wówczas Langendorfu) w roku 1932, byli tu do zakończenia wojny. W jej czasie niemieccy oblaci zaangażowali się w posługę duszpasterską także na rzecz Polaków. Od roku 1946 działalność placówki kontynuowali polscy oblaci. Sam klasztor pochodzi z XVII w., kiedy zamieszkiwali tu jezuici, okresowo prowadząc także szkołę. Mieszkający tu oblaci są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne, a przy domu oblackim funkcjonuje ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy. Aktualnym przełożonym domu jest o. Leszek Walendzik OMI.

Michał Jóźwiak/Marcin Wrzos OMI

foto./video: Mariusz Legieżyński OMI


Ukraina: oblaccy kapelani na linii frontu

W mojej ojczyźnie toczy się wojna z Rosją. Głównym zadaniem misjonarzy naszego zgromadzenia jest posługiwanie wśród najbardziej potrzebujących. Od samego początku wojny do tej kategorii zdecydowanie można zaliczyć ludzi, którzy przed nią uciekają, zostawiając wszystko, co mieli. Należą do nich także obrońcy ojczyzny, ofiarujący swoje życie za kraj, rodzinę czy przyjaciół. Dlatego odczytałem to wezwanie jako moją oblacką misję i zacząłem systematycznie wyjeżdżać w strefy frontowe – najpierw jako wolontariusz, a od ostatnich pięciu lat jako kapelan Chrześcijańskiej Służby Ratunkowej. Posługę kapelana wojskowego pełni także inny oblat – o. Anton Litvinow OMI, a jeszcze inni ich okresowo wspomagają.

fot. arch. Vadym Dorosh OMI

Wykonując bojowe zadania w obronie kraju, moja brygada jest rozrzucona w sześciu obwodach. Mamy w naszej jednostce siedem batalionów, jednak kapelanem jestem sam, chociaż w brygadzie jest siedem wakatów. Z różnych przyczyn brakuje kapelanów. Podobnie jest w innych jednostkach. Na co dzień staram się troszczyć o duchowe życie żołnierzy. Każdy oczywiście sam decyduje, czy chce skorzystać z dóbr duchowych, które proponuję. Codziennie odprawiam mszę świętą w różnych okolicznościach i warunkach. W niedziele i święta celebruję Eucharystię w cerkwi, którą odnaleźliśmy i odnowiliśmy. We mszy bierze udział około 50 mundurowych. Oprócz tego staram się też dojeżdżać do żołnierzy na pozycje, które zajmują. Rozmawiamy, modlimy się, błogosławię, rozdając dewocjonalia czy Pismo Święte.

fot. arch. Vadym Dorosh OMI

Ważnym elementem mojej pracy jest udział w odnowie duchowej żołnierzy, którzy wracają na odpoczynek po ciężkich walkach. To jest jeden z najtrudniejszych elementów mojej misji, który w dużej mierze opiera się na budowaniu relacji zaufania. Większość z nich jest bardzo otwarta na Boga. Pracy jest dużo, bo niestety wojna trwa. Modlimy się o sprawiedliwy pokój i zwycięstwo. Walczymy o wolność. Naszą i waszą.

 

Misjonarze oblaci rozpoczęli posługiwanie w Ukrainie we wrześniu 1989 r. Od samego początku pracują wśród ubogich i z ludźmi, z którymi Kościół ma najmniejszy kontakt. Na terenie jednej z ich parafii znajduje się elektrownia atomowa w Czarnobylu. Od rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej wojny w 2022 r. w sposób szczególny wspierają uchodźców wojennych, a także organizują pomoc potrzebującym. Obecnie około 30 oblatów pracuje w ośmiu placówkach w Ukrainie, jednej na Krymie i jednej w Rosji. Wśród nich jest dwóch biskupów pomocniczych: Radosław Zmitrowicz OMI (Kamieniec Podolski) oraz Jacek Pyl OMI (Symferopol). Przełożonym oblatów w Ukrainie jest o. Witalij Podolan OMI.

tekst: Vadym Dorosh OMI

fot. arch. Vadym Dorosh OMI


Holandia: 80. rocznica operacji Market Garden, podczas której zginął spadochroniarz o. Hubert Misiuda OMI

Po wybuchu drugiej wojny światowej, jesienią 1939 r. wraz z ojcami Ignacym Pluszczykiem OMI i Stefanem Mańką OMI, ojciec Hubert Misuda OMI udał się do Francji, by zaciągnąć się do Wojska Polskiego w charakterze kapelana wojskowego. Wstąpił do szkoły podchorążych Wojska Polskiego. Dnia 22 marca 1940 r. został mianowany kapelanem wojskowym. W 1942 r. udało mu się dotrzeć do Anglii. Tam został najpierw kapelanem 2 Batalionu Strzelców, a 15 września 1942 r. został przydzielony do I Samodzielnej Brygady Spadochronowej gen. Stanisława Sosabowskiego. Po ukończeniu kursu spadochronowego został pierwszym polskim kapelanem spadochroniarzy. Razem z całą brygadą brał udział w sławnej bitwie pod Arnhem w Holandii.. Zginął podczas przeprawy przez rzekę Ren w nocy z 24 na 25 września 1944 r. Tam też znajduje się jego grób. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Częścią obchodów rocznicowych była rekonstrukcja tamtych wydarzeń. Uczestniczył w nich Polak, Maciej Grochowski, dla którego postać oblata jest bardzo istotna. Odgrywał postać kapelana spadochroniarzy podczas wspomnianej rekonstrukcji historycznej.

– Odwiedziłem na cmentarzu spadochroniarzy grób mojego drogiego patrona, ojca Huberta Misiudy OMI. Postanowiłem pozostawić mu na kamieniu nagrobnym stułę, której używałem podczas rocznicy – mówi Maciej Grochowski.

Nasz rozmówca podkreśla, że poznając losy polskich kapelanów podczas drugiej wojny światowej, postać oblata zaimponowała mu najbardziej.

– Jestem skoczkiem już od jakiegoś czasu, ale historią zacząłem się interesować niedawno. Czytałem o kapelanach w polskich siłach zbrojnych. Tak natrafiłem na informacje o ojcu Misiudzie. Zaimponowało mi, że przeszedł trudny i wymagający kurs spadochroniarski jako duchowny. Zdecydowałem, że podczas obchodów chciałbym wcielić się właśnie w jego postać – dodaje uczestnik holenderskich uroczystości.

fot. Maciej Grochowski

Operacja Market Garden to największa operacja wojskowa z udziałem wojsk powietrznodesantowych, przeprowadzona przez aliantów we wrześniu 1944 r. na terytorium okupowanej Holandii. Celem operacji było odseparowanie wojsk III Rzeczy i obejście od północy niemieckich umocnień obronnych, czyli linii Zygfryda. Miało to umożliwić wejście do Zagłębia Ruhry i przyspieszyć koniec wojny. Kluczowym pomysłem było przejęcie kontroli nad mostami na Renie i na innych rzekach zanim Niemcy zdążą je zniszczyć. Aliantom udało się przechwycić kilka pierwszych mostów, ale ostatecznie ponieśli oni klęskę – nie zdobyto ostatniego mostu w Arnhem.

fot. Maciej Grochowski

Ojciec Hubert Misiuda urodził się 23 marca 1909 r. w miejscowości Nieborowice k. Gliwic. Do szkoły średniej uczęszczał w Tarnowskich Górach (1922-1930) i w junioracie lublinieckim (1930-1931). Po wstąpieniu do nowicjatu w Markowicach 14 sierpnia 1931 r., na jego zakończenie złożył pierwsze śluby zakonne 15 sierpnia 1932 r. Wieczyste śluby złożył 15 sierpnia 1935 r. w Obrze. Studia filozoficzno-teologiczne odbył w Krobi (1932-1933) i w Obrze (1933-1938). Święcenia kapłańskie otrzymał w Obrze 27 czerwca 1937 r. Pierwszą obediencję otrzymał na misje na Cejlon (dzisiaj Sri Lanka). Wyjechał tam w październiku 1938 r. Nie odnalazł się jednak w pracy na misjach.

Po wybuchu wojny zgłosił się do władz polskich w Paryżu, organizujących polskie oddziały zbrojne. Z braku wolnych etatów kapelańskich, biskup polowy Józef Gawlina skierował go do Szkoły Podchorążych, którą ukończył z wyśmienitym wynikiem. Dnia 22 marca 1940 r. został mianowany kapelanem wojskowym. Po klęsce Francji w czerwcu 1940 r. przez dziewięć miesięcy pracował jako kapelan w tzw. szpitalu angielskim w Marsylii, gdzie było wielu Polaków. W 1941 r. opuścił Francję i przez Hiszpanię i Portugalię usiłował dostać się do Anglii, ale z Lizbony musiał powrócić do Hiszpanii. Wreszcie w 1942 r. udało mu się dotrzeć do Anglii. Tam został najpierw kapelanem 2 Batalionu Strzelców, a 15 września 1942 r. został przydzielony do I Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Po ukończeniu kursu spadochronowego został pierwszym polskim kapelanem spadochroniarzy. Razem z całą brygadą brał udział w sławnej bitwie pod Arnhem w Holandii. Zginął podczas przeprawy przez rzekę Ren w nocy z 24 na 25 września 1944 roku. W akcie zgonu stwierdzono, iż w trakcie tej przeprawy został trafiony kulą z karabinu maszynowego. Jego grób znajduje się pod Arnhem, w Osterbeek w Holandii. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Walecznych. Jest jednym z kilku oblackich kapelanów II wojny światowej.

Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej zostało założone przez św. Eugeniusza de Mazenoda, późniejszego biskupa Marsylii, 25 stycznia 1816 r. w Aix-en-Provence we Francji. Obecnie liczy ok. 3400 zakonników, a do polskiej prowincji należy ponad 400 oblatów. Prawie 250 pracuje w kraju, a inni w należących do niej jurysdykcjach: na Madagaskarze i Reunion, w Ukrainie wraz z Rosją, we Francji-Beneluksie, Skandynawii, Białorusi i w Turkmenistanie. Misjonarze oblaci są zgromadzeniem misyjnym. Ich naczelną służbą w Kościele jest ukazywanie Chrystusa i Jego królestwa ludziom najbardziej opuszczonym i ubogim, jak i niesienie Dobrej Nowiny ludom, które jeszcze nie poznały Chrystusa oraz pomoc w odkrywaniu ich własnej wartości w świetle Ewangelii. Natomiast tam, gdzie Kościół już istnieje, oblaci kierują się do osób, które mają z nim najmniej kontaktu. 

Michał Jóźwiak
fot. Maciej Grochowski


Komentarz do Ewangelii dnia

Rodzina Pana Jezusa jest przeogromna. Wchodzimy do tej rodziny Bożych dzieci, jeśli tylko i aż słuchamy słowa Bożego i je wypełniamy. Różne mogą być twoje życiowe osiągnięcia, jednak największym z nich będzie to, jeśli Chrystus stanie się dla ciebie bratem, jeśli On sam nazwie cię swoim bratem czy swoją siostrą. Matka Boża też bardzo pragnie mieć w tobie swoje ukochane dziecko. Do dzieła zatem, staniesz się nim, jeśli tylko zaczniesz słuchać słowa Chrystusa i wprowadzać je w życie. Twoje dziecięctwo Boże będzie najpiękniejszym potwierdzeniem samospełniającego się słowa Bożego, które jest żywe i skuteczne.

Adrian Kotlarski OMI/niniwa.pl

fot. Ben White/unsplash


Obuchów: rekolekcje dla oblatów z delegatury ukraińskiej

Nie wszyscy oblaci należący do ukraińskiej delegatury mogli uczestniczyć w rekolekcjach – choćby współbracia pracujący na Krymie oraz uczestnicy Szkoły Formatorów w Polsce. Spotkanie w większym gronie miało jednak spore znaczenie dla poczucia wspólnoty we wciąż trudnym czasie, jakim jest tocząca się wojna. Za kilka tygodni minie tysiąc dni pełnoskalowego konfliktu zbrojnego, który rozpoczął się 24 lutego 2022 r.

Rekolekcje wygłosił o. Łukasz Krauze OMI – formator z Wyższego Misyjnego Seminarium Duchownego w Obrze.

– Tematem rekolekcji było poszukiwanie tego, w jaki sposób realizować sens oblackiego życia. Pomocą były cztery wskazania: życie jest ciężkie, nie jesteś tak ważny jak ci się wydaje, twoje życie nie należy do ciebie, bądź wdzięczny. Inspiracją była dla nas książka Richarda Rohra „Tożsamość mężczyzny. Pięć kroków męskiej inicjacji” – mówi o. Łukasz Krauze OMI.

fot. Witalij Podolan OMI

Grupie rekolektantów towarzyszył wikariusz prowincjalny, o. Bartosz Madejski OMI, który przeprowadził konsultację przed wyborem superiora delegatury. Każde spotkanie, a szczególnie to rekolekcyjne, jest okazją do umocnienia ducha wiary i wspólnoty, który jest wystawiony na próbę w czasie przedłużającej się wojny. Domy zakonne misjonarzy oblatów od początku inwazji Federacji Rosyjskiej stały się azylem dla potrzebujących. Znaleźli w nich schronienie uchodźcy wojenni, prowadzone są także akcje pomocowe. Jednym z takich miejsc jest dom zakonny w Obuchowie. Placówka położona w rejonie kijowskim wydaje pomoc, która spływa z całego świata.

fot. Witalij Podolan OMI

Misjonarze oblaci rozpoczęli posługiwanie w Ukrainie we wrześniu 1989 r. Od samego początku pracują wśród ubogich i z ludźmi, z którymi Kościół ma najmniejszy kontakt. Na terenie jednej z ich parafii znajduje się elektrownia atomowa w Czarnobylu. Od rozpoczęcia przez Rosję pełnoskalowej wojny w 2022 r. w sposób szczególny wspierają uchodźców wojennych, a także organizują pomoc potrzebującym. Obecnie około 30 oblatów pracuje w ośmiu placówkach w Ukrainie, jednej na Krymie i jednej w Rosji. Wśród nich jest dwóch biskupów pomocniczych: Radosław Zmitrowicz OMI (Kamieniec Podolski) oraz Jacek Pyl OMI (Symferopol). Przełożonym oblatów w Ukrainie jest o. Witalij Podolan OMI.

Bartosz Madejski OMI, Michał Jóźwiak


Z listów św. Eugeniusza

Zasługa, jaką przez to uzyskujecie przed Bogiem

O!, nie, mój drogi przyjacielu, Ojciec nie może pisać zbyt długich listów i podawać za dużo szczegółów na temat swojej trudnej misji. Nie może ojciec wyobrazić sobie obawy, jaką żywię o was wszystkich. Otrzymywać wiadomości dopiero po ośmiu miesiącach jest dla mego serca prawdziwą udręką. Wiedzieć, że jesteście pozbawieni wielu rzeczy, niedocenieni przez tych, którzy powinni całować ślady waszych stóp, przechodzi moje siły. Jest to zmartwienie, które jest łagodzone tylko przez wiadomość, jaką mi przekazujecie o waszym wyrzeczeniu, i pewność zasługi, jaką przez to uzyskujecie przed Bogiem(List do ojca Pascala Ricarda w Oregonie, 10.02.1849, w: PO I, t. I, nr 110).

Próby mogą być ogrodem współczucia. Jeśli przez cały czas będziesz mieć otwarte serce, twój ból może stać się twoim największym sojusznikiem w poszukiwaniu miłości i mądrości w twoim życiu (Rumi).

Frank Santucci OMI, tłum. o. Roman Tyczyński OMI


Bodzanów: pomoc dociera do parafian i domu zakonnego [+GALERIA]

Woda przerwała wały zabezpieczające koryto rzeki Białej Głuchołaskiej, a w pobliskich Głuchołazach zostały zerwane mosty, które uszkodziły także infrastrukturę hydrologiczną. Woda, która od godziny 7.00 rano wdzierała się do klasztoru, miejscami sięgała 150 cm. Zniszczone zostały pomieszczenia na parterze domu oblackiego, w tym kuchnia, biuro parafialne, magazyny oraz obejście.

fot. arch. Marek Ochlak OMI

Żywioł zniszczył dorobek życia wielu ludzi. Potrzebna będzie oczywiście olbrzymia i kosztowna pomoc przy pracach remontowych. Ale już dzisiaj w Bodzanowie mieszkańcy mogą liczyć na pomoc dwóch oblackich kleryków. Dostarczone zostały także dary dla powodzian, aby doraźnie wesprzeć ich w najpilniejszych potrzebach. Rozdawane jest jedzenie, środki czystości czy narzędzia potrzebne do usuwania szkód, które wyrządziła woda.

– Pomoc przyjechała do nas z wielu miejsc. Między innymi z Katowic, Krakowa, Radzymina, Warszawy czy Obry – wylicza proboszcz o. Mariusz Legieżyński OMI.

fot. Piotr Ochlak OMI

Prowincjał, o. Marek Ochlak OMI, w specjalnym komunikacie zaznaczył, że

„gdy chodzi o pomoc materialną: nie potrzeba już więcej żywności; ta, która dotarła i dotrze – zaspokoi potrzeby ludzi. W najbliższym czasie pilnie są potrzebne: pościele, ręczniki, kołdry, koce, osuszacze, taczki, łopaty, kilofy, grabie, wiadra, gumowce, rękawice, szmaty do podłogi i chemia gospodarcza w dużej ilości”.

W pracach porządkowych bierze udział także lokalna Ochotnicza Straż Pożarna. Pracuje ona przy usuwaniu poważniejszych uszkodzeń, wypompowaniu wody czy zabezpieczeniu budynków.

Zniszczony został nie tylko dorobek życia wielu parafian, zalany został również klasztor misjonarzy oblatów. W obliczu tej tragedii Prowincja Polska Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej ogłasza zbiórkę na rzecz poszkodowanych oraz niezbędne prace remontowe klasztoru. Obecnie wciąż szacowane są pełne rozmiary zniszczeń i potrzeby parafian.

fot. arch. Marek Ochlak OMI

Aby wesprzeć parafian w kryzysowej sytuacji i przyczynić się do remontu domu zakonnego po powodzi KLIKNIJ TUTAJ. Zbiórka odbywa się przez portal misyjne.pl, który należy do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Pieniądze można także wpłacić bezpośrednio na konto prowincji 93 1240 1763 1111 0000 1812 7917 z tytułem: Bodzanów, zbiórka na rzecz powodzian (Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, ul. Ostatnia 14, 60-102 Poznań).

Niemieccy Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Bodzanowa (wówczas Langendorfu) w roku 1932, byli tu do zakończenia wojny. W jej czasie niemieccy oblaci zaangażowali się w posługę duszpasterską także na rzecz Polaków. Od roku 1946 działalność placówki kontynuowali polscy oblaci. Sam klasztor pochodzi z XVII w., kiedy zamieszkiwali tu jezuici, okresowo prowadząc także szkołę. Mieszkający tu oblaci są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne, a przy domu oblackim funkcjonuje ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy. Aktualnym przełożonym domu jest o. Leszek Walendzik OMI.

Michał Jóźwiak
fot. arch. Marek Ochlak OMI/Piotr Ochlak OMI