24 września 2019

This is a custom heading element.

24 września 2019

MOJA KARIERA SIĘ SKOŃCZYŁA, NIE MAM ANI DOŚĆ SIŁ, ANI ELASTYCZNOŚCI ABY ROZPOCZYNAĆ NOWĄ.

Powracając do sugestii, aby zgodził się zostać biskupem diecezjalnym, Eugeniusz przytacza dwa argumenty: nie ma już koniecznej energii, aby zarządzać diecezją oraz jest Superiorem Generalnym Oblatów.

Przyjaźń, jaką ojciec żywi do mnie, narzuca iluzoryczną nadzieję, że wszystko można pogodzić, niestety w sposób, który mnie niszczy. Moja kariera skończyła się; nie mam ani dosyć sił, ani elastyczności, by rozpo­czynać nową, w której szybko przytłoczyłaby mnie gorycz, a pocieszenie byłoby rzadkością…
Z moich roz­ważań wynika, że nie mogę w moim sumieniu zaakceptować stolicy bi­skupiej, gdyby mi ją zaproponowano. Wiele starań by dołożono, abym zmienił zdanie! Jestem o tym tak przekonany, że jedynie formalny nakaz Głowy Kościoła mógłby przezwyciężyć moje słuszne awersje, a wtedy byłbym skazany na ogromnie żałosne życie, skrócone z pewnością gwał­tem, jaki musiałbym cały czas sobie zadawać. Te urazy dołączają do racji sumienia, jakie odpychają mnie od jakiejkolwiek stolicy, ponieważ tako­wa wiązałaby się dla mnie z podwójną odpowiedzialnością.
 

List do Henryka Tempiera, 23.08.1835, w: EO I, t. VIII, nr 536.