Misyjna kuchnia – Ghana – Akple

Misja oblacka w Ghanie należy do najmłodszej fundacji Zgromadzenia. Posługuje w niej misjonarz z Polskiej Prowincji – br. Rafał Dąbkowski OMI. Poznawanie rodzimej kultury i zwyczajów to jeden z pierwszych etapów inkulturacji. Niewątpliwie kluczowym wymiarem jest lokalne jedzenie.

Najbardziej chyba popularna potrawa w naszej wiosce, bardzo tania i szybka w przyrządzeniu to właśnie Akple. Innymi słowy, to ugotowana papka z mączki kukurydzianej, tutaj najpopularniejszej czyli białej kukurydzy. Mąkę zalaną wodą gotuje się do powstania papki, którą gorącą umieszcza się w foliowych woreczkach. Takie ciepłe jeszcze akple podaje się z z zupą (tutaj popularna jest zupa z okry) albo serwuje się z ostrym sosem chili (papryczki są na wyciągnięcie ręki, uprawiane są na każdej farmie) – wyjaśnia polski misjonarz.

Misyjny Hell’s Kitchen – Turkmenistan: Plov i manti – zaleca się jedzenie rękoma

Ghana skolonizowana przez Wielką Brytanię odzyskała swą niepodległość zaledwie 64 lata temu. Najbardziej znanym Ghańczykiem jest chyba były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan. To tutaj nad największym sztucznym jeziorem na świecie – jeziorem Wolta, i nad główną rzeką tego kraju, także Woltą, w małej wiosce o wdzięcznej nazwie Abenoxoe (tłumaczenie z lokalnego języka ewe to: „miejsce do życia”) oblaci posługują miejscowej wspólnocie katolików oraz opiekują się jednym z nielicznych w tym kraju sanktuariów maryjnych – Pani z Groty – Matki Bożej z Lourdes.

(pg/zdj. R. Dąbkowski OMI)