Lubliniec: „Heroicznie zachował nadzieję” [AUDIO]

Relacja z jubileuszu 25. lecia beatyfikacji o. Józefa Cebuli OMI.

17 czerwca 2024

W Lublińcu odbyły się centralne obchody 25. lecia beatyfikacji ojca Józefa Cebuli OMI. Uroczystej Mszy św. przewodniczył o. Diego Saez OMI – postulator generalny z Rzymu. Specjalnym gościem celebracji w Malni i Lublińcu był superior generalny Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej – o. Luis Alonso OMI. Towarzyszył mu radny generalny na Europę – o. Alberto Gnemmi OMI.

Malnia: Nabożeństwo śladami bł. o. Józefa Cebuli OMI [GALERIA]

Dziękczynienie w Lublińcu zgromadziło rodzinę błogosławionego, oblatów z całej Polski i spoza jej granic wraz z delegacjami parafian, prezbiterów diecezjalnych, siostry zakonne, wiernych z Lublińca i Malni, samorządowców, był również obecny honorowy oblat – Edmund Mikołajczak, przez wiele lat związany z Niższym Seminarium Duchownym w Markowicach.

Lubliniec: Konkurs o bł. Józefie Cebuli OMI. Dzieci i młodzież zafascynowane postawą polskiego oblata [WIDEO]

Mszę świętą poprzedził występ kleryckiego zespołu muzycznego „Gitary Niepokalanej”.

Zgromadzonych na Eucharystii w Lublińcu przywitał prowincjał Polskiej Prowincji – o. Marek Ochlak OMI:

Witamy was bardzo serdecznie na tej świętej ziemi, gdzie urodził się i żył nasz błogosławiony ojciec Józef Cebula. Dziś obchodzimy jubileusz 25. lecia jego beatyfikacji. Jest to wielkie dziękczynienie całego Zgromadzenia, a zwłaszcza Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (…) Ojcze generale, jesteśmy zaszczyceni twoją obecnością wraz z naszymi drogimi gośćmi, oblatami z Rzymu, i cieszymy się, że uczestniczysz w tej Eucharystii. Na ołtarzu Chrystusa składamy nasze uwielbienie Boga za życie i powołanie ojca Józefa Cebuli, składamy tu naszą wdzięczność Niepokalanej Dziewicy za Jej matczyną obecność i miłość w jego życiu. Rodzicom i rodzinie, za jego wychowanie i hart ducha, kształtowany, kiedy tworzyły się jego fundamenty wiary. Dziękujemy oblatom, których spotkał na swojej drodze, na każdym etapie jego formacji zakonnej. Oni przekazywali jego sercu charyzmat św. Eugeniusza de Mazenoda, ten sam, który nas zachwyca i pociąga – mówił o. Marek Ochlak OMI.

Posłuchaj w całości słowa wstępnego o. Marka Ochlaka OMI:

Kazanie wygłosił o. Luis Alonso OMI – superior generalny Zgromadzenia. Zwrócił się do zebranych na początku i pod koniec przygotowanego wcześniej tekstu wystąpienia, który przetłumaczył na polski i wygłosił w imieniu generała – o. Kazimierz Lubowicki OMI, postulator sprawy bł. o. Józefa Cebuli OMI.

Na początku kazania ojciec Alonso zachęcił zebranych do stawania się stróżami pamięci o błogosławionym Józefie Cebuli:

Gdy celebrujemy z radością tę rocznicę, chciałbym zapytać: W jaki sposób przyjęliśmy ten Boży dar? Czy nauczyliśmy się wystarczająco z życia i męczeństwa ojca Józefa Cebuli? Czy zaczęliśmy się modlić za jego wstawiennictwem, a jeżeli tak, to w jaki sposób? Co więcej, wierzę, że dzisiaj Bóg prosi nas, oblatów Maryi Niepokalanej i tych, którzy czują się związani z naszą rodziną, abyśmy byli stróżami pamięci o błogosławionym Józefie Cebuli, którzy będą podtrzymywali o nim żywą pamięć, pogłębiali ją i szerzyli coraz bardziej.

Kontemplując życie i śmierć błogosławionego ojca Józefa, odkrywamy człowieka głęboko zakorzenionego w miłości Chrystusa. Ta miłość przemieniła go do tego stopnia, że w swoim ciele doświadczył tych samych cierpień, które Jezus Chrystus przeżył podczas swojej męki. Ani prześladowania, ani tortury, ani katorżnicza praca, ani zniewagi, ani śmierć nie mogły oddzielić Błogosławionego od miłości Chrystusa – napisał w tekście kazania generał oblatów. – Jego towarzysze w obozie zagłady mówili, że pomimo tylu upokorzeń i fizycznej słabości Błogosławiony zachował pewną godność, jakby przepełniała go jakaś tajemnicza obecność.

Następnie podkreślił, że Józef Cebula był człowiekiem głębokiej modlitwy oraz hojnie korzystał i udzielał sakramentów.

My jako stróże jego pamięci, jesteśmy wezwani żyć tą samą miłością Chrystusa w modlitwie i w sakramentach. Nie cierpimy wprawdzie z powodu represji, jakich doświadczał Błogosławiony, ale często przestajemy modlić się we wspólnocie czy w rodzinie albo przystępować do sakramentów z powodu presji społecznej – wskazywał przełożony generalny misjonarzy oblatów. – Jako stróże pamięci o błogosławionym ojcu Józefie, musimy także innym pomagać odkrywać i doświadczać piękna sakramentów, zapraszając, aby w nich uczestniczyli i przygotowując ich, aby czynili to z osobistym zaangażowaniem. Prośmy ojca Józefa Cebulę, aby uczył nas modlić się i żyć sakramentami w taki sposób, aby było to widoczne w naszym chrześcijańskim życiu, bez ulegania naciskom społecznym. Uczmy się od niego pozwalać Bogu przemieniać nasze życie, abyśmy byli świętymi i zawsze stawiali Jezusa Chrystusa w centrum.

Był on bardzo pokornym człowiekiem. Jego pokora nie istniała sama dla siebie, ale służyła innym. Czynił z posłuszeństwem to, o co prosili go przełożeni, służąc w formacji przyszłych misjonarzy. Uznając zaś własne ograniczenia, poprosił, aby nie brano pod uwagę jego kandydatury na urząd prowincjała. Ta pokora nie była jednak bojaźliwa. On wykazał się heroiczną odwagą ryzykując życie, aby nieść sakramenty ludziom, mimo że był nadzorowany i prześladowany.

Heroiczna pokora była nade wszystko widoczna podczas kaźni w niemieckim obozie koncentracyjnym w Mauthausen:

Jego pokora wyrażała się pośród upokorzeń – nie reagował na prowokacje i obelgi ze strony prześladowców w obozie zagłady. Podobnie jak Jezus, chwile męki przeżywał z pokorną łagodnością. Pokorny sługa dawał świadectwo o swoim Panu, żyjąc jak On w chwilach męki, biorąc swój krzyż, aby wypełnić wolę Ojca. Pamięć o błogosławionym Józefie Cebuli rzuca wyzwanie naszemu wygodnemu życiu chrześcijańskiemu, które szuka jedynie uznania lub stara się, aby nam służono, nie zaś, aby służyć – napisał ojciec Alonso. – Jeżeli mamy być stróżami pamięci o błogosławionym ojcu Cebuli, musimy zadać sobie pytanie: w jaki sposób mamy służyć Kościołowi jako pokorni słudzy? Musimy również zadać sobie pytanie: czy oddajemy się na służbę naszym siostrom i braciom z problemami oraz na służbę ubogim, czy też wolimy udawać, że nie widzimy ich potrzeb? Co więcej, w obliczu trudnych sytuacji, czy też w obliczu niezrozumienia lub obelg ze strony niektórych, którzy wyśmiewają nasze chrześcijańskie świadectwo, jesteśmy wezwani, aby z łagodnością i pokorą udzielać im odpowiedzi.

Nadzieja zaczyna się wtedy, gdy nie ma już żadnego powodu do nadziei. Słuchając relacji o męczeństwie błogosławionego ojca Józefa Cebuli widzimy, że w czasie, gdy my byśmy rozpaczali, on heroicznie zachował nadzieję.

Przypominając szykany i tortury fizyczne, jakich doznawał w obozie zagłady, zachęcał zgromadzonych do dogłębnego poznania świadectwa ojca Józefa Cebuli OMI.

Zasiał nadzieję, która dziś rozkwita w obchodach rocznicy jego beatyfikacji. Podobnie jak on, jesteśmy wezwani zasiewać nadzieję, którą jest Jezus Chrystus w naszym dzisiejszym świecie.

Posłuchaj całego kazania o. Luisa Alonso OMI:

Dary do ołtarza przynieśli przedstawiciele rodziny ojca Józefa Cebuli OMI. Na ołtarzu złożono wodę ze studni oraz polne kwiaty z rodzinnego domu w Malni.

Zobacz pełną galerię zdjęć z uroczystości w Lublińcu

Pod koniec liturgii główny celebrans poświęcił dwa nowe witraże w lublinieckiej świątyni. Jeden z nich przedstawia bł. o. Józefa Cebulę OMI – wychowawcę w junioracie misjonarzy oblatów.

Przed błogosławieństwem i ucałowaniem oblackiego krzyża błogosławionego męczennika głos zabrał postulator sprawy ojca Cebuli – o. Kazimierz Lubowicki OMI, dziękując generałowi za przygotowane kazanie.

Módlmy się wspólnie, aby nasz współbrat, ojciec Józef Cebula, wszedł naprawdę w życie naszego Zgromadzenia, naszej Prowincji. Z wielkim wzruszeniem patrzę na rodzinę ojca Józefa, na samorządowców z jego ziemi, na księdza proboszcza Malni. Bóg zapłać wam, nie tylko za obecność, ale za to, że jesteście naprawdę cudowni, a niektórzy z was są nawet podobni do ojca Józefa Cebuli.

Posłuchaj całego wystąpienia postulatora:

Po o. Kazimierzu Lubowickim OMI głos zabrał postulator generalny Zgromadzenia – o. Diego Saez OMI:

Przyjechaliśmy z Rzymu. To była dla nas prawdziwa pielgrzymka, dlatego że to jest dla nas święta ziemia. Tutaj był święty. Pan Bóg przygotowywał go tu do świętości (…) Bardzo dziękujemy za to, że między wami jest jeszcze pamięć o Cebuli i że możecie podzielić się z innymi życiem ojca Cebuli.

Posłuchaj całego wystąpienia:

Zebranym w świątyni podziękował również o. Luis Alonso OMI, superior generalny Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej:

Jeden z nas, jeden z naszych został świętym. Jest to łaska, ale też zadanie. Wezwanie, zadanie, aby zostać z naszej strony świętym w naszych czasach. A więc, siostry i bracia, a szczególnie wy – współbracia w Zgromadzeniu – w Imię Boga, bądźmy świętymi.

Posłuchaj słowa końcowego generała:

Na koniec głos zabrał gospodarz wydarzenia – prowincjał Polskiej Prowincji, który podziękował obecnym gościom oraz członkom Komitetu jubileuszu 25. lecia beatyfikacji ojca Józefa Cebuli OMI.

Niech owoce męczeńskiej śmierci naszego współbrata będą nieustannym uwielbieniem Boga, niech budują Kościół i wskazują nam, oblatom, drogę do świętości – mówił prowincjał.

Posłuchaj całości przemówienia o. Marka Ochlaka OMI:


Pamiątkowe zdjęcie przed pomnikiem ojca Cebuli w Lublińcu

(pg)