
Oktawa, której formalnie nie ma, a jednak ją obchodzimy
Tradycję oktawy Bożego Ciała tłumaczy o. Kazimierz Lijka OMI, liturgista.
Uroczystość Bożego Ciała przypada w pierwszy czwartek po niedzieli Trójcy Przenajświętszej. Należy do najważniejszych uroczystości Kościoła katolickiego. Dlatego przez wieki obchodzono także oktawę tej uroczystości. Dziś nie istnieje, a jednak jest obchodzona w Kościele w Polsce. Sprawdzam, jak do tego doszło.
Skąd się wzięły oktawy?
Oktawa jest skrótem łacińskiego wyrażenia „dies octava”, czyli „dzień ósmy”. Jest to przedłużenie obchodów uroczystości roku liturgicznego na cały tydzień. W pierwszych wiekach Kościoła chrztu udzielano tylko w Noc Paschalną. Po przyjęciu chrztu konieczne było wtajemniczenie (tzw. mistagogia) w pełniejsze rozumienie tajemnicy zbawienia. I tak powstała oktawa – przez 7 dni po chrzcie odbywały się nabożeństwa i katechezy dla nowo ochrzczonych dorosłych. Dni Oktawy Paschalnej są tak ważne w liturgii, że nie ustępują nawet przed uroczystościami. W istocie rzeczy bowiem to sama uroczystość wielkanocna trwa aż osiem dni.

Kiedyś oktaw było kilkanaście. Powstawały one, kiedy przybywało kandydatów do chrztu i zwiększano liczbę świąt, w które ich udzielano. Między innymi było to święto (dziś uroczystość) Bożego Ciała, dlatego też istniała oktawa Bożego Ciała. Ale reforma liturgiczna z 1969 r. zostawia tylko dwie.
Oktawa Bożego Ciała w liturgii rzymskiej istniała do 1955 r. (Decretum generale de rubricis ad simpliciorem formama redigendis). Dekret z 1955 r. pozostawia jedynie oktawy: Bożego Narodzenia, Wielkanocy i Zesłania Ducha Świętego. W 1969 r. zniesiono także oktawę Zesłania Ducha Świętego – mówi o. Kazimierz Lijka OMI, liturgista.
Skoro oktawa została zniesiona, to dlaczego mamy w Polsce?
Oktawa została zniesiona przez papieża Piusa XII, jednak na prośbę Episkopatu Polski w naszym kraju został zachowany zwyczaj obchodzenia oktawy, jednak nie ma ona już charakteru liturgicznego. Jedynie zwyczajowo mówi się o oktawie Bożego Ciała. Bardzo mnie jednak interesowało to, jaka jest różnica między oktawą o charakterze liturgicznym a oktawą zwyczajową. Znów zapytałam więc eksperta, liturgistę, oblata Maryi Niepokalanej, o. Kazimierza Lijkę.
W Polsce dekrety Kongregacji z 1961 roku i z 1968 r. pozwalały zachować zwyczaje związane z oktawą Bożego Ciała, ale nie mówi się w nich, że zachowuje się oktawę, bo taka już prawnie nie istnieje. 11 marca 1987 r. ukazała się Instrukcja Episkopatu Polski o kulcie i Tajemnicy Eucharystycznej poza Mszą Świętą, gdzie podano: „Należy również zachować procesje odprawiane przez 8 dni po uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa oraz procesję w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa tam, gdzie jest taki zwyczaj”. Tak więc mimo zniesienia oktawy w 1955 r., w Polsce przez wszystkie następne lata zwyczaje tej oktawy były zachowane.
Ojciec Lijka mówi, że podobnie wygląda to w kalendarzach liturgicznych.
Kalendarze liturgiczne diecezji polskich mówią o tradycyjnej „oktawie”. Termin: oktawa jest pisany w cudzysłowie. Potocznie mówimy nieraz o tzw. oktawie Bożego Ciała (…). Nazwa „oktawa Bożego Ciała” nie istnieje w posoborowych księgach liturgicznych. W praktyce zachowane zwyczaje liturgiczne w Polsce są bardzo podobne do tych sprzed 1955 r. Obecnie kalendarze liturgiczne w Polsce mówią o mszy św. wotywnej o Najświętszej Eucharystii z Nieszporami i o procesji eucharystycznej.
(misyjne.pl)
Komentarz do Ewangelii dnia
26 kwietnia 2025
Francja: piękna i intensywna Wielkanoc [+ZDJĘCIA]
25 kwietnia 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
25 kwietnia 2025
Obra: zjazd misjonarzy ludowych
24 kwietnia 2025
Belgia, Luksemburg: Wielkanoc wśród Polonii [+GALERIA]
24 kwietnia 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
24 kwietnia 2025