Pielgrzymka na Madagaskar
W dniach 6-16 września polscy duchowni i świeccy udali się na Madagaskar. Celem podróży był szereg uroczystości związanych z życiem tamtejszych katolików i pomocy, jaką otrzymali z Polski. Organizatorem wyjazdu była Prokura Misyjna Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Grupa liczyła 13. osób – 7 prezbiterów i 6 osób świeckich. Pochodzili z dwóch diecezji, które sfinansowały nowe fundacje na Madagaskarze – diecezji zamojsko-lubaczowskiej i szczecińsko-kamieńskiej.
Celem pielgrzymki było najpierw poświęcenie infrastruktury w wiosce Ambato, gdzie ekipa zamojska zafundowała kościół – szkołę, dom nauczyciela i studnię dla tamtejszej społeczności – wyjaśnia o. Marek Ochlak OMI, dyrektor Prokury Misyjnej.
Drugim ważnym momentem było poświęcenie kościoła w Misokitsy – daru archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
(pg/zdj. M. Ochlak OMI)
Święty Krzyż: Pielgrzymka i czuwanie Akcji Katolickiej
W ramach świętokrzyskiego odpustu odbyło się czuwanie Akcji Katolickiej. Do najstarszego polskiego sanktuarium narodowego przybyli przedstawiciele stowarzyszenia z diecezji kieleckiej i sandomierskiej. Przewodniczył im bp Jan Piotrowski z Kielc. Pielgrzymka rozpoczęła się od nabożeństwa drogi krzyżowej od Krzyży Katyńskich na szczyt Łysicy.
(pg/zdj. OMI Święty Krzyż)
25 lat w Turkmenistanie - album
Oblacka misja sui iuris w Turkmenistanie opublikowała pamiątkowy album o 25. leciu obecności w Turkmenistanie. Publikacja przygotowana jest w języku rosyjskim, niebawem powstanie również wersja polska. Album można zobaczyć TUTAJ
Zobacz również serię wywiadów z o. Andrzejem Madejem OMI: KLIKNIJ
(pg)
20 września 2022
PROSZĘ PRZYJĄĆ WYRAZY ŻYWEJ WDZIĘCZNOŚCI ZA DOBRODZIEJSTWO WYRZĄDZONE MOJEJ DIECEZJI. OTRZYMAŁA ONA KILKU CZŁONKÓW WASZEGO WYBITNEGO ZGROMADZENIA.
W wieku 63 lat Eugeniusz de Mazenod, jako biskup drugiego co do wielkości miasta Francji i przełożony generalny rosnącego zgromadzenia misyjnego we Francji, na Wyspach Brytyjskich i w Kanadzie miał z pewnością bardzo dużo pracy. To wyjaśnia, dlaczego jego pisma (i moje refleksje) stale obejmują wszystkie te obszary.
W liście do Towarzystwa Rozkrzewiania Wiary Eugeniusz opisał nowe oblackie przedsięwzięcie w diecezji Quebec.
Biskup diecezji Quebec napisał mi 27 października zeszłego roku: „Proszę przyjąć wyrazy żywej wdzięczności za dobrodziejstwo wyświadczone mej diecezji. Otrzymała ona kilku członków waszego wybitnego Zgromadzenia Oblatów Maryi. Trzy tygodnie temu o. Honorat wyjechał z trzema ojcami, aby założyć dom swego Instytutu nad rzeką Saguenay Wielkiej Zatoki. Misja ta jest niemal w centrum osiedli rozsianych nad brzegami tej wielkiej rzeki i w zasięgu różnych wiosek, gdzie mieszkają Indianie. Dla naszej wiary to wielka korzyść istnienie tej misji, zwłaszcza gdy liczba misjonarzy powiększy się w miarę, jak będą wzrastać potrzeby, itd.”.
List do Przewodniczącego Rady Misyjnego Towarzystwa Rozkrzewiania Wiary w Lyonie, 06.02.1845, w: PO I, t. V, nr 91.
Norman Séguin podaje więcej szczegółów:
15 października 1844 roku nowy przełożony przybył do Saguenay wraz z ojcami Augustinem Médardem Bourassa, Pierrem Fisetem i Flavienem Durocherem. Oblaci byli odpowiedzialni za stworzenie podstaw zorganizowanego Kościoła w tym zalesionym regionie, który był gotowy do osiedlenia się zaledwie od sześciu lat. Podczas gdy jego misjonarze służyli Ameroindian na tym ogromnym terytorium, Honorat próbował zorganizować życie religijne nowych osadników, erygując parafie, budując kościoły i szkoły
(https://www.omiworld.org/fr/lemma/honorat-jean-baptiste-fr/).
19 września 2022
WASZ BISKUP NIE MOŻE SIĘ SAM ZATROSZCZYĆ O CAŁĄ TRZODĘ, ALE TO WŁAŚNIE CI DOBRZY WSPÓŁPRACOWNICY POMAGAJĄ MI TROSZCZYĆ SIĘ O WAS NA TYM POLU OJCA RODZINY; SIEJĄ I ŻNĄ WRAZ ZE MNĄ.
W tym pięknym tekście Rey daje nam poznać radość Eugeniusza na koniec święta i dnia skupienia dla kobiet, pracujących na rynku. Ideał bycia współpracownikami Zbawiciela był cechą, jakiej Eugeniusz pragnął dla wszystkich członków swojej misjonarskiej rodziny –widzimy go tutaj działającego dzięki świeckim z jego diecezji: współpracowników Zbawiciela.
Kiedy ceremonia i pieśni dobiegły końca, biskup de Mazenod wystąpił, aby przemówić do zgromadzonych: „Będziemy przemawiali do was w naszym pięknym języku prowansalskim – powiedział prałat – w tym języku, którym gardzą tylko ci, którzy go nie znają”. I rzeczywiście, znów jako misjonarz Ludu, powrócił do swojego dawnego języka i z najlepszym prowansalskim akcentem podziękował paniom z hali i całemu zgromadzeniu za szczęście, jakie właśnie zgotowali swojemu pierwszemu pasterzowi. Jeśli przywiązywały jakąś wartość do jego obecności wśród nich w tym szczęśliwym dniu, to dla niego, a raczej dla jego biskupiego serca – powiedział – było to wyrażenie uczucia wdzięczności: Całe zgromadzenie wstało, aby podejść do Świętego Stołu, osiemset Komunii i brak świętego chleba w tym powszechnym pojednaniu, konieczność odprawienia drugiej mszy, aby go wystarczyło, jeszcze raz wieczorem ten sam zapał i tak piękne świadectwa wiary, to go głęboko poruszyło. Zamierzał – dodał – zakończyć spotkanie jakąś dobrą radą, ale kaznodzieja (był to ks. Barrelle) wyjął mi ją z ust. A zgromadzenie podzielało wesołość księdza prałata. Ten kaznodzieja pozostawił mi tylko jedną rzecz do powiedzenia, a jest nią moje zadowolenie z całego dobra, jakie czynią on i jego godni współpracownicy: to mój szacunek i poważanie dla ich charakteru oraz moje całkowite zaufanie do nich. Wasz biskup nie może sam zatroszczyć się o całą trzodę, ale to właśnie ci dobrzy pracownicy pomagają mi troszczyć się o was na tym polu ojca rodziny; sieją i żną wraz ze mną.
A. Rey, dz. cyt., t. 1, s. 204.
Święty Krzyż: Srebrni jubilaci odnowili profesję zakonną
W liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej na Święty Krzyż pielgrzymowały wspólnoty różańcowe. Wraz z nimi dziękowali za 25 lat życia radami ewangelicznymi misjonarze oblaci z Polskiej Prowincji. Podczas Eucharystii odnowili profesję zakonną: o. Józef Czernecki OMI, o. Adam Jaworski OMI, o. Piotr Furman OMI, o. Wiesław Chojnowski OMI, o. Piotr Bednarski OMI oraz o. Paweł Petelski OMI pracujący na Madagaskarze.
Uroczystościom w świętokrzyskiej bazylice przewodniczył ks. Zbigniew Kocoń – moderator wspólnot Żywego Różańca z archidiecezji katowickiej.
Bezpiecznie jest stanąć pod krzyżem. Tam spotykamy Maryję. Spotykamy ją również jako Matkę Bolesną w różnych nabożeństwach pasyjnych. Uświadamiamy sobie, że krzyż jest miłością – mówił w kazaniu ksiądz Kocoń.
Dzisiaj w tajemnicach różańcowych powierzamy Bogu przez Jej ręce nasze troski i kłopoty, cierpienia i bóle całego świata; dramat wojny, głodu, różnych kataklizmów, los nienarodzonych dzieci i poniewierkę starszych ludzi. Dziś tyle modlitwy potrzeba… – mówił do zebranych w świętokrzyskiej bazylice o. Marian Puchała OMI, superior miejscowej wspólnoty oblackiej.
Podczas liturgii poświęcono również ikonę Matki Bożej Bolesnej.
(pg/zdj. OMI Święty Krzyż)
Święty Krzyż: Nocne czuwanie Wspólnot Intronizacyjnych
Podczas tygodniowego odpustu na Świętym Krzyżu modliły się Wspólnoty Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po Mszy świętej pod przewodnictwem bp. Janusza Mastalskiego z archidiecezji krakowskiej rozpoczęło się całonocne czuwanie. Ruch związany jest z prywatnymi objawieniami Rozalii Celakównej, dąży do osobistego uznania Chrystusa jako Pana i króla w życiu osobistym i narodowym.
(pg/zdj. OMI Święty Krzyż)
16 września 2022
WSZELKIEGO RODZAJU DOBRA SĄ ŚWIADCZONE W IMIĘ JEZUSA CHRYSTUSA
Obecnie skupiamy się na dziełach charytatywnych, które biskup Eugeniusz zainicjował i wspierał w swojej diecezji.
Miłosierdzie ogarnia wszystko; a dla nowych potrzeb, gdy trzeba, wynajduje nowe środki: pomoc duchową, pomoc cielesną, chleb dla duszy, chleb dla ciała… wszelkiego rodzaju dobra są świadczone w imię Jezusa Chrystusa.
List pasterski, 07.02.1847 r.
W swoim dzienniku Eugeniusz opisuje dzień spędzony z członkami bractwa dla kobiet:
Msza na Misji Francji dla stowarzyszenia prostych kobiet: przekupek, dzierżawczyń, sprzedawczyń artykułów spożywczych, handlarek rybami.
Eugeniusz używa typowych dwóch marsylskich słów: repetiers (red. nazwa nadawana w Marsylii kobietom sprzedającym i ogólnie wszystkim kobietom sprzedającym owoce, warzywa itp,), pastisannes (Pastis na południu oznacza masę ciastową, pasztet, ciasto itp.)
Tym odważnym kobietom, które dzisiaj dają dobry przykład miastu, przez ponad pół godziny udzielałem komunii. W ciągu dnia odpalono prawie sto pudełek pirotechnicznych. Powróciłem tam o piątej, aby pobłogosławić figurę świętej Anny, którą poleciły wykonać. Ku ich wielkiemu zadowoleniu rano i wieczorem przemawiałem do nich po prowansalsku. Wieczorem byłem zmuszony pohamować poryw tej masy kobiet, które, gdy skończyłem przemawiać, zaczęły wznosić okrzyki: Niech żyje biskup. Udzieliłem błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Dziennik, 08.06.1845, w: PO I, t. XXI.
W działalności Eugeniusza jako biskupa widzimy, jak w praktyce realizował swoją charakterystyczną oblacką cechę bycia blisko swojego ludu.