Peregrynacja w Bodzanowie
Już dziś rozpoczyna się peregrynacja relikwii Drzewa Krzyża Świętego w Bodzanowie. To kolejny duchowy punkt w zaplanowanej na ten i kolejny rok peregrynacji.
Wydarzenia w Bodzanowie rozpoczną się dziś (piątek 17 listopada) o godz. 15:00 dniem skupienia dla wspólnoty oblackiej. Z kolei od jutra od godz. 17:00 relikwie pojawią się w kościele parafialnym. Program wydarzenia prezentujemy na plakatach.
(kz)
17 listopada 2017
UWIELBIAM JEGO ŁZY I DRŻENIE PRZY GROBIE ŁAZARZA.
Dla świętego Eugeniusza był to moment bardzo trudny, zwłaszcza teraz, gdy tragicznie zmarł oblat, którego kochał i podziwiał. Eugeniusz ukazuje swe przygnębienie i krytykuje tych, którzy utrzymują, iż nie zachodzi potrzeba wyrażenia bólu.
Ten rodzaj doskonałości pewnie jest mi ofiarowany, chociaż bym go nie chciał. Powiem więcej, on jest dla mnie w pewnym sensie powodem skandalu, kiedy widzę, jak w niektórych historiach jest zachwalany, gdzie, bez wątpienia, fałszywie się go przypisuje na siłę ludziom i nie bez kłamstwa stawia się ich poza ludzką naturę i których się oczernia, według mnie, w sposób bardzo okrutny. Jezus Chrystus, nasz jedyny wzór, nie dał nam takiego przykładu. Uwielbiam jego drżenie i łzy przy grobie Łazarza, tym bardziej że gardzę i mam wstręt do stoicyzmu, niewrażliwości i egoizmu tych, którzy chcieliby, jak się wydaje, przewyższyć ten pierwowzór wszelkiej doskonałości, który zechciał uświęcić wszystkie sytuacje naszego smutnego pielgrzymowania.
List do ojca Tempiera, 11.01.1831, w: EO I, t. VII, nr 380.
To jedno ze zdań świętego Eugeniusza, które zrobiło na mnie bardzo wrażenie i sprawia, iż jest dla mnie wielkim wzorem, chociaż jedynym wzorem jest Jezus Chrystus.
16 listopada 2017
PROŚCIE BOGA, ABY UDZIELIŁ MI ŁASKI CAŁKOWITEGO POGODZENIA SIĘ Z PLANAMI JEGO MIŁOSIERDZIA.
Więc wam donoszę z bólem, że Pan zawezwał do siebie naszego drogiego o. Capmasa 10 bieżącego miesiąca o 12.30, po długiej i bolesnej agonii. Donoszą mi, że nie był w stanie porozumieć się z powodu totalnego wycieńczenia, ale przynajmniej z wielką pobożnością uczestniczył we wszystkich pobożnych aktach, jakie mu sugerowano. Został złożony w grobowcu seminaryjnym w Saint-Just. Proszę, abyście pamiętali o nim z całą gorliwością, na jaką was stać. Proście Boga, aby udzielił mi łaski całkowitego pogodzenia się z wyrokiem swojej Opatrzności. Dominu dedit, Dominu abstulit, naszym obowiązkiem jest dodać: sit nomen Domini benedictum.
List do Jeana-Baptiste Mille, 10.01.1831, w: EO I, t. VIII, nr 379.
Swoim cierpieniem wraz z poddaniem się woli Bożej dzieli się ze swoim powiernikiem, ojcem Tempier:
Trzeba przyznać, że choroba i śmierć upodobały sobie nas, ponieważ ludzie mniej poddani woli Bożej niż my, załamaliby się. Bez obawy czynię tę refleksję, ponieważ wydaje mi się, że jestem dość utwierdzony w uległości niezgłębionym wyrokom Bożej Opatrzności, chociaż nie mogę powiedzieć, bym był niewrażliwy na ciosy, które niekiedy nas przytłaczają.
List do ojca Tempiera, 11.01.1831, w: EO I, t. VII, nr 380.
Zjazd misjonarzy ludowych w Kodniu
W dniach 14-16 listopada w Kodniu odbywa się Zjazd Misjonarzy Ludowych. Około 30 misjonarzy oblatów Maryi Niepokalanej pochyla się nad problematyką małżeńską w kaznodziejstwie rekolekcyjnym. Zaproszonym na to spotkanie jest bp dr Adam Wodarczyk z archidiecezji katowickiej, który przeprowadzi wykład „Odnowa małżeństwa i rodziny według Sługi Bożego Księdza Franciszka Blachnickiego”, p. mgr Marta Bystrzyńska, absolwentka Archidiecezjalnego Studium Życia Rodzinnego w Lublinie, która poprowadzi warsztaty oraz ks. Dr Marcin Bider, prawnik, Sędzia Diecezjalny w diecezji siedleckiej, który przeprowadzi wykład i dyskusję nt. „Wybranych duszpasterskich środków służących wznowieniu wspólnoty życia małżeńskiego”.
Czas spotkania jest dobrą okazją do wymiany doświadczenia posługi misjonarskiej oraz zacieśniania więzi zakonnych. Zachęcamy do modlitwy o dobre owoce wydarzenia.
(mp)
Odwiedziny na Madagaskarze
W dniach od 17 października do 11 listopada 2017 r. trwała konsultacja kanoniczna na Madagaskarze, w związku z kończącą się I kadencją Superiora Delegatury – o. Mariusza Kasperskiego OMI. Konsultację przeprowadzał o. Marian Puchała OMI – wikariusz prowincjalny ds. misji i delegatur, w towarzystwie oo. Mariana Lisa OMI oraz Romana Krauza OMI. Misjonarze oblaci i wierni świeccy przyjmowali ich z wielką otwartością i życzliwością.
Delegatura Polskiej Prowincji na Madagaskarze obejmuje zasięgiem terytorialnym wyspy: Madagaskar i La Réunion. W jej skład wchodzi 80 oblatów, w tym 28 kleryków i 9 nowicjuszy (60 Malgaszy i 20 Polaków). Pracują w 13 stacjach misyjnych. Pierwsi oblaci z Polski dotarli na Czerwoną Wyspę w 1980 r.
(mw)
15 listopada 2017
ALE ON JEST WŁADCĄ WSZYSTKIEGO I WSZYSTKICH!
Dobry Bóg chce nas prowadzić drogą doświadczeń i przeciwności: akceptujmy wszystko z Jego ręki. Potrzebujemy mocno oprzeć się na tych wielkich zasadach, ponieważ w tej chwili grozi nam duże nieszczęście.
Wielkim zmartwieniem była choroba ojca Józefa Campasa, o którym Yvon Baudoin napisał: Ojciec Campas w wieku 39 lat wstąpił do nowicjatu. Przez kilka miesięcy był mistrzem nowicjuszy, następnie misjonarzem w departamencie Wysokie Alpy, wreszcie kapelanem chorych i poddanych kwarantannie żołnierzy w szpitalu księży misjonarzy w Marsylii.
Może w tych godzinach drogi nam o. Capmas nie żyje. Otrzymałem dzisiaj list, w którym mi donoszą, że jest umierający. Tymczasem, w momencie odjazdu poczty, odzyskał świadomość, ale to małe polepszenie nie budzi we mnie wielkiej nadziei. Sami osądźcie, czy mogę być spokojny. A od trzech dni nie mam żadnej wiadomości! To są te wielkie troski, które odczuwam w głębi mej duszy. Znacie go i rozumiecie jak ja, jaką stratę poniesie Zgromadzenie, jeżeli Pan nam go zabierze. Ale On jest Władcą wszystkiego i wszystkich!
List do Jeana-Baptiste Mille, 10.01.1831, w: EO I, t. VIII, nr 379.
Okno na Pana Boga
W dniach 26-28 października w Olsztynie odbył się VI Ogólnopolski Festiwal Filmu Niezależnego Okno. Podczas festiwalu w dniu 27.10 studenci zaprezentowali publiczności 25 etiud, wykonanych w ramach zajęć uczelnianych w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu pod kierunkiem wykładowcy Piotra Zarębskiego. Wśród nagrodzonych znalazł się ks. Maciej Flader, który swoim filmem Okno na Pana Boga zdobył 2. miejsce. Dlaczego o tym wspominamy?
Film nakręcony został w naszym oblackim domu w Lublinie. Ks. Maciej - kapłan z diecezji przemyskiej i student dziennikarstwa na WSKSiM przeprowadza w filmie rozmowę z o. Jarosławem Kędzią OMI o głoszeniu Ewangelii przez ikony i nagrywa proces pisania ikony do Lubelskiego Studium Organistowskiego. Cieszy nas oblacki wątek w przestrzeni publicznej i kulturze.
Więcej informacji o festiwalu, a także relację wideo można obejrzeć tutaj (KLIKNIJ), a sam film dostępny będzie w emisji na TV Trwam, w programie Kalejdoskop Młodych. Zapraszamy, a laureatowi gratulujemy.
Źródło: https://wsksim.edu.pl/vi-ogolnopolski-festiwal-filmu-niezaleznego-okno/
(kz)
Zmarł o. Józef Kowalik OMI
We wtorek 14 listopada 2017 r. w szpitalu w Lublińcu, po długiej i ciężkiej chorobie, zmarł śp. o. Józef Kowalik OMI. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Obrze k. Wolsztyna w sobotę 18 listopada o godz. 12.00, na cmentarzu przyseminaryjnym. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie.
Ojciec Józef Kowalik OMI urodził się 10 października 1935 r. w Radomyślu n. Sanem w powiecie tarnobrzeskim, w ówczesnej diecezji przemyskiej. Jego rodzicami byli Jan i Zdzisława z domu Kowalik. Jako czternastolatek, w 1949 r. rozpoczął naukę w oblackim Niższym Seminarium Duchownym (juniorat) w Lublińcu, którą przerwał w roku 1952, kiedy ówczesne władze PRLu zamknęły szkołę. Wówczas rozpoczął nowicjat w Markowicach (7 września 1952 r.), a 8 września 1953 r. złożył pierwsze śluby zakonne. W trakcie nowicjatu kontynuował naukę i zdał eksternistycznie maturę w Bydgoszczy (1954 r.). W tym samym roku rozpoczął studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym Misjonarzy Oblatów MN w Obrze k. Wolsztyna. Tam złożył profesję wieczystą 8 września 1957 r. Święcenia diakonatu przyjął w kaplicy domu prowincjalnego w Poznaniu 21 grudnia 1959 r. z rąk ks. abp. Antoniego Baraniaka., a prezbiteratu 26 czerwca 1960 r. w Obrze z rąk ks. bp. Juliusza Bieńka.
Był głównie wychowawcą i formatorem młodych oblatów. Ukończył studia specjalistyczne z pedagogiki (UAM 1961–1965) i historii Kościoła (KUL 1974–1977) uwieńczone pracą doktorską pt. „Szkolnictwo parafialne w archidiakonacie sądeckim od XVI do XVIII wieku” (1978 r.) pod kierunkiem ks. prof. Bolesława Kumora. Napisał kilka książek i artykułów naukowych, szczególnie związanych z historia zgromadzenia. Przez długie lata pracował jako wychowawca – formator w Niższym Seminarium Duchownym w Markowicach (1966–1974) i w Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze jako wykładowca dojeżdżający i miejscowy (1978–2001). Był wikariuszem we Wrocławiu (1977 r.), rekolekcjonistą (misjonarzem ludowym) w Poznaniu i Wrocławiu (1978–1974). Na emeryturze, od 2001 r., przebywał w domach we Wrocławiu i Lublińcu. Był znakomitym wychowawcą młodych pokoleń oblatów. Jego wykłady z historii Kościoła oraz pedagogiki były poruszające i zapadające w pamięć. Jako rekolekcjonista był poszukiwanym kaznodzieją nie tylko w kraju, ale i we Francji, Kanadzie, Beneluksie i Skandynawii.
Pogrzeb śp. o. Józefa odbędzie się w Obrze k. Wolsztyna, w najbliższą sobotę 18 listopada, o godz. 12.00. W Lublińcu, w piątek 17 listopada, o godz. 11.00 zostanie odprawiona Msza św. w intencji śp. o. J. Kowalika połączona z eksportą ciała. Następnie trumna z ciałem zostanie przewieziona do Obry. Również w piątek, o godz.. 18.00, w intencji zmarłego zostanie odprawiona Msza św. w naszym kościele we Wrocławiu, gdzie posługiwał przez ostatnie 16 lat.
(mw)
14 listopada 2017
W DOŚWIADCZENIU I NIEPOKOJU ZGADZAMY SIĘ NA WSZYSTKO, CO POCHODZI OD BOGA.
… [o. Grassi] napisał do mnie w podobnym duchu (Aluzja do o. Grassiego z Turynu, z którym Założyciel był w kontakcie, mając na myśli osiedlenie się na Sardynii). Czekajmy cierpliwie i z pokorą na moment wybrany przez Pana, ale nie przestawajmy Go usilnie prosić, abyśmy stali się godnymi czynić Jego wolę. Bóg chce nas prowadzić drogą doświadczeń i przeciwności: akceptujmy wszystko z Jego ręki. Potrzebujemy mocno oprzeć się na tych wielkich zasadach, ponieważ w tej chwili grozi nam duże nieszczęście.
List do Jeana-Baptiste Mille, 10.01.1831, w: EO I, t. VIII, nr 379.
13 listopada 2017
NIE MOGĘ SOBIE UZMYSŁOWIĆ, ŻE KTOŚ MOŻE ZADOWOLIĆ SIĘ, ŻE NIE STAJE NA WYSOKOŚCI ZADANIA.
Eugeniusz oczekiwał, że ci wszyscy, którzy żyli oblackim i pochodzącym od Boga duchem zechcą żyć podług ewangelicznej regularności. Był zakłopotany, kiedy zauważał przeciętność w życiu tym ideałem.
Kiedy mówię o regularności, rozumiem przez to wierność duchowi i literze Reguł, które zobowiązują do poważnej pracy nad sobą, byśmy stawali się doskonalszymi (…) Denerwuje mnie, że nie mogę osobiście przypomnieć tego wszystkim, którzy nie rozumieją i wyobrażają sobie, że są w porządku, kiedy w rzeczywistości są poniżej tego, czym być powinni. Przerywam tę myśl, która mnie przytłacza. Nie mogę sobie uzmysłowić, że żaden nie powie, iż powinien bezwzględnie stanąć na wysokości zadania.
Eugeniusz spostrzega, że sposobem osiągnięcia tego ideału jest posłuszeństwo, pokora i obojętność.
Istotną rzeczą jest poddać się posłuszeństwu i absolutnej obojętności, jeżeli chodzi o taką czy inną pracę, o takiego czy innego przełożonego; bez tego niczego się nie osiągnie.
List do o. Hipolita Courtèsa, 10.01.1831, w: EO I, t. VIII, nr 378.
Jaki jest mój ideał życia, co mogę zrobić, aby żyć zgodnie z ewangeliczną regularnością?