3 kwietnia 2020

This is a custom heading element.

3 kwietnia 2020

POZWÓLCIE, ABYM TYLU NIEROZSĄDNYCH LUDZI OBUDZIŁ Z OKROPNEJ GNUŚNOŚCI, KTÓRA WIEDZIE ICH KU ZGUBIE.

Kiedy Eugeniusz jako młody kapłan powrócił do Aix-en-Provence, wygłosił serię kazań wielkopostnych dla tych, którzy w wyniku rewolucji francuskiej byli najbardziej opuszczeni. Dla Eugeniusza ubogimi byli ci, którzy z racji historycznych i społecznych okoliczności, zostali pozbawieni możliwości poznania Boga jako Zbawiciela.

W pierwszym kazaniu ukazał obojętność ludzi na Boga i zaprosił ubogich Jezusa Chrystusa, aby przyszli na kazania i zostali pouczeni.

Prawie 200 lat później żyjemy w innej sytuacji, ale przesłanie jest jak najbardziej aktualne.

 Zapytajcie śpieszącą się rzeszę, przemierzającą nasze publiczne place, zapytajcie każdego, co czyni, dokąd idzie, czym się zajmuje. Odpowiedzą wam jedynie, że sukces, który zależy od ich fortuny, wzywa ich do sędziów, aby ich podburzać. Ten, który bę­dzie zajmował się ważnymi sprawami itd. Inny, którego obowiązki konieczne wymagają jego ciągłej obecności na polach, gdzie udaje się w pośpiechu. Jeszcze inny w swoim duchu rozważa o projektach szczęścia, interesach i o ambicjach. Być może znajdziecie takich, którzy zmuszą się, aby wam powiedzieć, że ich kroki zmierzają ku obiektom ich haniebnych zachcianek. Nie ma ani jednego, ani jeden nie będzie mógł wam odpowiedzieć, że rzeczy ostateczne zajmują jego ducha, że są tematem ich rozważań i poszukiwań. Spustoszona, spustoszona jest cała ziemia (Jr 12, 11). Cóż za zaślepienie! Cóż za szaleństwo! Jednak dni mijają, posuwają się lata, nadchodzi śmierć!

Pryska iluzja, ale nie ma już czasu na naprawienie strat całego życia spędzonego na uciążliwym poszukiwaniu przemijających wartości, które trzeba zostawić. Jest za późno na gromadzenie nieznisz­czalnego skarbu chwały i wiecznej szczęśliwości.

Przyjdźcie więc, niezależnie od tego, kim jesteście, wytrwale przychodźcie na kazania, które powinny was wyprowadzić z tylu okropnych błędów, a pouczyć was o waszych jedynych i prawdzi­wych troskach. Przyjdźcie zwłaszcza wy, ubodzy Jezusa Chrystusa, Bogu bowiem spodobało się, aby mój głos był słyszalny na cztery strony świata, aby obudzić tylu nierozsądnych z okropnej gnuśności, która wiedzie ich ku zgubie.

Notatki do pierwszego kazania w kościele świętej Magdaleny 1813 roku. EO I, t. XV, nr 114.