6 maja 2020
This is a custom heading element.
GDYBY TYLKO ZNALI DAR BOŻY!
Ja przyszedłem na świat jako światło (J 12,46).
W Ewangelii Jezus mówi o wyborze pomiędzy ludzkimi względami a tym, co boże, pomiędzy politycznie poprawnymi ideałami a bożymi wartościami, pomiędzy ciemnością grzechu i śmierci a światłem, które pozwala nam dostrzec obecność, prowadzenie i obietnicę Boga.
Wspominając swoje nawrócenie Eugeniusz woła: O, gdyby ludzie znali dar boży!… Jeżeli mam sądzić według pociech, jakich spodobało się Bogu dać mi doświadczyć w tej szczęśliwej chwili, kiedy Go wybrałem na moje dziedzictwo
Na zagubionych i zdezorientowanych żyjących wokół niego ludzi patrzył oczyma Zbawiciela.
Jedno spojrzenie skierowane z odwagą na Boga i na wszystko, co On w sobie zawiera, ku ich większemu pożytkowi wyprowadziłoby ich z błędu. Niestety! Nie ośmielają się podnieść oczu na światło bijące z każdej strony.
List do matki, 18.12.1808, w: EO I, t. XIV, nr 36.
W tych niepewnych i strasznych dniach musimy dokonywać wyborów: izolacja, osobista wolność, maski, środki ostrożności i szacunek do żyjących wokół nas osób, beznadzieja ludzi, którzy chcą podjąć pracę, długie kolejni w oczekiwaniu na żywność… Światło przyszło na świat, w jaki sposób pozwolić, aby ono oświeciło moje wybory, aby się nad nim zastanowić i dzielić się nim z innymi. Mamy w pamięci piękną modlitwę świętego Johna Newmana: Prowadź mnie, odwieczne Światło pośród ciemnej nocy, która mnie otacza.
