Kanada: Kuchnia dla potrzebujących w Hamilton

Produkty pochodzą z ekologicznej farmy prowadzonej przez oblatów.

5 września 2023

W Hamilton w Kanadzie misjonarze oblaci z kanadyjskiej Prowincji Lacombe otworzyli kuchnię dla potrzebujących. To kolejny etap programu „De Mazenod Door Outreach” działającego przy parafii św. Patryka. Dopełnieniem jest ekologiczna farma, którą opiekują się zakonnicy. Produkty na niej wytwarzane udostępniane są potrzebującym, którzy mają okazję otrzymać posiłek. Z takiego wsparcia dziennie korzysta około 400 osób.

Oblaci z Hamilton prowadzą farmę dla ubogich

Uroczyste otwarcie zgromadziło parafian, sympatyków oraz przedstawiciel lokalnych władz.

Kanada: Oblaci, farma i… koziołki

Program pomocowy „De Mazenod Door Outreach” został zapoczątkowany w 2012 roku przez o. Tony’ego O’Della OMI i o. Jarka Pachockiego OMI. Misjonarze przybyli właśnie do Hamilton i objęli opiekę duszpasterską nad parafią św. Patryka. Od diecezji otrzymali nieużytki we wsi Ancaster – blisko sześć hektarów, które zamienili na farmę produkującą żywność.

Kanada: Kawa ze Starbucksa i sadzenie ziemniaków. Młodzież na oblackiej farmie w Hamilton.

Oprócz skupiania się wyłącznie na plonach z gospodarstwa, które pozwolą nakarmić głodnych, chcemy rozwinąć potencjał gospodarstwa jako duchowej, przyjaznej przestrzeni, która będzie również karmić duchowe potrzeby osób zmagających się z problemami zdrowia psychicznego, samotnością i rozpaczą. W nadchodzących latach na farmę trafią zwierzęta, które zapewnią wsparcie emocjonalne osobom zmagającym się z problemami psychicznymi, zespołem stresu pourazowego, stresem i stanami lękowymi – wyjaśnia o. Jarek Pachocki OMI.

To niejedyny proekologiczne zaangażowanie misjonarzy z Hamilton.

Troskę o stworzenie, o nasz wspólny dom można praktykować w środowisku parafialnym, ale także w codziennym działaniu. Na przykład, dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii usunęliśmy z ławek drukowane materiały i zaczęliśmy wyświetlać teksty i ogłoszenia na ekranach w kościele i za murami. Drastycznie ograniczyliśmy także druk naszego tradycyjnego biuletynu parafialnego i skupiliśmy się na jego publikacji i dystrybucji w Internecie – dodaje oblat.

(pg/zdj. J. Pachocki OMI)