Kijów: 75 dni, 25000 podpisów, jeden kościół…
Czy rząd Ukrainy odda kościół wiernym?
Trwa batalia o zwrot kościoła św. Mikołaja w Kijowie miejscowej wspólnocie katolickiej. Świątynia powstała z ofiar kijowskich katolików. Wybudowana na przełomie XIX i XX wieku świątynia stanowi jedną z architektonicznych wizytówek ukraińskiej stolicy. Nad kształtem budowy czuwał wybitny polski architekt Władysław Horodecki, twórca m.in. dzisiejszego Narodowego Muzeum Sztuki Ukrainy czy jednej z siedzib prezydenta.
Kościół św. Mikołaja został zabrany wspólnocie katolickiej przez władze ukraińskie w czasach reżimu komunistycznego i zamieniony na salę koncertową. O zwrot świątyni wciąż stara się miejscowa wspólnota katolicka. Dodatkowym ciosem dla niszczejącego kościoła był pożar świątyni we wrześniu 2021 roku spowodowany zwarciem instalacji elektrycznej w instrumencie należącym do państwowej instytucji.
Łączy nas nie tylko pragnienie uratowania świątyni, ale także proste ludzkie pragnienie sprawiedliwości, aby ten dom Boży, który został siłą skradziony przez komunistów w 1938 r., a do tej pory ich różni następcy używali i czerpali zyski ze skradzionych dóbr, ukrywając je pod niesprawiedliwymi ludzkimi prawami, mógł w końcu zostać zwrócony swoim właścicielom – wyjaśnia o. Paweł Wyszkowski OMI, proboszcz parafii.
Kijów: Pokonał 800 km pieszo z krzyżem na plecach [WIDEO]
„25000? Nie zbierzecie tyle głosów”
Po złamaniu przez rząd memorandum o zwróceniu kościoła, parafianie zaczęli zbierać głosy pod petycją skierowaną do ukraińskiego rządu. Pułap 25000 osób w czasie wojny wydawał się nieosiągalny. Niejednokrotnie aktywiści działający na rzecz odzyskania świątyni spotykali się ze sceptycyzmem a nawet wrogością ze strony władz i przeciwników.
27 października 2023 r. na stronie internetowej Gabinetu Ministrów Ukrainy zarejestrowano petycję w sprawie przekazania kościoła św. Mikołaja wspólnocie religijnej Kościoła rzymskokatolickiego, co było już wcześniej zapisane zarówno w rozporządzeniu Rady Ministrów, jak i w Memorandum między Ministerstwem Kultury a parafią. Tak się jednak nie stało. A kościół wciąż niszczeje. Jednak my, Ukraińcy, nie poddajemy się. Niemal natychmiast wierzący i zaniepokojeni obywatele zaczęli aktywnie wyrażać swoje stanowisko obywatelskie – relacjonuje proboszcz.
Nie obyło się bez problemów technicznych. Wiele razy użytkownicy platformy nie mogli skutecznie podpisać petycji. Zdarzało się, że formularz był nieaktywny przez kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt godzin. Niektórzy próbowali zarejestrować swój głos aż osiem razy.
„Nie uda ci się” to zdanie, które prawdopodobnie najczęściej słyszano w ciągu tych 75 dni – podkreśla ojciec Wyszkowski.
Kijów: Kościół św. Mikołaja się rozpada. Protest przed ministerstwem
A jednak udało się. Teraz nad petycją obywatelską musi pochylić się rząd.
Wsparcie spoza granic, celebrytów…
Proboszcz parafii zabiegał o poparcie organizacji międzynarodowych, nagłaśniał sprawę w mediach ukraińskich i zagranicznych, odwiedzał zagraniczne parafie, które podejmowały modlitwę w intencji zwrotu kościoła św. Mikołaja.
O kijowskim kościele w Parlamencie Europejskim
Odznaczyła nas Irena Karpa (znana ukraińska pisarka). Ona jest z nami! – wspomina Maria Teresa, parafianka.
Sprawa zwrotu kościoła zjednoczyła celebrytów i ludzi niewierzących, którzy podpisywali petycję oraz udostępniali w mediach społecznościowych.
Polubienie od piosenkarki Jerry Heil. Wchodzisz i widzisz udostępnienie artystki Viviene Mort. Dalej – wsparcie Gudkovej Alyony – organizatorki słynnej imprezy Courage Bazar w Kijowie. To było niesamowite. Od tej jedności i wsparcia naprawdę kręciło mi się w głowie. Ludzie powinni o tym wiedzieć. To więcej niż tylko 25 000 głosów. To jest dowód. Dowód jedności Ukraińców w walce o sprawiedliwość – dzieli się wspomnieniami Maria-Teresa.
Znane osoby publiczne, dziennikarze, aktorzy, znane osoby konsekrowane różnych wyznań. Wszyscy oni byli zaangażowani w poparcie i podpisanie petycji – wyjaśnia o. Paweł Wyszkowski OMI.
List do premiera
Wraz z zebraniem wymaganej ilości głosów, proboszcz parafii św. Mikołaja w Kijowie skierował list do premiera Ukrainy – Denysa Szmyhala. W liście ojciec Paweł podkreślił, że przekazanie kościoła św. Mikołaja jego prawowitym właścicielom – parafii, jest potrzebny przede wszystkim Ukrainie i władzom ukraińskim, które od prawie dwóch lat zmagają się z wielką niesprawiedliwością ze strony rosyjskiego agresora i dlatego nie mogą tak samo niesprawiedliwie postępować wobec swoich obywateli.
Kiedy tak ważne jest dla nas pokonanie wroga zewnętrznego – Federacji Rosyjskiej, ważne jest również, abyśmy się zjednoczyli i przywrócili sprawiedliwość historyczną w naszej Ojczyźnie. Bo kościół św. Mikołaja jest miejscem, z którego nasi obrońcy i wszyscy obywatele będą mogli czerpać tę duchową, tak potrzebną nam siłę do zwycięstwa – napisał o. Paweł Wyszkowski OMI.
Kijów: Obiad dla 250 ubogich [ZDJĘCIA]
Kościół św. Mikołaja to nie tylko miejsce modlitwy. Świątynia była miejscem schronienia podczas dramatycznych nalotów ukraińskiej stolicy, to właśnie tutaj znajdował się jeden z największych magazynów pomocy humanitarnej, z którego pomoc docierała do najbardziej zniszczonych miejsc na Ukrainie.
Każdego dnia w naszym kościele rozbrzmiewają modlitwy o zdrowie i ochronę sił zbrojnych Ukrainy oraz czczona jest pamięć poległych żołnierzy. Od pierwszego dnia wojny na pełną skalę świątynia funkcjonuje zgodnie ze swoim przeznaczeniem: odbywają się tu nabożeństwa, a jednocześnie udzielana jest różnorodna pomoc humanitarna, wspierając osoby dotknięte kryzysem i zapewniając tymczasowe schronienie osobom wewnętrznie przesiedlonym – wyjaśnia proboszcz.
Teraz trwa oczekiwanie na krok władz Ukrainy…
(pg)
Komentarz do Ewangelii dnia
24 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
23 listopada 2024
Oblaci: z pasji do muzyki
22 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
22 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
22 listopada 2024
Olimpiada Znajomości Afryki: szansa na poznanie kontynentu
21 listopada 2024
Madagaskar: Prowincjał w Mahanoro
21 listopada 2024