27 kwietnia 2018

This is a custom heading element.

27 kwietnia 2018

WIELKA CISZA

Jakże dobrze jesteśmy nastawieni: jak tylko możemy przez chwile pomilczeć (na przykład po przebudzeniu) jesteśmy skłonni do robienia hałasu, i tak przez cały dzień. Medytacje Eugeniusza skłoniły go do napisania:

„Milczenie prowadzi do doskonałości, będziemy je zachowywa­li między sobą przez cały czas, a ścisłe milczenie będzie obowiązy­wać od modlitw wieczornych”.

Zapiski rekolekcyjne, październik 1831, w: EO I, t. XV, nr 163.

Jeśli chcemy pogłębiać naszą relację z Bogiem, potrzebujemy milczenia, abyśmy mogli się wzajemnie słuchać. Milczenie to nie tylko brak hałasu, ale także milczenie wewnętrzne, brak umysłowego zaangażowania, rezygnacja z rozproszeń, aby skupić się na Bogu.

Jednym z moich najlepszych profesorów była dyrektorka liceum Soweto, której kalendarz pozwalał jedynie na dwukrotne, codzienne trzydziestominutowe odsunięcie się od pracy i rodziny. To był jej czas milczenia, nawet w minibusie, w otoczeniu hałaśliwej muzyki i głośnych rozmów. Pośród tego hałasu potrafiła się wyłączyć, w swoim wewnętrznym spokoju uświadomić sobie obecność Boga i modlić się. Jakąż ona była nauczycielką!

Eugeniusz w tym, co nazywa wielką ciszą odwołuje się do wspólnot monastycznych I do ich stylu milczenia od modlitw wieczornych aż do porannych. Dla mnie i dla ciebie, kiedy jest ten czas na wielką ciszę?