Zahutyń: Peregrynacja obrazu Matki Bożej Kodeńskiej
W dniach 2-3 maja 2019 roku, kopia obrazu Matki Bożej Kodeńskiej nawiedziła wspólnotę parafialną w Zahutyniu na Podkarpaciu (archidiecezja przemyska). Kustoszem wizerunku był o. Marcin Szwarc OMI z Kodnia. Peregrynacja przypadła również na czas trwającego w Zahutyniu XX Zjazdu Młodzieży Oblackiej „Niniwa” oraz parafialnego odpustu ku czci Matki Bożej Królowej Polski. Był to więc czas bogaty w głębokie przeżycia.
Wspólnota parafialna wraz z proboszczem, o. Tomaszem Woźnym OMI, oraz obecnymi oblatami i wiernymi, przywitała obraz Matki Bożej na wjeździe do miejscowości, a następnie na barkach strażaków wizerunek został przeniesiony procesyjnie do świątyni. Tutaj nastąpiło powitanie Maryi przez przedstawicieli parafii oraz Msza św., sprawowana przez proboszcza parafii.
W godzinach wieczornych przewidziano również tradycyjną modlitwę apelową, podczas której wierni mogli włączyć się w Bractwo Szkaplerza Kodeńskiego.
O północy, kustosz wizerunku sprawował Mszę świętą w kościele parafialnym w Zahutyniu. Była to okazja, aby w spokoju nocy powierzać swoje sprawy i intencje Bogu przez wstawiennictwo Madonny Kodeńskiej.
W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski przypada w Zahutyniu odpust parafialny. W tym roku miał on szczególną oprawę. Eucharystia odbyła się na świeżym powietrzu, pomimo, że na dwie godziny przed planowaną modlitwą rozpętała się nad Bieszczadami burza. Niemniej jednak, Matka Boża wyprosiła dar pięknej pogody, tak że na czas sprawowania liturgii, deszcz ustał. We Mszy świętej uczestniczyli parafianie, władze samorządowe, goście oraz młodzi, zgromadzeni na majowym zjeździe oblackiego duszpasterstwa młodzieży „Niniwa”. Eucharystii przewodniczył o. Paweł Zając OMI – Ordynariusz Polskiej Prowincji oblatów, a koncelebrowali ją wszyscy prezbiterzy obecni w Zahutyniu. Oprawę muzyczną przygotował zespół „Gitary Niepokalanej” z obrzańskiego scholastykatu. Kazanie odpustowe wygłosił o. Paweł Gomulak OMI z Opola – misjonarz ludowy, Misjonarz Miłosierdzia oraz odpowiedzialny za media w prowincji.
W słowie skierowanym do zebranych przypomniał wydarzenia z grudnia 2004 roku, kiedy w Azji – podczas uderzenia tsunami – cudownie ocalony został kościół w Vailankanni, gdzie znajduje się sanktuarium Matki Bożej Dobrego Zdrowia. Na kanwie tego wydarzenia, przeniósł słuchaczy 350 lat wcześniej, kiedy potężna fala szwedzkiego najeźdźcy otoczyła inne sanktuarium maryjne, w którym znajduje się wizerunek Matki Bożej Królowej Polski. Ukazał wiarę Maryi, która budowała się na pamięci wielkich dzieł Boga w Jej życiu.
Ewangelista Łukasz zapisał, że Maryja „Zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2,19) – ona dosłownie „zyneterei”, tak mówi tekst grecki – Ona strzegła dotknięć Boga, wspomnień o wielkich dziełach Boga w Jej życiu. Ona ich broniła, aby nikt Jej tego nie zabrał, aby nie zapomniała. To wielka mądrość Narodu Wybranego, który w obliczu trudnych wydarzeń przypominał sobie, wyliczał wielkie rzeczy Boże (…) Kiedy stajemy przed trudnościami, my musimy pamiętać: tyle razy mi błogosławiłeś, tyle razy doświadczyłem Twojej pomocy, tyle razy byłeś blisko – skoro tak wiele razy byłeś przy mnie, nie mam powodów, aby wątpić, że i tym razem mi pomożesz. To jest nasza mądrość, to jest nasz kapitał na przyszłość.
Nawiązując do kończącej się peregrynacji, mówił o konieczności wyrycia sobie w pamięci tego, co tutaj doświadczyli parafianie i goście. Czerpiąc z doświadczenia swojej posługi w Kodniu, przywołał również cudowne wydarzenia, jakich był świadkiem, a jakie dokonały się przez wstawiennictwo Królowej Podlasia.
Na zakończenie celebracji Eucharystii nastąpiło pożegnanie wizerunku Matki Bożej Kodeńskiej. W słowie końcowym proboszcz parafii, o. Tomasz Woźny OMI, mówił:
Nie martwcie się! Na jesień będzie pielgrzymka do Kodnia, odwiedzimy Ją znowu!
(pg/zdj. i media: OMI Zahutyń)
Bodzanów: Zakończyła się peregrynacja obrazu Matki Bożej Kodeńskiej
W dniach 30 kwietnia do 1 maja 2019 roku, kopia cudownego wizerunku Matki Bożej Kodeńskiej gościła w parafii pw. św. Józefa Robotnika w Bodzanowie (diecezja opolska). Dla tutejszej wspólnoty była to chwila o tyle wznioślejsza, że zbiegła się z uroczystością odpustu parafialnego, który przypada w dniu 1 maja – w liturgiczne wspomnienie tytułu kościoła.
Uroczystościom przewodniczył wikariusz prowincjalny – o. Sławomir Dworek OMI, w asyście proboszcza parafii – o. Rafała Bytnera OMI oraz superiora komunitetu bodzanowskiego – o. Jerzego Bzdyla OMI. Kustoszem wizerunku był o. Marcin Szwarc OMI.
(pg/zdj. Bodzanów OMI)
Siedlce: Brąz w Mistrzostwach Polski seminariów i tytuł MVP dla oblatów
Zakończyły się rozgrywki XV Mistrzostw Polski Seminariów w piłce nożnej. W turnieju uczestniczyło 24 drużyny z seminariów diecezjalnych i zakonnych. Aby sięgnąć po miejsce na podium skład obrzańskiego scholastykatu musiał pokonać reprezentantów seminarium diecezjalnego w Łomży. Wynik spotkania (3:0) przechylił szalę na korzyść oblatów. Na podium stanęły drużyny: Wyższego Seminarium Duchownego z Tarnowa (I miejsce), którzy w rozgrywce finałowej wygrali 4:0 z reprezentacją seminarium diecezji siedleckiej (II miejsce).
Warto zaznaczyć, że tytuł „najbardziej wartościowego zawodnika” turnieju (MVP) przyznano fratrowi Piotrowi Malczewskiemu OMI.
(pg/zdj. Obra OMI)
Święty Krzyż: Ponad 3 tysiące motocyklistów na rozpoczęciu sezonu
Około 3,5 tys. miłośników jednośladów – motocyklistów z całej Polski i z zagranicy, przybyło na IV Świętokrzyskie Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego do Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Po raz kolejny można było podziwiać motocykle zarówno te nowoczesne jak i te zabytkowe.
Mszy świętej sprawowanej w plenerze przed zachodnim skrzydłem klasztoru, przewodniczył rektor bazyliki mniejszej na Świętym Krzyżu o. Dariusz Malajka OMI. W słowie wstępnym wyraził wdzięczność wszystkim, którzy mimo niesprzyjającej aury dotarli na świętokrzyskie wzgórze: „To już czwarta edycja wspólnej modlitwy w tym wyjątkowym miejscu uświęconym obecnością relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Dziś wśród nas są także kapłani z diecezji sandomierskiej, miłośnicy jednośladów.”
Jesteśmy tutaj z potrzeby serca, aby prosić Boga przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny – Królowej Polski – za siebie, aby każdy wyjazd z domu był szczęśliwy, roztropny i byśmy powracali z wielu szlaków, które sobie obieramy, realizując pasję jazdy motocyklem. Tutaj chcemy także szczególnie przypomnieć sobie jak cennym darem od Boga jest nasze życie. Będąc za kierownicą naszych maszyn – pamiętajmy o innych użytkownikach dróg. Przestrzegajmy przepisów ruchu drogowego a na pewno nasze podróżowanie będzie bezpieczne.
Kazanie podczas Mszy świętej wygłosił o. Zygfryd Wiecha OMI, pełniący posługę ekonoma w świętokrzyskim klasztorze. Kaznodzieja zwrócił uwagę na obecność Maryi w naszej ojczyźnie:
Od zarania dziejów naszego narodu Maryja była z nami. Do niej tak bardzo chętnie zwracamy się z prośbą, by orędowała za nami u Swego Syna. Bo przecież to pod Krzyżem, na Golgocie stała się naszą Matką. Dlatego dziś po raz kolejny za wzorem naszych praojców wołamy: Tyś wielką chlubą naszego narodu. Maryjo bądź naszą obroną, ucz nas wierności Bożemu Prawu, Bożemu Słowu! Przyzywamy dziś Twego przemożnego orędownictwa: prowadź nas drogami prawdy, uczciwości i miłości.
Po modlitwie po Komunii świętej, ojciec Dariusz odmówił modlitwę w intencji kierowców i właścicieli motocykli. Następnie zasiadając w jednym z jednośladów, przejechał plac oraz drogę przez Puszczę Jodłową, kropiąc wodą święconą motocykle i ich właścicieli.
Organizatorami IV Świętokrzyskiego Rozpoczęcia Sezonu Motocyklowego byli Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej ze Świętego Krzyża oraz państwo Marzena i Grzegorz Niedzielscy, reprezentujący firmę „Moto Galantx”. Patronat honorowy nad pielgrzymką objęła pani Agata Wojtyszek – Wojewoda Świętokrzyski oraz pan Andrzej Bętkowski – Marszałek Województwa Świętokrzyskiego. Zaś patronat medialny sprawowały: Radio Kielce oraz TVP 3 Kielce. Spotkanie zabezpieczyła Świętokrzyska Policja, Strażacy Ochotnicy z Nowej Słupi i Bielin, Wojsko Polskie, Pogotowie Ratunkowe, Straż Świętokrzyskiego Parku Narodowego.
(D. Malajka OMI)
3 maja 2019
NIECH REGUŁA BĘDZIE PRZESTRZEGANA WE WSZYSTKICH PUNKTACH I PRZEZ WSZYSTKICH.
Eugeniusz na barkach młodego, 29. letniego, ojca Guiguesa, złożył ciężka odpowiedzialność: jest odpowiedzialnym za sanktuarium maryjne, musi pracować z coraz większą liczba pielgrzymów i postarać się, aby bez zgrzytów, zgodnie z oblackimi regułami, funkcjonowała oblacka wspólnota.
Niech ojciec Guigues zrozumie dobrze wszystkie zobowiązania wynikające z jego stanowiska. Jeżeli nie ustanowi doskonałego przestrzegania reguł w swojej wspólnocie, będzie za to odpowiedzialny przed Bogiem i Stowarzyszeniem. Nie zezwalam na żadną interpretację. Niech Reguła będzie przestrzegana we wszystkich punktach i przez wszystkich.
List do Ojców Guiguesa i Dassy, 18.08.1834, w: EO I, t. VIII, nr 484.
Poza tym musi poradzić sobie z brakiem doświadczenia i zapewnić, aby nasi trzej oblaci postępowali zgodnie z zapisami Konstytucji i Reguł. Trzeba było, aby przewodnikiem życia były nie idee lub kaprysy superiora, ale Reguła. Dobra rada, która pozostaje ciągle aktualna dla naszych wspólnot.
Ojciec Robert na detektywistycznym szlaku, czyli oblackie ślady w La Salette
Po lewej stronie w prezbiterium, w neoromańskiej bazylice sanktuarium Matki Bożej Płaczącej w La Salette, zbudowanej w latach 1852-1861, znajduje się sporych rozmiarów tablica wotywna o numerze 654, z oblackim herbem i napisem: „N.[otre] D.[ame] la Salette / Confrerie de Limoges / reconnaissante / Congregation / des Oblats de M.[aria] J. / preserveé en 1871” (Naszej Pani z La Salette / Wspólnota z Limoges / wdzięczne / Zgromadzenie Oblatów Maryi Niepokalanej / poświęcona w 1871 roku).
Ta ciekawa tablica umiejscowiona jest nieopodal tablicy, pod którą znajduje się serce jednego ze świadków zjawienia Maryi w La Salette 19.09.1846 roku, Maksymina Girauda (1835-1875). Skąd tam się wzięła? Niestety kustosze sanktuarium, Księża Saletyni, nie mają na ten temat szczegółowych informacji, ale przeprowadzając „detektywistyczne” śledztwo można pokusić się o pewne wnioski.
W 1871 roku, kiedy tablica była fundowana, bazylika już była wybudowana, ale kończono jeszcze prace wykończeniowe, umieszczając na ścianach tablice wotywne. W tym czasie przypadała także 55. rocznica postania zgromadzenia i 45. papieskiego zatwierdzenia naszej rodziny zakonnej a wspólnota oblacka w Limoges rozpoczynała obchody 25. lecia swego istnienia (1847). Prawdopodobnie jest to pamiątka wymienionych jubileuszy, a przynajmniej dwóch pierwszych, ale być może także i tego ostatniego. Jednocześnie był to oblacki maryjny dar dla powstającego sanktuarium.
Nie jest to jednak jedyna oblacka pamiątka, gdyż świątynię konsekrował ówczesny arcybiskup Paryża kard. o. Józef Hipolit Guibert OMI (1802-1886), który w dwudniowych uroczystościach 20-21.08.1879 roku, jako legat, papieski, koronował wizerunek Matki Bożej w tymże kościele i poświęcił świątynię, podnosząc ją do godności bazyliki mniejszej (konsekrował również dwa lata wcześniej, w 1877 roku, kościół w miejscu objawień w Lourdes).
(R. Wawrzeniecki OMI)
2 maja 2019
MŁODOŚĆ NIE JEST POWODEM, ABY ZABRAKŁO LIDERA.
Wyobraźmy sobie młodego, 29. letniego oblata, którego prosi się o podjęcie zupełnie nowej posługi w sanktuarium. Superiorem mianowano 26. letniego, bardzo ruchliwego i inteligentnego oblata (o. Dassy), do niego dołączył nowo wyświęcony i bardzo utalentowany oblat (Vincens), starszy o dwa lata. W rzeczywistości i po ludzku to bardzo wątpliwa sprawa dla niedoświadczonego ojca Guiguesa – dodajmy także napomnienia Eugeniusza, którzy przypomina mu, że pomimo młodego wieku, jest superiorem, co łączy się z poważnymi zobowiązaniami.
… Przyślę wam ojca Vincensa, który dzisiaj rozpoczyna rekolekcje, aby w poniedziałek złożyć śluby zakonne. To wielkie wyrzeczenie z mojej strony. Liczyłem na niego, aby pomógł mistrzowi nowicjuszy i przygotował się, kontynuując z regularnością przepisy nowicjatu, aż zostanie przełożonym w Billens. Niech ojciec Guigues zrozumie dobrze wszystkie zobowiązania wynikające z jego stanowiska.
List do Ojców Guiguesa i Dassy, 18.08.1834, w: EO I, t. VIII, nr 484.
1 maja 2019
JÓZEF AMBROŻY VINCENS OMI
Nasza chronologiczna lektura listów Eugeniusza prowadzi nas do osoby ojca Józefa Ambrożego Vincensa, który był ważną postacią w annałach zgromadzenia.
W wieku 27 lat w Aix-en-Provence został wyświęcony na kapłana. Przyglądając się misji oblatów w mieście poczuł powołanie do życia oblackiego, wstąpił do nowicjatu i w 1834 roku złożył śluby. Został wysłany do sanktuarium Notre Dame de l’Osier, gdzie pozostanie przez 20 lat.
Yvon Beaudoin mówi nam:
Wspólnotą tchnęła życie w maryjne sanktuarium i głosiła misje w diecezji. Ojciec Vincens zazwyczaj był szefem jednej z grup misjonarzy. Jednocześnie latem był dyrektorem pielgrzymek, zimą zaś niezmordowanym misjonarzem.
W tym okresie założył Zgromadzenie Oblatek Maryi Niepokalanej. Ułożył Reguły, wyznaczając mu za cel osobiste uświęcenie, istotne dzieło rekolekcji, troskę o pielgrzymów, przyjmowanie gości itp. W 1868 roku to zgromadzenie połączyło się z Siostrami Świętej Rodziny z Bordeaux. W ciągu swojego życia był także mistrzem nowicjuszów i Asystentem Generalnym.
Ojciec Fabre napisał: Nie jesteśmy w stanie podać liczby parafii, w których ewangelizował czy to w ciągu dziesięciu lat, gdy był pierwszym radnym ojca Guiguesa, czy też przez kolejne dziesięć, gdy był superiorem. Sam Bóg zna dobro, którego dokonał Jego pokorny sługa, który potrafił wykorzystać talenty, jakie dał mu Ojciec rodziny.
Biskup de Mazenod uważał go za bardzo dobrego misjonarza, których pragnął dla zgromadzenia. Ojciec Fabre napisał na ten temat: Przewielebny Ojciec Vincens odznaczał się łatwością mówienia w języku ludzi. Zawsze dbający o styl, zawsze mistrz swoich myśli i sposobu wyrażania się potrafił jednocześnie pouczać nieoświecone dusze i zaciekawić inteligencję elit. Przemawiając z prostotą i zdumiewającą jasnością natychmiast porywał swoich słuchaczy i szybko doprowadzał ich do przyjęcia jego przekonań. Uderzało w nim przede wszystkim głębokie przekonanie tego, co mówił, jego miłość do głoszonych prawd…
Zobacz artykuł w Słowniku Historycznym OMI: https://www.omiworld.org/fr/lemma/vincens-joseph-ambroise-fr/
30 kwietnia 2019
KAZANIA GŁOSI JAK PRAWDZIWY APOSTOŁ I BĘDZIE SKARBEM DLA DOMU W L’OSIER.
Eugeniusz kończy swój list do biskupa z Grenoble mówiąc mu, że do l’Osier wyśle ojca Vincesa, który dołączy do wspólnoty.
Człowiek, którego przeznaczam, aby powiększyć małą wspólnotę, jest wspaniały pod wszystkimi względami. To wielkie poświęcenie, które czynię, wysyłając go do tej wspólnoty, ponieważ zamierzałem uczynić go superiorem w domu, który posiadamy w kantonie fryburskim. Głosi kazania jak prawdziwy apostoł – to znaczy bardzo dobrze – bez pretensjonalności i owocnie. Jest dobry, miły i pracowity; będzie skarbem dla domu w l’Osier.
List do biskupa Philiberta de Bruillard z Grenoble, 18.08.1834, w: EO I, t. XIII, nr 82
Koniecznie trzeba przypominać sobie o wielkości tego oblata, abyśmy z wdzięcznością mogli wspominać wielu innych, których znamy