14 października 2020

OTO WYTŁUMACZENIE POŚWIĘCENIA MOJEGO ŻYCIA W SŁUŻBIE I DLA SZCZĘŚCIA BLIŹNIEGO.

W niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego 1839 roku Eugeniusz doznaje skandalicznych środków odwetowych za dobro podjęte dla właściwego funkcjonowania diecezji.

Otóż dobry Bóg uprzedza nas, pozwalając, by ludzie nie okazywali żadnej wdzięczności względem mnie, by moje intencje były opacznie rozumiane i by inni je przekręcali, nie chcąc przyjąć prawdy, gdy fakty mówią same za siebie.

Następnie Eugeniusz zastanawia się nad motywacjami będącymi fundamentem wszystkich jego działań. Jest nią miłość Boża względem niego! Ona jest chlebem, który zaspokaja jego głód, instynktownie odczuwa, że jest nią wypełniona jego dusza:

Byłem przekonany, że jest usprawiedliwione traktować z upodobaniem pewne uczucia zgodne z naszą pierwotną naturą, czego przykładem jest nasz Pan Jezus Chrystus, wzór wszelkiej doskonałości. Niekiedy zbyt zuchwale wmawiałem sobie, iż doskonale pojmuję miłość, jaką Bóg obdarza ludzi, iż On kocha każdego stosownie do jego zasług, nie umniejszając szczęścia kogokolwiek. Moja dusza, karmiona takimi myślami, otworzyła się szeroko, rozszerzała się w miarę, jak znajdowała pożywkę dla tych uczuć, do których jakby instynktownie lgnęła.

Dzięki niej Eugeniusz mógł kochać innych dzielić miłość Zbawiciela – chodziło mu o to, aby być, a następnie działać.

 Kierując się tym złudnym przekonaniem, sądziłem, iż tak jak Bóg potrafię kochać wszystkich ludzi. I żaden z nich nie może się skarżyć, iż darzy mnie większym uczuciem, niż ja mógłbym go darzyć. Nosiłem w sobie coś na kształt bezmiaru, głębię sprawiedliwości i prawości, tak iż mogłem obdarzać innych uczuciem proporcjonalnie do zasług i wzajemności każdego z nich.

Dziennik, 31.03.1839, w: EO I, t. XX.


Kędzierzyn-Koźle: Duszpasterze poddani kwarantannie po uroczystościach bierzmowania

W związku z potwierdzeniem obecności koronawirusa u biskupa opolskiego Andrzeja Czai, duszpasterze parafii pw. św. Eugeniusza de Mazenoda zostali poddani kwarantannie do 19 października - taką decyzję podjęła Państwowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kędzierzynie-Koźlu. Oblaci mieli styczność z biskupem podczas uroczystości bierzmowania w czwartek i piątek zeszłego tygodnia.

Kościół będzie otwarty normalnie, a Msze święte będą odprawiać inni kapłani, którzy nie mieli kontaktu z księdzem biskupem - informuje o. Krzysztof Jurewicz OMI, proboszcz parafii.

(pg)


13 października 2020

WSZYSTKIE DNI SĄ DOBRE, ABY UCZESTNICZYĆ W ZNIEWAGACH KRZYŻA, KTÓRY MAMY NIEŚĆ, CO DNIA NAŚLADUJĄC ZBAWICIELA.

Od chwili nominacji na biskupa Marsylii Eugeniusz prowadził swój dziennik, w którym przytacza wydarzenia i swoje osobiste reakcje, a także pokazuje nam, co tak naprawdę przeżywał.

W niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego 1839 roku sporządził najdłuższy znany nam wpis. Był zszokowany pewnymi kłamliwymi opiniami, które o nim rozgłaszano i pod wpływem chwili w dzienniku wylewa swoje serce. Głęboko zraniony tego typu działaniami w dzienniku.

Ten długi dokument zasługuje, aby go przeczytać, bowiem dotyczy różnych ważnych momentów jego życia. Pewne passusy są długie, ale są istotne, ponieważ rzeczywiście pozwalają nam wniknąć w serce Eugeniusza.

Biskup Eugeniusz napisał w swoim dzienniku:

Święty Dzień Zmartwychwstania Pańskiego. Wysyłam list kondolencyjny i wyrazy współczucia biednemu Brunetowi, proboszczowi parafii La Ciotat.

W Wielki Czwartek zeszłego roku przyszli ludzie z informacją, że kilku niegodziwców przygotowuje haniebny paszkwil przeciwko mnie. Pokazano mi pierwszą próbkę tekstu napisanego w obrzydliwym stylu. Przyjąłem ten kielich goryczy podany mi w najbardziej stosownej chwili, bo w ten wieczór mieliśmy celebrować mandatum (obmywanie nóg), a następnie śpiewać oficjum Wielkiego Piątku.

W tym roku, w chwili, gdy miałem wychodzić, by celebrować w katedrze święty Dzień Zmartwychwstania, zjawił się pan Bourgarel, młody adwokat znany z uczciwości, i oznajmił mi, że ta niegodziwa kobieta Arbieu z pomocą kilku tak jak ona bezwstydnych adwokatów przygotowuje pismo procesowe oskarżające mnie i kilku kapłanów, gdzie jest cały stek wszystkich możliwych oszczerstw.

Doniosłem na nią do prokuratora generalnego, iż prowadzi dom prostytucji, stwarzając pozory pobożności przez tytuł świętego imienia Maryi i ubierając się w strój zakonny, aby zmylić czujność rodziców przekonanych, że posyłają dzieci do prawdziwego pensjonatu. Wolałbym, by oznajmiono mi to dwa dni wcześniej. To był pokarm Wielkiego Tygodnia, cierń Golgoty, a nie temat na medytację w tak uroczysty dzień. W końcu jednak wszystkie dni są dobre, by uczestniczyć w zniewagach krzyża, który mamy nieść, co dnia naśladując w tym Zbawiciela.

 

Dziennik, 31.03.1839, w: EO I, t. XX.


Katowice: Przygotowania do IV Światowego Dnia Ubogich

W Katowicach ruszają przygotowania do IV Światowego Dnia Ubogich. To inicjatywa papieża Franciszka, do której zaprosił cały Kościół. Organizatorami wydarzenia w stolicy Górnego Śląska są: Wspólnota Dobrego Pasterza, inicjatywa "Zupa w Kato" oraz polski oddział Zakonu Maltańskiego.

Światowy Dzień Ubogiego jest przestrzenią wspólnych działań organizacji, które wspierają osoby ubogie, w kryzysie bezdomności czy borykające się z różnego rodzaju uzależnieniami bądź ubóstwem - informują organizatorzy - Chcemy, żeby 15 listopada był dniem, w którym osoby, które doświadczają ubóstwa zarówno materialnego jak i duchowego mogą poczuć, że „nikt nie rodzi się z bez powodu – każdy ma tutaj coś do zrobienia” bez względu na swój status.

Obchody tegorocznego Światowego Dnia Ubogich w Katowicach odbędą się 15 listopada. Kulminacyjnym momentem będzie Eucharystia sprawowana w intencji ubogich przez bp. Grzegorza Olszowskiego w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Po modlitwie odbędzie się agapa wraz z przekazaniem podstawowych darów dla potrzebujących.

Wszelkie informacje dotyczące wolontariatu i wsparcia wydarzenia można znaleźć pod LINKIEM

W pomoc ubogim, bezdomnym i uzależnionym od lat zaangażowani są misjonarze oblaci, którzy sprawują duszpasterską opiekę nad Wspólnotą Dobrego Pasterza w Katowicach.

Zobacz: [30 lat punktu misyjnego Wspólnoty Dobrego Pasterza w Katowicach - świadectwa]

(pg)


Śluby wieczyste na Madagaskarze

W niedzielę 11 października w parafii pw. św. Eugeniusza de Mazenoda w Fianarantsoa na Madagaskarze odbyła się uroczystość ślubów wieczystych fratra Tojosoa Andrianjafy OMI. Jednocześnie profesję czasową odnowiło 22 scholastyków naszej delegatury.

Delegatura na Madagaskarze, obejmująca również terytorium La Reunion, liczy obecnie przeszło 80 zakonników. Jest częścią Polskiej Prowincji.

(pg/zdj. OMI Madagascar)


Ukraina: Oblaci w Gniewaniu propagują wieczystą adorację i modlitwę różańcową

W Gniewaniu powstała kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu. Poświęcił ją o. Paweł Wyszkowski OMI – Superior Delegatury Misjonarzy Oblatów MN na Ukrainie i w Rosji. Projekt wyszedł spod kreski lublinieckiej firmy Mpoint. Zawiera elementy ukraińskiej ornamentyki ludowej, a gotyckie sklepienie stylizowane jest na gwieździste niebo.

W duchu wdzięczności za podniesienie naszej świątyni do rangi sanktuarium świętego Józefa i aby móc lepiej służyć przybywającym pielgrzymom, postanowiliśmy otworzyć kaplicę adoracji, która będzie jednym z ważniejszych miejsc naszego apostolatu – wyjaśnia o. Krzysztof Buzikowski OMI, proboszcz i kustosz gniewańskiego sanktuarium.

Zobacz: [Ukraina (Gniewań): ustanowienie sanktuarium św. Józefa]

Po poświęceniu kaplicy adoracji odbyło się trzecie parafialne „Jerycho różańcowe”. Na razie adoracja będzie odbywać się w każdy czwartek, z piątku na sobotę oraz w niedzielne popołudnie.

Mamy jednak pragnienie, żeby z biegiem czasu móc wprowadzić wieczystą adorację – dodaje kustosz sanktuarium.

(pg/zdj. OMI Ukraina)


Wspólnota w Lublińcu objęta kwarantanną. Na oblackiej infirmerii dodatkowe środki bezpieczeństwa

W związku z wykryciem zarażenia wirusem SARS-CoV-2, które potwierdzono u jednego z duszpasterzy parafialnych, decyzją sanepidu wspólnota zakonna w Lublińcu objęta została kwarantanną do 18 października. W klasztorze znajduje się infirmeria dla chorych - przebywają na niej starsi i schorowani oblaci. Na piętrze wprowadzono dodatkowe obostrzenia, związane z bezpieczeństwem sanitarnym.

Pierwsze objawy grypopodobne u zakażanego zakonnika pojawiły się w środę. W związku z wysokim ryzykiem potencjalnej możliwości roznoszenia koronawirusa, ze względu na podejmowane posługi przez miejscową wspólnotę, a jednocześnie obecność współbraci z obniżoną odpornością, chorego skierowano na prywatne testy w kierunku stwierdzenia choroby COVID-19. Po dodatnim wyniku, wspólnota zakonna poddała się samoizolacji (w tym zawieszenie posługi w parafii dla kapłanów ze wspólnoty, odwołanie prac i zobowiązań misjonarskich), czekając na decyzje służb sanitarnych. W sobotę stacja epidemiologiczna w Lublińcu wyznaczyła kwarantannę do niedzieli 18 października.

Oprócz zarażonego duszpasterza, zakażeniu uległo dwóch pracowników klasztoru. Stan wszystkich chorych jest stabilny i nie wymaga hospitalizacji.

(pg)


Namibia: Oblat, który opiekował się prostytutkami. Uratował blisko 5 tysięcy kobiet i 10 tysięcy dzieci

Teraz, kiedy siedzę tutaj mam zaledwie siedemnaście lat, jestem zarażona HIV i jestem w ciąży. Ludzie śmieją się ze mnie: „Jesteś młoda, nie pójdziesz do szkoły, jesteś tylko niewolnicą seksualną”. Życie jest ciężkie w takiej Namibii. Tylko ojciec Hermann nam pomaga – rozpoczyna swoje wyznanie jedna z dziewcząt, które uratował o. Hermann Klein Hitpass OMI.

Niemiecki oblat zmarł w 2018 roku. Od 1971 roku pracował na misji w Namibii. Jak sam przyznawał, w czasach apartheidu walczył o prawa ofiar, od czasu odzyskania przez kraj niepodległości w 1990 roku, opiekował się prostytutkami i ich dziećmi.

Mówili mi, żebym pozostawił je na śmierć. To, co dzieje się tutaj, jest skandalem. Dwa lata zajęło mi zdobycie ich zaufania, przekonanie ich, że nie pracuję dla policji. To od nich poznałem, jak wyglądają sprawy, dlaczego były pchane nożami i bite, jak były gwałcone butelkami – wyznaje ojciec Hitpass.

Niektóre z ofiar prostytucji były dziećmi…

(vimeo.com)

Przez kilkanaście lat udzielił pomocy blisko 5 000 kobiet i 10 000 dzieci. W slamsach Katutury, gdzie przesiedlano ciemnoskórą ludność Windhoek, oblat zbudował schronisko dla kobiet z dziećmi, które uciekły z domu bądź z ulicy. Wiele z nich było zarażonych HIV. W 2012 roku Federalna Republika Niemiec przyznała ojcu Hitpassowi Order Zasługi.

Przeszedł z relacji bycia katolickim księdzem do relacji bycia dziadkiem, częścią rodziny, częścią ludzi – dzieli się jedna z kobiet, która znalazła schronienie w „Stand Together Center” – Uczyniły mnie bardziej ludzkim – przyznawał oblat.

(vimeo.com)

Nauczył mnie miłości i odpowiedzialności. Przywrócił mi godność – dodaje inna z kobiet.

W latach 2008-2018, szwajcarski fotograf, Christian Bobst, gromadził materiały o pracy misjonarskiej o. Hermanna Kleina Hitpassa OMI. Dzięki temu powstał poruszający dokument pt.: „Prostytutki i ksiądz”:

(pg/vimeo.com)


USA: Encyklika "Fratelli tutti" to "współczesny przekład Przedmowy do naszej reguły"

W istocie, ostatnia encyklika Papieża Franciszka, "Fratelli Tutti - O braterstwie i przyjaźni społecznej", próbuje wyjaśnić powody, dla których w naszym świecie jest tak wiele niesprawiedliwości, nierówności i załamania wspólnoty oraz jak w wierze i miłości można temu zaradzić - pisze o. Ron Rolheiser OMI - kanadyjski oblat, były rektor Oblate School of Theology w San Antonio w Teksasie, znawca duchowości i autor wielu bestsellerowych książek.