Dom dla uchodźców i honorowa oblatka...
Podczas braterskiej wizyty o. Marka Ochlaka OMI – Prowincjała Polskiej Prowincji, oraz o. Wiesława Chojnowskiego OMI – dyrektora Prokury Misyjnej, goście z Polski odwiedzili kolejne placówki oblackie na Ukrainie. W Obuchowie poświęcone zostały dary dla Domu Miłosierdzia, który prowadzi br. Sebastian Jankowski OMI. Prokura Misyjna przekazała tutaj m.in. nową pralkę i suszarkę. Instytucja służy ubogim i bezdomnym. To tutaj jest wypiekany chleb dla potrzebujących, który trafia również do bezdomnych Kijowa. Oblaci zorganizowali ponadto bezpłatną poradnię medyczną.
Marek Ochlak OMI: „Ukraina jest moją pierwszą wizytą zagraniczną”
.
Przy okazji prowincjał z dyrektorem Prokury Misyjnej odwiedzili grób br. Jana Matuszyka OMI, misjonarza na Ukrainie, który niespodziewanie zmarł w wyniku ciężkiej infekcji koronawirusowej w listopadzie 2020 roku. Pamięć o oblacie z Polski jest wciąż żywa w miejscowej wspólnocie parafialnej.
Ukraina: „Potrafił rozpoznać Boże Królestwo” – ku pamięci śp. br. Jana Matuszyka OMI
.
Goście z Polski odwiedzili również Tywrów – klasztor, który rok rocznie organizuje festiwal dla młodzieży „Tchnienie Życia”. Oprócz modlitwy z miejscową wspólnotą parafialną, spotkali się z honorową oblatką.
Ostatni etap naszego pielgrzymowania to Tywrów. Kolejne dzieło oblatów, gdzie widać ogrom pracy. Dawny obiekt sakralny wybudowany przez dominikanów w XVIII, który został zniszczony przez komunę. Pobożność i nabożeństwo do Matki Bożej Tywrowskiej robią ogromne wrażenie. Kopię obrazu Maryi z Częstochowy sprowadziła tutaj rodzina Kaletyńskich. Maryja stała się opiekunką rodzin, które pragną potomstwa – relacjonuje o. Marek Ochlak OMI. – Wzruszające było także spotkanie z panią Zofią, honorową oblatką. Wspaniała kobieta i oblatka – dodaje prowincjał polskich oblatów.
Cud za wstawiennictwem Matki Bożej Tywrowskiej [świadectwo]
W drodze powrotnej do Polski goście niespodziewanie spotkali się z bp. Radosławem Zmitrowiczem OMI, biskupem pomocniczym diecezji kamienieckiej i przewodniczącym Komisji ds. Duszpasterstwa Rodzin Konferencji Episkopatu Ukrainy.
(pg/zdj. M. Ochlak OMI)
NINIWA Katowice: "Płoń jak św. Eugeniusz"
Wspólnota młodzieżowa NINIWA działająca przy oblackiej parafii w Katowicach zaprasza na dzień skupienia ze św. Eugeniuszem de Mazenodem. Tematem spotkania będzie doświadczenie Wielkiego Piątku w życiu Założyciela misjonarzy oblatów. Wydarzenie to stało się punktem zwrotnym w historii życia de Mazenoda. Oprócz Eucharystii i konferencji tematycznej uczestnicy będą mieli okazję skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Dzień skupienia odbędzie się w sobotę 25 marca o godzinie 9.00 w Domu Katechetycznym przy ulicy Misjonarzy Oblatów MN 12 w Katowicach.
(pg)
Watykan: Oblat Wikariuszem Apostolskim Ingwavuma (RPA)
Ojciec Święty mianował wikariuszem apostolskim Ingwavuma (RPA) o. Vusumuzi Francis Mazibuko OMI, dotychczasowego proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny w Pietermaritzburg (archidiecezja Durban).
Vusumuzi Francis Mazibuko OMI urodził się 17 maja 1965 roku w Leskop, Estcourt (archidiecezja Durban). Wstąpił do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, pierwszą część formacji odbył w Instytucie Teologicznym św. Józefa w Cedara w RPA (1990-1992), a następnie w Lesotho (1992-1995). Śluby wieczyste złożył 17 lutego 1995 r., a święcenia prezbiteratu przyjął 27 kwietnia 1996 r. Pełnił następujące funkcje: formator w Instytucie Teologicznym św. Józefa w Cedara (1996-1997); wikariusz parafii św. Jana w Estcourt (1997-1999); proboszcz i ponownie wychowawca w Instytucie Teologicznym św. Józefa (1999-2002); studia licencjackie z duchowości na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie (2002-2004); przełożony Instytutu Teologicznego św. Józefa (2005-2011); Prowincjał Prowincji KwaZulu-Natal (2011-2018); dotychczas był proboszczem parafii Najświętszej Maryi Panny w Pietermaritzburgu.
Wikariat Apostolski Ingwavuma został utworzony w 1990 roku. Jurysdykcja działa na terytorium Republiki Południowej Afryki. W 2020 roku obejmował populację ponad 760 tysięcy, wśród której zaledwie ponad 4% stanowią katolicy. Na terenie wikariatu funkcjonuje jedenaście wspólnot parafialnych, w których posługuje 17 prezbiterów i 19 osób życia konsekrowanego.
(pg/vatican.va)
Wrocław: Młodzież będzie uwielbiać Jezusa
W październiku 2022 roku wspólnoty młodzieżowe działające we Wrocławiu spotkały się na wspólnym uwielbieniu. Poprowadziła je wspólnota charyzmatyczna „Hallelujah”. Sukces projektu „Budujemy” zaowocował inicjatywą „Budujemy 2.0”. To zaproszenie dla młodych, którzy pragną wzrastać w atmosferze katolickich wspólnot charyzmatycznych. Młodzi spotkają się w oblackiej wspólnocie parafialnej na Popowicach w sobotę 25 marca o godzinie 11.45. Od lat w tutejszej parafii działa charyzmatyczna wspólnota „Lew Judy”.
(pg/zdj. główne wroclaw.oblaci.pl)
Z listów św. Eugeniusza
WTOREK 4 TYGODNIA WIELKIEGO POSTU
"Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje nosze i chodź!» Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje nosze i chodził" (J 5,16).
W waszym wnętrzu jest nieśmiertelna, uczyniona na obraz Boży dusza przeznaczona, by się z Nim kiedyś złączyć; dusza odkupiona za cenę Krwi Chrystusa; dusza droższa Bogu od wszystkich bogactw ziemi, od wszystkich królestw świata; dusza, o którą jest bardziej zazdrosny niż o rządzenie światem.
Kazanie wygłoszone w kościele św. Magdaleny, 28.03.1813, w: PO I, t. XV, nr 115.
Komentarz do Ewangelii dnia
Kolejne uzdrowienie człowieka, wymagającego specjalnej interwencji. Czekał na to aż 38 lat. Cierpliwość popłaca - chciałoby się rzec. Rzeczywistym problemem, poza jakimś fizycznym unieruchomieniem uzdrowionego był umiejscowiony w jego sercu i umyśle grzech beznadziei i rezygnacji. Potrzebne było spotkanie z Panem Jezusem, aby umożliwić chromemu powrót do całkowitej sprawności. Jednakże „pułapka” szabatu sprawiła większe zainteresowanie przeciwników Mistrza z Nazaretu. Stąd wypytywanie o człowieka, który przywrócił mu zdrowie. W pierwszym spotkaniu ów uzdrowiony nie wie, kim był ten, co to go uzdrowił. Przy drugim spotkaniu, Pan Jezus zaleca, aby już nie grzeszył więcej, aby coś gorszego go nie spotkało. Zatem wszystko staje się jasne i odtąd Jezus zostaje napiętnowany. Brak wdzięczności za uzdrowienie? Być może jakiś lęk przed ludźmi sprowokował uzdrowionego do „wydania” Jezusa, a może do wyznania w Niego wiary?
(zdj. papczynski.pl)
A jeśli św. Józef nie umarł?
Nabożeństwo do świętego Józefa w Zgromadzeniu szło za rozwojem tego kultu w Kościele, a czasem nawet przyczyniało się do jego wzrostu: „Jeśli – według świadectwa Jego Świątobliwości Benedykta XV – nabożeństwo do świętego Józefa rozwijało się stopniowo od pięćdziesięciu lat, nasza Rodzina, która wyprzedziła tę tendencję, nie może teraz pozostać w tyle” (Augustin Dontenwill, Okólnik nr 126 z 9 listopada 1920 r.). Zachęta pochodziła z góry, bo to nabożeństwo zajmowało ważne miejsce w osobistej pobożności Założyciela i w jego dyrektywach dla Zgromadzenia.
Przekonanie o wniebowzięciu św. Józefa
Intuicja św. Eugeniusza nie jest obca Biblii. W Starym Testamencie mówi się o wniebowzięciu dwóch postaci - tajemniczego Henocha oraz proroka Eliasza. W Nowym Testamencie łaski tej doświadczyła z pewnością Najświętsza Maryja Panna.
List do ojca Eugène’a Guiguesa ukazuje nam podstawę myśli Założyciela o świętym Józefie:
Wierzę, że jego dusza jest wspanialsza niż wszystkie duchy niebieskie, przed którymi niewątpliwie zajmuje miejsce w niebie. W tym błogosławionym obcowaniu Jezus Chrystus, Maryja i Józef są tak samo nierozdzielni, jak byli na ziemi. Wierzę w to wiarą jak najpewniejszą, to znaczy z taką samą pewnością, jak w Niepokalane Poczęcie Maryi i z tych samych powodów, z zachowaniem odpowiednich proporcji.
Niezwykła mozaika św. Józefa w domu generalnym
Zdradzę Ojcu jeszcze jedną drogą mi myśl: jestem głęboko przekonany, że ciało świętego Józefa jest już w chwale i że jest ono tam, gdzie powinno pozostać na zawsze. Powiedziałem to o jego duszy, znajdującej się przy Jezusie i Maryi: super choros Angelorum (ponad chórami Aniołów). Dlatego na próżno szukałby Ojciec jego relikwii na ziemi. Nie pokaże się ich tak samo, jak relikwii jego świętej Oblubienicy. Po nim i po niej istnieją tylko przedmioty, podczas gdy ziemia pełna jest relikwii Apostołów, współczesnych Zbawicielowi świętych, świętego Jana Chrzciciela i innych. Nigdy nikt nie ośmielił się stworzyć nawet fałszywych relikwii tych dwóch wybitnych osób, co uważam za przyzwolenie Boże. Stwierdzam fakt. Ojciec oceni go tak, jak będzie chciał. Dla mnie istnieje tylko confirmatur wyrażonego poglądu, który wyznaję z całym przekonaniem.
To głębokie nabożeństwo jest zakorzenione w głębokiej wierze w przeznaczenie świętego Józefa, małżonka Maryi i ojca-żywiciela Jezusa.
Reguła zakonna
W Regule Założyciel nie wspomina wyraźnie o świętym Józefie. Jednak – jak zauważa superior generalny, ojciec Léo Deschâtelets, w liście do prowincjałów – szereg artykułów opisujących życie w nowicjacie i mówiących o życiu we wszystkich naszych domach, zostało napisanych z inspiracji świętego Józefa: „Wydaje mi się, że w duchu świętego Józefa powinniśmy wprowadzać w życie te artykuły naszych świętych Reguł, w których z wyśmienitą delikatnością są opisane wszystkie subtelności wspólnotowej miłości praktykowanej z uprzejmości, pokory, grzeczności, skromności, pobożności, ze splotu najmilszych cnót naturalnych i najbardziej wykwintnych cnót nadprzyrodzonych. Myślę o artykule 707 i następnych, w których bezpośrednio jest mowa o nowicjuszach, ale tym samym także o duchu, jaki powinien ożywiać całą naszą duchowość wspólnotową albo zgromadzeniową. Sądzę, że te artykuły przenoszą nas do Świętej Rodziny, a szczególnie do jej czcigodnej głowy: świętego Józefa. Szkoda, że nie przenosimy się tam częściej. A jednak to nie tylko nowicjusze potrzebują tych wspólnotowych cnót. […] Święty Józef, co za wzór dla nas! Co za natchnienie dla naszego przepowiadania! Ze świętym Józefem znajdujemy się w atmosferze wiary, która w naszym wieku napotyka na tak wielki sprzeciw”.
Patron Zgromadzenia i oblatów-braci
Wszyscy superiorzy generalni po kolei powierzali się świętemu Józefowi i polecali nabożeństwo do niego. Znamienny jest fakt, że piętnaście z ich okólników administracyjnych było datowanych w święto świętego Józefa albo jego patronatu. W czasie poważnego kryzysu finansowego, przez jaki Zgromadzenie przeszło na początku zeszłego wieku, władze uciekały się do świętego Józefa. Już jako superior generalny, ale też jako biskup, Augustin Dontenwill podpisał prośbę o wprowadzenie imienia świętego Józefa do kanonu mszalnego. Z okazji rozpoczęcia sprawy beatyfikacyjnej Założyciela w 1936 roku ojciec Euloge Blanc, ówczesny wikariusz generalny, po wyrażeniu wdzięczności Zgromadzenia wobec Najświętszej Dziewicy za taką łaskę, dodaje:
Czy moglibyśmy zapomnieć jej świętego Oblubieńca, Józefa, tego, którego nasz czcigodny Założyciel nazywał „swym wielkim patronem”? Jemu również wyraźmy nasze podziękowanie pełne radości i miłości. Członkowie Zgromadzenia są w ten sposób zachęcani do uciekania się do świętego Józefa w chwilach radości, lecz także podczas doświadczeń: choroby, trudności w apostolacie, ubóstwa na misjach itd. Motywami tej ufności są: wspaniałość naszego świętego patrona, jego świętość, potęga, rola ojca-żywiciela Jezusa i jego zjednoczenie z Maryją – słowem, jego przedziwne przeznaczenie. Szczególne powody uczyniły świętego Józefa szczególnym patronem i wybornym wzorem dla brata oblata. Ojciec Louis Soullier, asystent generalny, tłumaczył: „Można o nich powiedzieć to, co Kościół mówi o świętym Józefie: mężowie wierni i roztropni, naprawdę godni naszego zaufania i tego, aby im powierzyć troskę o doczesne sprawy domu Bożego”.
Praktyki i zwyczaje oblackie
Pod wpływem takiego nabożeństwa patronat świętego Józefa skonkretyzował się w różnych zwyczajach i w wielu modlitwach. I tak obecnie mniej więcej sto domów, instytucji albo misji nosi imię świętego Józefa. Ale pod jego patronat poddaje się przede wszystkim osoby. „Bardzo wcześnie aspiranci oblaccy są zachęcani do rozwijania szczególnego nabożeństwa do świętego Józefa. Modlitewnik do użytku juniorów wydany w 1891 roku posiada nie mniej niż dwadzieścia osiem stron poświęconych nabożeństwu do świętego Józefa, teksty modlitw wszelkiego rodzaju i na wszystkie okazje. […] To samo dotyczy nowicjuszów i scholastyków. Różne dyrektoria nowicjatów i scholastykatów poświęcają jeden lub dwa paragrafy nabożeństwu do świętego Józefa”. Dla ogółu oblatów pobożne praktyki na cześć świętego Józefa są zebrane w różnych wydaniach Modlitewnika. Są to modlitwy przed i po Mszy świętej, litania po różańcu, nawiedzenie świętego Józefa po nawiedzeniu Najświętszego Sakramentu i Matki Boskiej oraz modlitwy odmawiane w czasie modlitw wieczornych, wspomnienie w Mszy świętej i w brewiarzu w święta Najświętszej Dziewicy oraz w czasie poświęcenia się Matce Bożej i w nabożeństwach miesiąca różańcowego, obchodzenie miesiąca świętego Józefa i wreszcie różne modlitwy przewidziane na specjalne okazje.
(pg/Słownik Wartości Oblackich, Józef (święty), s. 306-310)
Niezwykła mozaika w domu generalnym
W piwnicach domu generalnego w Rzymie znajdują się nieużywane już dziś kaplice, które służyły do sprawowania Mszy świętych przez oblatów przed reformą Soboru Watykańskiego II. Jako że prawo kościelne nie pozwalało wtedy na sprawowanie liturgii koncelebrowanych, każdy prezbiter musiał sprawować je indywidualnie. Wymagało to wielości kaplic. Umiejscowiono je w piwnicach przy Via Aurelia.
W jednej z podziemnych kaplic znajduje się monumentalna mozaika przedstawiająca św. Józefa, trzymającego małego Jezusa. Całość centralnej kompozycji ujęta jest w majestatyczną mandrolę w otoczeniu aniołów.
Świętemu Józefowi z Dzieciątkiem towarzyszą dwie postacie. Z prawej strony możemy ujrzeć św. Eugeniusza de Mazenoda, który prawą dłoń wyciąga ku postaci świętego, a drugą rękę kieruje w stronę obserwatora mozaiki. Biorąc pod uwagę, że najprawdopodobniej był to oblat, sprawujący Eucharystię – można wyczytać w obrazie prośbę Założyciela o opiekę Józefa nad rodziną zakonną. Pod wizerunkiem znajduje się motto misjonarzy oblatów: „Evangelizare Pauperibus Misit Me” oraz napis: „Opiekun naszego Zgromadzenia”. Za postacią Założyciela można dostrzec mozaikę domu generalnego, którego budowę rozpoczął o. Léo Deschâtelets OMI, 25 stycznia 1949 roku. Budowę gmachu oddał pod opiekę świętego Józefa.
Drugą postacią widoczną na mozaice jest papież Pius XII (Eugenio Pacelli). Dom generalny oblatów znajduje się w dawnej siedzibie rodziny Pacellich. Ojciec Święty w postawie klęczącej wpatruje się w postać świętego. Za papieżem widoczna jest bazylika św. Piotra, opatrzona napisem: „[Święty Józef] Patron Kościoła Świętego”.
Całość kompozycji uzupełniona jest motywami roślinnymi z elementami drzew oliwnych oraz charakterystycznym Fleur-de-lys – znakiem heraldycznym kanadyjskiego Quebecu.
(pg/zdj. Postulatio OMI)