19 lutego 2019

This is a custom heading element.

19 lutego 2019
MINĘŁO 200 LAT: ZDOBYWAĆ, JAK I SAMEMU ZOSTAŁO SIĘ ZDOBYTYM.
Własne doświadczenie nawrócenia było dla Eugeniusza dowodem miłości i nieskończonego Bożego miłosierdzia:
Szczęśliwy, tysiąckroć szczęśliwy, dzięki temu, co uczynił ten dobry Ojciec, mimo mej niegodności, rozlewając na mnie całe bogactwo swego miłosierdzia.
 
Zapiski rekolekcyjne, grudzień 1814, w: EO I, t. XV, nr 130.
Opisuje, w jaki sposób doświadczył bliskości Bożej miłości wówczas, gdy uznał siebie za grzesznika:
Zapomniałeś wszystkie me niewdzięczności, aby tak szalenie mi pomóc, jakbym zawsze był Tobie wierny, mój czuły ojcze, który nosiłeś tego buntownika na swoich ramionach, którego ogrzewałeś przy swoim sercu, któremu obmyłeś rany itd.
 
Zapiski rekolekcyjne, grudzień 1811, w: EO I, t.  XIV, nr 95.
Opisał doświadczenie, jak został pochwycony przez Boga. Teraz misjonarz, współpracownik Zbawiciela, dokładnie w ten sam sposób musi traktować grzesznika, jak sam został potraktowany:
 
Obojętnie co by było, niech misjonarze zawsze przyjmują grzeszników z niewyczerpaną miłością; niech im dodają odwagi… okazując im współczujące serce; słowem, niech tak się z nimi obchodzą, jak by sami chcieli być traktowani, gdyby byli w nieszczęsnym położeniu tamtych.
 
Reguła z 1818, rozdział 3, §2. O spowiedzi.