3 lutego 2022

Z listów św. Eugeniusza.

3 lutego 2022

MÓJ NAJLEPSZY I STARY PRZYJACIELU, ŚCISKAM KSIĘDZA Z CAŁEGO SERCA, W KTÓRYM ZEBRAŁA SIĘ JESZCZE ODROBINA SIŁ, JAKIE JESZCZE MAM.

Eugeniusz kontynuuje opowieść o ostatnich chwilach życia swojego przyjaciela, Charlesa de Forbin Jansona:

 Chciałem udać się do Aygalades, aby zobaczyć biskupa; przeszkodzono mi. Oto dzisiaj było już za późno. W chwili wyjazdu, aby udać się do dobrego biskupa, przyszedł ksiądz Sibour, aby mi powiedzieć, że uległ pewnej słabości, która go przeraziła, i uznał, że musi mnie o tym uprzedzić. Natychmiast wyjechałem, ale w między czasie biskup oddał swoją duszę Bogu. Zastałem go martwego.

…Trzeba powiedzieć, że dobry biskup bardzo mocno przejął się tym, co mu powiedziałem przedwczoraj i podjął mocne postanowienie, aby pozałatwiać swoje sprawy, kiedy od niego odchodziłem, dał mi nawet bardzo namacalne świadectwo swojej przyjaźni  chwytając moją rękę i przyłożył ją do swojego serca, co było nawiązaniem do wyrażenia, jakim posłużył się wczoraj, dyktując księdzu Janse te słowa, które do mnie skierował: Mój najlepszy i stary przyjacielu, ściskam księdza z całego serca, w którym zebrała się odrobina sił, jakie jeszcze mam. Stary przyjaciel, Karol, biskup Nancy (to najprawdopodobniej jego ostatni podpis, który zachowam na pamiątkę naszej starej przyjaźni, która rzeczywiście trwa od 40 lat).

 Dziennik Eugeniusza de Mazenoda, 11.07.1844, w: EO I, t. XXI.