Lubliniec: „To największy nasz atut – jesteśmy szkołą katolicką”

W Lublińcu odbudowywana jest szkoła katolicka, która spłonęła w 2020 roku.

3 marca 2023

Po pożarze skrzydła klasztoru w Lublińcu szkoła katolicka im. św. Edyty Stein znalazła się w trudnej sytuacji. Zniszczenia były na tyle poważne, że spalona część musiała zostać rozebrana. Szkoła korzystała z innych pomieszczeń na terenie zabudowań klasztornych. W sierpniu 2022 roku podpisano umowę o odbudowie części domu zakonnego z przeznaczeniem na użytkowanie przez Katolicki Zespół Szkolno-Przedszkolny. Budowa nowego kompleksu postępuje. Stan surowy zadaszony planowany jest na przełom kwietnia i maja. Inwestorem jest Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

Jesteśmy na etapie budowania murów szkoły, jest postawiony parter, pierwsze piętro i zadaszona część sali gimnastycznej – tłumaczy o. Tomasz Woźny OMI, prezes Fundacji Edukacji Katolickiej.

Wizualizacja skrzydła klasztornego, w którym mieścić się będzie szkoła katolicka [ZDJĘCIA]

Szkoła katolicka jest potrzebna w Lublińcu

Stanem odbudowy obiektu mocno zainteresowani są mieszkańcy Lublińca. To niewielkie miasteczko na Śląsku stanowi miejsce edukacji nie tylko dla swoich mieszkańców, ale również dzieci i młodzieży z powiatu. Szkoła katolicka im. św. Edyty Stein istnieje od 2000 roku. Najpierw prowadziło je Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców, od października 2022 roku organem prowadzącym jest oblacka Fundacja Edukacji Katolickiej. Jej prezesem jest proboszcz miejscowej parafii. Prefektem szkoły jest neoprezbiter o. Mateusz Król OMI, który prowadzi w placówce zajęcia z katechezy.

Część uczniów to są nasi parafianie, czyli rodziny mieszkające na pobliskim osiedlu – dodaje o. Tomasz Woźny OMI. – Zadaniem fundacji jest przede wszystkim prowadzenie szkoły, czyli troska o wymiar edukacyjno-wychowawczy. Drugą rzeczą jest oczywiście doprowadzenie do zakończenia budowy oraz różne wydarzenia, które się dzieją i będą dziać w szkole, chodzi tu także o promocję.

O ile odbudowa części klasztoru to zadanie właściciela budynku – Polskiej Prowincji, o tyle wykończenie już pod potrzeby szkoły spoczywa na barkach fundacji.

Na pytanie, czy w Lublińcu istnieje potrzeba prowadzenia szkoły katolickiej, prezes fundacji odpowiada bez wahania:

Oczywiście, szkoła katolicka jest potrzebna. Szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy mamy do czynienia z upadkiem zasad moralnych, katolickie wychowanie jest jak najbardziej w cenie. W Lublińcu ta szkoła wychowała już jedno dobre pokolenie. Zmieniał się też profil szkoły – było tu liceum, szkoła podstawowa – teraz jest Katolicki Zespół Szkolno-Przedszkolny. Są rodzice, którzy pragną wychowywać dzieci na konkretnych wartościach związanych z Ewangelią, z Katolicką Nauką Społeczną – mówi ojciec Woźny. – To największy nasz atut, jesteśmy szkołą katolicką.

Oferta szkoły jest imponująca

Jak w każdej szkole trwa nabór na kolejny rok szkolny. Na 14 marca zaplanowano Dni Otwarte.

Ruszyły zapisy do pierwszej klasy oraz oddziałów przedszkolnych. Placówka posiada bogatą ofertę edukacyjną dla przyszłych uczniów szkoły oraz dzieci w przedszkolu. Nasz cel to wszechstronny rozwój dzieci i młodzieży w atmosferze życzliwości i bezpieczeństwa. Szczególną uwagę poświęcamy na rozwój wartości katolickich. Zachęcam do udziału w dniu otwartym dnia 14 marca o godzinie 17.00 – informuje Joanna Kierach, dyrektorka placówki.

Dzieci uczące się w Katolickim Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Lublińcu mogą korzystać z bogatej palety zajęć – kulinarnych, muzycznych, ceramicznych, krawieckich, plastycznych, związanych z robotyką… Szkoła dysponuje m.in. własnym studiem nagrań. Atutem jest również wysoce wyspecjalizowane grono pedagogiczne. Pomocą uczniom służą chociażby logopedzi czy zajęcia w klasach dla dzieci z zaburzeniami sensorycznymi. Chodzi o całościowy rozwój młodego człowieka.

(pg/zdj. pg/KZSP w Lublińcu)