Komentarz do Ewangelii dnia

Boże myśli nie są myślami naszymi. Myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami (Iz 55,8) - mówi nasz Bóg. Ogromnym zagrożeniem dla nas ludzi jest szukanie zabezpieczenia według naszych wyobrażeń i znanych sposobów. To właśnie dlatego Żydzi chcieli Pana Jezusa uczynić swoim królem. A On im odpowiadał: „Nie będę waszym królem według waszych wyobrażeń”. Obecne czasy nieustannie „domagają się” od nas weryfikacji naszej przynależności. Naszego opowiedzenia się, po jakiej stronie staję. Czy Bóg Stwórca jest centrum mego życia, czy też ten świat i jego przemijalne „radości”, tudzież „uciechy"? Zatem nasze konkretne deklaracje, czy jestem jeszcze z Bogiem, czy też „porzucam” Boga dla tego ulotnego i jakże „kuszącego świata”- mamony. Czy wybieram błogosławieństwo, czy przekleństwo? Muszą one prędzej czy później znaleźć finalizację. Boże nasz Ojcze, dopomóż nam wytrwać w wierności otrzymywanym darom od Ciebie. Przezwyciężając wszelakie pokusy odchodzenia od Ciebie i szukania łatwych rozwiązań na rzecz utraty naszych wiecznych radości.

(zdj. pixabay)


Korea: Postanowiła spędzić urodziny z bezdomnymi

W ośrodku prowadzonym przez o. Vincenzo Bordo OMI pojawiła się Yumi Kim. Po krótkiej wymianie zdań z misjonarzem okazało się, że kobieta jest nauczycielką i przyniosła ze sobą 480 torebki ryżu i duyu – niezwykle pożywnego mleka sojowego. Zdziwiony obfitością darów oblat zapytał o powód wizyty. W odpowiedzi usłyszał:

Dziś są moje urodziny i zjem dobry posiłek z rodziną, ale chcę dziś służyć z dobrym sercem biednym ludziom.

Yumi Kim pozostała w Domu św. Anny i wraz z wolontariuszami oraz ojcem Bordo usługiwała bezdomnym i biednym podczas posiłku.

(pg/zdj. V. Bordo OMI)


Kędzierzyn-Koźle: Pomoc Ukrainie

Kolejny transport pomocy humanitarnej na Ukrainę wyrusza z Kędzierzyna-Koźla. Oblacka wspólnota parafialna już po raz ósmy zebrała pomoc dla współbraci i ludzi, którym posługują. Wciąż nie kończą się potrzeby w ogarniętym wojną kraju. Brakuje głównie żywności i ciepłych rzeczy.

(pg/zdj. parafia św. Eugeniusza w Kędzierzynie-Koźlu)


Rzym: Oblaci z domu generalnego modlili się na największym cmentarzu Wiecznego Miasta

Wspólnota domu generalnego udała się na zabytkowy cmentarz Campo Verano w Rzymie, aby pomodlić się w kwaterze oblackiej za zmarłych współbraci. Mszy świętej przewodniczył o. Antoni Bochm OMI – wikariusz generalny, Eucharystię koncelebrował m.in. superior generalny – o. Luis Ignacio Rois Alonso OMI. Campo Verano położone jest w dzielnicy Tiburtino w pobliżu bazyliki św. Wawrzyńca za murami. To najstarszy i największy cmentarz w Rzymie.

(pg/zdj. OMIWorld)


Komentarz do Ewangelii dnia

Roztropność czy przebiegłość? Pan Jezus powiedział do swoich apostołów: "Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie". Cóż to oznacza? Św. Tomasz w „Summie teologicznej” (kompendium całej teologii dla początkujących teologów) przypominał, że roztropność jest umiejętnością dobierania w swoim działaniu środków, które pozwolą dojść jak najlepiej do zamierzonego celu. Powinna ona zawierać w sobie zdrowy rozsądek. Pochwała Pana z przypowieści nie dotyczy samego oszustwa, które jest złem oczywistym, ale dotyczy zaradności i sprytu rządcy, który znalazł wyjście z trudnej sytuacji. Zatem w spokoju serca, czyńmy tak jak uczy nas Pan Jezus, zdobywając każdego dnia „punkty” na rzecz Bożego Królestwa.

(zdj. pixabay)


4 listopada 2022

SPRAWĄ ZASADNICZĄ JEST, ABY DOBRZE ZROZUMIANO DUCHA NASZEGO INSTYTUTU.

Rady Eugeniusza de Mazenoda dla mistrza nowicjatu koncentrowały się na tym, co jest istotne w procesie formacji: wpojenie rodzinie ducha danego przez Boga, którą założył.

Nie lękajcie się początków, nawet jeśli są nieco trudne. Sprawą zasadniczą jest, aby dobrze zrozumiano ducha naszego Instytutu, który zawiera wszystko, co może uformować dobrego zakonnika.

List do ojca Santoniego mistrza nowicjuszów w N.-D. de L'Osier, 16.03.1846, w: PO I, t. X, nr 892.

Dotyczy to wszystkich, którzy czują się powołani do życia duchem mazenodowskim, jak relacjonują świeccy stowarzyszeni uczestniczący w ostatniej Kapitule Generalnej. Opisując Kongres Stowarzyszonych Świeckich, który odbył się 3 miesiące wcześniej:

W dniach 27-29 maja 2022 roku delegaci ze wszystkich regionów oblackich zgromadzili się osobiście i online na II Kongresie Stowarzyszonych Świeckich. Chociaż uczestnictwo było nieco ograniczone przez Covid i trudności w dostępie do Internetu, szacujemy, że było zaangażowanych ponad 50 krajów. W rzeczywistości w większości jednostek wykonano już prace przygotowawcze, syntetyzując odpowiedzi ponad 3000 osób świeckich na temat ich doświadczeń, a także ich refleksje i nadzieje na przyszłe kroki.

Kongres wytworzył wspólnotę i nadzieję. Świadectwa i doświadczenia pokazały nam, że łączący nas oblacki charyzmat jest silniejszy niż jakiekolwiek różnice kulturowe czy praktyczne środki stosowane w ewangelizacji na konkretnym terenie. Jesteśmy świadomi komunii, która już istnieje między nami i daru, który dzielimy: a mianowicie ducha i charyzmatu świętego Eugeniusza de Mazenoda. Mamy nadzieję na umocnienie już nawiązanych więzi, głębsze poznanie charyzmatu i intensywniejsze przeżywanie misji. Doświadczyliśmy Ducha pośród nas i to z Duchem kontynuujemy pielgrzymowanie w nadziei, w komunii ze sobą i z oblatami.


Gdzie w Polsce znajdują się oblackie groby?

Śledząc relacje z pogrzebów kolejnych misjonarzy oblatów Polskiej Prowincji można odebrać wrażenie, że w Polsce są trzy główne cmentarze, na których chowa się zmarłych zakonników. Ale nie jest to prawda. Oczywiście, na przykład ilość pogrzebów w Lublińcu wynika chociażby z funkcjonowania w miejscowym klasztorze infirmerii oblackiej, ale każdy misjonarz ma prawo wskazać miejsce, w którym chce spocząć po śmierci. Jest to spowodowane osobistymi pobudkami, przywiązaniem, albo bliskością rodziny, której łatwiej takie miejsce będzie odwiedzać.

Na lublinieckim cmentarzu spoczywa kilkudziesięciu oblatów (zdj. P. Gomulak OMI)
Cmentarz oblacki w Obrze (zdj. Jakubowy Szlak)
Kwatera oblacka w Kodniu (zdj. P. Gomulak OMI)

Wiele z miejsc spoczynku związanych jest z historyczną obecnością oblatów. Tak jest chociażby w Markowicach na Kujawach. Misjonarze Niepokalanej przybyli tutaj w 1921 roku, ale dziś już nie są obecni w sanktuarium Pani Kujaw, zlikwidowano też Niższe Seminarium Duchowne, które w tym miejscu funkcjonowało. Świadkiem obecności na Kujawach jest jednak miejscowy cmentarz, na którym spoczywa 32. zakonników.

Markowice. Jedna z alejek z grobami oblatów (zdj. P. Gomulak OMI)
Zobacz, kto spoczywa na markowickim cmentarzu [zdjęcia]

Przy najstarszym polskim sanktuarium narodowym na Świętym Krzyżu znajduje się osamotniona mogiła o. Czesława Bartosza OMI. Niekiedy pielgrzymi zmierzający na szczyt, zatrzymują się przy jego grobie...

(zdj. K. Jamrozy OMI)

Pojedyncze groby oblatów znajdują się też w Siedlcach. Spoczywa tutaj brat Jan Górski OMI. Podobnie w Iławie spoczywa o. Józef Przybycki OMI. Niekiedy zdarza się, że zmarły misjonarz pragnie spocząć w swojej rodzinnej miejscowości, ale zdarza się to stosunkowo rzadko ze względu na więzy łączące zakonnika ze Zgromadzeniem.

(zdj. KSM przy oblackiej parafii w Siedlcach)

Podobne nieoczekiwane pomniki można spotkać chociażby w Jeleniej Górze, gdzie spoczywa o. płk Wilhelm Kubsz OMI - naczelny kapelan Armii Polskiej w ZSRR, generalny dziekan Wojska Polskiego i kapelan wojskowy aż do śmierci w 1978 roku. Pochowany w miejscu, gdzie po raz ostatni pełnił posługę duszpasterską.

Pomnik o. Wilhelma Kubsza OMI (zdj. A. Korda OMI)

W Polsce znajdziemy również miejsca pamięci związane z oblatami. Taki symboliczny nagrobek znajduje się chociażby w Sopocie. Upamiętnia postać o. Jerzego Machonia OMI, który organizował miejscową parafię Najświętszego Serca Pana Jezusa. W zeszłym roku podczas specjalnej uroczystości pod pamiątkową tablicą umieszczono ziemię z grobu oblata w austriackim sanktuarium Maria Taferl.

(zdj. W. Popielewski OMI)
Sopot: Pamięć o oblacie, który organizował parafię Najświętszego Serca w Sopocie

Część cmentarzy oblackich znalazła się w miejscowościach, gdzie prężnie działali i nadal są obecni, ale kontynuacja pochówków jest niemożliwa. Tak jest chociażby w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie przy kościele św. Mikołaja złożono duszpasterzy tej wspólnoty, zanim oblaci przenieśli się do nowego klasztoru i kościoła na Pogorzelcu. Dziś cmentarz jest już zamknięty dla nowych pochówków.

Grób misjonarzy oblatów w Kędzierzynie-Koźlu (zdj. J. Napierała OMI)

W Katowicach-Bogucicach również znajdują się groby oblackie. Uporządkowana kwatera zyskała kilka lat temu porządny grobowiec. Jednak pochówki zdarzają się tutaj niezwykle rzadko.

Grobowiec misjonarzy oblatów w Katowicach-Bogucicach (zdj. archiwum OMI)

Mniejsze cmentarze oblackie znajdują się jeszcze m.in. w Bodzanowie koło Głuchołaz, Laskowicach Pomorskich i Grotnikach koło Zgierza.

Zachowamy w żywej pamięci naszych zmarłych i będziemy się za nich modlić, sumiennie dopełniając modłów na ich intencję przypisanych - Konstytucja 43.

(pg)


Katowice: Spotkanie wolontariuszy przed Światowym Dniem Ubogich

W niedzielę 13 listopada odbędzie się w Katowicach VI Światowy Dzień Ubogich. Wydarzenie odbywa się na całym świecie z inicjatywy Ojca Świętego Franciszka. Tegoroczna edycja przebiegać będzie pod hasłem: “Chrystus dla was stał się ubogim”. Ambasadorem tegorocznego spotkania w Katowicach został m.in. Prowincjał Polskiej Prowincji. Przygotowanie inicjatywy angażuje wiele organizacji i ludzi dobrej woli. W Katowicach odbyło się spotkanie wolontariuszy, którego celem była koordynacja wysiłków w celu sprawnego przeprowadzenia wydarzeń, które odbędą się na placu Szewczyka w Katowicach.

Program Światowego Dnia Ubogich w Katowicach

.

(pg/zdj. Wspólnota Dobrego Pasterza)