Komentarz do Ewangelii dnia

Pan Jezus przekonuje nas o skuteczności wytrwałej modlitwy. Kończy jednak pytaniem, które zaskakuje. Okazuje się, że wytrwałość to nie wszystko. Można się modlić długo, ale to nie wystarczy. Potrzeba jeszcze wiary. Dopiero modlitwa wytrwała i zanoszona z głęboką wiarą to modlitwa skuteczna. Czymże jest wiara, jak nie zaufaniem, oddawaniem wszystkiego, co mam i kim jestem w ręce Stwórcy. Zawierzenie, zdanie się na Boga. Trudne to zadanie, ale dla każdego możliwe do wykonania. Trzeba tylko i aż wyzbyć się nade wszystko lęku, wątpliwości i wszelkiej innej przeszkody stanowiącej problem w relacji z naszym Bogiem. Niech słowa św. Pawła pokrzepiają nasze serca: „wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia” (Flp 4,13). Oto wielka obietnica życia chrześcijańskiego. Każdy, kto wraz ze św. Pawłem wyzna: „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”, pożegluje w pokoju i bezpieczeństwie przez najbardziej burzliwe wody, ponieważ będzie przy nim Jezus, pomagając mu czynić to, czego nigdy nie dokonałby o własnych siłach.

(zdj. pixabay)


Kędzierzyn-Koźle: Wieczornica patriotyczna

W salkach duszpasterskich kędzierzyńskiego klasztoru misjonarzy oblatów odbyła się wieczornica patriotyczna związana ze 104. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Spotkanie przygotowali parafianie i sympatycy wspólnoty. Utwory wykonali: dzieci, młodzież, dorośli oraz Zespół Śpiewaczy Sokoły. Dekorację przygotowało Stowarzyszenie Patriotyczny Kędzierzyn-Koźle.

(pg/zdj. parafia pw. św. Eugeniusza w Kędzierzynie-Koźlu)


Łódź: Prowincjał otworzył XX Kapitułę Prowincjalną sióstr Świętej Rodziny

W domu zakonnym sióstr Świętej Rodziny z Bordeaux w Łodzi Prowincjał Polskiej Prowincji rozpoczął XX Kapitułę Prowincjalną tego żeńskiego zgromadzenia zakonnego, które od swoich początków duchowo związane jest z misjonarzami oblatami. Podczas Eucharystii o. Paweł Zając OMI nawiązał do tematu spotkania zaczerpniętego z Ewangelii św. Jana: „Wytrwajcie w miłości mojej” (J 15,9). Kazanie oparł m.in. o postacie św. Pawła i Onezyma z listu do Filemona. Podkreślił, że tym, co daje wolność, jest miłość Chrystusa. Onezym, który był niewolnikiem, jak i św. Paweł, który przebywał w więzieniu – obaj pomimo ograniczeń, w jakich się znaleźli, byli ludźmi wolnymi dzięki obecności Chrystusa w ich sercu.

Zdanie zaczerpnięte z Ewangelii św. Jana było również tematem konferencji, jaką prowincjał wygłosił do zgromadzonych sióstr zakonnych. Zaznaczył, że trwanie w miłości na pierwszy rzut oka może wydawać się trudne do wyrażenia w słowach. Ale sięgając po biblijne znaczenie terminu „trwać” zaznaczył, że to przede wszystkim „wejście do domu osoby godnej zaufania”. Zachęcił siostry, aby trwały w obecności Chrystusa na modlitwie, relacji osobistej i nie obawiały się nowych wyzwań, ponieważ jesteśmy zanurzeni w miłości Boga.

(pg/zdj. TT @siostrysfb)


11 listopada 2022

NIECH OGRZEWAJĄ, NIECH OŚWIETLAJĄ, ALBO NIECH ODEJDĄ

19 lipca Eugeniusz napisał w swoim osobistym dzienniku:

W Stowarzyszeniu nie chcę żadnych dymiących knotów. Niech płoną, niech ogrzewają, niech oświecają albo niech odejdą.

Dziennik, 19.07.1846, w: PO I, t. XXI.

Aby ożywić duchową wiedzę i zapał misyjny młodych oblatów, Założyciel podjął praktyczne działania. Yvon Beaudoin wyjaśnia: Ojciec Rey tak przedstawia ten tekst:

Założyciel nie tracił z oczu formacji swoich misjonarzy. W tym roku ustanowił kurs studiów zaawansowanych, który powierzył doświadczeniu o. Vincensa. Kilku młodych ojców zostało wezwanych do kilkumiesięcznego udziału. Nie zaniedbywano formacji zakonnej. Pewien superior, prosząc o indult dla zakonnika, którego postępowanie pozostawiało wiele do życzenia, powiedział Założycielowi, że nie powinien gasić knota, który jeszcze się pali.

Tym przełożonym był niewątpliwie o. Vincens, któremu biskup de Mazenod zarzucał zbytnią protekcjonalność wobec niezbyt posłusznych i gorliwych zakonników.

Wszyscy, niezależnie od stanu naszego życia, potrzebujemy stałej formacji na drodze uczniostwa. Nigdy nie jestem za stary, by nauczyć się, jak pogłębiać swoją relację z Bogiem. Ile czasu i wysiłku w to wkładam?


Komentarz do Ewangelii dnia

Trudny czas, jaki nadszedł i nadchodzi. Tak wiele trzeba będzie wymagać od siebie samozaparcia. Tak mocno potrzeba trzymać się źródła wiary i prawdy. Na świat przychodzi czas oczyszczenia, czas próby. Dlatego tak ważne nie tracić nadziei, tak istotne trzymać się „zdrowej” nauki Pana Jezusa. On wie najlepiej, jak przetrwać, jak przezwyciężyć te „ogniowe” próby dopuszczone przez Boga na ten świat. Bóg pomimo naszych błędów, a nawet odrzucenia ze strony człowieka, zawsze jest wierny swojemu słowu i pragnie naszego szczęścia. Można by rzec, „robi, co może”, aby nas uratować od tego, co nieuchronnie się zbliża jako wyraz sprawiedliwości i zadośćuczynienia za wszelkie zło. Panie Jezu Chryste, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego i zaprowadź wszystkie dusze do nieba, zwłaszcza te, które potrzebują Twojego Miłosierdzia!

(zdj. cathopic)


Kokotek: XIX Krajowe Forum Duszpasterstwa Młodzieży

Oblackie Centrum Młodzieży w Lublińcu-Kokotku stało się gospodarzem XIX Krajowego Forum Duszpasterstwa Młodzieży. Przebiega pod hasłem: „Kościół z Młodymi”. Uczestniczy w nim ponad 100 osób – duszpasterzy młodzieży z różnych diecezji polskich oraz przedstawiciele młodych z różnych katolickich ruchów. W spotkaniu biorą także udział biskupi: Grzegorz Suchodolski – przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży, Adam Bab – delegat KEP ds. Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i Andrzej Przybylski – członek Komisji Wychowania Katolickiego i delegat  KEP ds. Powołań.

Rozpoczęcie spotkania dokonało się Eucharystią pod przewodnictwem biskupa Adama Baba – biskupa pomocniczego archidiecezji lubelskiej. Modlitwę liturgiczną poprzedziło wspólne odśpiewanie hymnu zbliżających się Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. W Kokotku powitał zebranych o. Tomasz Maniura OMI – Prowincjalny Duszpasterz Młodzieży, który wyjaśnił historię powstania oblackiego ośrodka dla młodzieży. Na rozpoczęcie Eucharystii przedstawiciele młodych wnieśli do kaplicy relikwie bł. Karola Acutisa.

Rodzić nowe pokolenia dla Chrystusa

Kazanie wygłosił biskup pomocniczy diecezji siedleckiej – Grzegorz Suchodolski.

Wstać i stać się światłością, rodzić nowe pokolenia dla Chrystusa, to właśnie rodzić innych do wiary i przyjmować ich do wspólnoty Kościoła – mówił hierarcha nawiązując do doświadczenia św. Pawła z Listu do Filemona, który był odczytywany jako pierwsze czytanie mszalne.

Kaznodzieja przypomniał, że tegoroczne orędzie Ojca Świętego Franciszka nawiązuje do Maryi, która także podejmuje to ewangeliczne zadanie.

W tegorocznym orędziu papież Franciszek pokazuje nam Ją jako młodą dziewczynę z Nazaretu, która wstaje i z Jezusem w sercu idzie, aby rodzić kolejnych do wiary w Niego. (…) To jest zadanie Maryi, która poszła od razu, aby rodzić do wiary nowe pokolenia. Maryja jest nam bliska w tajemnicy Kościoła jako Matka Kościoła, jako Ta, która spod Krzyża przechodzi później do Wieczernika na Zesłanie Ducha Świętego i jest z Kościołem cały czas. Wstać, wybrać się z pośpiechem to jest właśnie okazać swoją gotowość do rodzenia do wiary kolejnych pokoleń. Jaki jest cel i sens naszego tegorocznego Krajowego Forum Duszpasterstwa Młodzieży? Przyjąć to zadanie dla siebie. (…) Naśladować w pewnym sensie św. Pawła w jego gorliwości, w jego misji, naśladować Matkę Najświętszą, naśladować młody Kościół. Wstać i rodzić do wiary nowe pokolenia – podkreślał biskup Suchodolski.

Jednocześnie biskup pomocniczy diecezji siedleckiej przyznał, że ten entuzjazm ciężko jest podejmować w naszej rzeczywistości, kiedy w kościołach jest coraz mniej ludzi, również młodych. Kaznodzieja wskazywał na aktualność pytania, jak przybliżać Ewangelię tym, którzy odeszli, albo są daleko od wspólnoty Kościoła.

Królestwo Boże jest tam, gdzie jest Jezus

Królestwo Boże jest tam, gdzie jest Jezus – Pan i Odkupiciel. Zrozumiał to nasz gość specjalny na tym forum – błogosławiony Karol Acutis, który właśnie przed Jezusem Eucharystycznym, trwając na modlitwie, na adoracji stawał się, można powiedzieć, wewnętrznie przepełniony pokojem Bożego Królestwa. I z tym pokojem, czyli Jezusem w sercu, jak Maryja wstawał z adoracji i szedł, aby służyć, aby zdobywać dla Niego kolejnych ludzi – braci i siostry. I nie patrzył na to, czy ktoś jest bogaty czy biedny…

Kaznodzieja podkreślał zaangażowanie błogosławionego w strukturach Kościoła. Przestrzegał, że nie można wszystkiego zrobić na „świętym spontanie”.

Straciliśmy młode pokolenie

Wspominając ostatnie spotkanie biskupów w Kamieniu Śląskim, hierarcha podjął trudny temat odchodzenia młodego pokolenia ze wspólnoty Kościoła. Podkreślał, że obecne forum jest synodalną metodą słuchania młodych, którzy mogą przekazać wiele cennych uwag pasterzom Kościoła.

Pytanie moje dla was: Czy ci młodzi, którzy nie chcą być w Kościele, czy mamy prawo ich trzymać na siłę w Kościele? Czy trzeba pozwolić im odejść? Jako obraz biblijny chcę tutaj dać przypowieść o Miłosiernym Ojcu i marnotrawnym synu. Młody człowiek, syn, wyposażony we wszystko, co było potrzebne do szczęścia, powiedział: Ojcze, to mnie nie interesuje. Jak zachował się ojciec? Trzymał go na siłę? Nie, pozwolił mu odejść. Nie przestał tęsknić, nie przestał dbać, aby w domu było zawsze miejsce na powrót syna. Gotowy był zawsze płaszcz, pierścień, sandały, a w zagrodzie były gotowe woły na ucztę, kiedy wróci. (…) I to jest dla nas pytanie, kiedy patrzymy na przykład na młodych kandydatów do sakramentu bierzmowania, ale nie tylko tych, czy trzymać ich na siłę, na uwięzi i proponować im taką wiarę, czy pozwolić im odejść, ufając, że Pan Bóg znajdzie drogę do ich serca, a my zrobimy tutaj takie wesele jak wrócą, bo będziemy mieli gotowe wspólnoty, będziemy mieli gotowy dom na powrót marnotrawnych… – pytał kaznodzieja.

Podczas tej części kazania w kaplicy zapanowała wzmożona uwaga. Można było odczuć, że pytanie mocno trafiło do serc słuchaczy.

Biskup wskazał również na pewną pokusę duszpasterską, kiedy kapłani najbardziej koncentrują swoją uwagę na tych, którzy odeszli. Przywołał świadectwo młodej osoby z Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, która zwróciła się do kapłanów:

Ale wy nie możecie bardziej tęsknić za tymi, których nie ma, pamiętajcie, że starszy syn jest też wart miłości ojca i jego tęsknoty. My musimy wiedzieć, kogo też mamy, a mamy naprawdę cudowne perełki w naszych duszpasterstwach. Wy jesteście tego najlepszym tutaj dowodem. I dla was też powinna być szata, pierścień, sandały i woły gotowe na dyskotekę. (…) Nie możemy was wykorzystywać – zróbcie, porozstawiajcie stoliki, zróbcie coś tam innego. Nie, wy jesteście cząstką tego domu. Macie takie same prawa, jak każdy.

Posłuchaj całego kazania biskupa Grzegorza Suchodolskiego:

Po Eucharystii odbyło się spotkanie w sali konferencyjnej, podczas którego biskup Andrzej Przybylski z Częstochowy przybliżył zebranym najważniejsze punkty papieskiego przesłania na 37. Światowy Dzień Młodzieży.

Bp Andrzej Przybylski – Klucz do lektury papieskiego orędzia do młodych na 37. Światowy Dzień Młodzieży [wideo]

Forum potrwa do niedzieli. Piątek będzie dniem warsztatowym, natomiast w sobotę uczestnicy zgromadzą się na Jasnej Górze na  Eucharystii w kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej. Modlitwie przewodniczyć będzie Biskup Asyżu – abp Domenico Sorrentino. Krajowe Forum zakończy się w niedzielę Eucharystią pod przewodnictwem Nuncjusza Apostolskiego w Polsce.

(pg)


Obra: Z wizytą u introligatora

W czasach gdy powszechnie coraz rzadziej sięga się po drukowane, klasyczna książka ustępuje miejsca czytnikom, tabletom, komputerom i ekranom komórek. Trzeba jednak stwierdzić, że jest coś mistycznego w kontakcie z zadrukowaną kartką papieru. Ponoć pamięć człowieka inaczej odbiera informacje zadrukowane od tych cyfrowych… Ponoć, bo każdy z czytelników ma ten temat swoje zdanie. Niemniej jednak cenne starodruki rzadko trafiają do cyfrowego świata, a specyficzny zapach kurzu książkowego nadaje opasłym tomom dodatkowej powagi.

W obrzańskim scholastykacie wciąż sięga się po klasyczne książki. Tutejszy księgozbiór liczy ponad 75 000 woluminów. To w głównej mierze książki o tematyce teologicznej, ale znajdziemy tutaj również pozycje z innych dziedzin naukowych czy beletrystyki. Część spośród książek jest oprawiana na miejscu. Zajmuje się tym introligator. Nazwa pochodzi od łacińskich słów: intro i ligare – wiązać do wewnątrz. Jest to nawiązanie do czynności łączenia kartek w jedną książkę. W obrzańskiej introligatorni w ten sposób ratuje się stare poniszczone pozycje, spina się czasopisma w roczniki, do niedawna introligator oprawiał również prace magisterskie oblackich kleryków.

(pg/zdj. Pasieka Klasztorna)


Dlaczego dobrze pracować u oblatów?

W Oblackim Centrum Młodzieży i Oblackiej Przystani w Lublińcu-Kokotku oblaci dbają o rodzinną atmosferę również wśród pracowników. Co jakiś czas dyrektor obu instytucji organizuje spotkania integracyjne dla ludzi zatrudnionych w tym miejscu. Ich obecność gwarantuje sprawne funkcjonowanie ośrodka młodzieżowego. Ale to nie tylko praca… Wczorajszy wieczór wspólnie spędzono na modlitwie, kolacji i… kręglach.

(pg/zdj. niniwa.pl)