Siedlce: Oblacka grupa na pielgrzymkowym szlaku [wideo, zdjęcia]

Mszą świętą sprawowaną przez biskupa pomocniczego diecezji siedleckiej Grzegorza Suchodolskiego w parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus rozpoczęła się 41. Piesza Pielgrzymka Podlaska na Jasną Górę. Tegorocznym hasłem są słowa: „Z wiarą i męstwem”, nawiązujące do świadectwa wiary męczenników podlaskich z Pratulina. Tradycyjnie grupa 4. wędruje pod duchową opieką Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Przewodnikiem grupy jest o. Bartosz Koślik OMI – wikariusz oblackiej parafii w Siedlcach. Pielgrzymi dotrą na Jasną Górą 14 sierpnia o świcie.

Pielgrzymka na Jasną Górę

Pozdrowienia z pierwszego dnia pielgrzymki na Jasną Górę.

Opublikowany przez Parafia pw. św. Teresy Poniedziałek, 2 sierpnia 2021

(pg/zdj. OMI Siedlce)


3 sierpnia 2021

NASZYCH BRACI ZAKONNYCH NIE MOŻNA UWAŻAĆ ZA SŁUŻĄCYCH…  

W 1816 roku Eugeniusz de Mazenod dał początek wspólnocie księży przeznaczonych do posługi przepowiadania i udzielania sakramentów najuboższym mieszkańcom Prowansji. Zatem była to typowa posługa kapłańska. Bardzo szybko ludzie świeccy, którzy nie chcieli być kapłanami, poczuli się powołani do życia zakonnego i apostolskiego oraz do wspólnotowej misji.

Zatem od 1818 roku pozwolono, aby mężczyźni, którzy nie chcą być kapłanami, mogli wstąpić do stowarzyszenia. Tak narodziło się powołanie braci zakonnych. Posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że wówczas narodziło się powołanie mazenodowskiej rodziny – świeckich mających swój udział w charyzmacie Eugeniusza de Mazenoda.

Od początku oblaci zwracali uwagę na swoją misję i każdy uczestniczył w niej podług swych talentów. Najpierw bracia uczestniczyli w tej misji poprzez udział we wspólnych modlitwach oraz zapewniali funkcjonowanie posług we wspólnocie. Później na różny sposób uczestniczyli w dziele ewangelizacji.

Problem pojawił się wówczas, kiedy niektórzy kapłani uważali ich za zwyczajnych służących. Eugeniusz zadał sobie wiele trudu, aby wyprostować tę sytuację i napisał w swoim dzienniku:

List od ojca Vincensa o jego nowicjacie i o tym, na co należy pozwolić braciom zakonnym oraz że absolutnie nie można ich uważać za opłacanych służących. Maja prawo do wszystkiego, co może ich uczynić zakonnikami. Tak więc ich praca powinna być przeplatana pobożnymi ćwiczeniami i tym wszystkim, co nakazuje reguła. 

Dziennik, 08.12.1842, w: EO I, t. XXI.

Na ten temat pisał także ojciec Jetté: Na początku Eugeniusz de Mazenod chciał utworzyć Stowarzyszenie księży, którzy poświęciliby swoje życie ewangelizacji ubogich, głównie przez głoszenie misji i sprawowanie sakramentów (Pokuta i Eucharystia). Ci ludzie zostali nazwani „misjonarzami” lub „mężami apostolskimi”. Bardzo szybko przyłączyli się do nich świeccy, którzy pragnęli poświęcić się Bogu w oblackim życiu zakonnym oraz — stosownie do swojego przygotowania i uzdolnień — współpracować w dziele misjonarskim tych „mężów apostolskich”… Dzisiaj słownictwo uległo zmianie. „Misjonarzami” i „mężami apostolskimi” nazywa się zarówno braci jak i kapłanów. F. Jetté, Mąż apostolski, komentarz do Konstytucji 1.

Dzisiaj braci na różny sposób uczestniczą w oblackiej misji. Ta misjonarska jedność została wyrażona już w pierwszej konstytucji: Łączy ono w apostolskich wspólnotach kapłanów i braci, którzy wiążą się z Bogiem przez śluby zakonne (K 1) oraz w konstytucji 7: Oblaci, kapłani i bracia, mają wzajemnie uzupełniające się zadania w dziele ewangelizacji. Możemy zatem powiedzieć, że wszyscy członkowie mazenodowskiej rodziny z racji uzupełniających się zadań, są odpowiedzialni za ewangelizację.


Będzie II edycja konkursu poetyckiego o ojcu Ludwiku Wrodarczyku OMI

Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Sługi Bożego o. Ludwika Wrodarczyka OMI doczekał się drugiej edycji. Konkurs został zainaugurowany z okazji stulecia obecności w Polsce Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

Sługa Boży o. Ludwik Wrodarczyk OMI był polskim oblatem i męczennikiem chrześcijańskim. Urodził się w Radzionkowie 25 sierpnia 1907 r. Został odznaczony medalem oraz dyplomem "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata" przyznawanym przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem w Jerozolimie za ratowanie Żydów. Męczennik otrzymał również Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Jego kapłańska posługa w Okopach na Wołyniu stanowi doskonały wzór dla wszystkich chrześcijan. Misjonarz kochał dzieci, miał bardzo dobry kontakt z młodzieżą, pomagał sierotom, ukrywał Żydów prześladowanych w latach okupacji hitlerowskiej. W jednym z listów do rodziny napisał: „(...) On (Bóg) nie patrzy na wielkość czynów, ale na naszą dobrą wolę, na nasze serca, na intencję”. Oblat otrzymał na Ukrainie miano „patrona na czas pandemii”, ponieważ z wielkim poświęceniem niósł pomoc chorym i umierającym w czasie epidemii czerwonki i tyfusu, która miała miejsce w 1942 r. Niezwykła historia życia Sługi Bożego o. Ludwika Wrodarczyka OMI inspiruje reżyserów filmowych. W 2017 r. na zlecenie Urzędu Miasta Radzionkowa powstał film dokumentalny pt. „Z Radzionkowa na ołtarze” w reżyserii Kamila Niesłonego i Macieja Marmoli. Męczennik został również jednym z bohaterów filmu pt. „Wierzyć” opartego na scenariuszu o. Pawła Wyszkowskiego OMI, który podejmuje tematykę prześladowań za wiarę na Ukrainie. Generalnym producentem jest katolicka telewizja “EWTN Ukraina” na czele z jej dyrektorem o. Aleksandrem Zielińskim OMI. Sługa Boży o. Ludwik Wrodarczyk OMI był również patronem radzionkowskiego gimnazjum w latach 1999-2018.

Zobacz: [Wiersze laureatów I Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Sługi Bożego o. Ludwika Wrodarczyka OMI]

Honorowy patronat nad Konkursem objęli Burmistrz Miasta Radzionkowa dr Gabriel Tobor oraz Prowincjał Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Polsce o. prof. UAM dr hab. Paweł Zając OMI. Patronat duchowy objęli Superior Misji „sui iuris” w Turkmenistanie o. Andrzej Madej OMI oraz Delegatura Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na Ukrainie i w Rosji na czele z Superiorem o. dr. Pawłem Wyszkowskim OMI. Oficjalnym organizatorem wydarzenia jest Szkoła Podstawowa nr 1 im. Adama Mickiewicza w Radzionkowie. Inicjatorkami pierwszej edycji konkursu były nauczycielka dyplomowana religii katolickiej śp. mgr Maria Kielar – Czapla (sekretarz i koordynator) oraz mgr filologii polskiej Dagmara Nawratek (pomysłodawczyni konkursu dbająca o jego oprawę medialną). Charakter wydarzenia nie zmienił się.

Ideą konkursu jest kształtowanie wrażliwości artystycznej u dzieci i młodzieży oraz pielęgnowanie pamięci o Słudze Bożym o. Ludwiku Wrodarczyku OMI, który wiedział, jak ważny jest wzajemny szacunek i pokój na świecie. Pomagał wszystkim ludziom bez względu na ich narodowość oraz wyznanie. Misjonarz powtarzał: „Jest jeden Bóg dla wszystkich ludzi i musimy wszyscy żyć zgodnie” – mówi koordynatorka drugiej edycji konkursu Dagmara Nawratek.

Większość wierszy biorących udział w pierwszej edycji konkursu dotyczyła sylwetki o. Ludwika Wrodarczyka OMI. Organizatorzy podkreślają więc, że czekają nie tylko na wiersze opisujące męczennika. Tematyka konkursu jest bardzo szeroka. Należy w dowolny sposób zainspirować się wartościami chrześcijańskimi, jakie wyznawał o. Ludwik. Wymieniła je w regulaminie konkursu śp. mgr Maria Kielar-Czapla: wyznaczanie szczytnych celów i wytrwałość w dążeniu do ich realizacji, dobroć, miłość do bliźniego i traktowanie wszystkich ludzi jednakowo bez względu na ich narodowość oraz wyznanie, ofiarowanie pomocy potrzebującym (dostarczanie leków i mikstur przyrządzanych własnoręcznie z ziół zebranych na okopowskich łąkach), okazywanie współczucia biednym i chorym, ofiarność jako skłonność do największych poświęceń, umiłowanie modlitwy, a także wielbienie Boga oraz Najświętszego Sakramentu, w obronie którego oddał życie.

Zobacz: [Maria Kielar-Czapla: Ojciec Ludwik Wrodarczyk OMI autorytetem dla młodzieży]

W konkursie mogą wziąć udział dzieci i młodzież w wieku od 9. do 19. roku życia. Konkurs jest skierowany do osób piszących w języku polskim, mieszkających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz poza jej granicami. Każda osoba biorąca udział w konkursie może nadesłać od jednego do trzech wierszy własnego autorstwa, które nie były nigdzie publikowane ani nagradzane. Zgłoszenia należy przesyłać do 17 października 2021 r. na adres:  olnopolskikonkurspoetycki@gmail.com. Do zgłoszenia należy dołączyć dane autora oraz oświadczenie, którego treść znajduje się w regulaminie: https://ogolnopolskikonkurspoetycki.blogspot.com/p/regulamin.html.

Organizatorzy zachęcają nauczycieli oraz bibliotekarzy do przysyłania prac uzdolnionych uczniów. Bibliotekarze oraz nauczyciele uczestników nagrodzonych i wyróżnionych otrzymają podziękowania za pracę na rzecz rozwijania wrażliwości artystycznej u dzieci i młodzieży oraz za kształtowanie właściwych postaw wśród młodego pokolenia. Nauczyciele i bibliotekarze, którzy nadeślą zgłoszenia minimum pięciu Uczestników (bez względu na to, czy któryś z nich zostanie nagrodzony) również otrzymają podziękowania za przygotowanie dzieci do konkursu.


Zaproszenie na główny odpust do Kodnia

W dniach 14-15 sierpnia w kodeńskim sanktuarium maryjnym odbędą się główne uroczystości odpustowe. Są one pamiątką koronacji obrazu Matki Bożej Kodeńskiej, która miała miejsce w 1723 roku. Była to trzecia koronacja papieska na ziemiach polskich (po obrazie jasnogórskim oraz w Trokach koło Wilna).

(pg)


Kodeń: I Pielgrzymka Polonii Belgijskiej [relacja]

W Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej odbyła się I Pielgrzymka Polonii Belgijskiej. Na zaproszenie Koordynatora Duszpasterstwa Polskiego w Belgii, o. Damiana Kopyto OMI, do tronu Pani Podlasia przybyli rodacy na co dzień pracujący w stolicy Unii Europejskiej, zrzeszeni w sześciu polskich wspólnotach katolickich. Na modlitwę do Kodnia przybył specjalny delegat kardynała Josefa De Kessela – ks. Eric Vancraeynest. Przed rozpoczęciem Eucharystii pielgrzymów powitał kustosz sanktuarium, o. Krzysztof Borodziej OMI, życząc Polonii dobrego pobytu u Matki Bożej Kodeńskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Henryk Ciereszko z Białegostoku.

W kazaniu biskup pomocniczy archidiecezji białostockiej nawiązał do proklamowanej Ewangelii o Chlebie żywym, która jest jednocześnie wezwaniem do jedności.

Jesteśmy w sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej, przy tym cudownym Jej wizerunku, o historii którego już usłyszeliśmy. I co też było zaznaczone w modlitwie, w której zbierałem intencje, które z sobą przynosicie, było wołanie o to, byśmy byli jedno – każdy z nas, sam w sobie, był jednością. (…) Abyśmy w tym sanktuarium w obliczu tego wizerunku przez wstawiennictwo Matki Bożej prosili o jedność w nas, o jedność między nami, jedność aż między narodami. Te dwie myśli, te dwie treści: Eucharystia i Maryja nasza matka, ta która pomaga nam trwać w jedności – mówił kaznodzieja.

Przywołując doświadczenie wiary, wyniesione z domów rodzinnych, biskup Ciereszko, podkreślał zdrową i silną pobożność ludzi z tych terenów. Znaczna większość pielgrzymów, którzy przybyli do Kodnia, pochodzi z Podlasia.

Eucharystia, tajemnica wielka naszej wiary (…) Cenimy niewątpliwie i z wiarą głęboką przeżywamy Eucharystię. Każda niedziela, myślę, w naszym życiu, w naszej pobożności, naszej wierze bez Eucharystii będzie jakąś pomyłką. Tak jak tego uczyliśmy się w naszych rodzinach, w naszych domach, w naszych parafiach, środowiskach – wielu z nas pochodzi z tychże terenów. (…) Pamiętamy, jak żeśmy szli czy z rodzicami czy potem sami do kościoła, że niedziela to Msza święta, to Eucharystia.

Potrzeba takich spotkań jak to nasze dzisiaj, naszego pielgrzymowania, aby wybierać to, co służy prawdziwemu naszemu dobru. Nie iść za tymi przyziemnymi, doczesnymi namiastkami dobra, szczęścia, może takiego poczucia spełniania się na dzisiaj i teraz, bo przyjemnie, bo coś posiadam, bo nie jestem głodny, ale słyszymy: „Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął. Kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie”. To jest nasz chrześcijański wybór. To jest nasze chrześcijańskie, każdego z nas, przeznaczenie. Odnaleźć się w pełni w Bogu, w Jezusie Chrystusie, bo On jest tym, który nas prowadzi do swego Ojca – przekonywał hierarcha – A widząc naszą słabość, to że i ta doczesność nas w jakiś sposób przyciąga, przychodzimy do takich miejsc jak to. Przerwaliście swoje urlopy, może i wiele kilometrów przebyliście, ale jednak to wszystko ma sens. To jest wyrazem i naszej wiary, ale też i świadectwem tego, że to nie my zapewniamy sobie dobro i nawet to doczesne, ale to Bóg nam to daje. U Boga chcemy wyprosić to, co jest najbardziej nam potrzebne. Życie w zgodzie z samym sobą, życie w zgodzie z innymi, w jedności.

Maryja, gdy przychodzimy do Niej, uczy nas najpierw, byśmy byli posłuszni Bogu, byśmy w tym, co przeżywamy, co spotykamy na drodze naszego życia, osoby, które spotykamy, zadania, które stają przed nami, obowiązki, które podejmujemy, chcemy przyjmować na wzór Maryi, mówiąc: Niech się stanie Twoja wola. (…) Wpatrujemy się w Maryję. Maryja jest Tą, która też była pełną wiary, zaufania Bogu. Ta wiara płynęła z Jej bliskości z Bogiem, a bliskość z Bogiem przychodzi poprzez modlitwę, poprzez wsłuchanie się w Słowo Boże, bliskość z Bogiem – jak dzisiejsze czytania, Ewangelia nam podpowiada – poprzez przede wszystkim Eucharystię.

Posłuchaj całego kazania bp. Henryka Ciereszko:

Na zakończenie liturgii eucharystycznej głos zabrał o. Damian Kopyto OMI, dziękując zebranym za przybycie do Kodnia. Wyraził nadzieję, że zapoczątkowana pielgrzymka do Kodnia, będzie kontynuowana, gromadząc w sanktuarium Polaków pracujących i żyjących w Belgii. Biskupowi oraz księdzu Erikowi wręczone zostały wizerunki Matki Bożej Kodeńskiej. W słowie podziękowania skierowanym do zebranych w Kodniu, delegat arcybiskupa mecheleńsko-brukselskiego podkreślił, że bardzo cieszy się, że mógł uczestniczyć w tym spotkaniu modlitewnym. Przekazał wyrazy jedności modlitewnej ze strony kardynała Kesela. Zaznaczył, że Polacy są błogosławieństwem dla Belgii ze względu na ich świadectwo wiary.

Po Eucharystii pielgrzymi mieli czas wolny, aby spędzić go ze swoimi rodzinami. Poznali także historię sanktuarium oraz kodeńskiej kalwarii, dawnej siedziby rodowej Sapiehów. Spotkanie zakończyło się modlitwą w kościele zamkowym Ducha Świętego.

Już od kilkunastu lat jesteśmy poza granicami, udzielamy się w kościele św. Józefa na Anderlechcie, śpiewamy całą naszą rodziną w chórze. Po raz pierwszy postanowiliśmy się razem spotkać poza Brukselą. (…) My znamy przede wszystkim oblatów, bardzo dobrze nam się współpracuje z księżmi – mówili pielgrzymi.

Dla wielu rodaków wielką zachętą było zorganizowanie spotkania w sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej. Dla pielgrzymów pochodzących z Siemiatycz ważnym czynnikiem było również przyjęcie w Brukseli kodeńskiego szkaplerza:

(pg)


2 sierpnia 2021

GDY NIE MA APOSTOLSKIEGO ŚWIADECTWA WSPÓLNOTY, NIE MA TEŻ I POWOŁAŃ

Po roku misjonarskiej obecności oblatów w Kanadzie wywarli silne wrażenie, że trzech kapłanów diecezjalnych zamierzało wstąpić do zgromadzenia. Każdy z nich - ojcowie Dandurand, Léonard i Durocher przez wiele lat skądinąd odegrają istotną rolę w oblackiej misji. Ważne zatem było, aby posłać innych ojców, aby czuwali nad zapewnieniem odpowiedniej formacji.

Co do o. Perrona, jest on ciągle przeznaczany do Kanady. Jego obecność tam staje się tym bardziej niezbędna, że trzech księży wstąpiło do nas i wiesz, że musimy ukazywać im wzór regularności przez obecność ludzi, których tam mamy.

List do Hipolita Courtèsa, 24.11.1842, w: EO I, t. IX, nr 780.

Ukryty powód był następujący: brak misjonarzy i wzrastająca potrzeba duszpasterska sprawiały, iż trzeba było zwiększyć widoczność wspólnoty i świadectwa oblackiego charyzmatu, jako misjonarsko-apostolskiej i dynamicznej wspólnoty.

Dzisiaj niestety w wielu częściach świata misjonarze są tak zajęci dawaniem owocnego świadectwa, że zapominają, aby dawać apostolskie świadectwo dzięki wspólnocie. To jeden z powodów niewielkiej liczby powołań misyjnych. To także odnosi się do różnych wspólnot w mazenodowskiej rodzinie. Grupy, które dają świadectwo apostolskiej, żywotnej i solidarnej w codziennym życiu wspólnoty, przeżywają rozwój. Trzeba, aby ludzie w naszej misji i działalności widzieli charyzmat, duchowość Eugeniusza.


Obra: Prenowicjat dla kandydatów do Zgromadzenia

W Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze trwa prenowicjat dla kandydatów do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Polskiej Prowincji. Dziesięciodniowym rekolekcjom przewodniczy mistrz nowicjatu - o. Krzysztof Jamrozy OMI, towarzyszy mu Prowincjalny Duszpasterz Powołań - o. Jan Wlazły OMI. Prenowicjat przeżywa czterech kandydatów: Adrian i Maciej oraz pochodzący z Delegatury Ukrainy: Andrzej i Witalij. W czasie swego pobytu w Obrze prenowicjusze spotkają się z prowincjałem oraz odbędą wymagane badania psychologiczne. Prenowicjat poprzedza przyjęcie do odbycia kanonicznego nowicjatu.

(pg/kj)


30 lipca 2021

PODRÓŻ DO AFRYKI

Eugeniusz napisał w swoim dzienniku: Wczoraj niespodziewanie do mojego gabinetu wszedł ksiądz biskup z Algieru. Nad wyraz naciskał na mnie, abym mu towarzyszył do Algieru po jego powrocie z Pawi, gdzie ma odebrać sławne relikwie świętego Augustyna.

Eugeniusz przed nominacją na biskupa Marsylii był biskupem Ikozaji, jednej z dawnych diecezji w Algierii.

Eugeniusz napisał w dzienniku:

Moje stanowisko biskupa Ikozji, pragnienie, aby uroczystości nadać większego splendoru itp. wzbudziły w nim tę myśl, aby się o to postarać. Chciałby, abym konsekrował kościół świętego Karola i pobłogosławił kamień węgielny pod kolejny, który zostanie wybudowany ku czci świętego Eugeniusza. Prałat wykorzystał wszystkie możliwości uwodzenia i przyznaję, że byłem bliski zaakceptowania jego zaproszenia, chodziło tylko o dwutygodniową nieobecność.

Dziennik, 04.10.1842, w: EO I, t. XXI.

W podróży, w której chodziło o ponowne sprowadzenie relikwii na tereny dawnego miasta Hippony, gdzie biskupem był święty Augustyn towarzyszył mu ojciec Tempier. Opis podróży możemy znaleźć w dzienniku z 1842 roku.


29 lipca 2021

TEGO DOBREGO DUCHA, OCHOCZEGO DUCHA OTRZYMUJEMY OD KSIĘDZA, ON NAS PROWADZI DO SŁUŻBY KOŚCIOŁOWI

Eugeniusz przytacza fragment otrzymanego listu. Ojciec Courtès składa bardzo ważna deklarację o duchu misjonarskiej rodziny, która powstała dzięki Eugeniuszowi de Mazenodowi i uważa go za naszego założyciela i ojca.

[Fragment listu od ojca Courtèsa]: „Jest pożądane, aby miał ksiądz biskup przy sobie nowicjat, ponieważ obojętnie, jak wspaniały byłby mistrz, można myśleć, że nie bez znaczenia dla ducha, który powinien ożywiać formującą się rodzinę, jest miejsce. Tego dobrego ducha, ochoczego ducha otrzymujemy od księdza, on sprawia, że ze skromnością i pożytkiem służymy Kościołowi, jak to ma miejsce dotychczas, że bez rozróżnienia na kraj czy na prowincje pomagamy sobie wzajemnie jak bracia, naszą siłę czerpiąc ze zdolności i prowadzenia tego, który jest naszym Założycielem i ojcem”.

Dziennik, 21.10.1842, w: EO I, t. XXI.

Waga tego fragmentu tkwi w fakcie, że w ewidentny sposób ukazuje, że Eugeniusz de Mazenod założył nasze zgromadzenie pod natchnieniem Ducha Świętego. Uznajemy ten charyzmat, który jest darem Ducha Świętego dla dobra Kościoła. Dzisiaj mamy ten zaszczyt uczestnictwa w tym charyzmacie i dzięki obcowaniu świętych Eugeniusz de Mazenod, nasz założyciel i ojciec, nadal nas prowadzi.


Oblaccy pionierzy misji w Ghanie. Wśród nich Polak

Ojciec generał Louis Lougen OMI udzielił oficjalnej obediencji pierwszym członkom nowo utworzonej wspólnoty misjonarzy oblatów w Ghanie. Podczas sesji plenarnej superiora generalnego z radą w dniu 13 maja 2021 roku promulgowano statuty Misji w tym kraju.

Zobacz: [Misjonarze oblaci rozpoczynają misje w Ghanie]

Położenie nowej placówki oblackiej w Ghanie (google.com/maps)

Misja oblacka w Ghanie będzie podlegać bezpośrednio administracji generalnej w Rzymie, łącznikiem między zarządem centralnym a placówką będzie radny generalny na region Afryka-Madagaskar. Obecnie trwają rozmowy finalizujące umowę między diecezją Ho a Zgromadzeniem Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

Oblaci obejmą sanktuarium Matki Bożej z Lourdes w Agbenoxoe. Pierwsza wspólnota składać się będzie z trzech zakonników z różnych stron świata. Planowo mają zamieszkać na miejscu przed 11 lutego 2022 roku.

Pierwszym superiorem misji został mianowany o. Hiacynt Nwaneri OMI (Prowincja Kamerunu). Pochodzi z Nigerii, ma 55 lat, 28 lat ślubów zakonnych i 20 lat święceń kapłańskich. Wcześniej pełnił funkcję przełożonego Misji Nigeryjskiej i wikariusza przełożonego Prowincji Kamerunu. Obecnie jest proboszczem w parafii pw. św. Piotra w Garoua w Kamerunie.

Brat Rafał Dąbkowski OMI z Prowincji Polskiej ma 41 lat, 18 lat po ślubach zakonnych i 13 lat po ślubach wieczystych. Ma za sobą doświadczenie pracy w sanktuariach w Polsce, a także jako ekonom lokalny.

Ojciec Daniel Aliou Mané OMI z Delegatury Senegalu, Prowincji Śródziemnomorskiej, ma 40 lat, 15 lat ślubów zakonnych i 10 lat święceń kapłańskich. Obecnie przebywa na misji w Gwinei Bissau.

(pg/omiworld)