Peregrynacja w Katowicach

Rozpoczął się kolejny etap peregrynacyjnej podróży relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Tym razem relikwie dotarły do Katowic. Relację z rozpoczęcia wydarzenia pisze o. Piotr Prauzner-Bechcicki OMI.

W czwartek wieczorem zgromadziliśmy się w naszej zakonnej kaplicy, aby powitać relikwie Drzewa Krzyża Świętego w Katowicach. Na razie bardzo osobiście, w ramach naszej wspólnoty. Za niedługo jednak rozpoczniemy oficjalny czas nawiedzenia, na który zaprosiliśmy ludzi zaprzyjaźnionych z naszym domem zakonnym oraz parafią. Rozpoczynamy dziś, o godzinie 14.30.

Relikwie zostaną uroczyście wprowadzone do kościoła parafialnego. Kolejna wspólna uroczystość to Eucharystia z nieszporami o Krzyżu Świętym pod przewodnictwem metropolity katowickiego, księdza arcybiskupa Wiktora Skworca, która odbędzie się o godzinie 18.00.

Szczegółowy plan jest dostępny na internetowej stronie oblatów z Katowic - http://koszutka.pl/2018/02/23/nawiedzenie-relikwii-drzewa-krzyza-sw/. W nim m.in. całonocna adoracja z możliwością spowiedzi, konferencja dla osób zakonnych i kapłanów, Eucharystia dla parafii archidiecezji katowickiej, wieczór uwielbienia z modlitwą o uzdrowienie. Każdy znajdzie coś dla siebie, aby spędzić ten szczególny czas w cieniu Krzyża Chrystusa. Zapraszamy!

(ppb)


23 lutego 2018

ICH OSOBY NIE SĄ W STANIE WSTRZĄSNĄĆ MOIMI ZASADAMI, KTÓRE SĄ OPARTE NA ŚLEPEJ WIERZE.

Eugeniusz napisał do osoby publicznej, która miała odmienne zapatrywania religijne niż on:

Jestem oburzony, że niedyskrecja kilku naszych misjonarzy mogła pana doprowadzić do wniosku, że byłem w szeregach najbardziej zaciekłych pana przeciwników, którzy znajdowali się w szeregach pańskich braci.

Z pewnością nie jestem przeciwnikiem żadnego z moich braci. Zgadzam się z tym, że nie podzielam opinii politycznych, ale skądinąd szanuję je z głębi serca, których z taką gorliwością bronię, a być może z większym sukcesem niż najwięksi zwolennicy ich systemów. Niemniej jednak nie ukrywam, że mój szacunek i moje przywiązanie do ich osób nie jest w stanie wstrząsnąć moimi zasadami, które są oparte na ślepej wierze, ponieważ one polegają na tym, że moją i ich regułą jest uznanie władzy Głowy Kościoła, niezależnie od wszelkiej decyzji doktrynalnej, każdego uroczystego dekretu ex cathedra… Być może jestem zbyt katolicki w czasie, który przemija, ale nie obawiam się tego, co można powiedzieć lub pomyśleć.

List do hrabiego de Montalembert, 24.10.1831, w: EO I, t. XIII, nr 78.


22 lutego

NIECH NIE POZWALA SWOJEMU UMYSŁOWI ZBACZAĆ NA TORY PRZYSZŁOŚCI, KTÓRA BYĆ MOŻE NIGDY NIE NASTĄPI.

W scholastykacie w Billens przebywali gorliwi i mający wspaniałomyślne idee młodzi ludzie. Jednak niektórym z nich brakowało zmysłu praktycznego, o czym Eugeniusz wspomina superiorowi, ojcu Mille.

Zalecam ci odwieść ojca Ricarda od jego planów podróży zamorskiej. Nie ma mowy; niech uważa się za szczęśliwego, ponieważ pracuje przed czasem w winnicy Ojca rodziny. Niech pokornie kroczy przed Nim i nie pozwala swemu umysłowi zbaczać na tory przyszłości, która być może nigdy nie nastąpi. Pozornie ojciec Tempier nie miał ci nic do powiedzenia w trakcie rozmowy o kaprysach, które kłębią się w głowie ojca Touchego. Zajmijcie się nauką w Billens i niech każdy, jeden przez drugiego, stara się osiągnąć cnoty swego świętego stanu. Będziemy w stanie wypełnić wszystkie posługi, kiedy posłuszeństwo przydzieli każdemu jego część.

List do Jeana-Baptiste Mille, 25.09.1831, w: EO I, t. VIII, nr 404.


21 lutego 2018

W ŁĄCZNOŚCI Z BOGIEM NIECH Z UFNOŚCIĄ OJCIEC PODĄŻA NAPRZÓD.

Ojciec Mille miał 33 lata, gdy został wyświęcony na kapłana, był nim zaledwie 15 miesięcy i został superiorem oblackiego scholastykatu w Szwajcarii. Był młody i brakowało mu doświadczenia, ale kryzys polityczny we Francji zmusił Eugeniusza do powierzenia mu tej odpowiedzialności. Uważał, że to ciężkie brzemię, a Eugeniusz pisał do niego, by dodać mu odwagi:

Toteż jeśli cał­kowicie zrezygnujesz z siebie samego, ze swoich upodobań, z rozumowa­nia, jakie własny umysł mógłby podsunąć, uda ci się odpowiednio wywią­zać z delikatnego zadania, które ci zlecono. Wyrobiłeś sobie ocenę wagi spraw, jakie na tobie ciążą – nie zamierzam w niczym jej umniejszać. Przeciwnie, zgadzam się, że to spory ciężar na ramionach, ale żyjąc w łącz­ności z Bogiem, zastanawiając się nad znaczeniem sprawowanych funkcji, analizując postawę tych, którzy odnieśli sukces w karierze, osiągniesz takie same wyniki.

Niech ojciec pozostaje blisko Boga, który ojca powołał, niech ojciec zastanowi sie nad wagą tego, co ojcu powierzono, niech ojciec uczy się od innych, którzy mieli w tej materii większe doświadczenie niż ojciec.

Bardzo dobra rada dla nas, gdy uważamy, że brzemię jest zbyt ciężkie.

Musisz zająć się podstawową sprawą i powtarzać często, że Bóg, Kościół i rodzina rozliczą nas vilicationis tuae (zdaj sprawę ze swego zarządu)

Następnie trzeba działać z całkowitym zaufaniem i naprawiać powoli siłą swego doświad­czenia pewne drobne błędy, które po drodze można zauważyć.

List do Jeana-Baptiste Mille, 25.09.1831, w: EO I, t. VIII, nr 404.


Przegląd wydarzeń w Obrze [FOTO]

Zapraszamy do obejrzeń relacji fotograficznej z niedawnych wydarzeń w Obrze. Na start prezentujemy aktualne, choć nieco ustylizowane, zdjęcie całej wspólnoty obrzańskiego WSD.

 

2018.02.09-13 Rekolekcje powołaniowe

2018.02.12 Studniówka

2018.02.17 Obchody zatwierdzenia zgromadzenia


Oświadczenie O. Prowincjała w sprawie Przedszkola nr 7 w Poznaniu

Szanowni Państwo,

Poznańskie Przedszkole nr 7 od wielu lat wpisywało się pięknie w krajobraz ul. Mikołowskiej, usytuowane w zakonnych budynkach między klasztorem Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej oraz tutejszym kościołem parafialnym. Z tego powodu, gdy tylko pojawiła się konieczność przemyślenia przyszłości starzejącego się budynku klasztornego, oblaci zdecydowali się nie przerywać ciągłości tradycji przedszkola publicznego. Podjęli się budowy nowego obiektu, który w porozumieniu z władzami Miasta miał ugościć Przedszkole nr 7.

W minionych miesiącach zrodziło się pytanie, czy nie byłoby zasadne nadanie nowemu budynkowi charakteru przedszkola katolickiego. Choć nie zdołano wystarczająco wcześnie tej idei zakomunikować wszystkim zainteresowanym, cały czas pragnieniem oblatów było dołożenie wszelkich starań, aby ewentualna nowa placówka zachowała ciągłość z tradycjami Przedszkola nr 7 oraz aby indywidualne traktowanie możliwości finansowych każdej rodziny pozwoliło na udostępnienie nowej placówki, już o charakterze prywatnym, także rodzinom uboższym.

Katolickość przedszkola nie była ideą „przeciwko komuś”, ale miała pozwolić jeszcze bardziej wybrzmieć pełnej harmonii misji przedszkola z misją klasztoru i parafii, dla której troska o rodziny jest priorytetem. Najlepsze intencje przyświecające tej inicjatywie nie zapobiegły jednak w minionych dniach pojawieniu się poważnego niepokoju o wpływ, jaki ewentualna zmiana statusu placówki będzie miała na ciągłość zatrudnienia dotychczasowego personelu Przedszkola nr 7 oraz na integralność grup przedszkolnych. Ponieważ w istocie od samego początku kierowaliśmy się dobrem Rodzin i Dzieci korzystających z tutejszego przedszkola, bez wahania podjęliśmy dialog, ze zrozumieniem wsłuchując się w każdy głos zaniepokojonego Rodzica, a także w zdania i opinie Pracowników. Państwa zaniepokojenie przyjęliśmy z szacunkiem, z żalem stwierdzając, że brak wcześniejszych konsultacji (wynikający z niepewności co do realnych możliwości zrealizowania nowej inicjatywy) nie zapobiegł niedomówieniom, a wręcz powiększył ich skalę.

Po wysłuchaniu zarówno Pracowników Przedszkola nr 7, jak i wielu Rodziców, po dodatkowych rozmowach z przedstawicielami Miasta, a także z tymi, którzy o idei przedszkola katolickiego myśleli pozytywnie i życzliwie, w dniu dzisiejszym podjęta została przez Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Poznaniu decyzja, aby odstąpić od zasygnalizowanych na początku lutego planów zmiany charakteru instytucji przedszkola i aby zapewnić kontynuację publicznego Przedszkola nr 7 w nowym budynku przy ul. Mikołowskiej, który nasze Zgromadzenie zakonne udostępni na ten cel władzom Miasta. Stosowne umowy, które wkrótce zostaną podpisane, zastąpią wcześniejszy list intencyjny odpowiednio wiążącym dokumentem. Jestem przekonany, że taka decyzja zapewni na wiele lat stabilność Przedszkola nr 7 w dotychczasowym kształcie personalnym. Mam także nadzieję, że przywróci ona pełne poczucie bezpieczeństwa Rodzinom korzystającym z przedszkola przy ul. Mikołowskiej, co było naszym pragnieniem od samego początku.

Łączę wyrazy szacunku i zapewniam Państwa o pamięci modlitewnej. W szczególności tą modlitwą ogarniam wszystkich Pracowników i Rodziny związane z Przedszkolem nr 7.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Niepokalana!

o. Paweł Zając OMI

Prowincjał Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej

Poznań, 19.02.2018


Zakończyła się peregrynacja w Iławie

Niedawno pisaliśmy o dniu skupienia i spotkaniu z więźniami iławskiego zakładu karnego z udziałem relikwii Drzewa Krzyża Świętego. W ostatnich dniach trwały uroczystości parafialne. Relację z wydarzeń zdaje o. Robert Wawrzeniecki OMI, superior wspólnoty iławskiej.

O poranku w Środę Popielcową, Mszą komunitetową, rozpoczęła się peregrynacja Drzewa Krzyża Świętego w naszej parafii Przemienienia Pańskiego w Iławie, animowana przez o. Michała Tomczaka OMI. Zgodnie z obrzędem relikwie zostały uroczyście wprowadzone do kościoła, ustawione na specjalnie przygotowanym miejscu, aby umożliwić wiernym ich adorację. Po każdej Mszy świętej mieszkańcy Iławy i okolic, którzy licznie przybyli na Eucharystie, mieli okazję ucałowania Świętokrzyskiej Relikwii.

Szczególnymi okazjami spotkania się z relikwiami Krzyża Świętego była czwartkowa modlitwa o powołania do służby Bożej, w Roku Powołań Oblackich oraz sakrament namaszczenia chorych, sprawowany na porannej Eucharystii w piątek dla chorych, cierpiących i starszych parafian. W międzyczasie relikwie zawitały do domu jednego ze starszych, schorowanych małżeństw, które bardzo pragnęło modlić się przed Drzewem Krzyża, ale stan zdrowia na to nie pozwolił. Dodatkowo w piątek przy Drzewie Krzyża przeżywaliśmy koronkę do Bożego Miłosierdzia oraz Drogi Krzyżowe dla dzieci, młodzieży i dorosłych.

Drugim ważnym wydarzeniem był Jubileuszowy Akt Przebłagania Jezusa Ukrzyżowanego za grzechy, słabości, niewierności i zgorszenia spowodowane przez wszystkie lata pracy przy „biały” i „czerwonym kościele” w latach 1948-2018. Odbył się on w czasie piątkowej, wieczornej Eucharystii komunitetowej, w przededniu świętowania jubileuszu 70. lecia pobytu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej

Piątek jako szczególny dzień, Męki Pana naszego Jezusa Chrystusa, zakończył się modlitewnym nabożeństwem misteryjnym z ucałowaniem ołtarza, zapaleniem kadzidła i adoracją Jezusa Eucharystycznego oraz relikwii Drzewa Krzyża Świętego. To nabożeństwo współ-animowała młodzież z parafii Przemienia Pańskiego. Tam przygotowani mogliśmy oczekiwać głównych sobotnich uroczystości jubileuszowych w Iławie.

W sobotę, 17.02.2018 roku, w kolejną rocznicę zatwierdzenia przez Kościół Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, odbyły się centralne uroczystości jubileuszowe 70-lecia posługi oblatów najpierw w „białym kościele” (1948-1952), a następnie w „czerwonym kościele” (1952-2018). Uroczystej Mszy świętej przewodniczył ks. bp Jacek Jezierski, Biskup Elbląski, który też wygłosił okolicznościową homilię, a przedstawicielem o. prowincjała był o. Marian Puchała OMI, wikariusz prowincjalny ds. delegatur i misji

Przybyli także na tę uroczystość kapłani dekanatu z seniorem, ks. dr Edwardem Zakrzewskim, który współpracował na tych terenach w posłudze duszpasterskiej z o. Mieczysławem Niepiekło OMI, który w 1948 roku rozpoczynał pracę w Iławie. Gościł także proboszcz parafii grecko-katolickiej ks. Jarosław Gościński, gdyż gdy nie mieli oni swojej świątyni sprawowali przez wiele lat nabożeństwa w „czerwonym kościele”.

Szczególnymi gośćmi, byli zakonnicy z diecezji elbląskiej, toruńskiej i archidiecezji warmińskiej. Z Elbląga przybyli: siostry rodziny Maryi, siostry józefitki, siostry nazaretanki, wdowy konsekrowane, księża marianie i ojcowie redemptoryści z o. Piotrem Wiśniewskim CSSR na czele i s. Teresą Więcek RM, delegatami ds. życia konsekrowanego w diecezji elbląskiej. Przybyły siostry pasterki od opatrzności Bożej z Jabłonowa Pomorskiego, siostry służebniczki wielkopolskie z Brodnicy, salezjanie z Tolkmicka, siostry szarytki z Lubawy, franciszkanie kapucyni z Krynicy Morskiej, franciszkanie z Ostródy, siostry albertynki z Susza oraz księża marianie i siostry benedyktynki z Kwidzyna. Dla osób konsekrowanych nabożeństwo z ucałowanie relikwii Drzewa Krzyża Świętego poprowadził o. Michał Tomczak OMI ze Świętego Krzyża, który w Iławie prowadził całą peregrynację.

Na zakończenie uroczystości głos zabrał m.in. w imieniu o. prowincjała o. Marian Puchała OMI, natomiast delegacja Zakładu Karnego w Iławie: dyrektor mjr Jarosław Stawski, zastępca dyrektora ppłk Jerzym Trzciałkowskim i rzecznikiem prasowym kpt. Magdalena Socha, dziękując za wieloletnią dobrą współpracę z iławskim klasztorem, złożyła jubileuszowe życzenia. Podziękowania złożyła także przedstawicielka Domu Pomocy Społecznej w Iławie, gdzie posługują duszpasterze parafii Przemieniania Pańskiego.

Ks. biskup podziękował za pracę misjonarzy oblatów Maryi Niepokalanej w Iławie przez 70 lat i udzielił wszystkim zgromadzonym błogosławieństwa relikwiami Drzewa Krzyża Świętego. Po krótkim nabożeństwie wszyscy goście udali się do kasyna przy Zakładzie Karnym na jubileuszowy obiad.

Przy okazji oblackiego jubileuszu, 70-lecia pracy Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, ks. bp Jacek Jezierski – Biskup Elbląski udał się do Zakładu Karnego w Iławie, aby osadzonym udzielić sakramentu bierzmowania. Towarzyszył mu kapelan zakładu o. Tadeusz Rzekiecki OMI oraz przełożony miejscowej wspólnoty zakonnej o. Robert Wawrzeniecki OMI.

Sakrament ten przyjęło sześciu więźniów, którym w więziennej kaplicy towarzyszyli członkowie najbliższej rodziny. Zresztą po zakończeniu uroczystości w kaplicy, mieli oni okazję spotkać się w pomieszczeniach użytkowanych na cele duszpasterskie przez kapelana ZK w Iławie przy wspólnej herbacie i ciastku.

Foto: Jacek Zabłoński (AJZ Studio)

(rw)


20 lutego 2018

NAWET JEŚLI JESTEŚMY NICZYM, MOŻEMY WIELE Z BOŻĄ POMOCĄ.

Słowa odwagi, że Bóg jest blisko, kiedy staramy się rozeznać Jego wolę:

Gdyby to było coś innego niż świę­te pragnienie, znając potrzeby, mogliby sami temu zaradzić. Na razie po­przestańmy na tym. Osobiście szczerze się cieszę z serdeczności, jakich doznałeś podczas swoich rekolekcji. Nie żałowałbym danego ci szczęścia, jeśli gdzieś w głębi żywisz przekonanie, że jesteśmy niczym, ale możemy wiele z pomocą Bożą, kiedy pozostając w stanie doskonałej obojętności, czekamy na ukierunkowanie naszego posłuszeństwa, które ukazuje nam wola dobrego Mistrza. Jemu służymy, a On z całą mocą nam pomaga, udzielając łask w różnych posługach, jakie nam powierza.

List do Jeana-Baptiste Mille, 25.09.1831, w: EO I, t. VIII, nr 404.


Wywiad z o. Andrzejem Jastrzębskim OMI

Gość Niedzielny opublikował wywiad z o. Andrzejem Jastrzębskim OMI pt. "Nie ma jednej psychologii" na temat związku psychologii z filozofią, duchowością i światopoglądem. Wywiad przeprowadził ks. Tomasz Jaklewicz. O. Andrzej wyjaśnia w nim, że psychologia nie jest czymś jednorodnym. Nie ma jednej psychologii. Są różne szkoły, podejścia i kierunki.

Całość artykułu można przeczytać tutaj: http://gosc.pl/doc/4458852.Nie-ma-jednej-psychologii

O. Andrzej Jastrzębski OMI - (ur. 1973) doktoryzował się z filozofii, habilitację napisał z teologii duchowości na KUL. Zajmuje się badaniami styku psychologii z filozofią i teologią. Wykłada na Uniwersytecie św. Pawła w Ottawie.

Źródło i foto: gosc.pl

(kz)


Oblackie święto na Świętym Krzyżu

Kolejną rocznicę zatwierdzenia Konstytucji i Reguł świętokrzyscy oblaci obchodzili w poszerzonym gronie. Towarzyszyła im grupa ponad dwudziestu młodzieńców biorących udział w powołaniowych dniach skupienia animowanych przez dyrektora Sekretariatu Powołań, o. Krzysztofa Jurewicza OMI.

Po porannej jutrzni odprawiona została uroczysta Eucharystia, której przewodniczył mistrz nowicjatu, o. Krzysztof Jamrozy OMI, zaś homilię wygłosił superior, o. Zygfryd Wiecha OMI. Po wspólnej rekreacji miał miejsce mecz hokejowy, w którym naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny mające w swym składzie zawodników z Polski, Białorusi, Kanady i Ukrainy. Pełen dramatycznych chwil i nagłych zwrotów akcji pojedynek zakończył się wynikiem 19 : 20, co świadczy najdobitniej o zaciekłości zmagań. Zwieńczeniem święta było oblackie nabożeństwo poprowadzone przez socjusza, o. Pawła Lemekha OMI.

(kj)