Kolęda przedmisyjna w Mikołajkach – język nowej ewangelizacji

This is a custom heading element.

26 kwietnia 2018

Pierwszym charyzmatem oblatów jest głoszenie Słowa przez misje parafialne i rekolekcje. W Polskiej Prowincji realizują to zadanie tzw. misjonarze ludowi, którzy przez cały rok przemierzają nasz kraj, głosząc Ewangelię. Każda misja jest odpowiednio wcześnie przygotowywana, aby była czasem odrodzenia parafii i mogła zgromadzić w Kościele również tych, którzy być może dawno przestali tworzyć rodzinę parafialną. Przygotowanie do misji zakłada skierowanie zaproszenia do parafian, aby ten czas był owocny. Przygotowujemy foldery misyjne, banery, plakaty, wykorzystujemy również mass-media.

Jedną z misji, którą w tym roku przeprowadzą misjonarze oblaci, jest misja parafialna w Mikołajkach na Mazurach. W tej wspólnocie przygotowanie przybrało bardziej intensywny charakter. Wiąże się ono z tym, o czym wciąż przypomina papież Franciszek, aby wychodzić na peryferie Kościoła, aby wychodzić do ludzi. Czas misji jest czasem odradzania wiary przez słuchanie Słowa – „wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10,17). Aby jednak usłyszeć, trzeba zdobyć się na odwagę, aby przyjść.

Dlatego też ojcowie Paweł Gomulak OMI z Kędzierzyna-Koźla i Janusz Napierała OMI z Laskowic Pomorskich obrali inną drogę dotarcia do parafian z zaproszeniem na misję. Odwiedzają parafian, idąc od domu do domu w trakcie tzw. kolędy przedmisyjnej. Taka forma stanowi idealną okazję, aby spotkać również tych, którzy nie przyjmują już kapłana w trakcie typowej wizyty duszpasterskiej. W początkach naszego zgromadzenia zakonnego podobną praktykę stosował również św. Eugeniusz, odwiedzając parafian, którym oblaci głosili misję świętą.

Odbiór ze strony mieszkańców jest bardzo pozytywny – pomimo początkowych niepokojów, jak to ma wyglądać, co przygotować (oczywiście od razu zapowiedziano, że broń Boże, nie składa się żadnych ofiar)… Jest to typowa wizyta pośród obowiązków i zajęć – misjonarze wręczają przygotowane zaproszenie na misję, tłumaczą jak ważny jest to czas, zachęcają do udziału – niekiedy wywiązuje się rozmowa dotycząca wiary, a wszystko kończy się krótką modlitwą i błogosławieństwem.

Jest to język nowej ewangelizacji – wykorzystania bogactwa doświadczenia Kościoła i stosowanie go w nowej formie.

(pg)