Lwów: 90 lat „okupowanych” organów

Rocznica staje się przyczynkiem do przypomnienia trudnej relacji państwo - Kościół rzymskokatolicki we Lwowie.

13 maja 2023

W 2022 roku z okazji 89. lecia organów w kościele św. Marii Magdaleny Lwowska Sala Muzyki Organowej i Kameralnej zaprosiła na wydarzenie „89 urodziny lwowskich organów”, sugerując, że jest ich fundatorem i historycznie prawnym wydarzeniem. W maju br. mija 90. rocznica powstania instrumentu, ale rocznica staje się przyczynkiem do przypomnienia trudnej relacji państwo – Kościół rzymskokatolicki we Lwowie. Parafianie wciąż nie odzyskali swojej świątyni.

Skandal we Lwowie – „Tak wygląda wdzięczność wobec Kościoła”

„89 urodziny lwowskich organów” – ten interesujący tytuł przykuł natychmiast uwagę kilku osób we Lwowie, którzy znają trochę historię budynku kościoła pw. św. Marii Magdaleny przy ulicy Bandery 10. Mamy tutaj do czynienia z dwoma poważnymi błędami dotyczącymi podmiotu i daty. Nie wiadomo, czy jest to błąd zawiniony i manipulacja czy tylko ignorancja, wynikająca z braku znajomości źródeł historycznych.

Trudno jest zrozumieć sens lub raczej bezsens tego tytułu, ponieważ Lwowska Sala Muzyki Organowej istnieje od 1969 r. więc nie mogła w żaden sposób być instytucją, która ufundowała bądź też otrzymała taki wspaniały instrument. Czy Sala ma rachunki na zakup i montaż tego instrumentu? A może po prostu ktoś kiedyś je sprezentował Sali? Czy raczej jest to pozostałość po sowieckim zaborze, rabunku budynku kościoła i znajdujących się tam organów?

W 1932 r. rzymsko-katolicka parafia pw. św. Marii Magdaleny rozpoczęła prace nad zakupem i montażem organów wykonanych przez znaną w całej Europie i cenioną firmę braci Rieger. To jeżeli chodzi o błąd dotyczący podmiotu, czyli kto ufundował ten instrument! Obecnie grzmi się na cały świat, jak to Rosjanie rabują dobra kultury Ukrainy. Zapomina się, że obecna sytuacja budynku kościoła i samych organów jest, niestety, przedłużeniem sowieckiego rabunku z 1962 r. Ukraina odcina się oficjalnie w wypowiedziach polityków od sowieckiej przeszłości, ale w rzeczywistości ten stan nadal trwa i nie ma zwrotu zagrabionego Kościołowi dobra.

Gdyby nie fundacja parafii św. Marii Magdaleny przed II wojna światową, okupiona ogromnym wysiłkiem finansowym mieszkańców Lwowa wyznania rzymsko-katolickiego, to obecnie lwowscy artyści graliby na elektrycznych organach przenośnych, bo tyle zostało z fundacji sowieckich w tym mieście! Jakim prawem sala organowa używa zwrotu „nasze organy”? Gdzie są dokumenty, które uwierzytelniają prawo do takiego określenia?

Umowa na budowę organów między firmą Rieger a parafią rzymskokatolicką pw. św. Marii Magdaleny we Lwowie (arch. OMI Lwów)

Jeżeli zaś chodzi o datę narodzin, to należałoby przyjąć nie ten nagłaśniany obecnie dzień 5 czerwca (w artykule Sali organowej z 2023 roku podaje się datę 4 kwietnia), ale udokumentowaną datę 10 maja 1933 r., jak pokazuje to protokół z kolaudacji instrumentu.

Lwów: W ciągu roku mogą sprawować zaledwie około 390 nabożeństw. Wciąż nie odzyskali swojej świątyni [ROZMOWA]

Kolaudacja ma wiele znaczeń. Jedno z nich to komisyjne sprawdzenie zgodności wykonanych robót z planem i kosztorysem – to dla wyjaśnienia dla redaktorów stron na mediach społecznościowych Sali.

Kolaudacja komisja to moment wyjątkowy w pracy każdego wykonawcy. Będąc podsumowaniem jego starań i wysiłków na rzecz dzieła, stanowi wynik jego zaangażowania, wkładu myśli twórczej oraz doświadczenia. To moment, w którym jego pracę oceniają inni. Kolaudacja poprzedza inaugurację i jest tak naprawdę pierwszym dniem życia nowego dzieła. Technicznie rzecz biorąc, to kolaudacja jest prawdziwym dniem narodzin, szczególnie, jeżeli nie ma oficjalnej inauguracji czy uroczystego poświęcenia, jak ma to miejsce w budynkach sakralnych, gdy chodzi o przedmioty związane ze sprawowaniem kultu.

Protokół kolaudacji (arch. OMI Lwów)

Dokument wymienia członków komisji kolaudacyjnej: profesorów Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie – ks. Stanisława Żukowskiego, ks. Michała Wyszyńskiego, Adolfa Chybińskiego, muzyków: prof. Walentego Adamczaka, prof. Józefa Rubingera, organistę z kościoła św. Marii Magdaleny, prof. Józefa Nowakowskiego, organistę z Bazyliki Archikatedralnej we Lwowie oraz dr Adama Sołtysa, dyrektora Towarzystwa Muzycznego.

Instrument składający się z 71 głosów, 4 manuałów, pedału, 61 rejestrów pomocniczych, 3 kontuarów: dwóch na chórze i 1 przy ołtarzu głównym, uzyskał od komisji entuzjastyczne opinie: „robi imponujące wrażenie tak swoją konstrukcją, jak i potęgą tonów”; „intonacja poszczególnych tonów oraz całości jest przemiła, łagodna a zarazem głęboka. Wykonawcy dziwnie dostosowali instrument do akustyki lokalnej!”.

Lwów: Modlitwa w intencji zwrotu kościoła wspólnocie katolickiej

Tak wspaniały instrument służył parafii św. Marii Magdaleny przez prawie 30 lat, aż do jesieni 1962 r., do momentu zamknięcia kościoła dla społeczności wiernych. Jakoś nigdzie nie wspomina się o wkładzie lub roli Sali Organowej, bo też po prostu jej nie było w tym podstawowym momencie istnienia organów w kościele św. Marii Magdaleny. W przeciwieństwie do kościoła św. Mikołaja w Kijowie, gdzie organy zostały wstawione przez władzę sowiecką do zabranego budynku kościoła, we Lwowie to władza sowiecka zabrała budynek z istniejącym instrumentem. Powstała kilka lat później Sala była narzędziem w tym rabunku. Obecnie, niestety, Sala kontynuuje tę niechlubną pozostałość sowieckiej polityki.

(M. Rostkowski OMI/zdj. główne Credo.pro)