Lubliniec: Pożar budynku klasztornego
Przed godziną 7.00 do budynku klasztornego w Lublińcu zadysponowano piętnaście wozów gaśniczych straży pożarnej. Powodem był dym wydobywający się z dachu jednego ze skrzydeł zabytkowego obiektu, w którym mieści się dom zakonny misjonarzy oblatów oraz szkoła katolicka prowadzona przez Katolickie Stowarzyszenie Wychowawców. Natychmiast ewakuowano komunitet zakonny, zaopiekowano chorych i starszych zakonników, przebywających na oblackiej infirmerii. Po kilkudziesięciu minutach cały dach nad obiektem udostępnionym przez misjonarzy szkole katolickiej został opanowany przez ogień. Poszycie uległo całkowitemu zniszczeniu, ucierpiały również sale lekcyjne, m.in. chemiczna, informatyczna i biblioteka. Na miejscu trwają akcje pożarnicze.
(pg)
Dni skupienia dla maturzystów [zapowiedź]
W dniach 9-11 października br., w Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze odbędą się Powołaniowe Dni Skupienia dla maturzystów i starszych.
Każdy z uczestników będzie mógł odpocząć i w ciszy zakonnej kaplicy omodlić istotne dla siebie sprawy.
We wspólnocie postaramy się porozmawiać o tym, jak rozpoznać własne powołanie. Pokażemy drogę oblackiej formacji zakonnej i kapłańskiej oraz procedurę przyjęcia kandydata do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej - wyjaśnia o. Jan Wlazły OMI, dyrektor sekretariatu powołań.
Uczestnicy rekolekcji wezmą też udział w sympozjum na temat kleryka Alfonsa Mańki OMI. To młody oblat, który pragnienie świętości potwierdził męczeńską śmiercią w obozie w Gusen, 22.01.1941 r. Poznanie tej postaci może być inspiracją do życia wiarą i oblackim charyzmatem.
Jak zawsze na dniach skupienia nie zabraknie wspólnej rekreacji z klerykami, czasu na rozmowy, spowiedź i sport...- dodaje ojciec Wlazły.
Kontakt do o. Jana Wlazłego OMI - KLIKNIJ
Kokotek: Spotkanie Oblackich Duszpasterzy Młodzieży i Ministrantów
W centrum młodzieży w Kokotku odbyło się spotkanie Oblackich Duszpasterzy Młodzieży. Delegaci z oblackich parafii z całej Polski dzielili się doświadczeniem posługi we wspólnotach młodzieżowych i rozmawiali o wydarzeniach na najbliższy rok.
Jednym z owoców obrad był pomysł na prowadzenie nowych form rekolekcji wakacyjnych przez duszpasterzy młodzieży w Kokotku. Szczegóły będą jeszcze ustalane, ale już dziś możemy powiedzieć, że oferta wakacyjna będzie mocno rozbudowana.
Świadectwem pracy z młodzieżą podzielił się Duszpasterz Młodzieży Archidiecezji Katowickiej ks. Krzysztof Nowrot. Świadectwo zakładania wspólnoty Ciemnych Typów przez księdza Krzysztofa obfitowało w wydarzenia pozytywne: m.in. nawrócenia czy tworzące się małżeństwa, ale równie nie zabrakło trudności w najbliższym otoczeniu.
Spotkanie rozpoczął i zakończył wikariusz prowincjalny o. Sławomir Dworek OMI kierując dobre słowo do duszpasterzy młodzieży.
(pg/msz)
Kodeń: IX Turniej Tenisa dla Młodzieży
Przy bazylice mniejszej w Kodniu został rozegrany IX Turniej Tenisa Młodzieży o Puchar Piotra Szyszkowskiego. Do sportowej rywalizacji na pięknie położonym korcie wśród nadbużańskiej przyrody przystąpiło 7 zawodników, którzy rozgrywali mecze do zwycięskiego seta w systemie pucharowym. Na uwagę zasługuje fakt udziału dwóch młodzieńców z Kodnia, którzy dzielnie stawiali tenisowy opór młodzieży z Terespola i Siedlec.
Piotr Szyszkowski jako inicjator turnieju wygłosił mowę na rozpoczęcie IX edycji i poprosił o modlitwę oraz błogosławieństwo o. Daniela Szewca OMI, pracującego na co dzień w Australii. Słoneczna pogoda sprzyjała do odwiedzin wielu rodzin z Kodnia, Małaszewicz, a także z Terespola.
W rywalizacji półfinałowej Paweł Szyszkowski pokonał Piotra Budzynia 6:2, a Krzysztof Czerko zwyciężył Błażeja Sosnowskiego 6:3. W meczu o 3. miejsce Błażej Sosnowski wygrał z Piotrem Budzyniem 6:2, a w meczu finałowym, który obiektywnie i rzetelnie prowadził Filip Zajko, spotkał się ubiegłoroczny tryumfator Paweł Szyszkowski z Krzysztofem Czerko (obydwaj są studentami III roku Politechniki Warszawskiej). Pojedynek obfitował w finezyjne zagrania techniczne i taktyczne. Zwycięzcą IX Turnieju Tenisa Młodzieży został Paweł Szyszkowski, który pokonał Krzysztofa Czerko 6:3.
Piotr Szyszkowski wręczył wszystkim zawodnikom pamiątkowe dyplomy i upominki tenisowe, a trzem pierwszym puchary.
(pg/koden.com.pl)
Lubliniec: "Nigdy o tobie nie zapomnimy - pozostaniesz żywy w pamięci tych, których wprowadzałeś w życie oblackie". Relacja z uroczystości pogrzebowych we Francji i w Polsce śp. o. Jacka Tomiczka OMI
Uroczystości pogrzebowe śp. o. Jacka Tomiczka OMI rozpoczęły się w piątek 18 września, w parafii pw. św. Marcina w Nangis. Ceremonii przewodniczył biskup diecezji Meaux, Jean-Yves Nahmias.
Po uroczystościach we Francji, ciało zmarłego przetransportowano do Polski. W przeddzień pogrzebu, w kaplicy Matki Bożej Fatimskiej w Lublińcu, miejscowa wspólnota zakonna wraz z żałobnikami zgromadziła się na modlitwie różańcowej w intencji zmarłego. Odmówiono także liturgiczną modlitwę nieszporów, podczas której słowo Boże wygłosił o. Maciej Michalski OMI.
We wtorek 22 września odbyły się ceremonie pogrzebowe. Zgromadziły blisko 60 misjonarzy oblatów, siostry zakonne, rodzinę oraz parafian. Wśród uczestników liturgii byli obecni misjonarze i misjonarki z Kamerunu oraz Madagaskaru. Mszy świętej przewodniczył o. Sławomir Dworek OMI – wikariusz prowincjalny.
Słowo Boże wygłosił o. prof. Piotr Piasecki OMI – współbrat z roku święceń śp. o. Jacka Tomiczka OMI.
Ojciec Jacek dobrze wiedział, że należy do Chrystusa. Oddał się Jemu, kiedy składał pierwsze śluby, kolejne, śluby wieczyste, kiedy przyjmował święcenia diakonatu i prezbiteratu, kiedy wyjechał do Kamerunu, kiedy powrócił do Europy – przypominał kaznodzieja.
Ojciec Piotr Piasecki wspominał zmarłego oblata jako człowieka opanowanego i spokojnego, a jednocześnie otwartego, aby wyjść naprzeciw drugiego człowieka. Przywołał świadectwo byłego nowicjusza z Kamerunu, którego mistrzem był śp. ojciec Tomiczek:
Nigdy o tobie nie zapomnimy, pozostaniesz żywy w pamięci tych, których wprowadzałeś w życie oblackie. Dzięki za twoją wiarę i świadectwo, za to, że wszczepiłeś w nasze serca miłość do Chrystusa, Kościoła i Zgromadzenia. Twoje opanowanie, pokora, prostota delikatność, finezja, serdeczność oraz szczerość w podejściu do każdego z nas, pozostaną dla nas przykładem. Dziękujemy ojcze mistrzu. Dziękujemy drogi współbracie i przyjacielu. Ze łzami w oczach dziękujemy Chrystusowi, że nauczyłaś nas kochać Go bardziej. Teraz wstawiaj się za nami u Pana, jak i my modlimy się za ciebie.
Na zakończenie liturgii o. Stanisław Jankowicz OMI w imieniu wszystkich misjonarzy i misjonarek z Kamerunu wyraził wdzięczność śp. o. Jackowi Tomiczkowi OMI.
Rodzina ojca Tomiczka dziękowała za jego kapłaństwo, za dar życia i stałą bliskość, jaką okazywał swoim najbliższym. Szczególne podziękowania skierowano w kierunku superiora Delegatury Francja-Beneluks za współczucie oraz pomoc w trudnych chwilach choroby zmarłego oblata.
Ojciec Władysław Walaszczyk OMI, przełożony śp. o. Jacka Tomiczka OMI, mówił:
Dzisiaj Jacku dziękuję za twoich rodziców, którzy dali ci życie, którzy dali ci miłość i którzy rozwijali twoje życie kapłańskie. I dzisiaj Jacku dziękuję ci, że tu rozpoczynałeś swą drogę kapłańską.
Połączyła nas droga cierpienia i krzyża wokół Jacka, ale w tym cierpieniu, myślę, że on był nauczycielem dla nas. Myśmy to przeżywali, nas bolało, a on – jak słyszeliśmy – tak jak był cichy, pokorny, tak odchodził w ramiona Pana.
Ojciec Jacek Tomiczek OMI spoczął w kwaterze oblackiej cmentarza w Lublińcu. Obrzędy ostatniego pożegnania poprowadzili: o. Władysław Walaszczyk OMI – superior Delegatury Francja-Beneluks, oraz o. Damian Kopytto OMI – Koordynator Duszpasterstwa Polonijnego w Belgii.
(pg/zdj. R. Domagała OMI/G. Walczak OMI/pg)
Lubliniec: Uroczystości odpustowe ku czci św. Stanisława Kostki
W niedzielę 20 września w kościele parafialnym w Lublińcu odbyły się uroczystości odpustowe ku czci św. Stanisława Kostki. Sumie odpustowej przewodniczył o. Antoni Walisko OMI – misjonarz ludowy z miejscowej wspólnoty zakonnej.
Kiedy przywołujemy jakąś postać świętego, to zazwyczaj pytamy, czego chce nas nauczyć, co nam chce przekazać, co nam chce wskazać na drogę naszego życia? – rozpoczął homilię kaznodzieja odpustowy.

Nawiązując do pierwszego czytania z Księgi Mądrości, wskazywał, że mądrość nie zależy od tytułów naukowych. Niekiedy ludzie prości posiadają mądrość życia, choć nie mogą wylegitymizować się dyplomami uczelni.
Ojciec Walisko ukazywał patrona parafii, jako człowieka, który przede wszystkim słuchał Boga i całym sercem ukochał Niepokalaną. Zachęcał zebranych do zawierzenia Matce Boga.
(pg/zdj. Leon Tobor)
Święty Krzyż: Zakończenie tygodniowego odpustu w sanktuarium
Zakończyły się uroczystości trwającego od tygodnia odpustu ku czci Podwyższenia Krzyża Świętego na Świętym Krzyżu.
Ostatni dzień odpustu był tradycyjnie dedykowany osobom chorym i starszym, które mogły podczas sprawowanej liturgii przystąpić do sakramentu chorych. Sumie odpustowej przy ołtarzu polowym przewodniczył rektor bazyliki o. Krzysztof Czepirski OMI. W homilii mówił, że w świętokrzyskim sanktuarium to nie Krzyż, ale sam Bóg jest najważniejszy:
To do Niego tu przychodzimy, by Go wywyższać. Wywyższyć Boga w swoim sercu – to oznacza coś bardzo konkretnego. Bóg mówi żyj przykazaniami – podkreślił.
Kaznodzieja zwrócił się też do zgromadzonych osób chorych i starszych zachęcając, by w krzyżu i cierpieniu odkrywali swoje powołanie. Zaznaczył, że świat, w którym żyjemy zachęca do czegoś zupełnie innego:
Świat mówi: Jak widzisz chorych, starych, cierpiących okaż im miłosierdzie. Jak? Odbierając im życie! Dziś eutanazja jest miłosierdziem świata. To nie jest żadna miłość, to nie jest żadne miłosierdzie! To jest rachunek ekonomiczny. Chorzy, starzy, cierpiący kosztują. I nie chodzi tylko o pieniądze. Kosztuje to nieraz nieprzespane noce, troski, może zrezygnowanie z podróży, albo kariery… – wymieniał o. Krzysztof.
Pod koniec uroczystości głos zabrał także przełożony świętokrzyskiej wspólnoty zakonnej – o. Marian Puchała OMI:
Drodzy Pielgrzymi, Drodzy starsi i schorowani, Czciciele Relikwii Drzewa Krzyża Świętego! Już od tygodnia pochylamy się nad tajemnicą Krzyża, obchodząc po raz kolejny nasze uroczystości odpustowe tu na tej Świętej Górze. Cieszymy się z waszej obecności także dziś, na zakończenie odpustu. Oddając cześć Krzyżowi, dziękujemy Jezusowi Chrystusowi za Jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie, za dokonanie dzieła odkupienia i zbawienia człowieka. Zapamiętajmy tę naukę, że Krzyż to znak zbawienia, i wyznajmy naszą wiarę, tak jak śpiewamy w znanej pieśni religijnej; „nie zdejmę krzyża z mojej ściany, za żadne skarby świata, bo na nim Jezus ukochany, grzeszników z niebem brata. Nie zdejmę krzyża z mego serca, choćby mi umrzeć trzeba, choćby mi groził kat, morderca, bo krzyż to klucz do nieba. A gdy zobaczę w poniewierce Jezusa Krzyż i ranę, która otwiera Jego Serce, w obronie Krzyża stanę”.
Siostry i bracia, bądźmy obrońcami krzyża, bądźmy obrońcami wartości chrześcijańskich, bądźmy obrońcami Ewangelii i Chrystusowego Kościoła. Wraz z Maryją stojącą pod krzyżem bądźmy odważni i mężni, nie dajmy się zastraszyć i zniewolić. W Krzyżu zbawienie, w Krzyżu cierpienie, w Krzyżu miłości nauka.
Na zakończenie odpustu pragnę serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania i pięknego przebiegu tych uroczystości. Nade wszystko wam, drodzy pielgrzymi i czciciele świętego Krzyża, za obecność i modlitwę przez cały tydzień. Nowemu ojcu rektorowi Krzysztofowi Czepirskiemu za pełne poświęcenie i całkowite oddanie sprawie odpustu; za modlitwę, kazania i nabożeństwa, za piękną liturgię każdego dnia, za przygotowanie kwiatów i wspaniałe dekoracje tu na ołtarzu polowym, ale i w bazylice, za nieustanne czuwanie nad przebiegiem uroczystości. Dziękuję serdecznie spowiednikom i kaznodziejom w tych dniach odpustowych. Za wszelką pomoc naszym diakonom, klerykom i braciom, naszym nowicjuszom, którzy przeszli chrzest bojowy.
Składam serdeczne podziękowanie przedstawicielom władz państwowych i samorządowych, posłom i senatorom RP za dobrą współpracę, za obecność, pamięć i wszelką pomoc, świadczoną sanktuarium, chociażby przez udostępnienie tej funkcjonalnej platformy, która stała się ołtarzem polowym. Bóg zapłać gminie Bieliny.
Serdecznie dziękuję przedstawicielom służb porządkowych i mundurowych; policji, wojsku, straży pożarnej, służbom medycznym, za to że dbacie o nasze bezpieczeństwo. Bóg zapłać mediom lokalnym; Radiu Kielce i TV Kielce za to, że przybliżacie nasze uroczystości całemu regionowi, zwłaszcza osobom starszym i schorowanym, którzy osobiście nie mogą tu przybyć.
Bóg zapłać wyższym uczelniom w Kielcach, zwłaszcza Politechnice i Uniwersytetowi Jana Kochanowskiego, za dobrą współpracę od wielu lat, za wiele wspólnych inicjatyw, które doczekały się realizacji, chociażby odbudowana wieża na kościele, za zorganizowanie różnych sympozjów na Świętym Krzyżu, za wydawnictwa naukowe poświęcone tysiącletniej historii i tradycji opactwa.
Dziękujemy serdecznie za dzisiejszą oprawę muzyczną, za piękny występ chóru „Echo Łysicy”, orkiestrze z Morawicy i za akompaniament pana Mirosława Rubaka, świętokrzyskiego organisty.
Serdeczne Bóg zapłać raz jeszcze wszystkim. Zawsze zapraszamy na Święty Krzyż. Dużo zdrowia i szczęść Boże!
Specjalnie przygotowane pamiątki otrzymali parlamentarzyści, samorządowcy i przedstawiciele służb mundurowych.
Wyróżnienie w imieniu 10 Świętokrzyskiej Brygady WOT odebrał mjr Marcin Gebala. Nagrodę dla Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych odebrał dowódca, płk Paweł Chabielski. W wywiadzie udzielonym dla Radia Kielce podkreślił, że jednostka prowadzi współpracę cywilno-wojskową także ze Zgromadzeniem misjonarzy oblatów ze Świętego Krzyża:
Za każdym razem, kiedy jest potrzeba, wspieramy się, wzajemnie pomagamy sobie i uczestniczymy w uroczystościach. Przyznam, że nie przypuszczałem, że będę dziś wyróżniony, ale cieszę się, że ojciec superior tak nas uhonorował – dodał.
Sanktuarium w organizacji tygodniowego odpustu wsparły także okoliczne samorządy. Gmina Bieliny udostępniła platformę ze sceną, na której odprawiano Msze polowe. Wójt Sławomir Kopacz przyznał, że współpraca z oblatami jest bardzo owocna. Przypomniał w wywiadzie udzielonym dla Radia Kielce o wspólnym unijnym projekcie, dzięki któremu w Osadzie Średniowiecznej w Hucie Szklanej pojawi się nowy obiekt dla turystów, a na Świętym Krzyżu wykonane zostaną kolejne prace renowacyjne zabytkowych przestrzeni.
Pozostałe wyróżnienia w postaci „Pamiątek Świętokrzyskich” otrzymali także: senator Jarosław Rusiecki, senator Krzysztof Słoń, poseł Krzysztof Lipiec, rektor Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach – prof. Jacek Semaniak, prof. Krzysztof Bracha. W imieniu Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Komendant Policji pamiątkę odebrała insp. Agata Malasińska-Nagórny. Podobnie wyróżnienia otrzymali: Komendant Wojewódzkiej Straży Pożarnej, Komendant Miejskiej Policji i Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.
(mt/fot. OMI Święty Krzyż)
Piechurzy NiniwaTeam dotarli do celu
W sobotę 19 września grupa piechurów Niniwa Team, ukończyła wyprawę Głównym Szlakiem Beskidzkim. W 20 dni piechurzy pokonali 512 kilometrów i tym samym zmieścili się w limicie pełnych trzech tygodni, który jest wyznaczony przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze w celu zdobycia diamentowego odznaczenia.
Cel piechurów, Główny Szlak Beskidzki, był wyznaczony „zastępczo” ze względu na pandemię koronawirusa. Nie umniejsza to wartości wyprawy, którą sami uczestnicy oceniają bardzo pozytywnie. Przez niemal 3 tygodnie wędrówki wśród uczestników utworzyły się silne przyjacielskie relacje.
Jeżeli sytuacja na świecie się ustabilizuje, w przyszłym roku piechurzy Niniwa Team podejmą próbę zrealizowania celu zamierzonego na rok 2019 – wyprawy do Gruzji i Armenii.
To już trzecia wyprawa piesza grupy oblackiego duszpasterstwa młodzieżowego, znanej dotychczas z wypraw rowerowych. W ubiegłych latach grupa piechurów przeszła szlak Camino z Lizbony do Santiago de Compostela oraz przez Rumunię nad Morze Czarne.
(niniwa.org)
Święty Krzyż: "To nie szczęście czyni nas wdzięcznymi, ale wdzięczność szczęśliwymi" - przedostatni dzień wielkiego odpustu
Przedostatni dzień wielkiego odpustu na Świętym Krzyżu zgromadził w murach pobenedyktyńskiego opactwa pielgrzymów indywidualnych. W Eucharystii, której przewodniczył o. Jacek Leśniarek OMI – duszpasterz pielgrzymów – udział wzięli pątnicy m.in. z Paradyża, Parszowa, Gorzyc Tarnobrzeskich i Baćkowic.
Podczas homilii, w nawiązaniu do tematu dnia odpustowego: „Krzyż drogowskazem na ścieżkach życia”, o. Jacek Leśniarek OMI mówił:
To nie szczęście czyni nas wdzięcznymi, ale wdzięczność szczęśliwymi.
W nawiązaniu do słów Księgi proroka Zachariasza, które zapowiadają cierpienie Jezusa, kaznodzieja wspomniał, że Krzyż Jezusa, tu w sanktuarium, nie zawsze jest otaczany modlitwą wdzięczności:
A gdy ktoś zapyta: Cóż to za rany masz na ciele? Wówczas odpowie: „tak mnie pobito w domu moich najmilszych”. Krzyż Jezusa, tu w tym sanktuarium może powiedzieć: „tu w moim domu, na mojej górze, w moich górach, w mojej puszczy” nie doznaje należnej czci i wdzięczności: „tak mnie pobito w domu moich najmilszych”. Ale my, siostry i bracia, nie możemy się tym gorszyć.
Nawiązując do filmu, który został nakręcony kilka lat temu o zakonie kartuzów, zatytułowanym „Wielka cisza”, ojciec Jacek zaprosił do modlitwy w ciszy, do modlitwy wdzięczności, która prowadzi do szczęścia, do spotkania z Bogiem, do odkrycia Boga na ścieżkach naszego życia. Bazylika na kilka minut wypełniła się wielką ciszą.
(mt/fot. OMI Święty Krzyż)
Oblaci w Brazylii świętują 75 lat obecności
Pierwsi misjonarze oblaci przybyli do Brazylii statkiem 15 września 1945 roku. W porcie w Rio de Janeiro stanęli jako pierwsi: Walter Mooney OMI przełożony, José Ryan OMI i João Lyons OMI. Czwarty misjonarz - Guilherme Sheehan OMI - przybył do Brazylii kilka dni później. Wprawdzie plany rozpoczęcia posługi misyjnej wyznaczono na 1943 rok, ale ówczesny arcybiskup São Paulo zginął w katastrofie lotniczej.

Początkowo zamieszkali w rezydencji arcybiskupa, który poprosił misjonarzy, aby zorganizowali duszpasterstwo anglojęzyczne. W międzyczasie zakupiono teren w Alameda Franca, gdzie wybudowano dom prowincjalny. W kaplicy tego domu o. Walter Mooney OMI rozpoczął posługę dla anglofonów, pozostali oblaci udali się w dalsze rejony kraju - João Lyons OMI przejął pasterski obszar Vila Alpina w mieście São Paulo; Guilherme Sheehan OMI udał się do Suzano, około 50 kilometrów od stolicy. Ojciec José Ryan OMI przeniósł się do Poços de Caldas i przejął parafię Vila Cruz z niezliczonymi gospodarstwami.
Prowincja Brazylii liczy obecnie ponad 60 członków, pracujących w Amazonii, na północnym wschodzie, na środkowym i południowym wschodzie kraju.
(pg)