Lesotho: Upamiętnienie przybycia bł. o. Józefa Gerarda OMI
W Leostho odbyła się inscenizacja wydarzeń z 1862 roku. Wtedy nowowyświęcony oblat z Francji rozpoczął 60. letnią posługę wśród Basutosów w Natalu (dziś teren Lesotho). Misjonarze oblaci, duchowieństwo lokalne, przedstawiciele życia zakonnego oraz świeccy uczestniczyli w wydarzeniu, które przypominało chwilę przybycia do Lesotho bł. o. Józefa Gerarda OMI.
„Dziewczyna śniła, że przyszedł stary ksiądz i położył ręce na jej oczach” – niesamowite cuda bł. Józefa Gérarda OMI
Pamięć i kult błogosławionego oblata wciąż są żywe w lokalnym Kościele w Lesotho.
„Jego śmierć była słodka i spokojna, ponieważ jego życie było święte”
(pg/zdj. OMI Lesotho)
Kończy się obecność oblatów w Portoryko
Początki posługi oblackiej w Portoryku związane było z misją prowadzoną prze Wschodnią Prowincję Stanów Zjednoczonych. Terytorium państwa na Morzu Karaibskim jest zależne od USA. Amerykańscy oblaci zapisali się w historii lokalnego Kościoła jako ofiarni misjonarze, którzy posługiwali wśród najuboższych, prowadzili parafie i zakładali nowe wspólnoty.

W 1999 roku, w ramach restrukturyzacji Zgromadzenia, misja została włączona w struktury Delegatury Generalnej w Peru. Zmienił się również personel zakonny, w Portoryko posługiwali już wtedy oblaci z różnych jurysdykcji Zgromadzenia, w tym z prowincji kanadyjskich. Do 2006 roku personel oblacki skurczył się do dwóch oblatów, którzy pełnili funkcje proboszczów w dwóch wspólnotach. Aby zachować oblacki styl życia, w 2008 roku arcybiskup San Juan pozwolił, aby prowadzili obie parafie, mieszkając razem jako wspólnota.
Po śmierci o. Mariano Martineza OMI w 2021 roku, drugi oblat w 2023 roku został wycofany do swojej macierzystej prowincji. O decyzji poinformowano abp. Roberto Octavio Gonzáleza Nievesa z San Juan, który wyraził wdzięczność oblatom za owocną posługę oblatów Niepokalanej w swojej diecezji na przestrzeni wielu lat.
W styczniu br., podczas sesji plenarnej zarządu generalnego Zgromadzenia w Rzymie, podjęto decyzję o zamknięciu Misji w Portoryko.
(pg/zdj. OMIWorld)
Poznań: Misyjny wtorek z Malgaszami
W poznańskiej parafii Chrystusa Króla odbyło się kolejne spotkanie w ramach „misyjnych wtorków”. Tym razem gośćmi byli klerycy z Obry pochodzący z Delegatury Polskiej Prowincji na Madagaskarze. Wraz z Przyjaciółmi Misji uczestniczyli najpierw w nabożeństwie prowadzonym przez o. Mateusza Zysa OMI, a następnie w Eucharystii pod przewodnictwem Prowincjała Polskiej Prowincji. Następnie odbyła się agapa w Domu Misyjnym. Dawid i Izmael podzielili się swoją drogą powołania oraz posługą misjonarzy oblatów na Czerwonej Wyspie.
Spotkanie z Malgaszami w Domu Misyjnym przebiegło w atmosferze radości i wzajemnej życzliwości. Wymiana doświadczeń mogłaby trwać bez końca – relacjonuje s. Urszula Wasiak AM z Prokury Misyjnej.
Przyjaciele Misji Oblackich modlą się, spotykają i wspierają materialnie oblatów na misjach. Stowarzyszenie Misyjne Maryi Niepokalanej (MAMI) związane ze Zgromadzeniem Misjonarzy Oblatów MN powstało w początkach XX wieku. W Polsce, ze względu na sytuację polityczną w czasach komunistycznych (zakaz tworzenia związków), przyjęto nazwę: „Przyjaciele Misji Oblackich”, która pozostała do dziś. Jest to ruch zrzeszający obecnie kilkadziesiąt tysięcy osób w Polsce. Są wśród nich ludzie w różnym wieku: starsi, młodzież, dzieci, kapłani i siostry zakonne.
Kim są Przyjaciele Misji Oblackich? [WIDEO]
Aby zostać Przyjacielem Misji Oblackich – KLIKNIJ
(pg/zdj. U. Wasiak AM)
Z listów św. Eugeniusza
ABY ŻYĆ WE WSPÓLNOCIE, ODRZUCILI ZWYCZAJNĄ POSŁUGĘ W PARAFIACH
Zanim oblaci przybyli do Limoges, zawarto umowę z biskupem, w której uzgodniono, że będą głosili misje w diecezji, że tymczasowo i na zasadzie wyjątku mogą być wysyłani parafii, aby zastąpić proboszczów, którzy byli chorzy lub przez krótki czas przebywali poza parafią. W ciągu pierwszych trzech miesięcy ich obecności w Limoges biskup zaczął nadużywać tego wyjątku i wykorzystywać ich do posługi jako pojedynczych proboszczów poza wspólnotą.
Odczuwam smutek, którym muszę się z księdzem biskupem podzielić. Ksiądz wie, że każdy powinien żyć według swojego powołania i tak przeżywać swoje życie. Zdaje się, że przez porządki i zwyczaje, jakie panują w Limoges, nasi oblaci są pozbawieni tego, czego przyszli szukać w Zgromadzeniu. Aby żyć we wspólnocie, odrzucili zwyczajną posługę w parafiach, i przede wszystkim przez głoszenie misji przywracają dusze Bogu…
Aby uzasadnić swój punkt widzenia, cytuje biskupowi oblacką regułę.
Przepis Reguły jest taki: aby żyli we wspólnocie i działali zawsze co najmniej we dwóch: Duo saltem ibant ad missiones. Rozumiem, że trzeba czasem odstąpić od Reguły, przede wszystkim wtedy, kiedy trzeba wysłać misjonarza do pomocy proboszczowi; ale ważne jest, aby były to sytuacje wyjątkowe. Ksiądz biskup rozumie, że istnieją ku temu ważne racje. Skądinąd, jeden z punktów Reguły mówi: Nequam licet paroecias regere. Ich obowiązki są na tyle absorbujące, że zostawiają innym posługę w parafiach, do której oni nie są powołani…
List do biskupa Buissasa, biskupa Limoges, 20.02.1848, w: PO I, t. XIII, nr 119.
Pierwsza reguła oblacka była jasna w dwóch punktach: "w żadnym wypadku nie wolno zajmować się parafiami, a życie wspólnotowe jest integralną częścią stylu misjonarzy". Potrzeby duszpasterskie poza Francją doprowadziły misjonarzy do pełnienia posługi w pojedynkę, zwłaszcza na obszarach pierwszej ewangelizacji - praktyka, która wywołała wielkie zaniepokojenie Eugeniusza. Na tych obszarach ewangelizacji i zakładania wspólnoty kościelnej oblaci musieli być proboszczami, ponieważ byli jedynymi kapłanami na tym obszarze. W wielu krajach posługa parafialna stała się dla oblatów normą, a posługa poza parafią wyjątkiem. Dzisiaj nasze Konstytucje i Reguły oraz nasze Kapituły Generalne zachęcają oblatów i wszystkich członków mazenodowskiej rodziny do powrotu do korzeni naszego charyzmatu, aby odpowiadać na potrzeby ewangelizacyjne najbardziej opuszczonych w ramach wspólnoty apostolskiej, która niekoniecznie jest związana ze strukturą parafialną.
"Charyzmat Założycieli" (Evang. Nunt. 11) ukazuje się jako "doświadczenie Ducha", przekazywane ich uczniom, aby przeżywali je w harmonii z Ciałem Chrystusa, które nieustannie wzrasta. "Dlatego Kościół broni i popiera właściwy charakter różnych Instytutów zakonnych" (Wytyczne o relacjach pomiędzy biskupami a zakonnikami w Kościele, nr 11).
(tł. R. Tyczyński OMI)
Komentarz do Ewangelii dnia
Pan Jezus mówi o sercu, które jeśli nie jest miejscem spotkania z Nim, może stać się siedliskiem wszelkiego zła. Badajmy codziennie swoje serce, inaczej mówiąc, módlmy się rachunkiem sumienia. Pan Jezus uczy nas, że wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre. To raczej nasze nieczyste zamiary mogą skazić to, co czynimy. Dlatego Jezus mówi: „Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym” (Mk 7,15). Papież Grzegorz I mówił: „Nie dajmy się uwieść żadnym pochlebnym dobrobytom, bo to niemądry podróżnik, co zatrzymuje się po drodze, aby kontemplować przyjazne krajobrazy i zapomina dokąd zmierza”. Panie Jezu, uczyń serca nasze podług serca swego.
(S. Stasiak OMI)
Misjonarki oblatki otworzyły drzwi klasztoru...
Z okazji Światowego Dnia Życia Konsekrowanego Misjonarki Oblatki Maryi Niepokalanej postanowiły otworzyć drzwi swojego klasztoru w Hiszpanii. Inicjatywa pod tytułem „światła w mieście” miała na celu ukazanie młodym ideału życia zakonnego oraz charyzmatu pozostawionego przez św. Eugeniusza de Mazenoda.
To był bardzo piękny czas braterstwa, również z franciszkanami, ponieważ ukazywaliśmy nasze wspólne powołanie, pokazując tym samym bogactwo, jakim jest różnorodność charyzmatów dla naszej wspólnoty parafialnej i dla Kościoła – napisały po spotkaniu misjonarki oblatki.
Misjonarki Oblatki Maryi Niepokalanej – w 1997 roku dziewięć kandydatek zaczęło życie wspólnotowe w Pozuelo w Hiszpanii, dając początek oblatkom Maryi Niepokalanej. Zaczęły od rozważania konstytucji oblatów, przeredagowując je na potrzeby wspólnoty żeńskiej oraz wyboru spośród siebie przełożonej. Dzień rozpoczynały wspólną modlitwą, po czym każda udawała się na uczelnię na studia. Po nauce siostry oddawały się pracy w domu rekolekcyjnym, katechizowaniu dzieci i młodzieży w parafii. Dzień kończył się Eucharystią w miejscowej wspólnocie oblackiej. Rok później nowe zgromadzenie uzyskało aprobatę Kościoła.
Więcej o Misjonarkach Oblatkach Maryi Niepokalanej można znaleźć TUTAJ
(pg/zdj. oblatas.org)
Dzień Życia Konsekrowanego na Syberii [WIDEO]
Wierszynskie wiesci 02/2024Opublikowany przez wierszyna.pl Niedziela, 4 lutego 2024
Kard. Tagle: "Trzymajcie się swojej misji i celu"
Podczas sesji plenarnej zarządu centralnego w domu generalnym w Rzymie gościł kard. Antonio Tagle – pro-prefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji. Gość z Watykanu odbył spotkanie z radą generalną. Przewodniczył również Eucharystii, w której wzięła udział także wspólnota domu generalnego i scholastykat międzynarodowy.
Trzymajcie się swojej misji i celu – apelował w kazaniu purpurat.

Zachęcał do pielęgnowania prostej i ufnej wiary, którą ukazują chorzy z kart Ewangelii.
To przesłanie rozbrzmiewa jako silne przypomnienie, aby pozostać skupionym na misji, jednocześnie pielęgnując pokorną i przemieniającą wiarę.
Przestrzegał jednocześnie, że rozmycie charyzmatu rodzi poczucie wypalenia i przytłoczenia.
(pg/zdj. OMIWorld)
Kodeń: XIV Pielgrzymka Amazonek do Matki Bożej Kodeńskiej
Już po raz 14. do kodeńskiego sanktuarium pielgrzymowały Amazonki wraz z rodzinami. Organizatorami spotkania są: Diecezjalny Duszpasterz Służby Zdrowia Diecezji Siedleckiej oraz Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. Doroczna pielgrzymka rozpoczęła się od zawiązania wspólnoty, następnie odbyła się modlitwa różańcowa w kaplicy klasztornej, a po niej Eucharystia w kodeńskiej bazylice. Uczestnicy spotkania mogli również wysłuchać tematycznej konferencji. Pielgrzymka zakończyła się Koronką do Bożego Miłosierdzia przed obrazem Matki Bożej Kodeńskiej.
W spotkaniu uczestniczyło ponad 130 kobiet. Przyjechały m.in. z: Lublina, Łęcznej, Siedlec, Białej Podlaskiej i Łukowa.
Kodeń to miejscowość przygraniczna w województwie lubelskim. Rodowa siedziba Sapiehów, którzy w 1631 roku sprowadzili tutaj obraz Madonny Gregoriańskiej, zwanej też Guadalupeńską. Matka Boża Kodeńska jest odtąd czczona zarówno w obrządku łacińskim, jak i unickim. W 1723 roku ma miejsce w Kodniu uroczysta koronacja obrazu koronami papieskimi. To trzecie takie wydarzenie w historii Polski. W czasie represji po powstaniu styczniowym wizerunek został wywieziony na Jasną Górę. Po 52. latach powraca na Podlasie w uroczystej procesji. Od 1927 roku sanktuarium opiekują się Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. Maryja jest tutaj czczona jako Królowa Podlasia i Matka Jedności. W 2023 roku odbyły się uroczystości rocznicowe 300. lecia papieskiej koronacji wizerunku, którym przewodniczył Legat Papieski.
(pg)
Siedlce: "Pozostał wierny Bożym sprawom aż do męczeńskiej śmierci"
W Siedlcach odbywa się peregrynacja oblackiego krzyża bł. o. Józefa Cebuli OMI. Rozpoczęła się od obecności w oblackiej parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Tematyczne konferencje wygłosił o. Robert Wawrzeniecki OMI z domu zakonnego w Warszawie. Kazania wpisały się w obchodzone w Kościele pierwsze czwartki, piątki i soboty – kaznodzieja skupił się na konkretnych rysach duchowości błogosławionego misjonarza oblata, ukazując ojca Cebulę jako: kapłana, niosącego swój krzyż do końca, oblata Niepokalanej i człowieka. Kontynuacja peregrynacji połączona była z dniem skupienia w lokalnej wspólnocie zakonnej, który ukazywał męczennika jako współbrata.

„Być świętym to najpierw być człowiekiem” [WIDEO PROMOCYJNE]
Krzyż błogosławionego oblata gościł podczas obchodów Światowego Dnia Życia Konsekrowanego w siedleckiej katedrze.
W ramach obchodów 25. lecia beatyfikacji męczenników II wojny światowej, wśród których było wiele osób konsekrowanych, trwa peregrynacja krzyża oblackiego jednego z nich, bł. o. Józefa Cebuli, Misjonarza Oblata Maryi Niepokalanej, który w tych dniach w tym znaku jest obecny w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Siedlcach, a w Światowy Dzień Życia Konsekrowanego także i na tych obchodach w siedleckiej katedrze. Krzyż to jedyna relikwia, jaka po tym męczenniku pozostała, gdyż ciało zostało spalone w obozie koncentracyjnym Mauthausen, w którym przebywał jako kapłan tylko ponad 20 dni, gdyż już w drodze wydano na niego wyrok śmierci. Choć od zawsze był słabego zdrowia, to jednak wtedy gdy trzeba było dać świadectwo, wyraźnie powiedział że na „ołtarzu cezara boskich spraw składać nie może”. I pozostał wierny tym Bożym sprawom aż do męczeńskiej śmierci, jednocząc się ze swoim Ukrzyżowanym Panem. Ten pozostały po nim krzyż to też znak zakonnej konsekracji do końca, oddania się całkowicie Bogu i ludziom oraz wierności swojemu powołaniu i kapłańskiej posłudze, za którą został skazany na śmierć. Słuchał bardziej Boga, niż ludzi i gdy trzeba było – w codziennym ubraniu i w czapce z daszkiem na głowie, by nie został rozpoznany jako zakonnik i kapłan – przemykał ulicami i drogami całej okolicy pozbawionej posługi duszpasterskiej, aby nieść nadzieję w Bogu i posługę sakramentalną ludziom prześladowanym przez bezbożny system niemieckiego narodowego socjalizmu – mówił w siedleckiej katedrze ojciec Wawrzeniecki.
Lubliniec: Rozpoczęcie jubileuszu 25. lecia beatyfikacji ojca Józefa Cebuli OMI [GALERIA]
Specjalne spotkania modlitewne zorganizowano dla grup parafialnych – ministrantów, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.
Kazimierz Lubowicki OMI: Bł. o. Józef Cebula OMI: Człowiek – oblat Niepokalanej – święty [WIDEO]
Krzyż błogosławionego oblata trafił do sióstr albertynek w Siedlcach, które przeżywają swoje rekolekcje zakonne. Następnie zostanie przewieziony do Warszawy, gdzie będzie gościł w oblackiej wspólnocie oraz u sióstr wizytek. Kolejna peregrynacja w oblackiej wspólnocie parafialnej zaplanowana jest w Gorzowie Wielkopolskim.
(pg/rw)