Kijów: Bracia z Taizé w oblackiej parafii

Modlili się o pokój na Ukrainie i zwrot kościoła katolikom.

19 maja 2024

W kościele św. Mikołaja w Kijowie gościła ekumeniczna Wspólnota z Taizé. W modlitwę o pokój z kijowskiej świątyni włączyły się również wspólnoty z Jerozolimy, Betlejem, Rzymu i Lourdes. Do Kijowa przyjechał przełożony francuskiej wspólnoty – brat Mateusz, był również obecny koordynator ruchu na Ukrainie oraz brat Norbert, który gościł w tym kraju po raz pierwszy.

Nie jest wam teraz łatwo przyjechać do Francji, więc my przyjechaliśmy do was. Jezus zna swoje owce, wie o nas wszystko, o naszych radościach i słabościach, o naszych lękach. Nie musimy się go bać, możemy być przed Nim sobą – mówił w kijowskim kościele przełożony Wspólnoty z Taizé.

Bracia z Taizé po drodze do Kijowa odwiedzili m.in. Irpień i Buczę:

Byliśmy w Irpieniu, Buczy i widzieliśmy pozostałości cierpienia. Uderzył nas mały Artem, płaczący w szkole w Żytomierzu i jego uśmiech, kiedy go spotkaliśmy. Chcemy być z wami w radościach i smutkach. Bo wasze codzienne życie toczy się dalej i trzeba zrobić wszystko, aby dzieci i młodzież mogły normalnie żyć. Jutro wracamy do Francji, ale nie zapomnimy o was, kochamy was, przekażemy wasze świadectwo tym, których spotkamy w Tazé.

Goście żywo interesowali się sytuacją kościoła św. Mikołaja. Nie kryli zdziwienia, że w takiej sytuacji, w jakiej znajduje się Ukraina i ogromie pomocy od Kościoła katolickiego, wciąż utrzymywany jest bezprawny stan własności świątyni.

Ukraina: Władze nie zwróciły kościoła wiernym

To czysta polityka i cyniczna demonstracja Kościołowi tego, kto tu jest szefem.Jedni ukradli ten budynek parafii, a inni odziedziczyli skradzione mienie i odgrodzili się prawami, aby nadal mieć niezakłócone posiadanie skradzionego mienia – komentował o. Paweł Wyszkowski OMI, proboszcz parafii.

(pg/zdj. parafia św. Mikołaja w Kijowie)