koordynator

W polskiej tradycji święta Bożego Narodzenia mają specyficzne konotacje z konkretną porą roku. Wspominane z dzieciństwa, to te ze skrzypiącym śniegiem pod nogami, siarczystym mrozem i otulonym białym puchem światem. Jednak nie wszędzie ludzie mają takie skojarzenia z Bożym Narodzeniem.

Kamerun: 30°C, blisko 80% wilgotności

Ojciec Alojzy Chrószcz OMI celebrował Pasterkę u sióstr karmelitanek w Figuil, ale święto Narodzenia Pańskiego spędzał już w kaplicach dojazdowych, położonych w odległości 20 i 15 km od misji centralnej. Misjonarz ma obecnie ponad 70 lat. Sprawowanie liturgii przy 30°C i blisko 80% wilgotności jest męczące nie tylko fizycznie. Jeśli jest kaplica, stanowi naturalne schronienie przed słońcem, w przeciwnym wypadku Eucharystia sprawowana jest w cieniu drzew. Liturgia afrykańska cechuje się dużą ekspresją, radością i tańcem. Celebrowanie Mszy w Boże Narodzenie poprzedzone jest katechezą.

Święto Bożego Narodzenia to czas otuchy i nadziei. Czas odradzania się wiary w siłę Jezusa Chrystusa i w siłę człowieka – przyznaje polski misjonarz.

Madagaskar – nowy duszpasterz

Ojciec Stanisław Kazek OMI jest nowym duszpasterzem w misji Befasy na Madagaskarze. Zastąpił o. Marka Ochlaka OMI, który powrócił do Polski, aby objąć odpowiedzialność za funkcjonowanie Prokury Misyjnej w Poznaniu. Instytucja koordynuje działalność misji zagranicznych Polskiej Prowincji. Jednak ojciec Stanisław jest doświadczony w pracy na Czerwonej Wyspie – przez wiele lat prowadził duszpasterstwo ludzi morza – „Apostolat de la Mer” w Toamasina. Jednak to wschodnie wybrzeże wyspy z odmiennym klimatem, którego uciążliwość potęguje bliskość Oceanu Indyjskiego. Na zachodzie, gdzie leży oblacka misja w Befasy, warunki atmosferyczne są inne. Przeważa tutaj klimat podrównikowy suchy. Pomimo że obecnie trwa pora deszczowa, w okolicach Befasy bardzo rzadko pada deszcz. Obecna temperatura mocno przekracza 30°C.

Sahara – Boże Narodzenie na pustyni

Oblacka misja w Laayoune w regionie Sahary Zachodniej leży w klimacie pustynnym, charakterystycznym dla całego tego regionu. Kilka dni deszczowych w ciągu całego roku i suche, ciepłe powietrze. Pocieszające jest to, że grudzień jest jednym z najzimniejszym miesięcy w ciągu całego roku. Temperatura oscyluje w granicach 23° C, w nocy spada do około 15-17°C.

Tutaj trudność świętowania Bożego Narodzenia nie wypływa z warunków atmosferycznych. Jest to region całkowicie muzułmański o nieuregulowanym statusie międzynarodowym. Była kolonia hiszpańska, do której prawa rości sobie Maroko, w 1976 roku proklamowała niepodległość jako Saharyjska Arabska Republika Demokratyczna.

Misjonarze oblaci stoją na czele Prefektury Apostolskiej Sahary Zachodniej. Pod opieką mają trzy kościoły. Wierni to w przeważającej większości obcokrajowcy – pracownicy i imigranci.

(pg/zdj. A. Chrószcz OMI, S. Kazek OMI)

Uroczystość Bożego Narodzenia w lwowskiej parafii pw. św. Marii Magdaleny miała wyjątkowy charakter. Wraz ze wspólnotą parafialną modlili się: abp Mieczysław Mokrzycki – metropolita lwowski oraz abp Visvaldas Kulbokas – nuncjusz apostolski na Ukrainie. W słowie powitania biskup Kościoła lwowskiego nawiązał do czytania mszalnego z Księgi proroka Izajasza, w którym jest mowa o powrocie Pana na Syjon.

Z wielką tęsknotą wyczekujemy dnia, kiedy ta świątynia znów będzie własnością Boga. Dlatego nie ustajemy w modlitwach i staraniach, aby powróciła do swojej własności, czyli do lwowskiego Kościoła – mówił arcybiskup Mokrzycki.

Przypominał, że chociaż budynek nie jest oficjalnie uznawany za świątynię – wykorzystywany jest jako sala koncertowa i organowa – to w całym kształcie przypomina o swoim sakralnym charakterze.

Potrzeba Bożego błogosławieństwa w cierpliwym znoszeniu tej niesprawiedliwości i mimo trudności trwania w jednym i apostolskim Kościele – dodał metropolita lwowski.

Po zakończeniu liturgii nuncjusz apostolski zaprosił najmłodszych parafian, aby podeszły do żłóbka, gdzie zanoszono modlitwy o zwrot świątyni katolikom. Delegacja dzieci złożyła jednocześnie życzenia imieninowe abp. Mieczysławowi Mokrzyckiemu z okazji zbliżających się imienin. Z okazji świąt hierarchowie obdarowali wszystkie dzieci słodyczami.

Kościół pw. św. Marii Magdaleny to XVII wieczna barokowa świątynia, w której najpierw posługiwali dominikanie, potem prezbiterzy archidiecezji lwowskiej. W 1962 roku władze radzieckie zagrabiły majątek kościelny, m.in. w prezbiterium urządzając toaletę. Po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości świątynia nie wróciła do wspólnoty katolickiej, a władze miejskie umiejscowiły tutaj salę koncertową Lviv Organ Hall. Wielokrotne wysiłki Kościoła lwowskiego o zwrot budynku sakralnego nie przynosiły żadnych rezultatów. Do dzisiaj w świątyni nie ma możliwości przechowywania Najświętszego Sakramentu ze względu na główne przeznaczenie budynku. Organy, wybudowane ze składek parafian, nie mogą być przez nich używane. W 2010 roku władze Lwowa przekazały kościół św. Marii Magdaleny na kolejne 20 lat w bezpłatne użytkowanie Lviv Organ Hall. Spotkało się to ze stanowczym, ale bezskutecznym protestem wspólnoty katolickiej. Mer Lwowa, który zasiada w Polsko-Ukraińskiej Kapitule Pojednania, zażądał zaprzestania starań, motywując swoją decyzję brakiem zwrotu kościołów w Polsce Ukraińcom czy Niemcom oraz wyrażając sprzeciw wobec nacisków polskich władz. Od 2013 roku posługują tutaj Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej.

(pg/M. Rostkowski OMI)

W międzynarodowym scholastykacie przy domu generalnym w Rzymie odbył się mikołajkowy wieczór. Wspólnota klerycka dzieliła się radością z nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Nie zabrakło śpiewu kolęd, wspólnych gier i zabaw. Uczestnicy obdarowali się drobnymi podarunkami. Była to jednocześnie okazja, aby we wspólnocie świętować urodziny współbraci, których rocznica urodzin przypadła w grudniu.

W oblackim międzynarodowym seminarium duchownym uczą się również klerycy z Polskiej Prowincji.

(pg/zdj. OMI Rzym)