Kijów: Stanowczy sprzeciw władz wobec organizacji pokazu mody w kościele św. Mikołaja

This is a custom heading element.

5 stycznia 2020

Wielkie poruszenie w ukraińskich mediach spowodowała rzekoma decyzja Ministra Kultury Ukrainy o zorganizowaniu pokazu mody w kościele pw. św. Mikołaja w Kijowie. W świątyni funkcjonuje parafia rzymskokatolicka, prowadzona przez Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. W budynku sakralnym mieści się jednocześnie Narodowy Dom Muzyki Organowej i Kameralnej.

[Ukraina: Dramatyczne wieści z Kijowa – kościół św. Mikołaja rozpada się]

Prezentacja kolekcji ukraińskiej projektantki na terenie Narodowego Domu Muzyki Organowej i Kameralnej w Kijowie będzie symbolem nowego zrozumienia związku między tradycją a nowoczesnością, duchowością i cielesnością, wiecznością i tymczasowością oraz niewątpliwie zwróci uwagę młodych ludzi na ten kulturowy i architektoniczny pomnik Ukrainy – napisała w liście do ministerstwa projektantka Alona Serebrowa, prosząc o ułatwienie pokazu mody w dniach 15-29 lutego 2020 roku.

Wnętrze kościoła pw. św. Mikołaja w Kijowie (zdj. Archiwum OMI)

Prośbę motywowano także odniesieniem do podobnych akcji w Europie.

Ten wybór lokalizacji tłumaczy się tym, że współpraca mody i estetyki religijnej staje się ostatnio popularna w kolekcjach znanych marek. Dzisiejsze pokazy mody odbywają się w opactwie Westminster w Londynie, kościele św. Marii w Paryżu, kościele św. Bartłomieja w Nowym Jorku i nie tylko – napisał portal obozrevatel.com

Równocześnie ukraińskie media podkreślają, że tego typu pokazy w miejscach sakralnych spotykają się z coraz większym sprzeciwem hierarchów kościelnych jak również oburzeniem społecznym. Taka sytuacja miała  miejsce po pokazie mody w katedrze Southwark w Londynie podczas Brytyjskiego Tygodnia Mody. Obok ogromnego poruszenia opinii publicznej, wybrzmiał wtedy głos jednego z biskupów anglikańskich, który pytał, czy katedra powinna być miejscem „narcystycznego wydarzenia dla bardzo bogatych ludzi”.

Próba zorganizowania pokazu mody w miejscu sakralnym spotkała się ze stanowczym sprzeciwem proboszcza wspólnoty katolickiej – o. Andrzeja Raka OMI. W spór zaangażował się również ambasador Polski na Ukrainie Bartosz Cichocki:

Pokaz mody w zagrabionej przez bolszewików i dotychczas niezwróconej kijowskiej świątyni? – napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych, cytując doniesienia portalu obozrevatel.com.

Minister Kultury Ukrainy stanowczo podkreślił, że wydarzenie nie odbędzie się w kościele, powołując się na negatywną opinię proboszcza miejscowej wspólnoty katolickiej.

Kościół pw. św. Mikołaja w Kijowie został wzniesiony z z ofiar kijowskich katolików. Budowa trwała 10 lat. W czasach sowieckich świątynia została odebrana katolikom – przeznaczono ją na magazyn, a potem archiwum. Miała również swój udział w zakłócaniu nadajników “imperialistycznego Zachodu” – to właśnie tutaj zamontowano odpowiednie tłumiki sygnału radiowego. Od 1978 roku kościół służy jako sala organowa, urządzona w stylu republikańskim. Kościół katolicki walczy o zwrot swojej własności od 1992 roku. Wciąż bezskutecznie.

(pg)