Kijów: Ministerstwo wyznacza kolejną datę przekazania kościoła

Proboszcz oblackiej parafii wysłał list do papieża.

5 lipca 2022

Nie milkną tarcia w sprawie zwrotu kijowskiego kościoła św. Mikołaja wspólnocie katolickiej. Do Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej wpłynęło zapytanie ze strony narodowej agencji prasowej Ukrainy UNN o podanie terminu takiej decyzji. W odpowiedzi padła data końca 2023 roku. Resort podkreślił, że trwają prace nad odpowiednimi aktami prawnymi, ale wymaga to legislacyjnych kroków. Na przeszkodzie ma stać m.in. dekret prezydencki z 1995 roku, który zakazywał przekazywania budynków będących w posiadaniu państwa innym instytucjom.

Uroczystość z udziałem ministra – przedwczesna radość parafii

Proboszcz kijowskiej parafii nie kryje zaskoczenia

O decyzji ministerstwa nic nie wiedział proboszcz kijowskiej parafii. Dowiedział się o niej z mediów.

Treść wiadomości potwierdza nasze podejrzenia, że ​​niektórzy urzędnicy Ministerstwa Kultury nie mają informacji (lub udają, że nie mają) o decyzjach rządu podjętych w zeszłym roku i obietnicach ministra Ołeksandra Tkaczenko – powiedział ukraińskiej agencji Credo o. Paweł Wyszkowski OMI – Wydaje się, że nikt w ministerstwie nie widział podpisanego memorandum, zgodnie z którym władze miały zwrócić świątynię do 1 czerwca br. Organy, wokół których przez te wszystkie lata toczyły się dyskusje, spłonęły podczas próby Domu Muzyki Organowej i Kameralnej 3 września 2021 r. – od tego czasu „przedmiot sporu” fizycznie przestał istnieć. Wydawałoby się, że przedstawiciele władz powinni być zainteresowani jak najszybszym skompletowaniem niezbędnych dokumentów potrzebnych do zwrotu świątyni Kościołowi i zachowania zabytku architektury. Ale nie. Żadnych prawdziwych kroków w kierunku zdrowego rozsądku. Ile jeszcze znaków potrzebuje rząd od Boga? W zeszłym tygodniu, miesiąc po obiecanej dacie powrotu kościoła, świątynia omal nie spłonęła z powodu awarii linii energetycznej biegnącej przez wilgotne ściany – ujawnia proboszcz kijowskiej parafii.

Stan sieci elektrycznej w świątyni (zdj. agencja Credo)

Uroczystości, które odbyły się z udziałem ukraińskiego Ministra Kultury i Polityki Informacyjnej w dniu 1 czerwca br. miały zakończyć oczekiwania rzymskokatolickiej diecezji oraz oblackiej wspólnoty parafialnej. W jej trakcie symbolicznie przekazano klucze do świątyni biskupowi miejsca. Niemniej jednak ministerstwo szybko zdementowało fakt oddania kościoła, ponawiając warunek przeniesienia Narodowego Domu Muzyki Organowej i Kameralnej do nowej lokalizacji. Jako dodatkowy problem w procedowaniu decyzji teraz ministerstwo wymienia toczącą się wojnę między Federacją Rosyjską a Ukrainą.

Procedura przekazania obiektu nieruchomego – budowli kościoła św. Mikołaja dla organizacji wyznaniowej „Wspólnota religijna parafii św. Mikołaja Diecezji Kijowsko-Żytomierskiej Kościoła Rzymskokatolickiego w mieście Kijów” zostanie ukończona po odpowiednich zmianach w ustawodawstwie i przeniesieniu Gmachu Narodowego Muzyki Organowej i Kameralnej Ukrainy w równoważną przestrzeń – tak brzmi lakoniczny komentarz ukraińskiego resortu.

Ojciec Paweł Wyszkowski OMI nie kryje oburzenia i rozgoryczenia narracją władz:

Od 30 lat władze szukają powodów, a nie możliwości. Wierzymy, że jest tylko jeden problem – brak chęci i patologiczna bezczynność.

Kościół jest zagrzybiony – zobacz zdjęcia

To nie jedyne zmartwienie parafii

Widmo zażegnanego pożaru to nie jedyna troska parafian i duszpasterzy. Walczą z grzybem, który w najlepsze rozrasta się w budynku. Z dalszą destrukcją kościoła własnymi siłami walczy miejscowa wspólnota parafialna, choć jest to jednocześnie jeden z najbardziej cennych i charakterystycznych zabytków ukraińskiej stolicy. Według relacji o. Pawła Wyszkowskiego OMI, w takim stanie budynek nie przetrwa najbliższej zimy.

Wilgoć i grzyb w kijowskiej świątyni (zdj. agencja Credo)
Papież poświęcił figurę dla kijowskiej świątyni

Prośba do papieża

Proboszcz oblackiej parafii skierował list do Ojca Świętego Franciszka, który zapowiedział chęć odwiedzenia Ukrainy i Kijowa.

Ojcze Święty Franciszku,

W imieniu parafii św. Mikołaja z miasta Kijowa – stolicy długo cierpiącej Ukrainy, wyczerpanej 130 dniami wojny, o której wspominasz w prawie każdym wystąpieniu, proszę Cię o pomoc w zwrocie świątyni parafialnej prawowitym właścicielom – parafii rzymskokatolickiej pw. św. Mikołaja

Nasz kościół został zbudowany przez wiernych Kościoła rzymskokatolickiego na własny koszt na początku XX wieku i konsekrowany w 1909 roku. Ale w 1938 roku bolszewicy bestialsko zamordowali ostatniego księdza, barbarzyńsko splądrowali kościół i represjonowali parafian. Kościół początkowo służył jako magazyn i archiwum, a w latach 80. zamieniono go na salę organową, instalując organy w miejscu ołtarza głównego. Pod koniec rozpadu Związku Radzieckiego, kiedy ustały prześladowania Kościoła, parafianie wielokrotnie zwracali się do władz z prośbą o naprawienie błędów komunistycznej przeszłości i zwrot kościoła wspólnocie wyznaniowej. Dopiero w 1992 roku, kiedy Ukraina była niepodległa, otrzymaliśmy pozwolenie na odprawianie Eucharystii w kościele górnym, ale tylko w każdą niedzielę.

Wszyscy prezydenci Ukrainy zobowiązali się zrekompensować szkody wyrządzone przez zbrodniczy reżim komunistyczny i zwrócić kościół św. Mikołaja wiernym. Jeden z nich, Leonid Kuczma, w 2001 roku wprost złożył taką obietnicę papieżowi Janowi Pawłowi II. Gabinet obecnego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego także obiecał przywrócić sprawiedliwość dziejową i zwrócić kościół zajęty przez bolszewików.

Władze zobowiązały się do zwrotu sanktuarium wspólnocie wyznaniowej nie później niż 1 czerwca 2022 r. Oficjalne oświadczenie o tym zobowiązaniu znalazło się w memorandum podpisanym w listopadzie 2021 r. Uzgodniono także „mapę drogową” przekazania oraz harmonogram stosownych działań władz. Niestety żadne z obowiązków rządowych nie zostało do tej pory wypełnione, mimo że rząd mając większość w parlamencie, zobowiązał się do przygotowania wszelkich zmian legislacyjnych dla formalizacji prawnej przekazania kościoła parafialnego do stałego użytku parafii. Oczywiście możliwości rządu, który funkcjonuje w czasie wojny są nieco spowolnione, ale niszczenie kościoła św. Mikołaja niestety nie zwolniło, wręcz przeciwnie, przyspieszyło po pożarze, więc te zapisy wymagają zdecydowanych działań władz w celu sfinalizowania przekazania kościoła. Da to społeczności katolickiej możliwość bezpośredniego uczestniczenia w procesie ratowania swojej świątyni, a także zabytku kultury dla całego społeczeństwa. W przeciwnym razie wszyscy stracą.

Jako pasterze zdajemy sobie sprawę, że przede wszystkim musimy dbać o żywą wspólnotę Kościoła, o ludzi, co robimy w tym trudnym czasie wojny. Nieustannie staramy się być z ludźmi i dla ludzi, bez względu na to, do jakiego wyznania należą i czy w ogóle oddają cześć Bogu. Wychodzimy do wszystkich ludzi, którzy zwracają się do nas, udzielając pomocy duchowej i materialnej. Parafia wysłała ponad 300 ton pomocy humanitarnej do najbardziej dotkniętych wojną miast i wsi Ukrainy, a jednocześnie pukamy w progi urzędów, przekonując urzędników do zwrotu kościoła w celu rozpoczęcia renowacji i ratowania spalonej i zniszczonej świątyni z powodu złego zarządzania.

Od trzydziestu lat państwo uniemożliwia wierzącym opiekę nad kościołem św. Mikołaja. Od trzydziestu lat urzędnicy ignorują ustawę o wolności wyznania, opóźniając restytucję mienia kościelnego. Państwo nadal nielegalnie posiada kościoły, klasztory i inne budynki, wykorzystując je jako sale koncertowe, planetaria, kina itp. Od trzydziestu lat trwa nihilizm prawny, manipulacje, oszustwa i nadużycia, a pieniądze podatników są wydawane na iluzoryczne utrzymanie świątyni Mikołajowskiej, która coraz bardziej obraca się w ruinę i zgliszcza. Trzydzieści lat koncertów na ołtarzu…

Prosimy Cię, Ojcze Święty, abyś odwiedził nasz kościół, a także wstawił się za nami przed Prezydentem Ukrainy, od którego zależy ta historyczna i prawna decyzja – zwrot kościoła św. Mikołaja parafii. Wierzący z różnych stron świata nie przestają modlić się o powrót kościoła św. Mikołaja oraz o dotrzymanie słowa i przekazanie świątyni wspólnocie wyznaniowej przez władze ukraińskie.

(pg, na podst. Agencji Credo)